k24 Opublikowano 30 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2012 k24, z czystym sumieniem polecasz furkę ?? Polecam, zadzwoń jeśli jesteś zainteresowany a wszystko Ci powiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sauber Opublikowano 30 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2012 Co mnie dziś wkurzyło? i to OSTRO ! Wracałem do PL, przed Wrockiem jakiś palant ciężarówką mi wyjechał ze żwirkiem czy czymś podobnym no i pojawiły się 3nowe odpryski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DawPi Opublikowano 30 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2012 Nie ma to jak wydać ok. 2 klocki w jeden dzień na kilka pierdółek do garażu/domu. A jutro kolejne wydatki (betondur, wałek etc.). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maestro00 Opublikowano 30 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2012 sauber, ale rozumiem że zatrzymałeś patałacha i sie dogadałeś albo spisałeś chociaż numery Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator AreK Opublikowano 30 Lipca 2012 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2012 A jutro kolejne wydatki (betondur, wałek etc.). hahaha uległeś! Mam nadzieję,że będziesz zadowolony. ...a mnie wkurzyło dziś to ,że pierwszy raz jak pracuję w firmie (czyli około 7lat) wziąłem do ręki polerkę. Zapierałem się ale w końcu uległem. Na szczęście tylko 15 minut Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
booohal Opublikowano 30 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2012 Swoop Warta Silver. Mam od 4 lat + jakieś tam audio i żadne mrozy jej nie straszne (odpukać ). Koleś, który sprzedaje aku mi ją polecił i się nie mylił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukwawa Opublikowano 30 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2012 W sobotę miałem wieczór kawalerski kolegi. Czas pomiędzy godziną 18:00 a 5:00 przemilczę do godziny około 5:30 kiedy przechodząc obok miejsca pracy Bronka Komorowskiego na Krakowskim Przedmieściu naprzeciw wyłoniła się grupa "chłopaków" z twarzy przypominająca brzydali z Władcy Pierścieni przyodziana w "siateczkowe" adidasy oraz odzież sportową. Jak łatwo zgadnąć doszło do małego "zakotłowania" ale bez żadnych konkretów (jak to bywa po %) w zasadzie każdy strzał jest przestrzelony albo siła uderzenia w powietrze jest tak wielka, że tracimy równowagę i upadamy na ziemię, poźniej zajmując się doczyszczaniem spodnia w kant tudzież koszuli z zaprasowanym rękawem. Tak też było w tym przypadku do momentu, kiedy jeden z ogrów nie znalazł butelki po litrowej Finlandii i długo sie nie namyślając przywalił "Panu Młodemu" w jego lewy polik. W tym samym momencie pojawiły się dwa radiowozy typu suka, policji tyle ile nie widzialem nawet w czasie Euro i trzepanko wszystkiego i wszystkich. Jak Pan Młody doszedł do siebie to jego lewa strona twarzy wyglądala jakby zaraz miała wyrosnąc mu druga głowa. Policja spisała, pogadała, puściła wszystkich, bo chyba wszystkim zależało, żeby już sobie iść. Zajęło im to 5 moich wypalonych papierosów więc raczej się uwijali. Następnie udaliśmy się do zakąsek-przekąsek, dobić się wódą z nóżkami i około 7 zjechaliśmy do bazy. Po przebudzeniu, każdy zliczył straty, typu rozerwana koszula, zadarte spodnie, pogniecione papierosy w miękiej paczce w spodniach, zgubione kilka-stów albo wydane. Nie pamiętam. Pan młody ma najgorzej jak się okazało: wstrząs mózgu, wielki siniak i złamanie kości oczodołu. Do wesele jest około 3 tygodni więc trzymam kciuki, żeby wyglądał ładnie. Przynajmniej po minionej sobocie powiedzenie: "Do wesela się zagoi" nabrało dla mnie ponadczasowego chartakteru i utwierdzam się w tym, że stare powiedzenia mają "głębszy sens". Ot co taka historia z kategorii tych jakie czasami się zdarzają będąc w nieodpodnim miejscu i czasie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dystrybutor Wiolka mx_n Opublikowano 30 Lipca 2012 Dystrybutor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2012 Ot co taka historia z kategorii tych jakie czasami się zdarzają będąc w nieodpodnim miejscu i czasie. Zaraz zaraz w relacji brakuje reakcji przyszłej Panny Młodej po oględzinach wybranka a myślę, że mogło być ciekawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cz@rek Opublikowano 30 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2012 Zaraz zaraz w relacji brakuje reakcji przyszłej Panny Młodej po oględzinach wybranka a myślę, że mogło być ciekawie Wydaje mi się iż uczestnicy tego eventu jednak woleli by nie znajdować się w pobliżu panny młodej i jej wybranka w trakcie oględzin bo któryś mógłby dostać rykoszetem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukwawa Opublikowano 30 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2012 przyszłej Panny Młodej po oględzinach wybranka Jak odstwiliśmy "rozbitka" to się rozpłakała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dystrybutor Wiolka mx_n Opublikowano 30 Lipca 2012 Dystrybutor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2012 Jak odstwiliśmy "rozbitka" to się rozpłakała a później mu wyrównała żeby zachować symetrię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M4ciek Opublikowano 30 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2012 Jak odstwiliśmy "rozbitka" to się rozpłakała czyli kocha! a Twoja opowieść mi się kojarzy z wersją light Kac i skąd drechy miały kasę na Finlandię? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Capaz Opublikowano 30 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2012 a Twoja opowieść mi się kojarzy z wersją light Kac Dokładnie to samo pomyślałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mat's Opublikowano 30 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2012 skąd drechy miały kasę na Finlandię? No a skąd drech może mieć kase. Z metra albo z tramwaju. proste. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cayman9 Opublikowano 31 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2012 kurcze.... ludzie, jak czytacie to ze zrozumieniem... po co dresowi kasa skoro jest wyraźnie napisane że znalazł butelkę po fince... 2 auta stały mi na rozładunku od wczoraj od 10:00 na Słowacji właśnie kończą zrzucać drugie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GracjanS4 Opublikowano 31 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2012 Żniwa na polu za domem, nie zdążyłem zamknąć garażu więc teraz mam w nim jak w stodole a że auto stało z otwartymi drzwiami to w aucie również Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danielek. Opublikowano 31 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2012 lukwawa Prawie jak Kac Vegas Mnie wkur... pies który tak nie mógł doczekać się wyjęcia przeze mnie kanapki z plecaka że oparł się łapami o zderzak i zostawił po sobie kilka rys Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwyjac Opublikowano 31 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2012 Żniwa na polu za domem, nie zdążyłem zamknąć garażu więc teraz mam w nim jak w stodole a że auto stało z otwartymi drzwiami to w aucie również uroki mieszkania na wsi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camel- Opublikowano 31 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2012 Tyle piszecie, że mnie bardzo ciekawy temat spotkał. Od prawie miesiąca nie spotykam się z żadną panienką i jest mi wspaniale Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arekr6 Opublikowano 31 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2012 Tyle piszecie, że mnie bardzo ciekawy temat spotkał. Od prawie miesiąca nie spotykam się z żadną panienką i jest mi wspaniale Ręka nie boli? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zgrywussdz Opublikowano 31 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2012 Cały dzień czekałem na kuriera żeby dokończyć pracę nad lakierem a on poleciał w ch*** Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 31 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2012 Zgrywussdz, Jak masz telefon to zadzwoń i powiedz, że ma paczkę dzisiaj przywieźć dzisiaj bo składasz skargę. Działa w 100 %. Tylko się trochę rzucają przynajmniej mój. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zgrywussdz Opublikowano 31 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2012 No ten problem, że numeru nie mam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dunga Opublikowano 31 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2012 piotr13, a nie lepiej normalnie zadzwonić, zapytać się i dogadać ? zawsze takich klientów z takim podejściem traktowałem specjalnie, na paczkę czekał tak długo jak się dało, chyba że sam po nią przyjechał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rickson Opublikowano 31 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2012 Wystarczy numer listu... Chociaż nie jestem zwolennikiem takich akcji, kurier też czlowiek. Coś mogło mu wypaść Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi