Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło ?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

U mnie nigdy nie było sytuacji w której nie miałbym pracy i szukał i szukał i szukał. Jak tylko skończyłem liceum to od razu praca, studia zaoczne i jazda, po 4 latach zacząłem szukać innej, pełno ofert, jednak nie chciałem już pracować na UZ i gówniane pieniądze. Skończyło się tak jak pisałem - poprzednią pracę przekwalifikowałem na 1/2 etatu, a pełny etat mam gdzie indziej z umową o pracę ;) chce mi się pracować (UZ-2:00-6:00, UoP 9:00-17:00 + dojazdy), powiem więcej - wolę zarabiać mniej, ale pracować z zajebistą ekipą niż zarabiać średnią czy powyżej średniej krajowej w firmie, w której wykończy mnie nadmierny stres czy nienormalni ludzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

doniczka, która była za blisko podczas parkowania :< tablica pogięta i trochę pod tablicą zderzak przytarty... na szczęście tablice już wyprostowałem i wygląda jak nowa, ze zderzakiem powalczę w weekend, kilka zaprawek + papiery na mokro + maszyna i :ad:

 

kierowca skody, który był przyklejony do lewego pasa mimo tego, że na prawym sporo miejsca, popołudniowe korki, ogólnie cały dzień kiepski...

 

no, to się wyżaliłem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mnie wkurzyło? Sama myśl, że jestem od 2:30 nad ranem na nogach, teraz siedzę w pracy do 17:00, później wizyta u mechanika na zmianę kół i może na 19:00 dojadę do domu. A jutro znów pobudka...i jazda na Śląsk. To wszystko wkurza, ale czasem sobie myślę, że jednak już nie mogę bez tego żyć :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja może wam tak na poprawę humoru właśnie tu bo to o wkurzaniu się :D ;P

 

Przychodzi babka do lekarza i mówi:

-Panie, weź pan coś zrób bo jo się wciąż wku*wium.

-Widocznie za dużo stresu, jakiś wypoczynek nad morzem?

-A po co mi to, wyjdę na plażę, piasek mi powchodzi w palce i co, i byde się wku*wiać.

-No to może niech Pani sobie poogląda jakiś śmieszny film w TV.

-Panie, byde oglądać i co.. reklamy..i znów byde się wku*wiać.

-No to może musi się pani odprężyć, miły wieczór, seksik coś.

-Seksik? A co to takiego.

-Nie wie pani?

-Nie.

-To pani się rozbierze, położy i ja pokaże.

(babka rozebrana,leży i czeka na doktora, ten zaczął dzieło, fajnie się bawi ale widzi zniesmaczoną minę pacjentki i pyta)

-Dlaczego ma pani taką groźną minę?

-Panie, no weź się pan zdecyduj, wkłodosz pan czy wyciungosz bo jo już się wku*wium !

 

:-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie się dowiedziałem, że jade jutro rano z moją lubą na kiermasz ubrań pod tytułem "5-10-15zł" - czeka mnie jakieś 3-4h robienia za tragarza przeciskającego się między bijącymi się o ubrania kobietami... :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak straszycie z ta praca ze w koncu nie wiem czy wracac do tej naszej Polski??;)

Listopad 2008 wrocilem do Polski

Maj 2009 tak sie wkurzylem ze ponownie wyjechalem ;) a w tzw miedzyczasie ukradli mi Moje ukochane BMW 530dA,okradli Passata i probowali okrasc Peugeota i jak dopadlem typa i go troszecze potrzasnolem to wyszedlem na bandyte. :thumbdown:

Jeszcze dluuugo w naszym kochanym kraju nie bedzie normalnie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

faraon3021, nie dziwie Ci się, że wróciłeś za granicę. Dziwie się natomiast mojemu szwagrowi, który wrócił z anglii, gdzie jeździł 3 letnim samochodem, zarabiał sporo powyżej średniej i niczego sobie nie odmawiał, do Polski, gdzie jeździ 10 letnią Corsą w kredycie i zarabia połowę średniej krajowej. A jakiś "rodzinny" to on zbytnio nie jest, żeby wrócić z tęsknoty. Ja jeszcze się wzbraniam przed wyjazdem bo nie jest źle, ale nie wykluczam takiego rozwoju sytuacji w ciągu najbliższych kilku lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kempus, to może go po prostu zapytaj o powody? Skąd wiesz, co nim kierowało.

 

On sam chyba nie wie czego chce bo teraz na nowo narzeka na kraj, ludzi, pracę i zarobki także... :song: każdy go namawiał, żeby tam został bo tu to się garba dorobi co najwyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.