Co mnie dziś wkurzyło ?

[S3ci0r]

 

ale tego drugiego filara tam na prawdę nie było

[DawPi]

S3ci0r, przecież drugi jest obowiązkowy..

[S3ci0r]

tego pierwszego to widziałem jak cofałem ale ten drugi tak nagle mi wyskoczył i było już za późno, usłyszałem tylko huk i opór przy cofaniu

[Swoop]

S3ci0r, prędkośc chyba nie była duża, bo jakoś tak delikatnie to wygląda

 

Za oknem zap.... śnieg a ja na letnich ... może stopnieje do 15-tej

[embargo]

O tym kto i w jaki sposób pracuje w „Agencji Ochrony k4 Sobolewski Patrol”:

 

 

Miejsce - Auchan Swadzim 11,22 tuż przy wejściu gdzie jest jednokierunkowa droga.

 

Wyjeżdżam spod auchan właśnie drogą przy wejściu, a z nad przeciwka tnie sobie fabia agencji K4 sobolewski patrol oczywiście na janka pod prąd, ja do ustępliwych nie należę więc daleko nie zajechali, fakt zjechał trochę na bok tak że bym przejechał ale tu chodzi o zasady które tyczą się wszystkich nawet tych z „agencji ochrony” a więc stoimy na przeciwko siebie, pokazuje że jadą pod prąd a oni że mam bokiem przejechać, ja na to nie, po chwili zgasiłem silnik, stoimy dalej, dla swojego komfortu centralny zamknięty bo w środku siedzi 30 letni łysy kark w okularach a obok w skórzanej kurtce drugi mędrzec, mówię sobie nie odpuszczę wyciągnąłem telefon pyknąłem fotkę, po chwili wylatuje ów bezwłosy osobnik z pretensjami i lata wokół auta i krzyczy i pokazuje palec serdeczny ( cyrk jak nic, a wokół ludzie na zakupy idą), po czym wychodzi drugi osobnik o bardziej pokojowych zamiarach (złudna ocena zza koła kierownicy), apogeum wytrwałości zostało wyczerpane z chwilą w której łysy osobnik jebn… mi pięścią w auto, wyleciałem na zewnątrz i mówię " Co robisz … !?", niestety te słowa były zapalnikiem agresora (a może normalnego trybu pracy pracowników z agencji ochrony sobolowski ???) jak się zaczął rzucać , krzyczeć " choć na solo, ja jestem chu… ja !?!??!" sytuacja wyglądała dość patologicznie i nie ciekawie aczkolwiek, drugi osobnik z agencji ochrony zaczął ograniczać swobodę obywatelską bezwłosego, aczkolwiek w takim stopniu że był w stanie podejść na pół metra i rzucać propozycjami "| choć na solo, ja jestem chu… ?". Niestety ,mój przekaz z zachowaniem pewnych zasad które dotyczą wszystkich i jazda pod prąd jest błędem w tym miejscu na nic się zdał. Pan usilnie nie chciał odpuścić, aż w końcu nie wiadomo skąd przyszła Pani z obsługi sklepu ( najprawdopodobniej ) wdała się w rolę rozjemcy aczkolwiek z słabym skutkiem bo jak ktoś tak nie mądry może przyjąć fakt, że ktoś inny ma rację (ale to chyba pożądane na tym stanowisku pracy?), Po krótkiej rozmowie z Panią i potwierdzeniu moich racji, wsiadłem w auto i odjechałem bo przecież " nie walczy się z głupkiem bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem". Panowie na koniec zrobili sobie zdjęcie mojej rejestracji hmm... chyba mam się bać agencji K4 na mieście. i tyle ....

 

Zapewne przechodnie mieli niezłą rozrywkę z tej sytuacji, bo koleś rzucał się jak zając w pokrzywach....

[DawPi]

embargo, to kto w końcu 'ustąpił'?

[embargo]

wsiadłem w auto i odjechałem

[DawPi]

To nic nie znaczy - oni mogli odjechać pierwsi, a Ty zaraz po nich. Tak na logikę.

[embargo]

Ok, odjechałem pierwszy.

[DawPi]

Prawidłowo.. A co z tą pięścią na aucie? Jakieś ślady?

[embargo]

Skrupulatnie sprawdziłem i najprawdopodobniej uderzył w szybę więc zero śladu, w przeciwnym wypadku od razu byłby telefon na 997 .

[Pavlik]

embargo, nie rozumiem zachowania tak Twojego jak i tych "łysoli". Człowiek to zawsze szuka problemów na siłe

[spons]

dziś wq$#%$#% mnie lekarz pediatra do którego pojechałem z małą. oczywiście jak to bywa z NFZ zlał nas totalnie i "zapisał" ibuprofen... po południu mała rozwaliła się totalnie 39*C gorączki, smarki do pasa i kaszel jak stary jaracz szlugów.

gdzie takie konowały uczą się zawodu ?? w masarni !!!

 

ide spać bo po antybiotyku który dostałem na zapalenie gardła widzę mroczki przed oczami i wcale nie mam na myśli bracików z MjM...

 

Ja z dzieckiem juz nawet nie parkuje pod publicznym zakladem opieki zdrowotnej, szkoda zdrowia dziecka i nerwow...

[_Shadow]

embargo, dlatego a zawsze mam klucz do kół koło siedzenia

i "gaśnice" z odpowiednim płynem, skuteczna acz nieporęczna troche

[voldi22]

Nie od dziś wiadomo że na parkingach pod sklepami ludzie nie patrzą na znaki...

Bez sensu takie zachowanie zarówno z jednej jak i z drugiej strony. Jakby Ci łysy sprzedał strzała i wybił zęba to myślisz, że byłoby to warte tej sytuacji?

[embargo]

Chamstwo trzeba tępić.

 

Dlaczego ja mam ustępować działając zgodnie z zasadami na rzecz kogoś kto ma je gdzieś ?

 

Mówicie pobłażliwość, to za chwilę będziemy mieć drugą rosję z kompilacji TNL...

[Pavlik]

embargo, rozumiem, że samochód trzymasz na prywatnej posesji i nocą go garażujesz

[KamoDBWC]

embargo- moim zdaniem dobrze zrobiłeś to że ktoś pracuje w ochronie i nosi "mundur" nie znaczy że jest nadczłowiekiem i może sobie robić co chce. Ale taka już Nasza Polska mentalność ...

[Pavlik]

Zbyt dużo miałem do czynienia z tzw. "karkami" żeby chcieć z nimi polemizować w takich właśnie sytuacjach, szczególnie gdy reprezentujemy przeciwny obóz, ale dobra koniec z tym.

Czas się ogarnąć i wyjść z wyra...dziś taki mały niesmaczek od samego rańca...młody coś znów podpadł na zdrowiu i tym razem to ja musiałem zostać z nim w domu

[maestro00]

1. powtórzę po raz kolejny, klucz do kół pod reką.

2. trzeba było po prostu włączyć tel i zacząć całą sytuacje nagrywać, s%$##$i by od razu

3. poprosić o koncesję, legitymację ochroniarską

4 (opcjonalnie) - kupić sobie paralizator, odpowiednio podkręcone są dostępne na allegro, przewróci nawet słonia

5 (opcjonalnie)- sypnąć tekstem: "ciało jak skała a pała mala"

 

Ogólnie wiekszość tych "karków" co to wygląda groźnie - jest po prostu otyłych i nalanych.

Nawet nie mają dośc pary na przeciętnego strzala, a nawet jeśli to po 2-ch się męczą

[JM63]

"karków" co to wygląda groźnie - jest po prostu otyłych i nalanych.

Nawet nie mają dośc pary na przeciętnego strzala, a nawet jeśli to po 2-ch się męczą

 

+1, ale... Zasady nie ma, kiedyś widziałem jak taki szczypior powalił dwóch łysych co mu chcieli telefon wyrwać, a raz jak jeden łysy rozniósł pięciu ochroniarzy jednym strzałem.

W każdym razie lepiej unikać mordobicia. Jeszcze komuś się krzywdę zrobi, albo samemu się dostanie...

[psemo]

a raz jak jeden łysy rozniósł pięciu ochroniarzy jednym strzałem

 

Chuck Norris ?

[barat]

Raczej strzał na każdego czyli seria 5 strzałów

 

Aż mi się cytat przypomniał

"jeden sztos ein francos, jeden szuss ein russ"

[JM63]

no trochę nie tak napisałem

[damian]

Kierowca autobusu