Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło ?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

  • Moderator

Kochane dieselki, a po włożeniu kilku tysięcy w remont można się chwalić, że to pali tylko 4.0l :D

 

Mnie wkurzyła wizyta w ASO - jak zawsze zresztą ;)

Moje zamiłowanie do dbałości o detale, dokładności i detailingu w połączeniu z ich olewaniem problemów, których nie widzą przeciętni użytkownicy zawsze kończy się moją frustracją :wallbash:

Przyjechałem czystym autem ( nie idealnie bo dach się zakurzył brzydko) a ten narzeka na dzień dobry - dlaczego myłem, przecież oni by umyli... Ano po to żebyście znowu najprostszej rzeczy nie spieprzyli :evil:

Pod koniec przeglądu pyta - to jak myjemy? No ręce opadają :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam czasami odruchy żeby tablice gościa obok spisać... :D

Coś w tym jest, też mam tak czasami, wychodząc z samochodu potrafię cyknąc zdjęcie autom stojącym obok. Nie robię tak zawsze ale często, jak samochód stojący obok nie wzbudzi mojego zaufania :shock: Nie mam jakiś konkretnych typów aut, tak jakoś podświadomie decyduję, że tym autem jeździ ktoś niepewny w te klocki i cykam fotę. :evil:

 

A moja druga przypadłość parkingowa to taka, że często staję na zupełnym odludziu marketowego parkingu, żeby mnie nikt nie obdarł albo nie chce mi się wić jak wąż między samochodami. Wracając, zawsze się kur*&a jakaś "dziwna" osoba przyplącze i stanie jeszcze tak, że nawet ciężko drzwi otworzyć. Parking ma kilka hektarów ale to zawsze przy mnie jest zawsze najfajniej :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podświadomie decyduję, że tym autem jeździ ktoś niepewny w te klocki i cykam fotę

 

Ja nie staje przy podejrzanych :D zazwyczaj wybieram droższe auta (szansa, że przynajmniej będzie dbał o swoje), a fotkę strzelam na marketach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
Parking ma kilka hektarów ale to zawsze przy mnie jest zawsze najfajniej :evil:

Jakbym swoje parkowanie widział :lol:

 

Ale niedawno miałem taką akcję: jadę szukać miejsca parkingowego....

Hmm jest ale obok jakiegoś starego złoma, na dodatek 3D więc drzwi długie i niebezpieczne. Więc jadę na sam koniec parkingu - luz z lewej i prawej - jest OK :good:

Wysiadam i idę w stronę sklepu - patrzę jedzie ten złom, koło którego nie chciałem parkować - myślę, jakoś okrężnie wyjeżdża z tego parkingu... Nie wyjechał.

Zgadnijcie w które miejsce przeprakował :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

lukwawa, Cieszę się, że historia się podobała :mrgreen:

 

Kobieta zaparkowała po mojej lewej stronie, więc otwieranie przez nią drzwi nie było groźne. Stała w miarę daleko ale istniało ryzyko, że przyprowadzi jakąś psiapsiółkę i będzie się telepać od strony pasażera...

Więc zakupy w lekkim stresie, bo tam już za bardzo i tak nie było gdzie uciekać - parking pod Kauflandem, więc nie jakiś gigant ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam czasami odruchy żeby tablice gościa obok spisać... :D

Coś w tym jest, też mam tak czasami, wychodząc z samochodu potrafię cyknąc zdjęcie autom stojącym obok. Nie robię tak zawsze ale często, jak samochód stojący obok nie wzbudzi mojego zaufania :shock: Nie mam jakiś konkretnych typów aut, tak jakoś podświadomie decyduję, że tym autem jeździ ktoś niepewny w te klocki i cykam fotę. :evil:

 

A moja druga przypadłość parkingowa to taka, że często staję na zupełnym odludziu marketowego parkingu, żeby mnie nikt nie obdarł albo nie chce mi się wić jak wąż między samochodami. Wracając, zawsze się kur*&a jakaś "dziwna" osoba przyplącze i stanie jeszcze tak, że nawet ciężko drzwi otworzyć. Parking ma kilka hektarów ale to zawsze przy mnie jest zawsze najfajniej :evil:

 

Mam tak samo... :lol::lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojechalem wczoraj na myjkę 1 program + spłukanie i po wosku ni widu ni słychu

Na masce W5 z przebiegiem 1100 km na dachu carbon na hdc 600 km --> MOKRA PLAMA

:idea: Dzisiaj nic się nie zmieniło.

 

auto stało tam gdzie zawsze, dziwne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.