Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło ?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ech... ja już na antybiotyku, więc tylko wirtualne piwko nam zostaje :D

Zaraz, zaraz - jakie wirtualne? Kiedyś miałem rozmowę n.t. temat z chirurgiem - skracając wnioski do jednego zdania: Alkohol rzeczywiście jest niewskazany - po wypiciu większej ilości można zapomnieć o kolejnej dawce antybiotyku... :lol: Reszta to bajki*.

 

* - OK z jakimś tam jednym czy dwoma znacznie rzadziej przepisywanymi wyjątkami... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spons, 2-3 dziennie od 10 lat? To nie jest jakiś ten... no...?

 

Wczoraj przez 3,5 godziny non stop stałem na nogach. O 17 wyjechałem z domu. Potem od 17:20 do 18:20 stałem u babki pod blokiem, bo miała mi przywieźć dwa sworznie do Classica (przywiozła), potem szybciutko pieszo na PKP. O 18:50 wpadłem pod kase, ustawiłem się w kolejce. I stwierdzam, że kocham PKP! Po ok. 15 minutach miałem bliet i o 19:04 udałem się na peron gdzie miał wyjeżdzać pociąg 18:55 z 5 minutowym opóźnieniem. Wchodze na peron, patrze: stoi! Wsiadam, mija minuta "bzzzziut" i odjeżdzamy. Do 20:30 stałem przy wejściu, z torbą między nogami, ciasno między ludźmi. Jak tu ich nie kochać? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spons, 2-3 dziennie od 10 lat? To nie jest jakiś ten... no...?

 

 

Tez sie nad tym zastanawialem, ale czasem mam 2-3 dni przerwy bo trzeba kierowcowac, a od picia od samego rana sie stronie, nie trzese sie wiec chyba jeszcze nie :P

 

Browar wieczorem, szczegolenie w lato na lezaku zajebiscie relaksuje :) No a wiadomo, jak tu wypic tylko jedno :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobieta, która podeszła do mnie na światłach z ryjem że jeżdżę po całej drodze i tamuje ruch, na koniec podsumowała mnie: Ci...le tuningują auta i potem nie da się jeździć :idea:

 

Oczywiście zaraz potem była mały robakiem gdzieś hen hen daleko z tyłu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Marco,
Wczoraj przez 3' date='5 godziny non stop stałem na nogach.[/quote'] w fabrykach po 8h są na nogach.
Ja w pracy 10 h dziennie jestem na nogach i nie narzekam a jak wracam to jeszcze czasami autka pucuję i też na nogach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobieta, która podeszła do mnie na światłach z ryjem że jeżdżę po całej drodze i tamuje ruch, na koniec podsumowała mnie: Ci...le tuningują auta i potem nie da się jeździć :idea:

 

Oczywiście zaraz potem była mały robakiem gdzieś hen hen daleko z tyłu...

w sensie że nie mogła Cię wyprzedzić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobieta, która podeszła do mnie na światłach z ryjem że jeżdżę po całej drodze i tamuje ruch, na koniec podsumowała mnie: Ci...le tuningują auta i potem nie da się jeździć :idea:

 

Oczywiście zaraz potem była mały robakiem gdzieś hen hen daleko z tyłu...

w sensie że nie mogła Cię wyprzedzić ?

 

Nie wiem o co jej chodziło, z przeciwka jechały auta, nie było mowy o wyprzedzaniu, było to w centrum miasta, omijałem studzienki zarwane na 10cm i dziury... A że auto na glebie to powolutku sobie jechałem, pani pewnie przedstawicielem handlowym była...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.