Skocz do zawartości

Sonax Xtreme Briliant Shine Detailer


Evo

Rekomendowane odpowiedzi

leszcz,jezeli tak długo siedzi u Cb na lakierze to jak ja przed zimą dobrze przygotuje powierzchnię i nałożę Hi-Tempa i co 1/2tyg bd go wspomagał po myciu BSD to z 4 msc powinien H-T lekko lezeć , chyba ze się mylę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zdziwiła mnie mocno ta rewelacja o uwypuklaniu rys przez BSD, gdyż do tej pory miałem zupełnie inne wrażenia z jego używania. Ale stoi u mnie stara, porysowana maska więc zanim napisałem cokolwiek na ten temat to położyłem obok siebie, PNS, BSD, Carbona na HDC a obok zostawiłem jeszcze pasek bez niczego dla porównania. Konia z rzędem temu, który zobaczy owe uwypuklone rysy na pasku z BSD. Jak również konia z rzędem temu, który rozpozna gdzie leży BSD a gdzie Carbon czy PNS. Pasek bez przykrycia odróżnia się w miarę wyraźnie, ale pozostałe trzy paski prezentują się niemal identycznie. Maska co prawda srebrna, ale rys jest na niej co niemiara więc materiał do porównania był.

 

Wysmarowałem ostatnio BSD i PNS mojego starego Land Rovera, którego używam na wyprawy i do lasu. Niektóre elementy smarowałem jednym a inne drugim środkiem. Korekty auto nie widziało nigdy. Kolor ciemna zieleń. Samochód mocno porysowany od gałęzi i krzaków. Po nałożeniu obu mazideł auto świeci się aż głupio a rysy, które uprzednio aż krzyczały teraz trudno jest wypatrzeć. Dotyczy to obydwu środków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rabarbar - po prostu umyles Landiego i polozyles PNS i BSD?

Czy może jakieś zaawansowane czyszczenie + podkład?

Pytam, bo u mnie na umytym samochodzie (kolor butelkowa zielen) nie zauwyżyłem specjalnego maskowania rys ale także ich uwydatniania. Zero wosku, politury na testowanej cześci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opłukałem z błota (a było tego trochę), umyłem DG 901, przeleciałem APC bo był jeszcze brudny, później przemyłem panele IPA dla odtłuszczenia i nałożyłem Sonaxy.

 

Jak wspomniałem auto jest użytkowe więc zależało mi raczej na późniejszym ułatwionym myciu niż na wyglądzie. Samego mnie zaskoczyło, jak te wszystkie rysy przestały świecić po oczach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo BSD przyciemnia lakier a wszystko co przyciemnia lakier powoduje że rysy są mniej widoczne (w każdym razie tak jest u mnie na czarnym). Nawet drobinki metalicu trochę przestają być widoczne po BSD (trochę jakby czarny metalic zamienił się na zwykły czarny u mnie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że dużo zależy od koloru lakieru. Moje srebrne Volvo nie zmieniło koloru (ciemniej/jaśniej) ani po BSD ani po PNS. Nie zmieniło też koloru po Carbonie :roll: Ale za to LR pociemniał znacznie. Mam kilka innych wosków do wyboru, ale nie smarowałem nimi LR i nie robiłem jakichś wyszukanych testów, bo do pracy zabrałem się nie w celu udowodnienia czegokolwiek komukolwiek. Jak wspomniałem wcześniej zależało mi na trwałości środka bez specjalnych udziwnień w czasie aplikacji.

 

Wydaje mi się, że efekty po każdym mazidle, nie tylko Sonaxowym, są po prostu wysoce uzależnione od tego na czym toto leży - kolor, rodzaj i stan lakieru itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

leszcz,jezeli tak długo siedzi u Cb na lakierze to jak ja przed zimą dobrze przygotuje powierzchnię i nałożę Hi-Tempa i co 1/2tyg bd go wspomagał po myciu BSD to z 4 msc powinien H-T lekko lezeć , chyba ze się mylę ?

 

Siedział od końca czerwca do połowy sierpnia w dobrej kondycji ale znów przesmarowałem autko nim prócz maski na której siedzi teraz Gyeon :mrgreen: i zobaczy się jak długo ten cały Gyeon posiedzi :o

 

A co do tego czy wspomoże wosk to nie będę się wypowiadał bo się na tym nie znam .Lecz czytając różne posty należy się spodziewać działania takiego który oczekujesz.

 

 

leszcz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdziwiła mnie mocno ta rewelacja o uwypuklaniu rys przez BSD, gdyż do tej pory miałem zupełnie inne wrażenia z jego używania. Ale stoi u mnie stara, porysowana maska więc zanim napisałem cokolwiek na ten temat to położyłem obok siebie, PNS, BSD, Carbona na HDC a obok zostawiłem jeszcze pasek bez niczego dla porównania. Konia z rzędem temu, który zobaczy owe uwypuklone rysy na pasku z BSD. Jak również konia z rzędem temu, który rozpozna gdzie leży BSD a gdzie Carbon czy PNS. Pasek bez przykrycia odróżnia się w miarę wyraźnie, ale pozostałe trzy paski prezentują się niemal identycznie. Maska co prawda srebrna, ale rys jest na niej co niemiara więc materiał do porównania był.

 

Wysmarowałem ostatnio BSD i PNS mojego starego Land Rovera, którego używam na wyprawy i do lasu. Niektóre elementy smarowałem jednym a inne drugim środkiem. Korekty auto nie widziało nigdy. Kolor ciemna zieleń. Samochód mocno porysowany od gałęzi i krzaków. Po nałożeniu obu mazideł auto świeci się aż głupio a rysy, które uprzednio aż krzyczały teraz trudno jest wypatrzeć. Dotyczy to obydwu środków.

 

Żadne tam rewelacje tylko spostrzeżenia ;) To nie jest tak, że przesmarujesz 50/50 i wszytko zobaczysz, trzeba machnąć całe auto, obejrzeć wszystkie elementy, spojrzeć pod światło, pod różnymi kątami i dopiero wyciągać wnioski. Uwypuklanie rys zauważyłem dwa razy na graficie i raz na srebrnym czyli ogólnie na jasnych kolorach. Ale każdy samochód ma inny lakier i każdy lakier będzie inaczej reagował. Kiedyś miałem przypadek, ze na bardzo zmęczony lakier w RAM-ie nałożyłem Citrus Blinga i zniknęło 80 % rys ;) Identycznie, przy dzieleniu maski na części jedyne co można odróżnić to odcień lakieru, dla mnie testy tego typu są o kant tyłka, osobiście preferuję wysmarowanie całego bądź przynajmniej połowy auta. I wtedy z 20 metrów widać czy na aucie jest natural czy syntetyk ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się spierać, bo z opinią jak z tym przysłowiowym tyłkiem - każdy ma swoją. Odniosłem się tylko do Twojego ogólnego stwierdzenia, że BSD uwypukla rysy. Czytając to można odnieść wrażenie, że jak położę BSD na jakiekolwiek auto w jakimkolwiek kolorze to nagle mi się pokażą rysy na lakierze. Co w mojej akurat opinii jest nieprawdą. Teraz jednak uściśliłeś, że według Ciebie dotyczy to niektórych jasnych lakierów i zauważyłeś to do tej pory 3 razy patrząc na lakier pod pewnym kątem. To już zupełnie inna historia.

 

Ja akurat mam prywatne auto w srebrnym kolorze, ostatnio często smarowane BSD. I powiem Ci, że patrząc na niego codziennie o różnych porach dnia i nocy nie zauważyłem tego, o czym piszesz. I stąd właśnie wzięło się moje zdziwienie wyrażone w poprzednich postach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tytułem postawienia sprawy na głowie, zawsze można sobie od czasu do czasu na owo BSD nałożyć coś bardziej smakowitego, wyglądającego, naturalnego i pachnącego. Cóż z tego, że zejdzie po tygodniu czy dwóch? Przynajmniej przez ten czas sobie powygląda i dostarczy przyjemnych wrażeń przy aplikacji. Często spotykam sie na tym forum z tego typu tęsknotami ;) A jak w końcu zniknie w kratce ściekowej to auto i tak będzie dalej ładnie odpychac wodę łącznie z brudem, bo BSD będzie sobie siedział pod spodem i miał się dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.