julian Opublikowano 19 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 MarrciN, można można. są dwa ALE: - polecam rękawiczki na dłonie, - glinka musi być odporna na chemię - nie każda jest. glinki CarPro są, ale już np. chemical guys potrafi się rozpaść w dłoniach. Zapach rzecz gustu, ale ja lubię nawet zapach nielsena tar&glue... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julian Opublikowano 19 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 KeepeR, mało ekonomicznie, jeśli jest potrzeba wyłącznie glinkowania. Ja przed każdą grubszą zabawą z autem stosuję irona i tak na całym samochodzie - zawsze znajduje się sporo osadu, któy usuwa. Wówczas możliwość wyglinkowania auta w tym samym czasie ma sens i oszczędza parę cennych chwil. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
escimo Opublikowano 19 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 A czy coś zmienia stosowanie Iron-X jako lubrykant? Bo na "chłopski rozum" to chyba trochę przerost formy nad treścią Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 19 Marca 2013 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 Zmienia, IronX dalej działa zgodnie ze swoim przeznaczeniem, funkcja lubrykantu jest dodatkowo więc oszczędność czasu jest i mamy pewność że glinka zebrała wszystko. Ostatnio testowaliśmy Wolfsa Decon Gel w tej funkcji w stężeniu 1:1 i sprawdził się również bardzo dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
escimo Opublikowano 19 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 Hmm, a nie lepiej użyć do mycia przed glinkowaniem Iron-X Snow Soap? Bardziej ekonomicznie chyba wyjdzie i nie trzeba maczać palców w normalnym ironie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 19 Marca 2013 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 Nie ma nawet co porównywać, siła usuwania cząstek metalu w tym produkcie jest słabiutka nawet w koncentracie i prawde mówiąc nie widzę żadnego sensu dla istnienia tego produktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
escimo Opublikowano 19 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 Evo, ok, thx za odpowiedź. Mam go na półce od pół roku, ale nie miałem czasu jeszcze przetestować. Zapach ma podobny do zwykłego iron-xa, więc wydawało mi się, że będzie działał podobnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Donatel Opublikowano 19 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 Zmienia, IronX dalej działa zgodnie ze swoim przeznaczeniem, funkcja lubrykantu jest dodatkowo Czy podobnie można postępować przy Zanitolu, w stężeniu 1:1 (tak SNB poleca to stosować)?? Bo w ten sposób z dwóch kroków robi się jeden. Oszczędność czasu na pewno spora, w dodatku większa pewność że preparat na rdzę się ładnie rozprowadzi, nie potrzeba pędzelka. I kolejne malutkie pytanko, czy żółta glinka ValetPro nada się do takiego zastosowania tj. czy dobrze znosi chemię? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 19 Marca 2013 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 Zanitol to kwas, więc raczej tego nie widzę, obstawiam że glinka by popłynęła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Donatel Opublikowano 19 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 Zanitol to kwas, więc raczej tego nie widzę, obstawiam że Glinka by popłynęła No kwas, i to nawet mocny (PH2). Więc chyba nie ma sensu, szkoda i glinki i ręki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julian Opublikowano 19 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 escimo, Evo - z soap gelem jest taki problem, że większość osób stosuje go jako szampon - bo i można, ale żeby cokolwiek zdziałał, należałoby nim umyć auto po "azjatycku", czyli soap gel na rękawicę i tym myjemy auto. Mi się to w głowie nie mieści, ale są ludzie myjący tak auta, całkiem skutecznie i sądząc po stanie lakieru nawet bezpiecznie... Przy pianowaniu nim auta czy normalnym myciu skutecznoćć oscyluje w okolicach 0. Donatel, pytanie rodzi się: po co chcesz stosować kwas na lakier, glinkę i rękę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 19 Marca 2013 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 Było myte bez rozcieńczenia i nawet wtedy nie ma żadnego podejścia do IronXa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KeepeR Opublikowano 19 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 julian, masz całkowitą racje, ale zauważyłem że przy stosowaniu Irona jako lubrykant do glinki idzie mi go zdecydowanie wiecej bo lubie sobie dużo psiknąć pod glinke żeby miała dobry poślizg i chociaż do oszczędnych nie należe to jednak częściej stosuje osobno Irona a osobno glinkowanie+ woda z kropelką szamponu Oczywiście jak się ma odpowiednią ilość zasobów to też bym glinkował z IronX'em oszczedność czasu i pewnie troszke lepsza skuteczność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
escimo Opublikowano 19 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 Jak się zrobi cieplej, to będę miał golfa II rocznik 87, nigdy nie glinkowany ani porządnie wymyty, to zrobię przy okazji mały test tego iron-x'a Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julian Opublikowano 19 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 Evo, nie mówiłem, że jest nawet w połowie tak skuteczne jak normalne wersja IronX escimo, potraktuj go jako pre-wash i będzie ok, ale bez normalnego irona..jak wyżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
escimo Opublikowano 19 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 julian, mam wlaśnie zamiar pre-washa zrobić, a potem jeszcze raz ispekcję zwykłym Iron-Xem, zobaczymy ile zostanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Donatel Opublikowano 19 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 Donatel, pytanie rodzi się: po co chcesz stosować kwas na lakier, glinkę i rękę? Skuteczność Zanitola na lotną rdzę została już potwierdzona i to nie raz Wpływ na glinkę można sprawdzić, ale pewnie rozpuści Co do wpływu na rękę....może być problem z ochotnikiem, ale jak takowy się trafi udostępniam próbki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julian Opublikowano 19 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 150ml powinno wystarczyć na średniej wielkości auto. proponowałbym zrobić z soapgela pre-wash, umyć to rękawicą, spłukać i spryskać IronX. spokojnie można go rozprowadzić gąbką/rękawicą. 100-150ml wystarczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SJake Opublikowano 19 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 Soap Gel wskaże Ci miejsce, w którym należy psikać IronX'em. A to, że zazwyczaj miejsca są podobne to hmmm... inna kwestia. Oczywiście są różne przypadki. Ostatnio robiłem auto, które parkowane jest na co dzień pod stacją SKM. Litr IronX i PolyShave (metoda agresywna, ale skuteczna) rozwiązał sprawę... więc wszystko kwestia indywidualna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 19 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 PolyShave (metoda agresywna, ale skuteczna) Opowiesz coś więcej o tym? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się