Skocz do zawartości

BMW e36 Estoril Blue 2


bienek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 112
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Z pewnością jest to odpowiedni temat na to forum , zwłaszcza ,że obiecane jest kontynuowanie pracy. Mimo ,iż nie ma typowej kosmetyki , osoby spostrzegawcze zauważyły ,że auto jest mocno przygotowane do tych prac właściwych

Pewnie, że odpowiedni dział. Mój ulubieniec od dressingów nawet kiedyś o tym pisał. :D:lol:

no właśnie sie bawię papierami, i nikt mi nie wmówi że nie rozróżnisz szlifowanego lakieru od nie szlifowanego

Nie ma znaczenia ile czasu bawisz się papierami i jakie masz doświadczenie, ale masz rację. Tak już jest, że niektórzy ''wielcy'' z tego forum widzą jak im np. FK1000'' ładnie podbija biały kolor'' :lol: , a nie widzą innego odcienia ponownie malowanych elementów. :D

Po malowaniu przyszedł czas na matowienie i kolejną warstwę klaru.

Nie jest konieczne ponowne matowanie przed kolejną warstwą bezbarwnego - do pewnego czasu. ;)

 

Bienek, czekam co z tym zrobisz na wiosnę, ale pamiętaj - bez zielonego kabla na plecach i odpowiednio skupionej miny, zamieszania nie zrobisz. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Po lekko ponad roku od początku powstania projektu czas na część drugą. Miało być na wiosnę, ale się nie udało więc czas nadrobić zaległości.

Jak już wcześniej wspominałem auto było malowane grubą warstwą bezbarwnego lakieru i chcąc nie chcąc powstała spora morka. Miejscami była ona tak duża, że praktycznie auto nie miało połysku i nie wyglądało to zbyt dobrze. Do tego trzeba było zrobić kilka poprawek w tym pomalować niektóre śrubki, czy zrobić delikatne zaprawki po kamieniach. Na koniec, aby trochę lepiej zabezpieczyć lakier położyłem powłokę opti coat 2.0.

Akurat wujek wrócił z delegacji i podrzucił mi auto na 10 dni. Całość prac zajęła mi ok 80-90 godzin.

 

Środki:

Papier na sucho kovax 2000

Papiery na mokro 3m i matador 2000, 2500

Krążki ścierne Abralon 2000 i 3000

Pad Car Pro sztruksowy 3000

Menzerna Fg400, IP 2500 i FF4000

Pady Lake country Kompressor i Hydrotech, pady Flexipads, futra itp

Ipa

Opti Coat 2.0

I wiele wiele więcej innych środków ;)

 

 

Niestety w czasie gdy zaczynałem pogoda była brzydka i nie zrobiłem zbyt wielu zdjęć pokazujących jak auto wyglądało przed zabiegiem usuwania „cellulitu” i polerowania. Kilka jest i myślę, że dadzą dobry obraz z czym musiałem walczyć.

 

Tak wyglądało auto po przyjeździe:

 

 

 

 

oskv.jpg

 

4zz.jpg

 

x3d7.jpg

 

 

20130129120753.jpg

 

20130129120742.jpg

b6a1.jpg

 

rops.jpg

 

sy1c.jpg

 

5cij.jpg

 

 

 

Te zdjęcia chyba najlepiej pokazują jak wyglądała ta mora:

 

 

 

 

o4sd.jpg

 

vvnj.jpg

 

g8lq.jpg

 

 

Proces usuwania skórki pomarańczy wyglądał mniej więcej tak. Najpierw tarłem papierem 2000 na sucho lub mokro ( papier na sucho dosyć szybko się zużywa) następnie poprawiałem maszynką i krążkiem Abralon 2000 i 3000 na koniec. Po tym jeszcze usuwałem zmatowienia padem Car pro ze sztruksu z odorbiną pasty FG400 i dopiero po tym wszystkim przystępowałem do właściwego polerowania.

 

 

 

I pierwsze zmatowania:

 

 

 

 

34pw.jpg

 

blw2.jpg

 

I po padzie Car pro już coś tam lepiej wyglądało

 

lstf.jpg

 

 

 

I dla porównania tyle drzwi przed:

 

 

 

 

h9k7.jpg

 

 

 

Cięzko w takim świetle jest uchwycić morkę na zdjęciu dlatego najlepiej patrzeć na odbicia które są mocno zniekształcone.

 

 

Na dachu małe 50/50. Trochę słabo widać bo linia odcięcia pokrywa się z cieniem

 

 

 

 

fl81.jpg

 

tl99.jpg

 

y2bm.jpg

 

rkqm.jpg

 

 

 

Przy okazji pousuwałem troche śmieci które wtopiły się w lakier podczas malowania:

 

 

 

 

l3xr.jpg

 

 

 

Tutaj na tylnej klapie chyba lepiej udało mi się uchwycić różnicę:

 

 

 

 

67ty.jpg

 

lx4p.jpg

 

e48b.jpg

 

a92f.jpg

 

934e.jpg

 

585e.jpg

 

63p8.jpg

 

qyi0.jpg

 

g8jz.jpg

 

7clw.jpg

 

kuor.jpg

 

 

 

I kolejne elementy

 

 

 

 

 

ovc2.jpg

 

1owy.jpg

 

5fnl.jpg

 

0ylu.jpg

 

u8zd.jpg

 

95tf.jpg

 

 

 

Wziąłem się chyba za najgorszy element czyli błotnik, który widać na wcześniejszych zdjęciach:

 

 

 

 

v2vp.jpg

 

g8z2.jpg

 

db0u.jpg

au8d.jpg

 

 

 

(Z)MORA

 

 

 

bewt.jpg

 

 

Jak na tak grubą warstę muszę przyznać, że zacieków było niewiele, ale te które były starałem się usunąć

 

 

 

 

n84g.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

 

Ten obrazek mi się podoba

 

 

vh1p.jpg

 

mjv7.jpg

 

 

Polecam częste mycie i spłukiwanie ponieważ może być później ciężko usunąć zaschnięty pył z lakieru.

 

 

l0fv.jpg

 

wkx7.jpg

 

xwqp.jpg

 

zwit.jpg

 

t4rb.jpg

 

msp8.jpg

 

 

No i pierwsze efekty usuwania zmatowień:

 

 

 

 

fwwg.jpg

 

93e3.jpg

 

 

 

Ten najgorszy błotnik zaczął już się całkiem nieźle prezentować:

 

 

 

 

pgzr.jpg

 

x4ru.jpg

 

wos8.jpg

 

kos9.jpg

 

1clc.jpg

 

a3ai.jpg

 

 

50/50

 

 

8lun.jpg

 

a2ka.jpg

 

29nv.jpg

 

jdf1.jpg

 

 

 

 

I tutaj stała się niemiła niespodzianka…. Paradoksalnie podczas ścierania lakieru gdzie bardzo łatwo można się przetrzeć nie zrobiłem ani jednej szkody i to nie używając miernika lakieru, którego jeszcze nie mam… Wszystko robiłem „na czuja”.

Natomiast podczas odklajania taśmy ze zderzaka odeszła farba. Po konsultacji ze Stanleyem (lakiernik) dowiedziałem się, że musiała zajść jakaś nieporządana reakcja podczas malowania i dlatego tak się stało. No to miałem pretekst żeby się do niego wybrać i poprawić kilka rzeczy w tym szkódy wyrządzone przez kamienie itd.

 

 

 

mecx.jpg

 

 

m7qu.jpg

 

6w7q.jpg

 

3roq.jpg

 

 

 

I jeszcze tego samego dnia:

 

 

 

 

5cfw.jpg

 

5d9u.jpg

 

wpgk.jpg

 

 

 

W końcu po kilku dniach męczarni i stresu związanego ze ściernianiem lakieru mogłem przystąpić do polerowania.

 

vkbx.jpg

 

5mgv.jpg

 

jx2l.jpg

 

tq7h.jpg

 

nakd.jpg

 

shb7.jpg

 

k3jb.jpg

 

t7u3.jpg

 

qa43.jpg

 

kj33.jpg

 

6ctj.jpg

 

ynha.jpg

 

zhhx.jpg

 

lohq.jpg

 

 

 

Zrobiłem sobie najpierw kombinację past Fg400 i IP 2500 i nadszedł czas na mycie.

 

 

yw1h.jpg

 

 

 

Proszę jak menzerna pięknie kropelkuje niczym Z Glasur 

 

 

d1vr.jpg

 

p3kr.jpg

 

ruw4.jpg

 

7sba.jpg

 

1nxi.jpg

 

t64i.jpg

 

76e2.jpg

 

mkgx.jpg

 

cl3c.jpg

 

6qqx.jpg

 

yydc.jpg

 

5k35.jpg

 

 

 

W zasadzie nie mam zdjęć z pracy przy finiszu pasta SF 4000 i nakładania powłoki Opti Coat 2.0 więc od razu będzie efekt końcowy:

 

 

ke5m.jpg

 

9gzu.jpg

 

sods.jpg

 

7nuk.jpg

 

v8ok.jpg

 

rg89.jpg

 

ne60.jpg

 

a6v1.jpg

 

mdpx.jpg

 

9x59.jpg

 

gmqm.jpg

 

cqqx.jpg

 

2h4c.jpg

 

chwl.jpg

 

8nv3.jpg

 

smnq.jpg

 

ii3n.jpg

 

ps7u.jpg

 

pi3x.jpg

 

qnr4.jpg

 

70a4.jpg

 

jjj7.jpg

 

quay.jpg

 

xgtb.jpg

 

 

I to by było na tyle.

 

 

Podsumowanie:

 

Planowałem większy zakres prac, ale niestety okazało się, że po prostu nie wyrobie się czasowo więc odpuściłem.

Początkowo chciałem zrobić lustro, ale głównie z powodu braku miernika nie chciałem ryzykować przetarcia, a dodatkowo takie auto długo by się nie utrzymało w dobrym stanie. Wujek jest zwykłym użytkownikiem a nie maniakiem KA więc o myciu na 2 wiadra można zapomnieć.

Mam nadzieję, że się podoba. Pozdrawiam

 

bienek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczyłem, że zgnieciesz robotę Grubego na Ducato, a tu... :dontknow:;)

Ale przynajmniej cały samochód zrobiłeś, jakoś to wygląda, i może rzeczywiście więcej nie było warto.

Mnie i ''temu drugiemu'' :D się podoba. Fajny jest ten końcowy blask po Opti. Normalnie prawie jak ''by Cquartz''. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczyłem, że zgnieciesz robotę Grubego na Ducato, a tu..

 

Miałem zamiar zrobić taki mocny detailing z rozbieraniem, czyszczeniem wnętrza,sciąganiem kół itd, ale oprócz tego mam inne obowiązki a zabawy z tym lakierem było naprawde sporo i bym nie dał rady wyrobić się w czasie. I tak musiałem jedną cała niedziele poświęcić na robote :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robota pierwsza klasa 8-) Bardzo fajnie to wyszło, a wiadomo jak cieżko wyprowadzic lakier po papierkowaniu :D

 

Szczerze...ja po " papierkowaniu" ( 2000 - 2500) na Vectrze B nie miałem żadnego problemu. Użyłem scholl s17+ z pomarańczowym padem też scholl i szło bez wysiłku. Polerując menzerną fg500 w kombinacjach na białym, żółtym padzie z flexi i futrze też z flexi...porażka :thumbdown: myślałem że s17 nie da rady nawet tego odrobinę ruszyć a tu miła niespodzianka :) dodam że pracowałem na dasie6 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja szczerze to sie sporo męczyłem. Lakier HS t4w 4444 jest twardy i było dużo przejazdów padem car pro velvet, sporo przejazdów futrem/ twardą gąbką. Gąbka polish i S17 w tym wypadku raczej by nic nie dała, nawet na rotacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Evo, jarzeniówka i czar pryśnie jak się ukaże zaorane pole :)

 

nie pryśnie, nie pryśnie...wszystko było robione pod halogenem tak jak powinno być. IPA po polerce i ponowne mycie.szkoda że nie zrobiłem foto to byście uwierzyli " Tomaszki" :P sam byłem zaskoczony że taka kombinacja dała radę i dlatego zakupiłem kolejną butlę S17 ale już kilówkę :)

 

[ Dodano: 5 Lipiec 2013, 13:03 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.