Lusso Revitalising Creme - cleaner :)

[Stefan-16]

Jestem za

[Szwejk]

no prosze, musisz zrobic test polowa zymol hdc + glasur i lusso creme + oro

a moze lepiej Lusso RC pod glasura

[Mess]

Julian Dzięki wielkie za odpowiedź

To sobie teraz wezmę Lusso Creme a potem pomyśle może Lime Prime Lite i zobaczę różnicę jaka dadzą

[soll]

Lime Prime Lite

nie jest cleanerem ściernym, więc różnica będzie spooora

[Carire]

julian,

to jak bedzie ?

[michal_gg]

a moze lepiej Lusso RC pod glasura

 

[grzechu_S]

pod Colli - znam lepsze opcje.

 

 

możesz je przybliżyć ?

[Mess]

nie jest cleanerem ściernym, więc różnica będzie spooora

Ale mając nadzieje na wzrost kompetencji przy każdej kolejnej korekcie, wymagania na ścierność cleanera będą coraz mniejsze

[soll]

Ale mając nadzieje na wzrost kompetencji przy każdej kolejnej korekcie, wymagania na ścierność cleanera będą coraz mniejsze

W sumie jeśli spojżeć na to z tej strony, to fakt, tylko że cleaner ścierny może pomóc przy każdym nakładaniu wosku (holoski, swirle), a korekty nie musisz robić. Oczywiście finish również pomoże/przygotuje, najważniejsze żeby zdawać sobie sprawę z dobrodziejstw jednego i drugiego

[Mess]

A ta świadomość dobrodziejstw przyjdzie z czasem i doświadczeniem Dobrze pamiętać że lekko ścierny cleaner jest w sam raz na odświeżenie lakieru który jest dobrze zadbany.

[julian]

może jutro coś tam przesmaruję

 

grzechu_S, to wątek o lusso, nie mieszajmy wszystkiego w jednej kadzi, bo nam jeszcze jakiś wosk koloryzujący wyjdzie.

[julian]

położyłem glasura, 50/50 - na połowie na Lusso RC na połowie na Z HD-C.

w kropelkowaniu i wyglądzie różnicy brak, inaczej ma się sprawa z samą pracą.

fotki wieczorem;) ciekawy test będzie, bo leży na mocnym, sporo się przemieszczającym aucie, w dodatku mytym raz na 3-4 tygodnie...

[Szwejk]

Czekam niecierpliwie ,ciekawe jak wypadnie lusso

[Carire]

julian,

dziękujemy czekamy na foto relacje

[JM63]

ma się sprawa z samą pracą.

Pewnie aplikator lepiej się prowadzi po bardziej śliskim HDC?

[julian]

mam chwilę, dzielę się nowościami;)

Auto znane z testu RV i Oro, po dwóch miesiącach wosk wyglądał tak:

 

 

coś tam kropluje, ale samo odprowadzanie wodu już wyraźnie słabe.

 

auto umyte Glossworkz, podzielone na części testowe.

 

 

Cała maska i błotniki zostały wyglinkowane i przetarte Eraserem

 

 

Na pierwszy ogień poszło HDC na rotacji i gąbce Menzerna

 

 

Rozprowadzone na 600, wypracowane ca. 1100-1200obr. zostawiło praktycznie niezauważalną mgiełkę

 

 

 

 

Po dotarciu prezentuje się tak:

 

 

 

 

Lusso nałożone i wypracowane w identyczny sposób, ale nieco dłużej...

 

 

 

 

 

Po dotarciu:

 

 

 

Całość zawoskowana Glasurem:

 

 

i wygrzana IR, jako że pogoda straszna, a auto musiało niedługo po woskowaniu wyjechać na deszcz/śnieg/błoto i całą resztę tego syfu na drogach...

 

 

Kropling Glasura na HDC

 

 

I na Lusso RV

 

 

Look? Sorry, w tym świetle kompletnie bez różnicy...

 

 

 

Wnioski:

 

HDC znacznie szybciej i łatwiej się wypracowało i było bardzo proste w dotarciu. Lusso wymagało więcej czasu, jest znacznie bardziej gęste i oleiste, nie dociera się tak łatwo jak HD, ale też nie można powiedzieć, że to zaschnięty Collinite

 

Różnicy w maskowaniu, połysku czy głębi nie zauważyłem żadnej.

 

Gdybym miał kupować, raczej skłaniałbym się ku Lusso RV. Różnica w wyglądzie i sposobie pracy nie jest warta 300% różnicy w cenie.

 

pozdrawiam

 

P.S. Auto z gatunku wracających, więc podzielę się updatem z trwałości.

[Sabat]

Pewnie już nieaktualne , ale jak wypadło z trwałością Julianie.

[Pogodny]

Ponawiam pytanie odnośnie trwałości