Wrażenia z jazd testowych, FB, YT, zmiany :D

[Gość]

Muszę przyznać, że się zawiodłem, niestety

Ja też się zawiodłem. Egzemplarz którym jeździłeś wpadł mi przypadkiem na chwilę w łapy Podpisuję się pod tym co napisałeś geno. - stronniczy nie jesteś

Za taką zabaweczkę 150kzł to jakaś pomyłka. Wizualnie może i fajna, ale jak się przypatrzeć z bliska, to niedopracowane pierdoły psują efekt

A najbardziej z całego auta to spodobały mi się... dywaniki

[mystek]

#Camel - to się obudziłeś przecież oba auta powstały ze ścisłej współpracy Toyoty i Subaru. Myślisz, że skąd w GT86 jest silnik boxera?

 

#Wszyscy - co do GT86 to raz jechałem za takim rudym egzemplarzem w KRakowie i... strasznie kiczowato to auto wygląda. Linia auta jest super (lubię coupety), ale ogólnie auto nie przypada mi jakoś do gustu. Jeszcze jak usłyszałem osiągi, to paranoja. Może wypuszczą coś mocniejszego z czasem z silnikiem 2,5T z Subaru.

 

Co do osiągów, to paranoja masa nie jakaś kosmiczna, a 200KM daje tylko 7,5-8s do setki? Słabo imo, ale to są dane katalogowe, trzeba by to było zweryfikować na ulicy, bo katalogi kłamią. Chciałbym stanąć z takim na kresce moim 1150kg i 150KM masy.

[Camel-]

No patrząć po prędkościomierzu to GT86 wcale szybko się nie rozpędzało.

 

Nie wiedziałem o BRZ

[rychu]

Camel-, Jeśli liczyłeś, że Subaru będzie miało mocniejszy silnik, to muszę Cię zmartwić, bo właśnie silnik jest z Subaru

[Camel-]

To, że silnik z Subaru to już mi wszyscy wytrąbili. Natomiast pracownik salonu powiedział, że tylko blok jest Subaru, a cała reszta Toyoty...

[weglus]

a ja sobie właśnie wysłałem formularz na jazde testową ;p

[koza]

Za taką zabaweczkę 150kzł to jakaś pomyłka. Wizualnie może i fajna, ale jak się przypatrzeć z bliska, to niedopracowane pierdoły psują efekt

 

A ja słyszalem, że kosztuje 129k bez skór, powiedz jakie pierdoły niedopracowane ?

Rzucem okiem co jest nie tak w GT

 

Toyota jest w większości właścicielem Subaru. Silnik do konstrukcja typowa boxer, ale jest to zupełnie nowy silnik w żadnym subaru wcześniej nie jeździł. Toyota dała swoje wtryski, 2 wtryskiwacze na jeden cylinder - nowe rozwiązanie.

 

BRZ i GT86 produkowane są w jednej fabryce w Japonii. Braz róźni się wyposażeniem, nastawami w zawieszeniu i ceną - BRZ jest droższe. Wszystko to samo.

 

btw: chciałbym zobaczyć Was w akcji mistrzowie prostej

 

Co powiecie na temat EVO prawie 200tyś 300 koni i tylko 5.4 do setki - JAKAS PARANOJA!!

A w środku mega tandetne plastiki!

 

Widzę każdy chciałby 3,7 do paki, wykończenie jak w ferrari i 80tyś nowa sztuka!

[Michal200]

Ja zlozylem formularz na jazde probna SLS-em, a co!

[dareme89]

a ja mam wrazenie ze kazdy ma tutaj auto ktore ma 300km i dla niego takie 200 to nic. auto ma dawac fun z jazdy i redaktorzy przyznaja ze daje. ale jak ktos lubi wyscigi na 1//4 mili itp no to wiadomo ze dla niego wazne jest czy wygra z golfem spod swiatel czy nie.

 

Aha jeszcze jedno: kolega na poczatku ktory ma scirocco napisal ze hamulce sa tragiczne. Akurat jest porownanie w ktores z gazet GT86 z Scirocco i jest test hamowania w ktorym Scirocco "pokazuje" swoj potencjal nawet pro niemieckie gazety potrafily wysmiac hamulce w VW a GT zahamowal na krotszym odcinku. Mi brakuje takich aut jak GT86, fajnie ze japonce jeszcze robia auta pokroju 370z genesis coupe itp a nie same hot hatche.

[Geno]

dareme89, Właśnie do tego testu się odnosiłem. GT86 na zimno hamuje o ponad metr dalej. Scirocco na gorącących tarczach ? W innych testach jednak coś inne te wyniki wychodziły. Nawet nie sugerując się testami, wsiadłem do tego, potem tamtego i różnicę po prostu czuć. Od 2008 roku nikt nie napisał złe o hamulcach w Rocco, GT86 od samego początku to wytykano. Wystarczy porównać rozmiary tarcz w obu autach.

 

W obecnej konfiguracji automat z tym silnikiem funu nie daje.

 

Koza, bieda 129? Nie wiem czy dopłaciłbym 30 tysięcy do GT86 ponownie kupując samochód

5,4 do paki ? Faktycznie lipa, z rolki takie auto jest do zrobienia przez seryjną Rkę, która startuje od 130k. Tylko napędu nie da się tak łatwo przełożyć na pieniądze

[lakikwap]

jak widać tutaj jakoś daje rade

[rychu]

Ja myślę, że po prostu Japończycy zrobili auto dla siebie - dla japońskich drifterów itp., a nie dla Amerykanów czy Europejczyków, którzy uwielbiają się ścigać po prostych

Na dodatek od początku zdawali sobie sprawę, że auto i tak będzie modyfikowane, co potwierdzają fotki w tym temacie

[mystek]

#Koza - 5,4 czy ogólnie czasy poniżej 6s to już jest liga wyżej. Chodzi o to, że od auta za - jak tu ludzie piszą - 130-150k złotych, które przedstawiane jest wszędzie jako auto sportowe wymaga się więcej niż 7,5-8s do setki. Słabo te cyfry brzmią kiedy sobie pomyślisz "200KM, auto sportowe".

 

Co do EVO i jego 5,4s to jest już bardzo dobry czas, choć w EVO X postawiono już trochę też na komfort. Dzięki temu ta generacja Evo jest już cięższa (1500kg). Poprzednie generacje Evo były bardziej surowe (lżejsze), nastawione na osiągi, sport.

 

Wracając do GT86, jak rychu słusznie zauważył auto zrobione specjalnie pod modzenie. Czegoś takiego brakowało ze strony japończyków. Ja się ogólnie cieszę, że jednak japońska motoryzacja nie brnie na siłę w elektryczne samochody, a wydaje też sportowe auta, bo póki co to europejskie marki biją na głowę rynek wschodni jeśli chodzi o auta o sportowym charakterze.

 

Szkoda, że Honda przestała produkować Type-Ra , a ponoć (medialne plotki, oby nieprawdziwe) kolejne generacje EVO mają być niby z napędem elektrycznym albo hybrydowym . Wierzę, że to jednak okaże się nieprawdą.

[kubik]

I tak to jest,samochód na zakręty jest dostępny tylko w dużym mieście w dodatku tylko w automacie.

Gdyby była jazda testowa w manualu w takim Ełku z możliwością wylotu na trasę to myślę,że byłby trochę inaczej oceniany sprzęt

[oktopus]

Pare groszy z mojej strony (do samego GT86 nie będę się odnosił, gdyż nie jechałem i nie mam w planach):

- porównywanie do EVO jest bezsensu - inna bajka i różnorodne opcje modyfikacji bo seria faktycznie nie jedzie. A jak słyszę silnik Subaru to nic dobrego mi do głowy nie przychodzi - ale może zrobili coś nowego co można modyfikować w rozsądnych pieniądzach i nie zdechnie.

- gdybym miał porównywać to np. do BMW 125i (fun od 130$),a za około 170$ mamy M135i i jest hardkorowa jazda (w mega wydaniu).

- dziś za 150$ można wymagać i moim skromnym zdaniem rynek europejski taki właśnie jest.

- nadal najtańsze KM i skrecanie to Megane RS ph2

- niedługo dojdzie nowy Focus RS i znowu poprzeczka up

[koza]

oktopus,

Nie wiem skąd bierzesz ceny ale podoba mi się.

GT86 kosztuje 129k w maksymalnej wersji bez skór.

 

Rzucenia hasła evo było ironiczne i miało na celu pokazania osiągów - ceny - wyposażenia. Evo to mega auto i tak zostanie.

 

Porównując GT do takich samochodów jak np: Megane RS, Focus RS.

Megane RS oraz Focus RS - są absolutnie samochodami świetnymi, wyglądaja obłędnie, mają osiągi auta klasy GT (nie GT86 ) tylko jednymym minusem tych aut, które więkoszość nie widzi to:

 

Napęd FWD (przód) - auto sportowe z napędem na przód? (wasza ocena)

Czy samochód zbudowany bodajże na tej sameł plycie podłogowej co zwykły Focus i Megane, tylko z innymi zderzakami oraz mocno doładowanymi benzynami możemy nazwać autami sportowe? (sami odpowiedzcie).

 

Wg, moje oceny samochody takie jak Focus RS, Megane RS są świetnymy samochodami z rewelacyjnymi osiągami, tylko problemem tych aut jest ich budowa. Producenci poszli na tzw, skróty montując inne zderzaki i większy silnik.

 

Chyba jednak wolałbym samochód zbudowany od podstaw do zabawy z napędem na tył ale jednostką słabszą o te 70/100 koni, niż jeździł Aurisem z innymi zderzakami i mocno doładowanym benzyniakiem.

 

GT86 - zgadzam się silnik jest za słaby ale nie jest on najważniejszy. Kilka faktów:

GT86 zbudowany od podstaw. Nowa płyte itd.

Napęd na tył + szpera

Wygląd auta sportowego.

Świetny układ kierowniczy.

Rewelacyjna skrzynia manualna.

Bardzo bogate wyposażenie

Historia nawiąznie do Toyoty 2000gt, legandarnej AE86 która zbudowana była by cieszyć dawać jak najwięcej frajdy z jazdy.

 

 

Tamte samochody to nadal ''sportowcy'' zbudowani na płytach zwykłych kompaktów z innymi zderzakami i mocnymi benzynami - czy jest to złe rozwiązanie? chyba nie?.

 

Więc jeżeli chodzi tylko o to, żeby auto miało poniżej 6.5sc, a nie liczą sie elementy o których powiedziałem to ja wysiadam.

 

Takie jest moje zdanie na ten temat, szanuje Wasze

[Camel-]

To jak przyśpiesza do setki to tylko jedna z cech auta sportowego, względnie usportowionego. Liczą się przecież inne cechy jak czas na odcinku 400 metrów czy elastyczność 60-120.

 

Tak naprawdę weszliśmy na bardzo trudny teren, który jest bardzo subiektywny i trzeba się liczyć ze zdaniami każdego, a więc różnymi zdaniami.

 

Jeśli by spojrzeć na auta stricte sportowe to zazwyczaj są one bezkompromisowe. Minimalna ilość komfortu podróży by maksymalnie zwiększyć przyjemnośc z pokonywania zakrętów czy przyśpieszeń; wykręcania czasów na torach. Bo auta sportowe - wydaje mi się - to są takie samochody, które były stworzone by się tam poruszać. Trend spowodował to, że zaczęliśmy je wrzucać na drogę, a potem dodawać im cech komfortu. Stąd pewnie auta usportowione. Zaczynam się już gubić w tym czy GT86 czy Focus RS są autami sportowymi. A może usportowionymi? Przewaga GT86 jest taka, że od razu został zaprojektowany - w sensie zawieszenia czy napędu - by wykręcać czasy i dawać przyjemność z przyśpieszeń. Sama pozycja za kierownicą wyklucza go z kręgu aut hothatchy.

Wiem o co Ci chodzi gdy piszesz "tylko zderzak i mocny silnik" w stosunku do Megane czy Focusa, jednak musisz pamiętać o tym, że Ford zaprojektował na nowo przednie (i tylne) zawieszenie tak, by nawet na zakrętach z przednim napędem utrzymywać możliwą (ale większą od tradycyjnego McPersona) przyczepność i na tym polega przewaga Focusa nad innymi hatchbackami. Czy to tylko zderzak i silnik? W każdym z tych aut jest poprawiony układ hamulcowy i zawieszenie. Czy to tak mało? Czy Mercedesy AMG albo BMW M-Power nie są autami sportowymi? Czy są usportowionymi?

 

Trochę ciężka dyskusja.

 

Bardzo podobało mi się argumentowanie kogoś wyżej, że japońce wciąż próbują pokazać światu, że są inne małe (i względnie tanie) auta dające frajde z jazdy niż kompakty klasy GTI z napędem innym niż przedni.

[Geno]

koza, Honda potrzebowała zaledwie 240 koni, również z 2.0 N/A, żeby wprowadzać w zachwyt wielu, oj wielu

 

 

Tak jak już pisałem, czekam na jazdę testową manualem. Może dysproporcja między skrzyniami jest bardzo duża i odkryję to auto na nowo ? Z Twoim zdaniem również nie można się nie zgodzić. Wzięli zwykłego hatcza, dokleili tu i tam, dmuchnęli bardziej i tadam, mamy super auto. Nie można wsadzać wszystkiego do jednego worka. Klasa 1M, Megany RS w CUPie to jednak coś innego

 

Zawsze pozostaje MX5tka, mała, niska, ciasna, ale za to moim zdaniem bardziej bezkompromisowa od GT86

[oktopus]

oktopus,

Nie wiem skąd bierzesz ceny ale podoba mi się.

GT86 kosztuje 129k w maksymalnej wersji bez skór.

 

Rzucenia hasła evo było ironiczne i miało na celu pokazania osiągów - ceny - wyposażenia. Evo to mega auto i tak zostanie.

 

Porównując GT do takich samochodów jak np: Megane RS, Focus RS.

Megane RS oraz Focus RS - są absolutnie samochodami świetnymi, wyglądaja obłędnie, mają osiągi auta klasy GT (nie GT86 ) tylko jednymym minusem tych aut, które więkoszość nie widzi to:

 

Napęd FWD (przód) - auto sportowe z napędem na przód? (wasza ocena)

Czy samochód zbudowany bodajże na tej sameł plycie podłogowej co zwykły Focus i Megane, tylko z innymi zderzakami oraz mocno doładowanymi benzynami możemy nazwać autami sportowe? (sami odpowiedzcie).

 

Wg, moje oceny samochody takie jak Focus RS, Megane RS są świetnymy samochodami z rewelacyjnymi osiągami, tylko problemem tych aut jest ich budowa. Producenci poszli na tzw, skróty montując inne zderzaki i większy silnik.

 

Chyba jednak wolałbym samochód zbudowany od podstaw do zabawy z napędem na tył ale jednostką słabszą o te 70/100 koni, niż jeździł Aurisem z innymi zderzakami i mocno doładowanym benzyniakiem.

 

GT86 - zgadzam się silnik jest za słaby ale nie jest on najważniejszy. Kilka faktów:

GT86 zbudowany od podstaw. Nowa płyte itd.

Napęd na tył + szpera

Wygląd auta sportowego.

Świetny układ kierowniczy.

Rewelacyjna skrzynia manualna.

Bardzo bogate wyposażenie

Historia nawiąznie do Toyoty 2000gt, legandarnej AE86 która zbudowana była by cieszyć dawać jak najwięcej frajdy z jazdy.

 

 

Tamte samochody to nadal ''sportowcy'' zbudowani na płytach zwykłych kompaktów z innymi zderzakami i mocnymi benzynami - czy jest to złe rozwiązanie? chyba nie?.

 

Więc jeżeli chodzi tylko o to, żeby auto miało poniżej 6.5sc, a nie liczą sie elementy o których powiedziałem to ja wysiadam.

 

Takie jest moje zdanie na ten temat, szanuje Wasze

 

Szanuje twoje zdanie, choć jak wiemy subiektywne. Moim zdaniem trudno dziś cokolwiek nazwać czysto sportowym - GT86 moim zdaniem to kolejny FUN CAR i oby znalazł swoje miejsce na rynku, co rozjasni szarość naszych ulic.

 

Co do cen - na lenia otwarłem cennik BMW 3d 1-dynki - celowo aby porównywać tylno napędowe auta i naprawdę nie nazwałbym ich sportowymi ale kładą GT86 na kolana.

 

Jestem fanem innowacji ale miałbym niedosyt kupując auto do którego muszę pisać sobie kartki na desce, ze jest OK - wyjaśniam, nie będę zaciekle bronił żadnej marki/modelu, gdyż każdy ma własne upodobania i preferencje.

 

Odbierając od myśli przewodniej - swego czasu miałem okazje przejechać się MX5 nad którą wszyscy wzdychaja, a mnie ...

[pro rider]

Camel- dobrze ''naprostował'' że jest zmienione zawieszenie, hamulce... pisząc, że to tylko silnik i zderzaki mijasz się z prawdą o miliony kilometrów...to tak jak napisać że Golf VI a VI R to praktycznie to samo

[koza]

 

No coś Ty...

[weglus]

pro rider, jeszcze fotele są inne

[Eryczek]

koza, Honda potrzebowała zaledwie 240 koni, również z 2.0 N/A, żeby wprowadzać w zachwyt wielu, oj wielu

 

Obrazek

 

S2000 to był (jest) genialny samochód i fan jakich mało

Strasznie żałuję że Honda przestała go już produkować . Ponoć szykują nowy model ale pewnie wyjdzie jak z CRZ - zupełnie nieporozumienie

 

S2000 parę lat temu biło na głowę wszystko w swojej klasie

[Geno]

W 2004 miałem przyjemność w nim siedzieć W 2009 przewieziono mnie na prawym w salonie Hondy, do dziś to pamiętam. Biała z hardtopem, MEGA.

 

Marzenie !

[pro rider]

 

No coś Ty...

 

Nooo pora się dokształcić a nie oglądać zdjęcia

Ps. dobrze, że istnieje forum - niektórzy naprowadzą na właściwą drogę.