Wrażenia z jazd testowych, FB, YT, zmiany :D

[koza]

Jeździłem na torze, strata czasu.

[Ciastek]

No więc spróbowałem tego linka do RCZ

 

W poniedziałek zadzwonił miły pan z salonu, żeby zaprosić na jazdę testową

Więc dziś się wybrałem przejechać

 

Wersja do jazdy to jedyna słuszna, czyli najmocniejsza benzyna pod postacią 1.6 THP 200KM

Na pytanie co tak słabo odpowiem, że nie ma już mocniejszego w tym modelu

 

W sumie niewiele gadając zaczęliśmy od poznania samochodu, ciekawił mnie bowiem bagażnik

O dziwo samochód chwali się ponad 360 litrami pojemności

jest można powiedziec przepastny wzdłóż, prawie jak w jakims sedanie klasy D

 

Ale nic za darmo, bowiem klapa opada nisko,

plus jej wewnętrzne zabudowanie powodują ograniczenie, jesli chodzi o produkty wielkogabarytowe znaczy długo ale płasko

 

Ale dwie walizki, lodówka turystyczna i kratka piwa powinny wejść

 

No zasiadamy za sterami bolidu

 

Deska fajnie wykończona. Wszystko w świniaku

jest nawet kolorowa nawigacja wysuwana podobnie do Giulietty

 

Fotele powiedziałbym specyficzne w pierwszej chwili wydają się być za małe

Jednakże w czasie jazdy już było lepiej bowiem przyzwoicie trzymały

Nie wiem jak po dłuższej trasie po mieście było fajnie

 

Zawiecha nie stuka Choć testowy model posadzony był na 19"

Na co z zewnatrz wcale nie wygląda

 

No ale jazda.

jedzie , czuć to turbo Biegi ładnie sztywno wchodza, krótkie skoki lewarka, słowem precyzyjnie

 

jednakże jakoś tak kulturalnie wbija w ten fotel. Znaczy łagodnie co zabawne pocisnąłem go do 7000 obr. i żadnej odcinki nie poczułem

 

słowem fajnie.

 

jednakże dziwny układ kierowniczy jest. Jakoś ciężko to wytłumaczyć.

Z jednej strony sztywny, lecz drugiej ma się wrażenie jakiegoś laga

 

Kolejny ficzer w tej wersji silnikowej to podbicie dźwięku wydechu.

Specyficzne

Może się podobać może nie. Nie było to jakieś mega buczenie, ale rasowe też to nie było ot wiadomo, że wkręcamy silnik na obroty

 

No ale, żeby nie było sprawdziłem później dane techniczne tego silniczka i już tak różowo nie jest.

Po 200 KM można by się spodziewać większego kopa

7.5 do setki stąd to wrażenie, kulturalnego wbijania na obroty. Ale walnięcia nie ma

 

Za to spalanie całkiem fajne wyszło, bowiem dobrze sie bawiąc po mieście spalił mi niecałe 12 litrów benzyny, co jak dla mnie jest dobrym wynikiem

 

 

 

Słowem ciekawe auto, no ale za takie pieniądze mogę miec np megane RS, może jakie Scirro? bądźw niedalekiej przyszłości może trochę brzydszego( kwestia gustu ) ale Focusa RS

Więc trochę mocniejsza konkurencję.

Żeby nie było ,zdaję sobię sprawę, że to nieco inne klasy aut

 

 

Ale sumując fajne autko do pojeżdżenia

 

mi osobiście nie podchodzi to auto z jednego powodu...

jest nisko... znaczy za mało miejsca na głowę... musiałem odchylic lansersko oparcie, jak to robią murzyni w raperskich teledyskach , żeby nie strzelić głowa o podsufitkę, a ta znowu dziwnie się kończy

 

Znaczy od 185 zaczynają się schody

[koza]

Pytanie, który to RCZ?

 

 

[Geno]

Na pierwszy ogień bym powiedział, że ten na górze, ale

 

Piątek - Mini, zobaczymy co to warte

[weglus]

Ciastek, 2+. za dużo emot i enterów. co Ty myślisz, że do autoświata piszesz?

[JM63]

mi osobiście nie podchodzi to auto z jednego powodu...

jest nisko... znaczy za mało miejsca na głowę...

 

Albo auto robione pod kobiety, albo nie opuściłeś do końca fotela... O ile dobrze pamiętam to koszykarzem nie jesteś, więc zdecydowanie coś nie halo

[Franek]

No więc spróbowałem tego linka do RCZ

 

... 1.6 THP 200KM

...

No ale jazda.

jedzie , czuć to turbo Biegi ładnie sztywno wchodza, krótkie skoki lewarka, słowem precyzyjnie

 

Po 200 KM można by się spodziewać większego kopa

7.5 do setki stąd to wrażenie, kulturalnego wbijania na obroty. Ale walnięcia nie ma

 

 

Helołłłłłłł

Biorąc pod uwagę, że to ten sam motor co w Cooper S (6,5 do setki)

http://www.autocentrum.pl/dane-technicz ... -1.6-211km

 

i chyba ten sam co BMW (7,4 do setki)

http://www.autocentrum.pl/dane-technicz ... 118i-170km

 

i w ogóle, że z 1,6 cokolwiek o wadze 1300 kg z klimą i wszystkim fura przyspiesza w 7,5 sek to mozna powiedziec o nim wszystko, ale nie to ze walnięcia nie ma.

 

Sory, ze wejde tutaj na gimbazjalne dysputy - trzeba zrozumieć jedno.

Obecnie nowe samochody są mega dobrze wyciszone.

Nie czuć prędkości.

Nie czuć przyśpieszenia (tak samo jak w np scirro wnuka prezesa - skrzynka i 70 jabłek na niemieckiej autobanie a wydaje sie jak byś leciał 80 km/h po bułki do Aldiego)

 

To sa poprostu mega dopracowane samochody.

Czego oczekujemy?

Ze auto za 120 k bedzie przyspieszalo w 5 sek?

Kaman.

 

 

Swoja drogą, słyszałem że w Bydgoszczy jakieś garnki rzucili

[escimo]

Swoja drogą, słyszałem że w Bydgoszczy jakieś garnki rzucili

 

Jakie garnki? Bo nie ogarniam slangu

[Geno]

 

Wyciszenie fakt. Ale strasznie tyją te auta.

[JM63]

Franek, Zepter Original

 

A to wyciszenie potrafi oszukać okrutnie, o czym z resztą przekonałem się ostatnio przesiadając z wybebeszonej e36 do stosunkowo nieźle wygłuszonego Paska B7. W odczuciu bmw duuużo szybsze od passata. W rzeczywistości jest, ale niewiele.

[Franek]

Jakie garnki? Bo nie ogarniam slangu

Kiedyś napijemy, pogadamy

[escimo]

Kiedyś napijemy, pogadamy

 

[Ciastek]

Pytanie, który to RCZ?

 

Obrazek

 

Obrazek

no ten pierwszy

Tak wiem, ze deska ti raczej 308 z delikatnymi różnicami

 

[ Dodano: 22 Maj 2013, 12:12 ]

JM63, ten którym jeździłem miał elektryczne fotele, więc pewnie dlatego wyżej się siedzi

[Geno]

Dla odmiany jakaś wrzutka Na poszukiwania jeszcze niecały rok, ale powoli trzeba się rozglądać, więc na celownik poszedł znany i lubiany salon. Podjechałem, parkowałem z 15 minut ( wkońcu się wnerwiłem i kazałem parkingowemu zaparkować - przynajmniej równo ). Odmienność kolorystyczna na parkingu

 

 

Od początku traktowany jak lord, poszedłem sobie poczytać ulotki. W 5tce znalazłem takie oto rozwiązanie dla srurejserów

 

 

Trzeba mieć niezłą fantazję

 

Ale nie spotkaliśmy się, żeby gadać o duperelach, tylko ujechać takiego szatana :

 

 

 

Zwykły Cooper, 1.6 122 konie w leniuchu, bez fajerwerków, bida felga, zero spasu. Jedynie co anielskie oczy z dołączanym zezem, do tego pół świniak na fotelach, ale bez cudów. Na karteczce - ponad 100 dużego eciepecie No ale okej, pojechał do MINI i stęka, że drogo

 

Wskoczyłem do wnętrza :

 

 

Bardzo zaskoczyła mnie kubatura, przestrzeń Całość sprawia wrażenie przestronności i rzeczywiście tak jest. Mam 197 cm i spokojnie się zmieściłem, nic nie krępowało ruchów, wszystko w zasięgu rąk. Do tego dosyć "pudełkowate" kształty nadwozia. Jestem przyzwyczajony do dosyć mocno pochylonych słupków i spłaszczonej przedniej szyby. Tutaj wszystko praktycznie pionowe, duże szyby, widoczność idealna.

 

Odpalilim, pojechalim. Ogólnie 17sta w tych rejonach - korki. Ale udało się przebić do S8 i sprawdzić co i jak się dzieje pod maską. Szału nie ma, ale też na nic wielkiego się nie nastawiałem. 122 konie, dosyć duża masa, jak na takie małe autko - radzi sobie bardzo sprawnie. Skrzynia dosyć stara, jednosprzęgłówka. W drajwie miękko i gładko zmienia przełożenia, ale po wciśnięciu do podłogi - strasznie się gubi. Po włączeniu DS jest o wiele lepiej, trzyma go wyżej, do tego ciągnie do końca - o wiele lepiej Cała zabawa zaczęła się w trybie M, włączyłem SPORT, wyłączyłem DSC - na mokrym zrywał przy wpinaniu dwójki - Samo przekładanie biegów lewarkiem - natychmiastowa reakcja, do tego trzymał na zadanym biegu, sam nie redukował i nie wrzucał nic wyżej, duży plus

 

Co do zawieszenia - mega Sztywne, zero przechyłów, do tego koła rozmieszczone w narożnikach - totalny gokarcik. Każdy łuk, szybszy zakręt świetnie wrażenia. Mimo małych wymiarów pełna kontrola, do tego idealnie wyważony, nisko położony środek ciężkości - frajda z jazdy gwarantowana.

 

Wrażenia akustyczne - średnie. Wnętrze jest dobrze wyciszone, nic nie hałasuje, nie puka, nie stuka, ale dźwięk silnika ? Żyłowane 1.6 musi brzmieć średnio i tutaj tak niestety jest. Przy spokojnej jeździe miejskiej nie ma z tym problemu, dłuższa trasa mogłaby być męcząca.

 

Abstrachując od wrażeń zza kółka - jadąc tym autem czujesz się jak totalny, 100 procentowy gejzer. Do tego sprzedawca na prawym, na przystankach nikt się nie obejrzy za autem. Większe zainteresowanie budzą osoby znajdujące się w środku i czy przypadkiem wszystko z nimi okej-prosto. Ale co zrobić, przejechać się trzeba było

 

Przyjemne autko, ale 84 400 za podstawę, bez żadnych dodatków ? Moim zdaniem lekko za dużo, 80k za dobrze wyposażony model byłoby akceptowalne. Za taką kwotę można mieć dwie 500tki czy inne miejskie pudełeczka.

[picollo]

Mini jest fajne, jeździłem tydzień temu trochę starszą wersją bo rok bodajże 2006, ale w odmianie S, silnik 1.6 170KM.

Wrażenia z jazdy podobne, mały zwinny gokart, idzie naprawdę pewnie i dobrze klei się drogi (jak na tego typu auto), minusem jest to, że każdy się patrzy Ani na krok nie odstawał insigni 2.0 220km

Nawet przy złoty osiemdziesiąt w środku jest znośnie i da rade pogadać. Ale jest to takie typowo miejskie auto, idealne na miejskie wieczorne przejażdzki z pkt A do B

[Geno]

Temat pokrył się kurzem, w sumie dziwne, przecież są wakacje Trafiały się jakieś tam auta, można powiedzieć, że z każdego wysiadałem z mokrymi nogawkami, z takich ciekawszych to

 

 

 

Trafiły się dla odmiany też jakieś gwiazdy.Niby dizelek, niby bidny, ale za to leniuch i awantgarda. Z wyposażenia to co trzeba, C200 CDI mimo malutkiej mocy Typowy leniuchowóz, bez spiny, lajcik, dobra muzyczka i jazda prawym pasem Co nie zmienia faktu, że jeździłem nim w swoim stylu

 

 

 

 

 

Z jazdy szybkiej+++ wyszło takie spalanie, mega zaskoczenie

 

 

Ten w benzynie i w patyku. Pozytywne auto, ale kompletnie nie zachęca do szybszej jazdy. Dla mnie lipa, bo laka nie chce palić, skrzynia gumowata, długie drogi prowadzenia lewarka, trudne do wyczucia sprzęgło przy łagodnej jeździe i kosmiczne spalanie. Do tego nie da się rzucić dupskiem na suchym, nie ma opcji

 

 

[Ciastek]

Podejmij Wyzwanie

 

Stań jednocześnie na 6-ciu miejscach postojowych

[Geno]

Ciastek, to było za czasów "geno nie umie parkować", teraz już jestem po kursie, daję radę

 

[Ciastek]

geno, szkoda

Fajnie to wyglądało

 

Ale może twój kierowca jeszcze nie doedukowany to jemu zleć, żeby stanął

[gruby_RS]

 

 

 

 

 

Kawa za darmo w MD, czy w schowku jest ekspres? A znak P jak parking? Oj nie dla mnie taka technika.....

[dementor]

No tak, bez pasów

[Geno]

Kawa to ostrzeżenie że asystent czuwa. Jak za długo jedziesz zachęca do odwiedzenia Raststation i wypicia eine Tasse Kaffee.

 

P to Parking w takim sensie, że auto stoi, do tego jeszcze może być kontrolka od Start-Stop, ale ten badziew z automatu od razu wyłączam.

 

Do tego auto z lizakiem to informacja o włączonej kontroli znaków. Ogólnie mega to działa, połączone z nawigacją. Informacja o ograniczeniach pojawia się ab Sofort !

 

Falek, tak Lubię sobie postać 10 minut pod salonem i posiedzieć w pasach

 

Ale muszę przyznać, trollerskie oko nadal działa sprawnie

[Ciastek]

geno, czyli next step to fota gdzie na liczniku 140 i kontrolka nie zapiętych pasów

[kamilgt]

geno, 02.07 koniec, szykuj mapkę salonów pamiętasz plan

Kiedy nowa esa będzie w końcu?

[Geno]

kamilgt, jeszcze nic nie wiem, jutro miałem być na Gottlieba, ale nie wyszło, ktoś E klasona unfallnął.

 

Mapka jest, możemy jeździć