Skocz do zawartości

Wrażenia z jazd testowych, FB, YT, zmiany :D


Geno

Rekomendowane odpowiedzi

To jest właśnie magia Lexusa h,pedał w ziemie,dostojnie do przodu,silnik burczy,myślisz lecę ze złoty dwadzieścia,patrzysz na zegar,a tu złoty osiemdziesiąt ;)

W trybie sport jest już dość pewnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 663
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Tak Ciastek, zapewne deptał na pół gazu :good::good::good:

 

Ale ciągnąć wątek przygód, dziś poświęciłem się dla "ogółu" :mrgreen: Cel - SUV w klekocie ;)

 

Jechałem do Hondy przejechać się CR-V w dyszlu, ale że jakoś było po drodze to wstąpiłem do skośnychoponentów. RAV4 - ogólnie na zdjęciach kupa. I nadal tak twierdzę, to auto jest mega niefotogeniczne. Ale jak tak podszedłem, popatrzyłem, to nawet nabrałem ochoty na wejście do środka :-]

 

IMG_3772.jpg

 

IMG_3773.jpg

 

Z zewnątrz na żywo zupełnie inne wrażenia jak ze zdjęć. Cała bryła bardzo ciekawie nakreślona, do tego liczne przetłoczenia, kanty, ostre linie. 18stki, biała perła, na żywo zrobiła na mnie baaaaardzo pozytywne wrażenie :good:

 

Oczywiście wizyta w środku. Pierwsze wrażenie w salonie - przestronność i bardzo wygodne fotele. Nareszcie usiadłem i mimo braku przedłużanych siedzisk - podpierały odpowiednio uda, lędźwie także "odpoczywają", do tego długie oparcie i wygodny zagłówek :good::good::good: . Zdziwiła mnie jakość, spasowanie i wykonanie deski, wstawki ze "skóry" na półce na środku konsoli - bardzo przyjemne w wyglądzie i dotyku. Do tego ładnie wkomponowane radio z navi, wszystkie przełączniki dobrze umieszczone ( może za wyjątkiem tych od grzania stołków ). Bardzo spodobała mi się kierownica, nie będzie bólu kiedy trzeba będzie patrzeć na nią przez kilka godzin jazdy. Do tego gruba, mięsista, pod odpowiednim kątem. Zdziwił mnie bardzo duży zakres regulacji zarówno kierownicy, jak i fotela kierowcy, duży plus :good:

 

Ustawiłem wszystko pod siebie, postanowiłem myknąć na tył. Wsiadłem bez problemu, przed nogami kupa miejsca, na głowę to samo. Do tego regulowane pochylenie oparć, dość długie siedzisko. Jedyne czego brakuje, to odrobinę niższej podłogi, żeby uda mogły swobodnie położyć się większą częścią na fotelu, a nie być zadarte do góry.

 

Bagażnik z klapą w prądzie, szybko się otwiera, nie hałasuje, więc ogólnie bajer przydatny ( pewnie za parę lat już nie będzie taki cicha i szybka, ale... :mrgreen: ).

 

Potrzaskałem, pocmokałem, udało się nawiązać kontakt z działem sprzedaży. Po paru minutach, jazda. 2.2 D-4D 150 konny z manualną skrzynią w full opcji, z czarnym środkiem ( po otwarciu drzwi było wiadomo, że nikt tym autem przede mną dziś nie jeździł :mrgreen: ).

 

Początek z tej strony :

 

IMG_3774.jpg

 

Wrażenia jako pasażer ? Dużo miejsca na nogi, wygodna pozycja. Dobrze umieszczone podłokietniki, wszystko w zasięgu dłoni, bardzo pozytywnie :good:

 

Ale ile można jechać po niewłaściwej stronie ? :o:o:o Szybka zmiana i :

 

IMG_3775.jpg

 

Od samego początku zdziwiła mnie siła wspomagania. Na postoju bardzo lekko, z dość dużym opóźnieniem. W trakcie jazdy wspomaganie "spięło się", każdy ruch kierownicy od razu przenoszony na asfalt, plus :good: Twarde, ale dobrze wyczuwalne sprzęgło. Mimo długiego lewarka - wygodnie się nim operowało, zero problemów z trafieniem w odpowiedni bieg, wszystkie przełożenia wchodziły łatwo i gładko.

 

Udało się rozpędzić do prędkości "autostradowych", od razu dało się odczuć - CISZA. Kompletne odizolowanie od zewnętrza, zero tłuków, hałasów, szumu opon, nic. Do tego zawieszenie nie ma tendencji do opierania się lusterkami na zakrętach, dobrze tłumi nierówności, nie przenosi żadnych drgań do środka. Nawet podczas butowania trzeba się wsłuchać, żeby usłyszeń silnik :good:

 

A skoro jesteśmy przy silniku - moim zdaniem jedyna opcja do takiego auta. Benzynom zawsze będzie brakować momentu, a tutaj :song: Sam się sobie dziwiłem, że ta jazda daje mi tyle frajdy. Praktycznie zero turbodziury, nieważne czy 3 czy 4 czy 6sty bieg, zawsze ochoczo jechał do przodu. Zero zwłoki na pedale gazu, bardzo łatwo można sprawnie przyspieszać. 1,2,3 wklepane, stówka pęka szybko, silnikowi, jego elastyczności czy wyciszeniu nie mam nic do zarzucenia, szacun. Do tego spalanie 7,8. Niedogrzany, po przejechaniu 20 km - daje radę  :good::good::good:

 

Podsumowując, aż nie chciało się wysiadać :dontknow: Kiedy muszę jeździć naszym melowozem - zawsze uciekam od lewego fotela i wolę jechać na prawym. A tutaj ? 1000 km traska ? Nie ma najmniejszego problemu. Trzeba to napisać, że łatwo znaleźć w niej optymalną, wygodną pozycję za kierownicą, ergonomiczna do bólu. Każdy podłokietnik idealnie pasuje pod rękę, ten na drzwiach miękki, w odpowiednim miejscu, ten środkowy na dobrej wysokości. Nie przeszkadza w operowaniu skrzynią, a znów nie trzeba się pochylać, żeby się oprzeć.

 

Model którym jeździłem to Prestige + dodatki. W 150k się zamyka. Ma praktycznie wszystko, łącznie z elektryczną klapą, dużą navi, skórą, szyberdachami, ledami do dziennej, grzaniem wszystkiego. Bardzo dobrze skalkulowana cena, biorąc pod uwagę standard wyposażenia, jak i obecną ofertę rywali.

 

Potem uderzyłem do Hondy. Ogólnie spoko loko luz, wpadam, pytam się o CR-V w dizlu. Ojjjj paaaanie, dizel ? To będziemy mieli na 4 dni od 11.06, bo Honda tylko nam wypożycza, dilerzy nie mają dla siebie dizli. Chyba nie muszę pisać nic więcej ? Grzecznie podziękowałem i wyszedłem. Ta marka rzeczywiście strasznie się zepsuła :zly:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eryczek, benzyna 2.0 + 4 osoby + trumna + pełny bagażnik i na podjazdach 2ka wbita na sztywno i czasem do VTECa dojść nie można. Jak już dojdziesz to nic poza dźwiękiem, rykiem się nie zmienia, jęczy i nie jedzie. Do tego z trasy spalanie 10 litrów, gdzie jadący tak samo RAV4 w klekocie 6,4. Wiadomo, zdarza się to dwa razy do roku po 3000 km, ale warto dla komfortu.

 

A poza tym na codzień, jednak o wiele wygodniej się jeździ czymś w pssst pod maską ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Franek, znajdź mje do 150k jakiegoś SUVa to pojadę popaczeć. Używki możesz od razu odrzucić do korpośmietnika.

 

W Dacii nie ma chyba nic ciekawego, ale miałem swego czasu epizod z Loganem w furgonie. Bardzo przyjemny i do tego z GAZEM :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

kamilgt, geno, pytam bo nie jeździłem a zwyczajnie do klekotów mam stosunek ambiwalentny :/ W dodatku za dzwięk ala czarny ciągnik, trzeba dopłacić ok 20 koła :thumbdown:

Accord w benzynie, wypchany na full ale bez trumny, daje w górach radę :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piotrek305, szczerze mówią na pierwszy rzut "oka" - nie, bo to koreaniec. Wiem, że ostatnimi czasy zrobili duży postęp, ale moja "góra" jest dosyć sprecyzowana. Japońskie i niemce są okej, reszta niestety :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kamilgt, brać GLK bez świniaka, nawi czy lepszego koła, to po co to brać ? Szarpanie się na "premium" tylko, żeby było to premium ? Nie u nas. Zawsze lepiej wejść do Tojoty i powiedzieć, WSZYSTKO CO SIĘ DA, MA NIE BYĆ ŻADNEJ ZAŚLEPKI. Niż do Meśka i zacząć rozmowę ze smutną miną od słów : dzień dobry, jaki rabat ? za ile najtaniej takim wyjadę ?

 

A tak poważniej, GLK jest strasznie ciasny w środku, do tego średnio wyględny. Z zewnątrz za to bardzo :song::song::song:

 

Tiguanem po lifcie nie jeździłem, gud pojnt :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
Eryczek, jednak opory kiosku, do tego 200 kg więcej masy własnej i niestety, robi się lipa.

 

masz rację...

dziś ponownie obejrzałem CRVa w salonie i... zaczął mi się podobać :) - a jak byłem na premierze z pół roku temu to wyszedłem z myślą "ale kupa :thumbdown: " - chyba się starzeje :)

CRVa ma wg mnie dwie wady:

- nie najlepszej jakości wnętrze

- brak silnika 2.4 na Europę, dostępnego w Acurze za wielką wodą :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eryczek, nad wnętrzem lekko popracowali ( te poduszki przy skrzyni biegów, żeby noga się nie obijała ), w większości miękkie materiały, optycznie wszystko ładne. Kuleją silniki i te japońskonogie, przykrótkie fotele. Nie mogą przełożyć tych z Accorda ? :o

 

Tak, na Mokotowie miałbym posłuch :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

geno, mnie wewnątrz zdegustował głównie tunel środkowy - materiały, stylistyka, miejsce na trzy napoje :o:o:dontknow: .

Na fotele nie zwróciłem uwagi...

Silnikiem 2.4 w Acurze która była odpowiednikiem CRVa, którego macie w domu, jeździłem ze cztery lata temu - wrażenia miałem jak najbardziej na :good::good::good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze do Daci tez pojdziesz?

No kurde wszystko, ale toyota?

 

A co się w Toyocie nie podoba?

Jeśli chodzi o Dacie to zajedz i przejedz się Sandero jest jakis silnik chyba 0,9 z turbina i ma moc w okolicach 100kucy. W weekendzik podjade i sam zobacze jak wygląda sprawa z jazda probna takiej dacii, możliwe ze daje radę, choć to tylko Dacia :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.