Skocz do zawartości

Śmieszne, średnio śmieszne, mało śmieszne


Gość marctwain

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 8,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

rickson, I jak Subarynka się spisuje? Ostatnio dwa miechy poprzednikiem jeździłem :)

Co do końca tankowania, to tylna część pistoletu do pionu tak, aby zleciało z pistoletu (zawór odcinający znajduje się zaraz pod spustem), lekko wyciągnąć i obrót o 90 stopni. Nic się nie wyleje ;) Chyba, że złącze obrotowe jest za mocno skręcone to obrotu o 90 stopni nie zrobimy. Ale niewiele takich pistoletów już chyba zostało ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
To chyba niezbyt często tankujesz ;)

 

Częściej niż Ty, bo sam :D

 

wojtassss no co TY??? Przecież Ty tam masz diesla pod maską a takie silniki to podobno więcej jak 3 litry na setkę nie palą :o:o - tak przynajmniej słyszałem :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

booohal,

Narazie zrobiłem tylko kilka tysięcy więc ciężko powiedzieć coś konkretnego. Przy zakupie miałem odłożony fundusz remontowy więc zrobiłem hamulce, założyłem dobrą instalację i jeżdżę.

Porównywać do astry nie będę bo to dwa zupełnie inne samochody. Narazie jestem zadowolony.

 

Chociaż... Dostałem też PW że samochód ma kręcony licznik i ogólnie :thumbdown:

Jeśli byłaby to prawda - kilka paragrafów na ASO by się znalazło - niestety, temat nie został pociągnięty przez kolegę/kolegów z forum.

Ale to taka mala anegdotka apropo robienia sobie bagna ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojtassss no co TY??? Przecież Ty tam masz diesla pod maską a takie silniki to podobno więcej jak 3 litry na setkę nie palą :o :o - tak przynajmniej słyszałem

on ma duże koła więc spala mu 4litry :D

 

Kurde ile tu sposobów na wciągnie pistoleta z baku. Ja wyciągam i tyle, jeszcze mi nigdy nic nie kapnęło :o

+1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajeżdżam do garazu po pracy wstawić auto, pomyślałem sobie, a odkurzę jeszcze w środku, otworzyłem zimne piwko :-]

Kilka garaży dalej wystawione było auto sąsiada, który kręcił się obok auta wraz z żoną i córką. Po kilku minutach słyszę, "no to auto juz umyte, pomożecie mi przy okazji nawoskować samochód..", patrzę z bagażnika wyjmuje kolo Tempo :P No i sąsiad chwyta za gąbkę kuchenną, aplikuje pastę na lakier, jego żona z córką łapią kawałki starej koszulki i polerują środek :mrgreen: Skończyłem odkurzać auto, wjechałem do garażu, dokończyłem piwko, wychodzę, zakluczam garaż i słyszę :"szybko nam poszło, sam bym tu jeszcze z 20minut siedział"- szybko się uwinęli z woskowaniem :kox:

:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.