Audi Q7 3.0 Tdi

[Sucre]

Witam. Kilka dni temu trafiło do mnie Audi Q7. Na wstępie muszę powiedzieć, że ten samochód jest przeogromny. Gdy siadłem przed drzwiami to troszkę zrzedła mi mina, tym bardziej że ostatnio robiłem "małe e30". Lakier mocno zmęczony, jedna strona cała malowana. Dużo kosztował mnie dobry finish. Czas pracy jakieś 35h, zrobiłbym jeszcze kilka rzeczy ale niestety trzeba było oddać samochód.

 

Mycie:

-pur do naczyń

-autobrite magicfoam

-rękawica chemical guys

 

Dekontaminacja:

-glinka Bilt Hamber

-Wolf's Decon Gel

-Sanego Sanesolv Extra

 

Korekta:

-FG 500

-S17+

-SF 4000

-Pady i Futra Flexipads

-IPA

 

Zabezpieczenie:

-Dodo Juice Lime Prime

-Lusso Oro

 

Elementy plastikowe i gumowe, szyby:

-Valet Pro Dionizos Trim Glitz

-Valet Pro Traditional Tyre Dressing

-Shiny Garage Glass Cleaner

 

 

 

 

Następnie zająłem się nadkolami i kołami. Nadkola wyszorowane szczotką wikan i apc mequiars. Felgi potraktowane iron-x i również apc.

 

Fotki gotowego samochodu.

[/u]

[Prezes]

Dobra robota! Auto... autobus konkretny

W najbliższym tygodniu czeka mnie taki sam....

[HubertRinkon]

Bardzo dobry efekt niestety przy tak dużych autach trzeba się napracować

[Sucre]

Prezes powiem szczerze że współczuje... Teraz jak widzę Q7 na drodze to odwracam głowę

[Raku]

Mnie też czeka takie Q7... powiedz jak sobie poradziłeś z dachem? krzesło i jazda? było dużo rys na dachu?

Fotek nie ma z tego elementu więc przyznaj się czy nie naściemniałeś tam trochę

efekt super

[Sucre]

stabilna drabina i jazda, stanem za bardzo nie odróżniał się od reszty lakieru. Fotek nie ma bo nie mam tak wysokiego halogenu i ciężko było by cokolwiek uchwycić.

[Maverick86]

super robota auto swoim rozmiarem robi wrażenie

[gruby_RS]

Świetne zdjęcia w słońcu, dobra praca, ale ja mam pewien niedosyt...

Adam, bez urazy, ale to taka luksusowa polerka dla handlarza................

[Sucre]

Paweł nikt nie czuje się urażony ale rozwiń proszę swoją odpowiedź bo ciężko mi się do niej ustosunkować

[gruby_RS]

Adam, w najmniejszy sposób nie kwestionuję pracy, jak pisalem wyżej lakier na tip-top, ale brakuje choćby kilku zdjęć "na gotowo" z wnętrza, komory silnika, końcówek wydechu etc...obstawiam, że nawet nie zdjąłeś ramek - to trwa max 5 minut

Zdaję sobie sprawę z wyzwania, jakie niesie sama wielkość tego autobusu i ile pracy wymagała korekta, i rozumiem fakt, że mimo chęci nie ma już czasu na więcej, bo auto "odjeżdża" ale podtrzymuję stanowisko - solidna robota z maszyną - to wiemy od dawna, że dajesz radę , ale relacja za mało detailingowa, ja chciałbym "ciut" więcej niż piękne 50/50, detailing to chyba nie tylko korekta lakieru - i absolutnie nie mam na myśli kilku pozorowanych zdjęć z pędzlem i rozmontowania połowy auta na części "do konkursu"

[wojciechch]

Niezaprzeczalnie "nice reflections", zwłaszcza niebo w masce.

 

Efekt

[Baniek]

Uwielbiam Q7, jak dla mnie kozak samochód. Może kiedyś... Robota super.

[Sucre]

Nio Paweł zgadzam się z Tobą w 100%, niestety tak jak już napisałem czas mnie mega naglił więc nie było mowy o czyszczeniu silnika czy wnętrza ( tym mam się zając w przyszłym tygodniu ). Prawdą jest również to że detailingu w detailingu było tutaj mało Do tuzów gatunku mi jeszcze wiele brakuję ale obiecuję następnym razem się poprawić

[cash]

Dobra robota

Dziś zaparkowałem przy takim i się trochę poprzyglądałem od strony "technicznej" i powiem, że wielkość ma swój atut, nie trzeba się bawić z małymi padami wszystkie wytłoczenia są tak wielkie, że jedziesz jednym rozmiarem

[mydlo]

Dobra robota

 

Efekt znakomity

[krzysiek555]

Mistrzostwo widzialem ja dzisiaj robota pierwsza liga

mysle Adam ze przy projekcie jedynki beda zdjecia z pedzelkami

no i cos tam rozkrecisz

[_Makki_]

Takze zgodze sie tutaj z grubym_RS bo widac ze z maszyna sobie radzisz calkiem dobrze

Ale skok miedzy polerka a prawdziwym detailingiem to jak z nordkap po Warszawe.

Zabrzmi to moze troche glupio ale kiedys jak bylem bardzo maly i dostalem pierwsza gabke do mycia BMW od taty to mi powiedzial: Albo robisz to dobrze, albo wogole. Tej zasady trzymam sie do dzisiaj bo jak juz bzzzz to ksiezniczke i itp itd.

Ale wiadomo ze jak sie robi cos za kase i dla kogos to zawsze jest ta presja czasu. Chyba ze klient rozumie i zaakceptuje czas oraz wynagrodzenie. Z czym czesto trudno. W detailingu, jak ze wszystkim da sie oszukiwac ale wtedy robi sie z tego normalne mycie i polerka..

Wiec zadatki masz, tylko please nie opieraj juz nigdy opon o lakier no matter what.

[Sucre]

Hehe ale się uczepiliście tych opon Ale spokojnie, teraz opieram o dom

Makki trafiłeś w sedno, gdyby był czas to ja z miłą chęcią posiedziałbym nad silnikiem ( kupa plastiku musi pięknie wyglądać zadressingowana ), ściągnąłbym koła, wyprał porządnie nadkola, szyby przeleciał glass cleanerem itd itp. Niestety ustalenia z klientem były takie a nie inne i również czas miałem jaki miałem.

Niestety ale mentalność klientów jest taka że mało który zwraca uwagę na wyczyszczone nadkola lub felgi od środka "bo i tak za parę dni będą wyglądały tak jak przed zabiegami".

Wiadomo że jest to forum o tematyce detailingowej i każdy by chciał jak najwięcej relacji z pędzelkami itd ( ja również ) ale nie zawsze jest taka możliwość.

[Sucre]

Witam

Chciałbym podzielić się krótką relacją z zabezpieczenia zimowego Audi Q7. Samochód polerowałem wiosną tego roku, niestety dość intensywna eksploatacja i mycię auta przez osoby które nie mają o tym pojęcia auto wyglądało dość słabo

 

Tak wyglądało w momencie podstawienia pod dom, dość gruba warstwa brudu, resztki z jakiegoś iglaka itd

 

Przed atakiem sanesolvem postanowiłem zmiękczyć brud pianą Magicfoam, następnie opłukałem auto i poczekałem aż podeschnie, żeby tar remover lepiej zadziałał. Z pianowania zdjęć nie mam, ale jest kilka z pędzelkami.

 

Następnie zabrałem się za koła. Dość mocne stężenie bilt hambera i pędzel valet pro. Musiałem poprawić szczątką Vikana bo nie wszystko zeszło za pierwszym razem.

 

Nadkolom też się delikatnie dostało, bez szczególnego zagłębiana w szczegóły, ale żeby nie raziło w oczy.

 

Sanesolva nie żałowaliśmy. Spokojnie poleżał sobie na lakierze około 15min.

 

Zdjęć z glinkowania nie mam, mycie presta i rękawica Car-Pro.

 

Lakier aż prosił się o choć delikatne liznięcie, wybrałem m205 i pad urbana

 

Na tych zdjęciach widać ( na tyle na ile pozwolił aparat w tel ) jak wyglądał lakier. Samochód chyba jeździł po jakiś krzakach lub lesie, bo bardzo wyraźnie widać podłużne rysy.

 

Po delikatnym przepolerowaniu samochód przetarłem eraserem i nałożyłem bonding agenta, chyba jeszcze nie mam w nim wprawy bo nałożyła mi się dość gruba warstwa.

 

Jako zabezpieczenie poszedł Duragloss 105, jedna warstwa na wieczór, a druga rano.

 

W czasie gdy wosk czekał na spolerowanie, zająłem się felgami. Oczyszczone za pomocą ddlp i zabezpieczonem PB Wheel sealant

 

Plastiki i opony zabezpieczone preparatami Valet Pro, dionizus trim glitz i traditional tyre dressing.

 

Trochę zdjęć "przed" i "po" gotowego samochodu.

[Barman]

robota.podoba mi sie

[masa140]

No jak zwykle robota na wysokim poziomie

Autko tez fajne

[jareckitdci]

Czekam na relacje z korekty betoniarki - od wiosny wygląda coraz słabiej - mógłbyś się za nią w końcu zabrać

 

A na serio - kawał samochodu, miałem w planach zrobienie 2x Q7 i po Twojej relacji przestałem na nie wyglądać bo widzę że roboty jest od cholery. Ostatnio miałem BMW F01 730d Lang i do tego czarna - myślę że to porównywalna powierzchnia ok 2ha lakieru

Wyobrażam sobie co czujesz po skończeniu takiego auta

[Sucre]

Jarek ostatnio właśnie jak robiłem jakieś auto to tak sobie o niej pomyślałem, że może by ją odmalować, kółka nabłyszczyć itd... No ale jak na razie nie mogę się zebrać, może na wiosnę

[xMarcin95x]

Robota jak najbardziej , no ale te końcówki przydało by się pastą przejechać

[sebcio]

elegancko ale czy mi się wydaję czy felgi od wewnątrz są brudne ?