Skocz do zawartości

das6 vs LARE EPL-11


miqolaj

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 126
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

o nie żadna plomba tylko 1,5 cm zwykłej naklejki

proszę przyjrzyj się dobrze, czy to na pewno taka zwykła naklejka :P

 

Co do gwarancji, zerwanie obydwóch plomb może skutkować odmową gwarancji - to chyba oczywiste.

W przypadku starcia bądź zerwania poprzez normalne lub nieco mniej standardowe użytkowanie tej jednej plomby umieszczonej na korpusie maszyny (myślę o tej na śrubie) nikt nikomu nie zamierza robić jakichkolwiek problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę zrozumiec kupującego, kupuję maszynę nową na gwarancji, producent nakleja na jedną śrubę co by nie mówic naklejkę która podczas pierwszej pracy schodzi i innej możliwości byc nie może bo jest zwyczajnie normalnie przyklejona a podczas używania ręka przesuwa sie po maszynie więc nie ma innej mozliwości - nastepnie maszyna sie psuje a sprzedawca odmawia naprawy... jak dla mnie to specjalnie zostało to tak zrobione żeby naklejka zeszła i nie przejmować się gwarancją. Poza tym plombą nie można nazwac naklejki - ludzie opamiętajcie się !!! Moje naklejki zeszły juz po pierwszej pracy więc dzięki za taką gwarancję, o przekręconym gwincie nie wspomnę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Royal Szczecin, naprawdę szukasz dziury w całym :/

 

ta wg. Ciebie "naklejka" to uznana i często stosowana plomba gwarancyjna firmy 3M - VOID z hologramem - przyjrzyj się ponownie !

plomba.jpg

 

 

...i nikt a już na pewno my, nie robimy niczego celowo, aby nie uznawać gwarancji ! :lol:

proszę nie oskarżaj nas o takie zagrywki a bzdury które są tylko Twoimi własnymi wymysłami zachowaj dla siebie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież sami przyznaliście że to są naklejki, więc maja prawo zejść, przecież ja nie robię tego ze złośliwości bo maszyna jest fajna i wielokrotnie to pisałem. Powtarzam tylko że jeżeli na podstawie braku naklejek które u mnie zeszły same po pierwszym użyciu odmówicie gwarancji-to nie będzie zrozumienia bez względu na to czy to było zamierzone działanie czy nie i nic tu nie da powoływania sie na 3M że o gwintach nie wspomnę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Royal Szczecin, naprawdę daj spokój, powiedz jak możliwe jest zerwanie drugiej PLOMBY która umieszczona jest w znacznym stopniu pod obudową ???

 

jeśli zamiast polerować - grzebiesz przy swojej maszynie zabawiając się w majsterkowicza czy Adama S, demontujesz obudowy, być może wprowadzasz zmiany aż wkońcu przekręcasz gwinty - no to sorry

i nie wmawiaj mi, że gwint był fabrycznie przekręcony a nagle przy okazji próby przesmarowania przekładni - w Twoich rękach to się ukazało ;)

 

normalną sytuacją jest, że gwarancja jest dla użytkowników maszyn i nie przewiduje odpowiedzialności za wady powstałe na skutek "zrób to sam"

- to chyba jest oczywiste :)

 

ktoś chce przesmarować sobie przekładnię główną maszyny - proszę bardzo :good:

ale jeśli narobił przy tym szkód - przykro mi :song:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy zwróciłeś uwagę że nie mam jak na razie żadnych do was pretensji tylko piszę o swoich spostrzeżeniach. Zwróć uwagę że polecałem waszą maszynę innym - więc nie traktuj mnie jak durnia ok ? odrobinę szacunku...Przyzwyczaiłem się że w Polsce jak coś się kupuje to z gwarancją przeważnie jest problem i to przy różnych artykułach. Podsumowując nie mam naklejki na śrubie bo zeszła w trakcie pracy - mam gwarancję czy nie ? Jeżeli chodzi o gwint to naprawdę wiem jak obsługiwac śrubokręt i nie jest to jakoś skomplikowane - myślę że przy montażu komuś się dokręciło za mocno i tyle a na to wy jako sprzedawcy nie macie wpływu. Zwróć uwagę że nie wystepuje z roszczeniami co do tego tylko stwierdzam fakt ale wy jak każdy sprzedawca próbujecie wmówić że śrubokrętem nie potrafię kręcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Royal Szczecin, myślę , że cały tworzony przez Ciebie nie isteniejący problem jest z cyklu "co by było gdyby..."

wywód ten do niczego nie prowadzi i jest bez sensu.

 

Proszę pracuj swoją maszyną a jak będzie z nią kiedyś problem - prześlij ją do serwisu... :)

i nie wiem czy wiesz, ale problem z naprawą gwarancyjną maszyn LARE wręcz nie istnieje

 

aaa i my w przeciwieństwie do Ciebie nic nikomu nie próbujemy wmawiać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam naklejki a więc i gwarancji też
to tylko Twoje subiektywne odczucie 8-)

 

Proszę użytkuj normalnie maszynę i nasze pady również, jak to już robisz dłuższy czas a wszystko będzie OKay.

 

Zapewne będziesz nadal zadowolony i nie szukaj dziury w całym :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem robić jedno z autek, trochę się namordowałem z polerką, bo z lakierem szło znacznie lepiej niz na DA. Ale to chodzi o samo przyzwyczajenie się do użytkowania maszyny rotacyjnej, rrrrrwie do przodu jak szalona... Trzeba faktycznie mieć opracowaną jazde po łukach. Co do samego trzymania maszyny, będe musiał znaleźć jakąś wygodną pozycję, bo trochę boli mnie kciuk. Szkoda, że przycisk od blokowania nie jest zintegrowany w przycisku uruchamiającym maszynę.

 

Stabilizacja.. Bardzo fajna rzecz, której niestety nie doświadczyłem wcześniej, działą super od najmniejszego biegu, a na maksymalnych obrotach korekta idzie piorunem :))

 

Autko nie było dużych rozmiarów, więc dopiero będe się z EPL'ką zapoznawał.

 

 

LARE Niewiem dlaczego, plomba gwarancyjna ta bliżej przycisku, lekko zaczyna odstawać :o Druga jest w porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o cholera, jaką pastą jechałeś z prędkością 2500 obr/min ??

 

FG 500 ciupałem :kox: ale na gąbeczce 80mm, więc i tak nie było aż takiej jazdy jak na np 150mm

To lepiej uważaj, bo takie małe gąbeczki tną jak głupie :-] Ale akurat pasty Menzerny lubią wysokie obroty, choć ja bym 2000 obr/min przy FG500 nie przekraczał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam Panowie... nie posiadam żadnej maszyny polerskiej. Czy na prawdę robienie korekty DA, to jak przesypywanie wagonu cukru łyżeczką? Jeśli rotacją maskę robi się 2 godziny, to DA będę to robił 2 dni? Oczywiście czas podałem całkiem przypadkowy - nawet nie trzymałem nigdy polerki w ręku.

 

Rozumiem, że rotacja nie nada się do nakładania cleanerów, itp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sebek0720, DA spokojnie daje rade, zrobiłem DA 3 samochody, praca dla mnie lekka i przyjemna. Jedynie przy naprawde mocno zniszczonym lakierze trzeba bedzie uzyc papieru wodnego, lub poświęcić więcej czasu. Ja właśnie przesiadłem się z DA na rotacje. Ale jakoś super szybko też nie jest, jeśli się chce zrobić dokładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mrcleaner. Ale aktualnie nie mają w ofercie. Powinny pojawić się w ciągu 2 miesięcy.

 

No i nie ma już das 6 pro. Teraz jest das 6 power plus i jest sporo droższy (przynajmniej na amazon):

http://www.amazon.co.uk/Deltalyo-Kestre ... B005PV82HM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.