Raku Opublikowano 26 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2012 Hej haj heloł! Kilka słów wstępu: Na forum trafiłem jakoś przypadkiem. Pierwszym tematem, który zwalił mnie z nóg była prezentacja czarnej Micry Arka. Do dziś wchodzę w ten temat z przyjemnością i z pełnym szacunkiem. Jesteś moim guru jeśli chodzi o detailing Dzisiejsza prezentacja jest moją pierwszą zabawą z maszyną i kosmetykami innymi niż pasta Tempo czy Plak.. Jakiś czas temu kupiłem maszynę, kosmetyki i powiedziałem sobie, że czas zacząć. Nie mam specjalnie warunków na takie zabawy, więc akcja dzisiejszej prezentacji toczy się 40km za Poznaniem w miejscowości Środa Wielkopolska, w małym garażu dziadka no właśnie... Do dyspozycji miałem tylko sobotę i niedzielę i byłem pewny, że swojej beemki nie dam rady obskoczyć. Padło na Fiacika dziadka. No to kilka słów o głównym bohaterze: Fiat 126p 2000r, u pierwszego właściciela od nowości, ok 95k km przebiegu, bezwypadkowy i w całości oryginalny lakier.. 11-sto letni lakier, który od nowości był myty.. hmmm dwa razy do roku Do tego stojąc w garażu służy jako półka do wszystkiego. Stan lakieru był fatalny. Cały matowy, milion rys mniejszych, głębszych, każdych.. Dlatego też pomyślałem, że będzie to idealna sprawa na pierwszy raz Od razu napiszę, że nie jestem w pełni zadowolony z efektu, bo: jeszcze nie umiem wszystkiego, miałem mało czasu, no i nie udało mi się usunąć wszystkiego. Papieru ściernego nie ruszałem więc tylko tyle co maszyną udało się ugrać. Czasu zabrakło na wnętrze, czyszczenie pod maską i pod klapą tylną. Mam nadzieję, że jeszcze to nadrobię i będzie update. W sumie roboczogodzin ok. 15. Czekam na wszelkie słowa krytyki, bo mam zamiar ogarniać temat bardziej niż na poziomie przeciętniaka Wiem, że pakuję się w niezłe kłopoty, bo poziom 'dziadkowych aut' został już jakiś czas temu bardzo konkretnie narzucony przez pewną kobitkę (którą z resztą też baaaardzo baaaaardzo podziwiam) Dość gadania! Przejdźmy do arsenału: Mycie i suszenie: - woda z węża - szampon od Shiny Garage - gąbką z frędzelkami mikrofibrowymi - APC od Nielsena - pędzelki - glinka ValetPro Clay Bar - Fluffy + mikrofibry Korekta: - taśma malarska - maszyna z allegro, ale z płynną regulacją obrotów - pady Farecla białe i czarne - Menzerna FG 500 + FF 3000 - mikrofibry Woskowanie: - Dodo Juice Blue Velvet - mikrofibry Opony: - Nielsen Chemicals Brillance Detailer: - 22-letni chłopaczek bez umiejętności, obiecujący dziadkowi cuda Zdjęcia i opis: Stan auta na dzień dobry: pomocnik-przeszkadzacz mycie glinką jechałem kilka razy jeden element.. tutaj lewe drzwi lewy tył tylna klapa dach lewa strona bez zdjęć, ale było tak samo mocno brudno... znowu mycie suszenie i inspekcja maszyna w dłoń i do dzieła! 50/50 maska 50/50 drzwi 50/50 tylna klapa 50/50 prawa strona musiałem się chociaż trochę pokazać mycie po korekcie wjazd do garażu na suszenie no i wosk. dobrze, że nie ma w regulaminie PSB wzmianki o tym jakie jest minimum ceny wosku, aby praca nie poleciała w oczekiwaniu na polerowanie wosku poszedł dressing na opony no i wyczekiwany wyjazd z garażu! babcia była pierwsza do oględzin dziadek później nieśmiało zaglądnął co z tego wyszło, ale jego mina była bezcenna. "to z okazji dzisiejszych imienin dziadku!" nie mogłem się powstrzymać i maluszek dostał trochę z węża kropelki! Zdjęć ze wszystkiego nie ma, bo po prostu się spieszyłem, albo jak już wpadałem w ciąg to nie chciałem przerywać. Pod koniec to już w ogóle myślałem tylko o tym, żeby wyjechać przed dom i zobaczyć efekt! A efekt widać, ale nie jest idealnie. Na żywo wygląda to lepiej niż na fotkach, bo jakoś nie mogłem uchwycić tego blasku Może kiedyś obsłużę jeszcze maluszka jak już będę miał więcej punktów EXP Chciałem podziękować jeszcze all4auto za zaopatrzenie pierwszorzędnym towarem oby moja kolejna praca była lepsza. dziękuję dobranoc!
cptolgierd Opublikowano 26 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2012 Bardzo ładna praca jak na pierwszy raz, czerwony kolor to wymarzony do pokazywania 50/50 zaraz po czarnym dla mnie ) Dziadek pewnie wniebowzięty i jak na niego patrzy to widzi go w takim samym, a nawet lepszym stanie jak odbierał z salonu Fiata Czekam na update i zdjęcia z wewnątrz i mycia silnika.
Daniel Opublikowano 26 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2012 Rewelacyjnie maluszek wygląda Good Job
__476__ Opublikowano 26 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2012 Takie prace cieszą mnie najbardziej, tak trzymać
Gość Opublikowano 26 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2012 Wywal G-mopa to zło Czym oszukałeś zderzaki jeśli nie miałeś BlackWow? Dysponując śrubokrętem usunąłbyś lampki,wloty i miałbyś więcej miejsca do pracy. Więcej może po drugim obejrzeniu... A teraz gratuluję pacjenta i udanego debiutu Walcz dalej i odpowiedz na zaczepki
barteq161 Opublikowano 26 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2012 Bardzo dobra praca jak na pierwszy raz ! Dziadek napewno ucieszony, tylko brakuje troche doprowadzenia plastikow i kół Ogolnie
piotrek305 Opublikowano 26 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2012 super, świetnie, ekstra !!! takie prace lubię najbardziej a nie jakiś tam dwulatków czy innych świeżych fur gratulacje
Raku Opublikowano 26 Lutego 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2012 Liczyłem, że nikt nie zapyta o zderzaki.... jak poszedłem obejrzeć skoki to kuzyn zszedł na dół i stwierdził, że mi pomoże, bo zderzaków jeszcze nie zrobiłem. Dostało im się Lotosem mineralnym i tak oto się świecą.. gąbki na pewno zmienię, bo jedynie na czarnej jakoś mi się dobrze pracowało. z resztą zużyły się nieźle.. co do zdejmowania elementów to naprawdę chciałem zdjąć nawet zderzaki i tablice i te czarne rynienki ale miałem tak ograniczony czas, że aż wstyd.. Na pewno kolejna praca będzie z najmniejszymi detalami
damian Opublikowano 26 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2012 Takie prace ogląda się z przyjemnością i poprawiaja humor. Maluszek prawie jak z fabryki
dw4463757 Opublikowano 26 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2012 Praca super Mało takich 'oldtimerów' Relacja też świetna, pokazałeś wszystko co robiłeś Jak dla mnie to trochę szkoda glinki, że nie usuwałeś wcześniej smoły, szkoda że nic w środku (chyba że nie doczytałem), no i w oczy troszkę kują zderzaki Musisz się zaopatrzyć też w drugie wiadro już teraz po korekcie Pozdrawiam i powodzenia dalej
SzaKal Opublikowano 26 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2012 Cały czas czekałem na jakiegoś maluszka świetna robota
Administrator AreK Opublikowano 26 Lutego 2012 Administrator Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2012 Dziękuję za uznanie i gratuluje. Szkoda ,że nie napisałeś mógłbym przyjechać poznać Cię i przy okazji pomóc chociaż fotki porobić. Luboń to moje rodzinne miasto
Gość Opublikowano 26 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2012 Dostało im się Lotosem mineralnym i tak oto się świecą To teraz kuzynowi musi się dostać.... Nooooo chęci są zarys wiedzy....dajesz dalej
Fancivi Opublikowano 26 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2012 Bardzo fajna relacja, widać auto w dobrym stanie a o takie coraz częściej są poszukiwane przez miłośników marki. Jedyne czego mi brakuje w relacji to chyba zadbania o el. plastikowe z zewnątrz. Zderzaki lepiej by się prezentowały
SzaKal Opublikowano 26 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2012 Raku, Jak nie masz niczego na plastiki to brillance też się sprawdzi .
dzinkins Opublikowano 26 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2012 Dobry start Czytaj, próbuj i będzie jeszcze lepiej
barteq161 Opublikowano 26 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2012 Plastyk to moze byc szkola, w aucie sa plastiki, sory za OT
dzinkins Opublikowano 26 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2012 Dobry start Czytaj, próbuj i będzie jeszcze lepiej
Marco Opublikowano 26 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2012 Na zdjęciach "po" klapy i maski widać ze nie do końca się udało... Ale w zadnym wypadku się nie czepiam, widać ze będą z Ciebie ludzie i już niedługo zamieszasz na forum. Wyszło naprawdę fajnie ze właściwie nie ma się do czego przyczepić. Do pełni szczęścia odnowiłbym wszystko to co czarne-zderzaki ,klamki,ramki drzwi zwykłym czarnym matem w sprayu. PS: nie zgnity Elegant-do muzeum go
damian Opublikowano 26 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2012 Do pełni szczęścia odnowiłbym wszystko to co czarne-zderzaki ,klamki,ramki drzwi zwykłym czarnym matem w sprayu. i pomalować felgi
Justyna Opublikowano 26 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2012 Bardzo ładna praca moja mama miała maluszka, też w kolorze czerwonym, ale niestety ukradli a teraz znaleźć jakiegoś w dobrym stanie bardzo ciężko. Tak jak napisał kolega Marco odnowiłabym wszystkie elementy plastikowe i felgi, ale że miałeś mało czasu to rozumiem i może jeszcze kiedyś powalczysz. Używałeś cleanera przed woskiem? bo w wymienionych kosmetykach go nie widzę
Raku Opublikowano 26 Lutego 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2012 Cleanera nie było. Co do odnawiania to gdyby maluch stał u mnie pod domem, bardzo chętnie bym się nim zajął. Malowanie tych szczegółów to faktycznie nieciężka robota, ale mi na to zabrakło czasu. Nie wiem kiedy będę mógł dokończyć dzieła. Dzięki wszystkim za dobre słowa, a najbardziej za rady i spostrzeżenia
__476__ Opublikowano 26 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2012 PS: nie zgnity Elegant-do muzeum go bardzo dobra uwaga, a co do eleganta to mnie "mistrz" serwisowani tych wozideł tłumaczył że nie wie skąd się wziął się elegan jak w nim nie ma nic eleganckiego, toż to po prostu elektronik
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się