Skocz do zawartości

Shiny Garage Apple Plastic Dressing


rychu

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 85
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

TEST SPONSOROWANY PRZEZ

 

all4auto.jpg

 

Z racji zupełnie niesprzyjających mrozów postanowiłem test przeprowadzić w domu. Środek Shiny Garage jest przeznaczony do pielęgnacji plastików wewnętrznych, czyli zapewne też do kierownicy. Kierownica jest prawdopodobnie skórzana, firmy MOMO. W każdym przypadku środek rozprowadzony na aplikator Megs'a.

 

Kierownica z pewnością nigdy nie widziała kosmetyków, chyba, że plaka. Tak wygląda przed testami:

 

p1.jpg

 

Także najpierw czyszczenie APC i szczoteczka. Wytarcie mf i trochę syfu na niej było...

 

SDC14185.jpg

 

Przejdę do testu:

 

Pierwszy opiszę środek Shiny Garage. Bardzo rzadki, biały płyn, który bezproblemowo przechodzi przez atomizer. Zapach? Wąchałem kilka razy i nie poczułem zupełnie nic, więc ośmieliłem się przyznać, iż jest bezwonny. Potem przeczytałem test rycha i przeczytałem, że czuć woń jabłkową... Powąchałem jeszcze kilka razy no i może coś takiego jest. Ale ja uważam, że jest bezwonny. Przy aplikacji zupełnie nic nie czuć.

 

SDC14187.jpg

 

Teraz PB NL. Go chyba każdy zna. Zapach czuć odrazu przy aplikacji. Jest wyraźny. Jest gęsty i mi się nim lepiej przeprowadzało aplikację.

 

Bezpośrednie porównanie PB NL (po lewej) i Shiny Garage (po prawej).

 

Najpierw nakładałem Shiny Garage i w porównaniu do miejsca, gdzie nie było żadnego środka widać było odżywienie i wyraźną różnicę. Potem nałożylem PB NL. I miejsce to widać wyraźnie, że się błyszczy. Różnica między dwoma środkami jest bardzo, bardzo duża. Tak to wygląda przy sztucznym świetle:

 

SDC14192.jpg

 

SDC14199.jpg

 

SDC14198.jpg

 

SDC14197.jpg

 

SDC14196.jpg

 

Podsumowując. Jeżeli ktoś używał PB NL i uważa, że się zbytnio świeci to polecam przetestować Shiny Garage. Wg. mnie będzie miał zastosowanie do plastików twardych. Jak pogoda pozwoli to postaram się przeprowadzić test na 20 letnim kokpicie.

 

 

PS. Kierownica jest na sprzedaż. Gratis wysmaruję wybranym środkiem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to zależy zdecydowanie od rodzaju materiału na jaki kładzie się środek. Na każdym będzie inny efekt.

 

Ale rychu, może coś w tym jest co napisałeś, bo dostałem przesyłkę w takim stanie :o

 

Zdjcia-0545.jpg

 

Zdjcia-0546.jpg

 

Zdjcia-0547.jpg

 

Aczkolwiek, osobiście wątpie, żeby jednorazowe przymrożenie miało jakiś wpływ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Z różnym wyglądem, zależnym od materiału się mogę zgodzić ale z tym, że SG jest bez zapachu to już nie.

O gustach się nie dyskutuje, zapachowych również, więc jednemu może się ten zapach nie podobać ale ciężko mi uwierzyć, że można ocenić produkt SG jako bezzapachowy.

Twój chyba jednak nie przeżył podróży :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TEST SPONSOROWANY PRZEZ :

all4auto.jpg

 

 

Próbka otrzymana od Wojtka - all4auto to produkt do pielęgnacji plastików wewnętrznych Shiny Garage.

 

Kilka słów na jego temat :

Shiny Garage to bardzo rzadka ciecz, koloru białego, i bardzo przyjemnym zapachu kwaśnych cytrusów.

 

Test przeprowadzony na kokpicie Passata B5FL, i był to jedyny dzień gdzie temp zbliżyła się najbardziej do zera.

Jego konkurentów przedstawiać nie będę, bo raczej każdy je dobrze zna :-]

 

DSC_7564.JPG

 

DSC_7566.JPG

 

DSC_7568.JPG

Każdy z konkurentów dostał swój mini aplikator :D

 

DSC_7571.JPG

 

Szybka aplikacja i takie o to wyniki otrzymaliśmy:

 

PB NL vs. Shiny Garage

 

DSC_7579.JPG

 

DSC_7580.JPG

 

DSC_7592.JPG

 

Shiny Garage vs. Pink Sheen

 

DSC_7581.JPG

 

DSC_7582.JPG

 

DSC_7593.JPG

 

Pink Sheen vs. 303 Aerospace

 

DSC_7583.JPG

 

DSC_7584.JPG

 

DSC_7599.JPG

 

Całość :

DSC_7602.JPG

 

Jak można zauważyć najlepiej wygląda PB NL i 303 Aerospace, różnica miedzy Shiny Garage a Pink Sheen jest praktycznie niezauważalna. Test wykonam po raz kolejny, gdy temp będzie bardziej przyjazna pracy przy aucie, bo 3 stopnie na plusie nie napawają zbytnio do testowania :dontknow: Dodam tylko koniec, że zmarznięty Pink Sheen śmierdzi stęchłymi, tygodniowymi skarpetami, coś strasznego, po ogrzaniu jego zapach kwiatów powraca. :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Jak można zauważyć najlepiej wygląda PB NL i 303 Aerospace, różnica miedzy Shiny Garage a Pink Sheen jest praktycznie niezauważalna.

Zgadzam się z Tobą.

 

Test wykonam po raz kolejny, gdy temp będzie bardziej przyjazna pracy przy aucie, bo 3 stopnie na plusie nie napawają zbytnio do testowania

Podziwiam ,że chciało Ci się w takiej temp przeprowadzać test.

Mogę tylko dodać iż dressingi zupełnie inaczej wchłaniają się w wyższej temperaturze (przekłada się to na ich późniejszy wygląd) co jest oczywiste.

Tworek, :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę tylko dodać iż dressingi zupełnie inaczej wchłaniają się w wyższej temperaturze (przekłada się to na ich późniejszy wygląd) co jest oczywiste.

 

Masz w 100% rację, nawet NL który jest moim faworytem mazał się jak wściekły, o wchłanianiu w takiej temp już nawet nie wspominam bo było ono na zerowym poziomie. Żeby nie było to nie przeprowadzałem testu sam, dzielnie towarzyszył mi Barman, ale nie ma co niby 3 stopnie na plusie w garażu, a do domu doszedłem dosłownie sztywny. przyjdzie wiosna będziemy testować dalej.

 

Przypuszczam, że sami producenci nawet tego nie wiedzą :P

 

Kurcze dosyć dziwna sprawa z tym Pink Sheen, moje skarpety nie śmierdzą tak po dniu pracy, jak aplikacja tego preparatu w naprawdę chłodny dzień. Fuj....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic dziwnego że wrócił do domu sztywny.Tworek przyszedł do mnie to od razu ściągnął kurtkę i w krótkim rękawku robił ten test, a ja w czapce i w 2 polarach :D . I potwierdzam ten zapach śmierdział skarpetkami :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Test sponsorowany przez

all4auto.jpg

Już jakiś czas temu otrzymałem próbkę preparatu do pielęgnacji plastików wewnętrznych Shiny Garage.

 

Jako, że temperatury za oknem nie nastrajały pozytywnie do testów a i dostęp do jakiegokolwiek garażu był taki sobie dopiero dziś udało mi się test przeprowadzić.

 

Do testu porównawczego użyłem:

 

- SONAX Xtreme Kokpit, Cocpit - Efekt Matowy

 

Czyści i pielegnuje elementy z tworzywa sztucznego we wnętrzu auta

 

Działa antystatycznie, dzięki czemu zapobiega gromadzeniu się kurzu

 

Regeneruje i konserwuje zmatowiałe i chropowate powierzchnie nadając im Efekt Miękkości

 

Pozostawia przyjemny, odswieżający zapach

 

Nie zawiera silikonu ani rozpuszczalników

Zawartość: 300ml

 

 

- Poorboys Natural Look

 

oskonały środek do pielęgnacji tworzyw i kokpitów. Posiada specjalnie opracowany filtr UV który chroni tworzywa. Pozostawia doskonałe matowe wykończenie. Nigdy więcej tandetnego połysku w Twoim aucie! Czyści , pielęgnuje i chroni wszelkiego rodzaju elementy z tworzyw sztucznych.

 

 

- Smart Wax Smart Dressing

 

SmartDressing – jest środkiem przeznaczonym do pielęgnacji elementów plastikowych i gumowych. Odżywia, odmładza i nadaje ciemny lekko błyszczący kolor. Zabezpiecza przed szarzeniem i promieniami UV. Przeznaczony do użytku zewnętrznego (opony, listwy) oraz wewnątrz (deska rozdzielcza).

 

Nie ma potrzeby posiadania oddzielnych kosmetyków do pielęgnacji plastików wewnątrz auta oraz zderzaków i listew na zewnątrz. SmartDressing zadba o nie wszystkie.

 

Wystarczy na czysty plastik nanieść za pomocą aplikatora cienką warstwę SmartDressing i gotowe!

 

W celu uzyskania matowego odcienia przetrzyj ręcznikiem z mikrofibry. Jeżeli chcesz uzyskać bardziej błyszczący efekt nałóż kolejną warstwę.

 

 

- Shiny Garage - preparat o konsystencji mleka i jak dla mnie o jabłkowym zapachu dojrzałej antonówki ;)

 

 

Testowe produkty (w takiej kolejności zostały dodane na deskę):

 

test1ao.jpg

 

"Czysta" deska (miesiąc temu położony SW SD)

 

test2a.jpg

 

 

Niestety taśma, którą miałem pod ręką nie bardzo chciała się trzymać mojej deski. Ciężko powiedzieć, czy to wpływ budowy tejże, czy temperatury

 

test3op.jpg

 

 

Od lewej: SW Smart Dressing, Shiny Garage, PB Natural Look, Sonax Xtreme

 

test4if.jpg

 

 

Z bliska (od lewej): Shiny Garage, PB Natural Look, Sonax Xtreme

 

test5z.jpg

 

 

Z bliska (od lewej): SW Smart Dressing, Shiny Garage

 

test6b.jpg

 

 

Widok z daleka

 

test7b.jpg

 

test8t.jpg

 

 

Podsumowanie:

 

Shiny Garage pozytywnie mnie zaskoczył przede wszystkim konsystencją. Bardzo łatwo przechodzi przez atomizer a przy nałożeniu większej ilości potrafi spłynąć po desce. Pomimo tego, że pozostałe produkty (może za wyjątkiem Sonax-a) potrzebują chwilę, żeby przeschnąć SG od samego początku daje efekt jaki chcemy uzyskać (matowy). Niestety pomimo bardzo fajnego zapachu prosto z butelki nie jest on wyczuwalny przy spryskiwaniu czy podczas "polerowania".

 

IMO produkt na plus a czy warto kupić, oceńcie sami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od samego początku daje efekt jaki chcemy uzyskać (matowy).

Według mnie to nie ma żadnego efektu :thumbdown: Wygląda jakby w tym miejscu nic nie było. Już lepiej jest po Sonax, a do NL tak lubianego na forum nie ma porównania :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie to nie ma żadnego efektu :thumbdown: Wygląda jakby w tym miejscu nic nie było.

 

położony był, deska była bardziej śliska po aplikacji niż przed, poza tym próbka doszła do mnie bardzo zmrożona więc może tu jest przyczyna... sam już nie wiem

 

Może kwestia temperatury aplikacji? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Jakieś dziwne mazy wyszły w miejscu NL. Nie za dużo zaaplikowałeś, jak na tak mały obszar :o

Shiny Garage rzeczywiście wygląda, jakby go nie było - przypuszczam, że mróz uszkodził również Twoją próbkę :/

 

Jakie jest tworzywo w tym miejscu deski rozdzielczej - twardy plastik czy miękki?

Po aplikacji przetarłeś wszystkie środki MF?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli za dużo :-]

 

dużo, czy nie, wszystkiego poszło mniej więcej tyle same przy czym SG jak pisałem spływał z deski. Jak będzie cieplej ponowie próbę, zobaczymy...

 

z drugiej strony co będę sobie żałował :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.