Swissvax finest...

[SJake]

Zależy od operatora

 

No nie gadaj, że nie umiesz "letko" łapką machać...

 

Co do glinek to ja wyznaje tylko dwie.

 

Sonuskową i RED DEVILA przed korektą

[carrera]

Czyli co, odkad pamietam to glinka byla zawsze jednym ze sposobow usuniecia woskow, a teraz nagle stala sie narzedziem do przywracania beadingu ? Cos mi tu nie pasuje

[SZyBA]

Czasy się zmieniaja

[Evo]

Spoko, wszystko gra, ostatnimi czasy posiadanie zdania odrębnego od Evo na dowolny temat jest w dobrym tonie

[Gość]

Evo, No wiesz, autorytety są po to by je podważać

[SZyBA]

Ale Evo robił testy woskow gdzie 1 wosk kosztuje ile moja cała kolekcja wiec jest napewno dla wielu autorytetem

 

Piotrek gratulacje

[rychu]

A mnie się ta teoria bardzo podoba - wreszcie jakaś ciekawa informacja w natłoku miliona powtarzanych ostatnio pytań, w stylu co do srebrnego, jaka kolejność nakładania, itp. które wcale nie wpływają na zdobywanie nowej wiedzy.

Można sobie pójść do umierającego sealanta/wosku na aucie i potestować

Dawno nie znalazłem niczego nowego, inspirującego na forum do działań przy aucie, dzięki Piotrek

[SJake]

Spoko, wszystko gra, ostatnimi czasy posiadanie zdania odrębnego od Evo na dowolny temat jest w dobrym tonie

 

Uuu... Evo zaczyna pisac o sobie w trzeciej osobie... Już się nie pogada.

 

 

[JM63]

Przecież to Pan Evo z KA! ( )

[Evo]

 

Dzisiaj kolejna wizyta na bezdotyku, jutro wrzucę update, prawdopodobnie ostatni już. Uprzedzając pytania, woski się dalej trzymają, natomiast właściciel się już słabo trzyma

[MM.MM]

Evo, kusi położyć coś nowego

[Evo]

To po pierwsze, po drugie nie będzie sensacji, woski przedwcześnie nie zjadą, a różnice są minimalne na dzień dzisiejszy...

[Evo]

Ok, to chyba będzie ostatni update, auto zrobiło równe 4000km , od aplikacji minęło 38 dni.

 

Zdjęcia w kolejnosci : przed , prewash , po , Divine, CR , Insignis , dach

 

 

 

I dwa filmiki :

 

 

 

Insignis pewnie trafi na auto po letniej korekcie, prawdopodobniej w duecie z Divinem na jakimś elemencie. A tymczasem w najbliższym odcinku będe udowadniał czemu nie warto dopłacać do Vintage'a, mając Glasura

[SJake]

nie warto dopłacać do Vintage'a, mając Glasura

 

Bo ten pierwszy bardziej "śmierdzi" goździkiem ale... czekamy na resztę argumentów.

 

Co do wyników to bardzo poprawne. Nie zaskoczyły mnie w żaden sposób. (a szkoda i dobrze zarazem)

 

[Evo]

Bo ten pierwszy bardziej "śmierdzi" goździkiem

 

 

Nie pomyliło Ci się z Atlantique ? Bo Vintage/Royal jak na mój nos to są bezzapachowe...

[SJake]

Evo, Royal tak... ale vintage ma zapach i to dosyć intensywny...

[Evo]

Wąchałem dwa różne duże opakowania, plus sampler z Holidaya , i zapachu tam nie stwierdzam, co najwyżej taki czysto woskowy aromacik, jak R222 albo Supernatural. Intensywnie to pachnie Destiny

[SJake]

Evo, zaraz niuchnę to się upewnimy

 

Vintage - pachnie lżej niż Atlantiqe, ale czuc goździki i biszkopta.

Royal - zimny prawie nie ma zapachu. Ale podczas aplikacji można wyczuć aromat niczym ciasteczka do angielskiej herbatki na 5 o'clock

 

[Evo]

Ok, to ja jutro wystawiam mojego Vintage'a na komisyjne forumowe wąchanie, wnioski opisze

[carrera]

Czyli wychodzi na to ze po tym czasie, woski z tego co widac ida praktycznie leb w leb, nie widac w ich zachowaniu roznicy w cenie Szkoda ze Insignis nie jest produkowany masowo, bo widac ze daje rade.

[TWes]

Ok, to ja jutro wystawiam mojego Vintage'a na komisyjne forumowe wąchanie, wnioski opisze

 

Chętnie powącham

 

 

Szczerze trochę mnie zaskoczyły wyniki, jeszcze tydzień temu było widać bardzo wyraźne różnice - wczoraj prawie żadne Może ta glinka coś namieszała? Wierzyć mi się nie chce że przez tydzień woski się tak zrównały (a widziałem na własne oczy...)

[Evo]

Największa różnica była na dachu, gdzie Divine radził sobie słabiutko, ale jak widać było na poprzednich updateach łapał brud dużo więcej niż Insignis, więc siłą rzeczy musiał słabiej kropelkować bo miał na sobie więcej syfu który zebrała glinka.

[JM63]

Czyli na chwilę obecną, na chłopski rozum:

Na użytek własny, dla miłośnika dysponującego warunkami, żeby woskować co miesiąc najlepiej wypada Insignis bo:

- najładniej pachnie

- świeży najlepiej kropelkuje i odpycha wodę

- robi to, czemu ma służyć, czyli auto lepiej się prezentuje- w tym wypadku jest mniej brudne.

 

Right?

[Evo]

Na użytek własny, dla miłośnika dysponującego warunkami, żeby woskować co miesiąc najlepiej wypada Insignis bo:

- najładniej pachnie

- świeży najlepiej kropelkuje i odpycha wodę

- robi to, czemu ma służyć, czyli auto lepiej się prezentuje- w tym wypadku jest mniej brudne.

 

- bo tylko na niego mnie stać

 

 

Ale tak, ja jestem jak najbardziej zaskoczony Insignisem in plus

[JM63]

I gdyby wszystkie kosztowały tyle samo, to wziąłbyś...