Skocz do zawartości

Twój arsenał


AreK

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 8,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

lakikwap, cholera, a ja już myślałem, że ze mną jest coś nie tak. :mrgreen:

 

Jestem po pierwszym myciu WW i to jest coś co powinienem mieć już od dawna.

 

Na "+":

- jakość wykonania

- delikatność

- mimo tej delikatności dobrze "skrobią" cały brud

- są bardzo lekkie, ręka się nie męczy

- dwie większe mają dobrą długość, najmniejsza mogła by mieć minimum 5cm więcej :/

- wygląda na to, że mocna chemia nic im nie zrobi

- da się wyczyścić wewnętrzne części ramion felg, oczywiście nie jest to poziom taki jak po zdjęciu felg, ale do cotygodniowego mycia to jest szał :kox:

Na "-":

- cena

- cena

- cena

:mrgreen:

 

Co do mikrofibrowych padów polerskich to powiem tyle, że cutting szału nie robi. Działałem z S17+, zwykle na moim testowym lakierze kombinacja zółty 3M + S17+ dawały lepsze efekty. Ale to nowa technologia więc trzeba będzie dużo testować i możne znajdziemy dla nich miejsce.

 

Za to Megs 101 :shock: ogromna siła cięcia i niemal brak hologramów. Nie próbowałem jeszcze na jakimś mega twardzielu, więc wstrzymam się z ostatecznym "wow". ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lakikwap, cholera, a ja już myślałem, że ze mną jest coś nie tak.

soory za zamieszanie :mrgreen:

Na "+":

- jakość wykonania

- delikatność

- mimo tej delikatności dobrze "skrobią" cały brud

- są bardzo lekkie, ręka się nie męczy

- dwie większe mają dobrą długość, najmniejsza mogła by mieć minimum 5cm więcej

- wygląda na to, że mocna chemia nic im nie zrobi

- da się wyczyścić wewnętrzne części ramion felg, oczywiście nie jest to poziom taki jak po zdjęciu felg, ale do cotygodniowego mycia to jest szał

Na "-":

- cena

- cena

- cena

 

:good: , będe musiał spróbować, od dawna wydawały mi się fajną opcją.

A co do megsa 101 słyszałem że dobry kiler, tym bardziej trzeba spróbować :evil:

:ad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GracjanS4, a szkoda, że nie wiedzą, bo stosowanie APC tylko przy samochodzie, to błąd. Ja najpierw kupiłam litrowego Cyclona, a chwilę później zamawiałam na spółkę z Mamą pięciolitrowe MPC do użycia zdecydowanie nie do samochodu.

 

soll, dzięki, ale do Justynki to mam jeszcze jakieś pięć okrążeń ziemi, zanim Jej do pięt dorosnę umiejętnościami.

 

Pięć okrążeń ziemi to nie tak wiele ;) Jak tylko będziesz chciała to szybko je nadrobisz.

 

BTW swoją drogą koleżanka widzę z Końskich - bywam co chwila w okolicach bo mam obok działkę :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr jak za tą kasę uważam, że nic lepszego się nie kupi :good: Świetna wydajność i skuteczność, na kilka bardzo mocno zapuszczonych aut zeszło 400ml środka, pozostało 600 ;) Mam gdzieś zdjęcie 50/50 na zapuszczonych 10 letnich kremowych skórach i efekt jest niesamowity. Po kilku przejazdach mikrofibra jest czysta jak łza. Minus taki, że dość mocno wysusza i wydaje się być bardzo mocnym środkiem :o Ja zawsze wolę spróbować w niewidocznym miejscu, bo różnie bywa, choć nie zdarzyło mi się tapicerkę odbarwić czy zniszczyć. Po czyszczeniu Lederem koniecznie trzeba w skórę wsmalcować coś odżywczego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tenzi Leder Clean - BARDZO mocny środek.

 

Według mnie jest to dobry preparat tylko do silnie zanieczyszczonych tapicerek nienajwyższych lotów - głównie do amerykańców, gdzie skóra jest mocno syntetyczna ;)

 

Uwaga na tapicerkach naprawianych słabymi preparatami - słynny "Renoskór" schodzi po dotknięciu mikrofibrą nasączoną Tenzi Leder Clean.

 

Wg producenta jest to środek do czyszczenia biurowych mebli skórzanych (skóra lakierowana) i skajowych - tutaj nadaje się bardzo dobrze.

 

Co do Tenzi Leder Care z kolei nie polecam - ani tani, ani szczególnie fajny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DS_Tomek, Tenzi jest mocniejszy od Colourlocka Stronga/Starka. Porównywałeś może?

 

 

Nie testowałem bezpośrednio, ale wg mnie jest mocniejszy. Nie powiem że lepszy, bo wg nie jest to całkiem bezpieczny środek (ColourLock Strong czy Furniture Clinic Leather Ultra Clean nie testuję w niewidocznym miejscu, Tenzi owszem :) ).

 

Powyżej padło słuszne spostrzeżenie - Leder Clean faktycznie wysusza skórę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.