kuba Opublikowano 24 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Października 2009 Parę ostatnich dni spędziłem nad robieniem rovera 75. Efekt jest fajny lecz nie do końca jestem z niego zadowolony. Używałem: - makita sa7000c - 3m fast cut + - 3m fine compound - smartpolish - pomarańczowa gąbka 3m - woolpad makita - zółta gąbka metabo (twarda podobno odpowiednik zielonej 3m) - biała gąbka metabo (odpowiednik pomarańczowej, lecz mi wydaje się że jest odrobinę bardziej mięka) Fotki bez wosku i sealanatu. Na początek parę fotek tylnej klapy 50/50. Jak widać nie udało mi się usunąć wszystkich rys. Próbowałem wielu kombinacji gąbek i past. Pare kombinacji szybkości polerki i nadal nic W najbliższym czasie dorzucę fotki całego samochodu po zabiegu.
CMQ Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 I tak efekt jest wyśmienity, jeśli nie robisz showcara to te kilka rys można spokojnie odpuścić. Ja też nie usunąłem wszystkiego.
nOx Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 JEst dobrze choć rys zostało zdecydowanie za dużo . musisz jeszcze coś powalczyć w tym przypadku .
kuba Opublikowano 25 Października 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 Zastanawiam się czym powalczyć. I czy jest w ogóle sens zrywania jeszcze większej warstwy lakieru.
Łukasz Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 I czy jest w ogóle sens zrywania jeszcze większej warstwy lakieru. Musiałbyś zmierzyć jaką masz mniej więcej warstwę bezbarwnego, bo jeżeli jest jej jeszcze sporo to można się pokusić o dalszą pracę. Z drugiej strony rzecz biorąc trzeba się zastanowić czy na razie nie odpuścić sobie tych głębszych rysek, a zająć się nimi przy następnym polerowaniu - wtedy nie dość, że zejdzie to co do tego czasu na pewno się pojawi to jeszcze ściągniesz to co zostało z tego polerowania.
fernando Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 A dużo Ci jeszcze tego lakieru zostało?
DjDarecki Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 dużo Ci jeszcze tego lakieru zostało? W dzisiejszych czasach gdzie ponad połowa aut przyprowadzanych z Niemiec jest po malowaniach nie sugerował bym się grubością lakieru
fernando Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 nie sugerował bym się grubością lakieru Dlaczego? Ja bym pomierzył grubość tym bardziej
julian Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 DjDarecki, sorry, ale to bezsensowny komentarz. mierzenie grubości lakieru to absolutny obowiązek przed zabawą z polerką. nie robiąc tego postępujesz lekkomyślnie. pół biedy jeśli tylko nie robisz tego na własnym aucie... dobry przykład - ostatni jaguar - od 120 do 610 mikronów. parametr standardowy to między 280 a 380. nie można nigdy generalizować - bity, malowany, oryginalny, nieważne, trzeba mierzyć.
DjDarecki Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 DjDarecki, sorry, ale to bezsensowny komentarz. mierzenie grubości lakieru to absolutny obowiązek przed zabawą z polerką. Chyba w profesjonalnych zakładach.Co wam da pomiar jak samochód był malowany z 2 razy + szpachlu trochę? Miernik nie pokaże grubość ostatniej warstwy lakieru ( chyba że się myle ) Wątpię w to żeby amatorzy( w tym ja ) zakupili sobie konkretne mierniki lakieru za kilkaset zł Rozumiem konkretne zakłady co polerują samochody za kilka set tyś. zł Proszę nie wjeżdżać na mnie mówię to co myślę .
julian Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 ustalenie grubności lakieru bezbarwnego jest możliwe używając miernika za 200pln. niedokładnie, ale zawsze w przybliżeniu do około 10mikronów. a to daje już pogląd na sprawę. w tej chwili nie wyobrażam sobie jakiejkolwiek pracy(chyba ze ultrafine) bez niego. są mierniki, które pokazują grubość każdej z warstw, ale to już kwoty 4-cyfrowe. Nie wjeżdzam na Ciebie, ale nie radź ludziom, żeby polerowali FC+ bez mierzenia, bo nie tędy droga. Jeśli coś robimy, nawet jako amatorzy, róbmy to najlepiej jak można. A gwarantuje, że warsztat gdzie serwisujesz swoje auto, posiada miernik i pan zenek za piwo pomierzy Ci wszystko co tylko chcesz;)
kuba Opublikowano 25 Października 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 Kolejna porcja fotek, po nałożeniu sealantu. Niestety tym razem zdjęcia gorsze jakościowo. Klient zadowolony. Nie chciał polerować reszty rys. Zobaczymy co stanie się z nimi przy kolejnym polerowaniu. Licze na konstruktywna krytykę. Niestety nie mam zdjęć samochodu przed, ale wyglądał cały jak niezrobiona część klapy na wyżej pokazanych zdjęciach.
PN Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 No - i bardzo miły kolorek wyjrzał na świat Ale - czy mi się zdaje, czy do jednego błotnika tak się przyłozyłeś, że aż się niebieski zrobił
kuba Opublikowano 25 Października 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 Do błotnika przyłożyła się sarna niestety... I jest na razie inny używany założony, błotnik niedługo idzie do malowania.
marian Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 Co do rys to w moje j buni też nie udało się usunąć wszystkich rys stosując zielony 3m żółty i niebieski w różnych kombinacjach. Miejscami poradził sobie Ultimate compound ale też tylko tylko miejscami.
czech4 Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Mam właśnie do zrobienia takiego Rovera lakier trudny czy łatwy w obróbce.Chcialbym go potraktować fg 400 na mf chyba ze zejdzie większość na hcc1100 lakier bardzo zniszczony.
damiancd Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2017 [ref]czech4[/ref], Ostatnio aktywny:30 kwie 2013, 20:47 - to sobie troche poczekasz na odpowiedź
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się