Wielebny Opublikowano 10 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Czy VP T&G jest lepszym środkiem do usuwania plam z asfaltu itd niż Benzynka? Pytam się gdyż ostatnio czyściłem auto i miałem jedynie benzynę ekstrakcyjną wprawdzie nieświeżą ale osunęła jedynie jakie 70% czarnych kropek i aby jej użyć naniosłem na szmatkę trochę i dość mocno musiałem wcierać a i tak niektóre plamki to nie ruszyło. VP kosztuje ok 36 zł + wysyłka za 500ml zaś benzyna ok 6 zł wiec różnica w cenie jest kolosalna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sinrock Opublikowano 10 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Ja proponuje naftę oświetleniową Benzyna jest do kitu moim zdaniem Nafta może nie pachnie zbyt ładnie ale swoje zadanie spełnia w 100%, w dodatku jest o połowę tańsza od wskazanej przez ciebie benzyny. Minus taki, że trzeba ją później czymś zmyć, ja używam do tego APC, a potem jeszcze raz przemywam element szamponem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
89matthew89 Opublikowano 10 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Nafta potrafi ruszyć nawet większe kropki więc nie ma sensu przepłacać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
martek Opublikowano 10 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Nafty nie uzywalam ale VP T&G w porownaniu do benzyny ekstrakcyjnej jest wedlug mnie skuteczniejszy. Rozpuszcza i zmiekcza kropki smoly i ich usuniecie nie wiaze sie z ryzykiem powstania rys przy tarciu a przy benzynie owszem. I nie paruje tak szybko jak benzyna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dark Knight Opublikowano 10 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Zamiast nafty użyłem kiedyś rozpuszczalniku do mas bitumicznych świetnie zdał egzamin całe auto odsmolił plus felgi, ale niestety trzeba było zmyć ten tłusty oleisty film pozostały po środku - 2 razy szamponem to za mało było , inną niedogodnością to konieczność pracy na zewnątrz ze względu na zapach , dlatego dziś wybieram zazwyczaj środki takie jak AG ITR , VP T&G , Carvalet do kleju i smoły - mniej pracy po zastosowaniu produktu , ale za to się płaci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolargol Opublikowano 10 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 według mnie łatwość pracy VP T&G jest nieporównywalna do pracy z benzyną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Domel Opublikowano 10 Listopada 2011 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 A czy Nafta nie niszczy lakieru ? tak jakby "wypala" ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neclocus Opublikowano 10 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 konieczność pracy na zewnątrz ze względu na zapach , dlatego dziś wybieram zazwyczaj środki takie jak AG ITR niestety, AG ITR tez jest na bazie destylatu ropy naftowej i choc w instrukcji ma wpisane wlasciwosci removera np. gumy do zucia z dywanikow wew. pojazdu, to po takim zabiegu przez jakis czas jest wyczuwalna won wspomnianego destylatu, ktory musialem 'zabic' jakims freshem reasumujac, zapach nie jest szczegolnie uciazliwy w kwestii pracy z nim w zamknietym pomieszczeniu ale jesli specyfik ma byc 'multi' to nalezy pomyslec o removerze na bazie cytrusow pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inarusbox Opublikowano 10 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Są jakieś rodzaje nafty? Na mojej z tego co pamiętam nie pisze wyraźnie "oświetleniowa" i jakoś ze smołą na felgach nie za bardzo sobie radziła w porównaniu z fotką dodaną przez 89matthew89, dlatego też zastanawiam się czy mam może jakąś uniwersalną, która słabiej działa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cash Opublikowano 10 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Dla mnie vp T&G jest wystarczający nie testowałem innych środków (może kiedyś autoland), kupiłem 0,5L i jestem zadowolony. Oczyściłem nim kilka aut, została mi jeszcze ponad połowa. Na własny użytek, przy regularnej pielęgnacji - czyszczeniu auta, wystarczy na bardzo długo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adii Opublikowano 10 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Może i nafta jest tańsza i do masówki na myjni ok ale przy swoim aucie wole przepłacić i czuć te cytruski w powietrzu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wielebny Opublikowano 10 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 A jak nakładacie VP T&G na powierzchnie do czyszczenia? Szmatką/padem/pędzlem czy atomizerem. Atomizerem jest ładnie ,schludnie i przyjemnie ale podobno T&G niszczy mechanizmy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wax-master Opublikowano 10 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 ale podobno T&G niszczy mechanizmy to prawda niszczy, nie spotkałem się jeszcze z takim atomizerem który by przetrwał długi okres dlatego po każdej aplikacji należy przepłukać atomizer ciepłą wodą i położyć koło butelki i problem z głowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dystrybutor EXCEDE Opublikowano 10 Listopada 2011 Dystrybutor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Wielebny, Producent pisze - (tak musieliśmy przetłumaczyć zgodnie z polskim prawem) na opakowaniu, żeby nakładać mikrofibrą, ale naszym zdaniem najlepiej jest atomizerem spryskać zabrudzoną powierzchnię, pozostawić do rozpuszczenia i zetrzeć mikrofibrą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quadrifoglio Opublikowano 10 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 A te atomizery odporne na chemie też tak szybko padają po T&G?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dystrybutor EXCEDE Opublikowano 10 Listopada 2011 Dystrybutor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 quadrifoglio, Nie, ja używam ten atomizer od marca i cały czas jest w nim Citrus Tar ang Glue i nie padł jeszcze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wielebny Opublikowano 10 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Dziękuje Panowie za Info . Już wiem co mam kupić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bizislawek Opublikowano 10 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Dark Knight czy moze uzyłes do czyszczenia czterochloroetylenu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
proximo Opublikowano 10 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 mam "mokry" w nafcie caly czas jeden atomizer (od marca uzywany) i pryska jak nalezy. Opryskiwacz merolex mini Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cash Opublikowano 10 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 ale podobno T&G niszczy mechanizmy to prawda niszczy, nie spotkałem się jeszcze z takim atomizerem który by przetrwał długi okres dlatego po każdej aplikacji należy przepłukać atomizer ciepłą wodą i położyć koło butelki i problem z głowy Pomarańczowy kwazar nie płukany, ma się dobrze i psika jak za pierwszym razem, dzięki temu mega wydajny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wax-master Opublikowano 11 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Pomarańczowy kwazar to prawda kwazary sprawują się najlepiej ale przy częstotliwości (w okesie wakacyjnym co 2 dzien) z jaką ja używam to nawet on zawodzi po dłuższym czasie, na początku objawia się to skrzypieniem systemu i złym rozpylaniem produktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dark Knight Opublikowano 11 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Do oferty kwazara doszły ostatnio jeszcze lepsze od serii pro - mianowicie z dopiskiem heavy duty - producent podaje wzmocnione wszystkie wew. elementy podatne na kwasy bądź zasady . bizislawek nie używałem nic takiego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sinrock Opublikowano 11 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Osobiście używałem nafty i Nielsena T&G. Niestety ta pierwsza bezkonkurencyjnie wygrała. Nielsen też działał ale w porównaniu do nafty kiepsko, poza tym jedno i drugie trzeba zmyć. Niestety nafta pomimo tego, że nie pachnie zbyt ładnie to swoje zadanie spełnia w 100% i zabija inne produkty ceną. Jakiś czas temu dostałem jeszcze jakiegoś nieśmierdzącego T&G Removera od SNB, może w niedziele zrobię test to dam znać Nafta po kilku miesiącach trzymania w opryskiwaczu za 6zł go "zjadła". Nielsen za to załatwił mi mały czarny opryskiwacz w jednej z tych popularnych przeźroczystych butelek 250ml Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LZ Opublikowano 30 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2011 A nafta nie niszczy lakieru? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Domel Opublikowano 1 Grudnia 2011 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 A nafta nie niszczy lakieru? jak uzywalem ostatnio na klapie mialem wrazenie ze jakby "wybiela" i "matuje" ... ale moge sie mylic. Moj lakier to srebrny metalic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się