Jump to content

Benzyna ekstrakcyjna Vs VP Tar & Glue


Wielebny

Recommended Posts

Czy VP T&G jest lepszym środkiem do usuwania plam z asfaltu itd niż Benzynka? Pytam się gdyż ostatnio czyściłem auto i miałem jedynie benzynę ekstrakcyjną wprawdzie nieświeżą ale osunęła jedynie jakie 70% czarnych kropek i aby jej użyć naniosłem na szmatkę trochę i dość mocno musiałem wcierać a i tak niektóre plamki to nie ruszyło. VP kosztuje ok 36 zł + wysyłka za 500ml zaś benzyna ok 6 zł wiec różnica w cenie jest kolosalna.

Link to comment
Share on other sites

Ja proponuje naftę oświetleniową :P Benzyna jest do kitu moim zdaniem :) Nafta może nie pachnie zbyt ładnie ale swoje zadanie spełnia w 100%, w dodatku jest o połowę tańsza od wskazanej przez ciebie benzyny. Minus taki, że trzeba ją później czymś zmyć, ja używam do tego APC, a potem jeszcze raz przemywam element szamponem.

Link to comment
Share on other sites

Nafty nie uzywalam ale VP T&G w porownaniu do benzyny ekstrakcyjnej jest wedlug mnie skuteczniejszy. Rozpuszcza i zmiekcza kropki smoly i ich usuniecie nie wiaze sie z ryzykiem powstania rys przy tarciu a przy benzynie owszem. I nie paruje tak szybko jak benzyna.

Link to comment
Share on other sites

Zamiast nafty użyłem kiedyś rozpuszczalniku do mas bitumicznych świetnie zdał egzamin całe auto odsmolił plus felgi, ale niestety trzeba było zmyć ten tłusty oleisty film pozostały po środku - 2 razy szamponem to za mało było :wallbash: , inną niedogodnością to konieczność pracy na zewnątrz ze względu na zapach , dlatego dziś wybieram zazwyczaj środki takie jak AG ITR , VP T&G , Carvalet do kleju i smoły - mniej pracy po zastosowaniu produktu , ale za to się płaci :kox:

Link to comment
Share on other sites

konieczność pracy na zewnątrz ze względu na zapach , dlatego dziś wybieram zazwyczaj środki takie jak AG ITR

 

niestety, AG ITR tez jest na bazie destylatu ropy naftowej i choc w instrukcji

ma wpisane wlasciwosci removera np. gumy do zucia z dywanikow wew. pojazdu,

to po takim zabiegu przez jakis czas jest wyczuwalna won wspomnianego destylatu,

ktory musialem 'zabic' jakims freshem

reasumujac, zapach nie jest szczegolnie uciazliwy w kwestii pracy z nim w zamknietym

pomieszczeniu ale jesli specyfik ma byc 'multi' to nalezy pomyslec o removerze na bazie cytrusow

 

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Są jakieś rodzaje nafty?

 

Na mojej z tego co pamiętam nie pisze wyraźnie "oświetleniowa" i jakoś ze smołą na felgach nie za bardzo sobie radziła w porównaniu z fotką dodaną przez 89matthew89, dlatego też zastanawiam się czy mam może jakąś uniwersalną, która słabiej działa :o

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie vp T&G jest wystarczający nie testowałem innych środków (może kiedyś autoland), kupiłem 0,5L i jestem zadowolony. Oczyściłem nim kilka aut, została mi jeszcze ponad połowa. Na własny użytek, przy regularnej pielęgnacji - czyszczeniu auta, wystarczy na bardzo długo.

Link to comment
Share on other sites

  • Dystrybutor

Wielebny, Producent pisze - (tak musieliśmy przetłumaczyć zgodnie z polskim prawem) na opakowaniu, żeby nakładać mikrofibrą, ale naszym zdaniem najlepiej jest atomizerem spryskać zabrudzoną powierzchnię, pozostawić do rozpuszczenia i zetrzeć mikrofibrą.

Link to comment
Share on other sites

ale podobno T&G niszczy mechanizmy

to prawda niszczy, nie spotkałem się jeszcze z takim atomizerem który by przetrwał długi okres dlatego po każdej aplikacji należy przepłukać atomizer ciepłą wodą i położyć koło butelki ;) i problem z głowy

 

Pomarańczowy kwazar :) nie płukany, ma się dobrze i psika jak za pierwszym razem, dzięki temu mega wydajny ;)

Link to comment
Share on other sites

Osobiście używałem nafty i Nielsena T&G. Niestety ta pierwsza bezkonkurencyjnie wygrała. Nielsen też działał ale w porównaniu do nafty kiepsko, poza tym jedno i drugie trzeba zmyć. Niestety nafta pomimo tego, że nie pachnie zbyt ładnie to swoje zadanie spełnia w 100% i zabija inne produkty ceną. Jakiś czas temu dostałem jeszcze jakiegoś nieśmierdzącego T&G Removera od SNB, może w niedziele zrobię test to dam znać :)

 

Nafta po kilku miesiącach trzymania w opryskiwaczu za 6zł go "zjadła". Nielsen za to załatwił mi mały czarny opryskiwacz w jednej z tych popularnych przeźroczystych butelek 250ml :/

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • Moderator
A nafta nie niszczy lakieru?

 

jak uzywalem ostatnio na klapie mialem wrazenie ze jakby "wybiela" i "matuje" ... ale moge sie mylic. Moj lakier to srebrny metalic.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.