Skocz do zawartości

[ANKIETA] Kiedy zmieniasz opony na zimowe ? :)


Kiedy wymieniasz opony na zimowe ? :)  

82 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie lub wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 88
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Twardość gumy da znać o sobie.

 

jako że jestem użytkownikiem opon UHP.

 

w przypadku UHP to prawda, korzystam ostatnio z ostatnich okazji do pojeżdżawek i suchy, ale zimy asfalt + zimne opony = trakcja wraca na 4 biegu. Latem tego nie ma. Conti Sport Contact 3 btw...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak piszesz, mimo że dysponuje o wiele mniejsza mocą, również zauważam brak trakcji przy nie dogodnych warunkach pogodowych, natomiast gdy temp. jest na poziomie sezonu późna wiosna, lato i wczesna jesień opona lepi się strasznie. U mnie siedzi Falken FK-452 235/45 ZR17 94Y wybrana jako eksperyment, ale nie żałuję tego wyboru, świetna opona za świetne pieniądze. Co do przelotu to mam na nich za sobą już dwa sezony i 35 kkm i spokojnie jeszcze na jedne sezon mi stynką. Jeżeli na nich przejadę 55 kkm będzie extra, opona ze świetnymi właściwościami jezdnymi. :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy niskich temperaturach letnie opony szybciej się zużywają, tak samo jak zimowe opony przy wyższych temperaturach.

czy aby napewno? :-] zimówki zużywaja się przy wyższych temperaturach, ponieważ guma strasznie miękka się robi, a letnie w przy niższej temperaturze twardnieją, gorzej kleją, więc chyba bardziej się nie zużywają niż w okresie letnim, czy się mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twardość gumy da znać o sobie.

 

jako że jestem użytkownikiem opon UHP.

 

w przypadku UHP to prawda, korzystam ostatnio z ostatnich okazji do pojeżdżawek i suchy, ale zimy asfalt + zimne opony = trakcja wraca na 4 biegu. Latem tego nie ma. Conti Sport Contact 3 btw...

 

W zeszłym roku była podobna dyskusja z tego co pamiętam. Moja żona w swoim aucie ma opony klasy UHP i poniżej 10stC po prostu jeździ się jak walcem, wystarczy trochę wilgotna nawierzchnia i klapa, a rozgrzać się już ich nie da. Więc ona dostaje zawsze wcześniej zimówki. Zresztą i tak ich nie zjeździ, wcześniej zaczną grębieć :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arekkaz, a ja mam takie pytanie, czy po sezonie leżakowania (lato) kompletu kół (koła + opony, składowane w słupku jedna na drugiej) koła trzeba wyważać i jeśli tak to dlaczego. Ja zawsze przed założeniem wyważam, bo mamy dziury, krawężniki, bo opona przemieszcza się względem felgi - generalnie dla spokojnej głowy. Pytam bo słyszałem opinie że jeśli auto nie wpadło w jakąś konkretą dziurę w jezdni itp. w poprzednim sezonie to nie ma takiej potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Ile razy byś nie wrzucał na wyważarkę tyle razy będą różnice. Wynika to np z tolerancji ustawionej na wyważarce. Można ustawić od 1gr do nawet 10gr. Przeważnie ustawione jest 5gr i urządzenie zaokrągla w dół lub górę. Poza tym opona zawsze minimalnie przesunie się względem felgi oraz cały czas się "układa". Zużycie bieżnika również ma wpływ na wyważenie koła. Ostre przyspieszenia/hamowania.

Generalnie zaleca się wyważenie kół przynajmniej raz w sezonie.

 

[ Dodano: 3 Listopad 2011, 09:31 ]

Pytam bo słyszałem opinie że jeśli auto nie wpadło w jakąś konkretą dziurę w jezdni itp. w poprzednim sezonie to nie ma takiej potrzeby.
To jest nieprawda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zmieniłem opony dwa tygodnie temu. Przy temperaturze < 10 st. C opony już tak dobrze nie trzyzmają. Czekanie na pierwszy śnieg to głupota totalna.

 

Co do wywarzania opon to robie jeśli "cośsiędzieje" np. czuję drgnie na kierownicy. Robić co roku dla zasady to jak wycierać sobie d*** po pierdnięciu. Jeśli nic sięnie dzieje, to szkoda czasu, a za 50 zł można kupić trochę % :-]

 

aha, oponki letnie to Goodyear Eagle F1 215/45/R17, zimowki to jakieś straszne padalce mam na talowych 15", ale jeźdżę w zimie tak żadko, że nie mam potrzeby kupować kompletu za 1200 PLN ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wywarzania opon to robie jeśli "cośsiędzieje" np. czuję drgnie na kierownicy. Robić co roku dla zasady to jak wycierać sobie d*** po pierdnięciu. Jeśli nic sięnie dzieje, to szkoda czasu, a za 50 zł można kupić trochę % :-]

W takim wypadku po co zmieniać olej, filtry, co roku robić przeglądy skoro nic się nie dzieje, ja tam wole jak już wymieniam w warsztacie to co szkodzi żeby wyważyli bo później niezbyt jest miło jak przy pierwszej jeździe po autostradzie z wyższą prędkością kierownica zaczyna latać i znów musisz poświecić czas wyprawę do warsztacie a jeśli to sezon to odstanie swoje w kolejce.

aha, oponki letnie to Goodyear Eagle F1 215/45/R17, zimowki to jakieś straszne padalce mam na talowych 15", ale jeźdżę w zimie tak żadko, że nie mam potrzeby kupować kompletu za 1200 PLN ;)

http://moto.wp.pl/kat,89554,title,Nie-w ... omosc.html

choć sam powiem że też traktowałem zimówki po macoszemu jako te gorsze ale w tym roku dorwałem od kumpla roczne Continetale i jak poszukałem w necie okazało się ze to najlepsze jakie można dostać w rozmiarze 14 i chyba doszedłem do wniosku ze tutaj zbytnie oszczedności nie są wskazane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wywarzania opon to robie jeśli "cośsiędzieje" np. czuję drgnie na kierownicy. Robić co roku dla zasady to jak wycierać sobie d*** po pierdnięciu. Jeśli nic sięnie dzieje, to szkoda czasu, a za 50 zł można kupić trochę % :-]

W takim wypadku po co zmieniać olej, filtry, co roku robić przeglądy skoro nic się nie dzieje, ja tam wole jak już wymieniam w warsztacie to co szkodzi żeby wyważyli bo później niezbyt jest miło jak przy pierwszej jeździe po autostradzie z wyższą prędkością kierownica zaczyna latać i znów musisz poświecić czas wyprawę do warsztacie a jeśli to sezon to odstanie swoje w kolejce.

 

To nie temat o olejach, jak nie wiesz "po co zmieniać olej, filtry" to poszukaj odpowiedniego tematu i się dowiesz. Swojądrogą to filtra powietrza nie zmieniam, czyszczę :D A koła potrafię sobie zmienić sam, dlatego nie jeżdżą do warsztatu :-]

 

Drgania kiery czuć przy ~100km/h, wiec nie muszę szukać autoatrady żeby wiedzieć czy coś jest nie tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile razy byś nie wrzucał na wyważarkę tyle razy będą różnice.

 

Chcesz powiedzieć, że wrzucasz koło na wyważarkę > wyważasz > zdejmujesz > znowu na wyważarkę > sprawdzasz i wyjdzie niewyważone ??????

 

 

OK, pofatygowałem się na serwis u mnie :oops: Arekkaz dobrze prawi....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile razy byś nie wrzucał na wyważarkę tyle razy będą różnice.

 

Chcesz powiedzieć, że wrzucasz koło na wyważarkę > wyważasz > zdejmujesz > znowu na wyważarkę > sprawdzasz i wyjdzie niewyważone ??????

 

To ja nie wiem gdzie Wy wyważacie koła :lol: Maszyna w obsłudze jest banalnie prosta, pokazuje miejsca, w których zakłada się ciężarki i po której stronie (wew/zew) - ot cała sztuka. Jeśli obsługujący zrobi wszystko tak jak trzeba, to jest ok :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Luppus, Wyważarki/koła nie są idealne. Jeśli tolerancję ustawimy na 10 gr to zawsze wyjdzie zero po wyważeniu.Kalibracje,optymalizacje to pojęcia nieznane a bardzo potrzebne. To co piszę poparte jest kilkunastoletnim doświadczeniem w branży / tysiące kół kilka maszyn. Uwierz mi ,że mam rację. Jeśłi wyważarka jest po kalibracji, koło po optymalizacji ,tolerancja ustawiona na 1gr i idealne koło to jakbyś nie założył go na oś wyważarki zawsze wyjdzie zero. W mojej karierze tylko kilka kpl takich miałem między innymi swoje. Zabawy żeby tak było bez oszukiwania klienta jest sporo i mało kto by za to zapłacił więc ustawia się jak się ustawia i trzepie kasę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak, wyważarka musi być po kalibracji . Kiedyś skorzystałem z usługi małej wulkanizacji, gdzie właściciel sam przyznał że od 10 lat nie kalibrował maszyny i (stwierdził że nie ma reklamacji :lol:) ... zaraz po wyjechaniu z warsztatu biła mi kierownica, więcej tam nie pojechałem szkoda pieniędzy. Skorzystałem z usług serwisu który kalibruje maszyny i cały sezon mam spokój, co ciekawe cena usługi jest taka sama jak w małym warsztacie. Pan z serwisu stwierdził że wszystkie koła były niewyważone...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.