Skocz do zawartości

Polerowanie auta pastami Menzerna


kriss17071989

Rekomendowane odpowiedzi

Za mocny docisk, już było napisane dlaczego, tak się stało to po pierwsze, a po drugie na zderzaki plastikowe lepiej jest użyć pomarańczowej gąbki flexi, nie jest tak twarda, praca jest łatwiejsza i dużo bardziej bezpieczniejsza. Takie rzeczy się zdarzają nawet bardziej doświadczonym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Uważacie, że nie ma co zaczynać od ostrej kombinacji na samym początku typu FG500 + biały flexipad cutting,czy futro, z czym się zgodzę.

Więc jeżeli chodzi o mniej agresywną kombinację to może być użyte FG500 na pomarańczowym flexipadzie polishing, czy raczej mniej tnąca pasta typu PG1000/PF2500 na białym padzie cutting ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dzisiaj kolega lakiernik przyjechał do mnie Skodą Fabią, świeżo "wypolerowaną". Pomijam fakt mnóstwa swirli po furze z G3, ale jakie tam jest wyraziste ziarno! Lakier mokry prawie jak woda i ogólnie z daleka świetny look.

Ale, moje pytanie dotyczy właśnie tego ziarna. Czy jego widoczność zależy tylko i wyłącznie od tego ile go dodadzą podczas malowania, czy odpowiednio pastami można wyciągnąć go troszkę na wierzch? Kiedyś obiła mi się taka teoria o uszy, że SF4000 właśnie działa takie cuda, ale chciałbym się doedukować w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Mam pytanie odnośnie kombinacji futra flexi pad i menzerny fg500. Polerowałem lakier lc9z w swoim golfie i odziwo w/w kombinacja nie ścinała płytkich rys. Polerka to eurotek. Lakiery vw są twarde , ale żęby aż tak? Za słaby docisk?

Jesteś pewny że nie ścina? Może pojawiły się nowe rysy od futra i wydaje Ci się, że to te stare - nieusunięte? Ile przejazdów robisz i na jakich biegach? Jak duży obszar robisz "na raz"? Jeżeli to ori lakier, to może być twardy, ale taka kombinacja swirle i lekkie ryski powinna zbierać :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam od rozprowadzenia pasty na 1 biegu potem 2 bieg i na 3 biegu konczę (ok 1500 rpm). Robiłem po kilka przejazdów na każdym biegu. Nie schodzą rysy które wcześniej byly. Obszar podzielony na małe kawałki (max 50x50). Co do lakieru wydaje się być lakierowany ponownie (oprócz maski i klapy)-miernik pokazał 180 mikro a maska i klapa 110. Swirle jako tako zbiera, ale lekkie ryski zostaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam, pisze bo juz wcześniej miałem obawy co do mojej pasty FF3000. Wypracowuje ją bardzo długo na padzie finishing i wciąż pozostają holsy. Nie mam zielonego pojęcia co robię nie tak. Obroty 900x 2 1400x 4 2000x 4 1400x 2 1000x 2. Staram sie robiść delikatny docisk i bez i wciąż nic. Nie wiem czy uzywam za mało pasty czy za duzo, bo SSR używałem w takich samych ilościach i nie było problemu. Czy to możliwe ze mam przemrożoną pastę i stąd właściwości spadły? A może coś w technice jest do zarzucenia?

Proszę o pomoc bo na chwile obecną jestem uziemiony i uzależniony od menzerny niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sinner, wypracuj paste, nie patrz na ilośc przejazdów itp. FF3000 lubi jak sie nią długo pracuje na ~1200obr, pod koniec zejdź niżej. Jeżeli używasz żółtego pada od Flexi to polecam kupić coś miększego, najlepiej niebieski 3M bopady Flexi są strasznie twarde

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybką odpowiedz i cenne rady. Postaram się zjechać trochę z obrotów i dłużej popracować pastą. Nie wiem jakiej firmy mam pada finiszowego, kupiłem go w UK ale miałem niebieskiego 3m i on jest bardzo do niego podobny jezeli chodzi o szachownice i miękkość.

Pastę wycieram po chwili, czyli daje jej chwilkę na ochłodzenie się, spryskuje ipą i wycieram. Później robię to jeszcze raz juz inną MF. Dopiero przystępuję do oceny.

Tak się zastanawiam czy nie uzywam za mało/duzo tej pasty. Normalnie dodaję jedną kroplę więcej niż przy pracy z otrzejszymi pastami i troche są one większe, jednak pracuję na większych powierzchniach, więc uważam że pasta jest raczej dobrze wyrobiona. Dziwne bo z SSR'em nie miałem najmniejszych problemów na tym samym padzie z podobną techniką. A może to tym te pasty się różnią? ;)

Jutro muszę skończyć samochód bo i urlop się kończy więc nie mam możliwości ani zmiany pada ani pasty. Postaram się zejść z obrotów i zrobić więcej przejazdów. Mam nadzieje że to moja wina a nie wida pasty.

Dzięki za pomoc :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sinner, tak jak Szakal wyżej napisał może problemem jest brak pracy pastą średnią i średnią gąbką? :D

 

Co do ilości pasty to ja do niedawna przesadzałem z ilością. Piszesz że finishowej dajesz troszkę więcej niż tnącej i tutaj jest błąd bo finishowa jest bardzo tłusta i wystarczy jej dosłownie dwie kropeczki na element. Lepiej wypracować mniejszą ilość pasty i ewentualnie powtórzyć proces jeśli coś jeszcze zostało niż jeździć pół godziny po lakierze. Spróbuj zrobić zrobić 2 przejazdu w tył i przód (czyli łącznie 4 w jednym miejscu) z delikatnym dociskiem na prędkości 1500 a następnie bez docisku podkręć na 2000 i zrób jeszcze jeden pełny przejazd. No i koniecznie używaj średniej pasty :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lakier peugeotowski jest na tyle miękki że używam pada polishing z FG500. Efekty są naprawdę dobre skoro zostają tylko delikatne hologramy z którymi powinna się bez problemu uporać pasta FF3000.

Co do techniki to sam juz nie wiem, bo jedni odradzają przekraczanie 1500 obr a jedni mówią o 2000obr. Wnioskuję z tego że obroty nie mają aż takiego duzego znaczenia jak ilość pasty i jej właściwe wypracowanie.

Podziele się dziś efektami pracy bo wieczorem jak pogoda wcześniej nie pokrzyzuje mi planów powinienem skończyć ;)

Dzięki i pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obroty powinny być zależne od docisku. Jeśli robisz mocniejszy docisk to zmniejszasz obroty, podwyższenie obrotów - zmniejszenie docisku. Ja ten końcowy przejazd z wyższymi obrotami i mniejszym dociskiem robię aby końcowo dopracować pastę i wyrównać powierzchnię.

Spróbuj jeszcze zrobić chociaż jeden krótki przejazd na padzie polish i np. IP2000 i zobaczysz że efekt będzie lepszy i łatwiej będzie Ci wyjść z hologramów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

A ja jeszcze od siebie wrzucę filmik pokazujący w jaki sposób poleruję mocno zrysowane lakiery. Ważne aby przy takim sposobie polerowania mieć pewność że lakier jest oryginalny. Nieodpowiednio pomalowane elementy (a zdarza się to teraz często) można bardzo łatwo uszkodzić w ten sposób. No i oczywiście sposób raczej polecany do twardych lakierów :) bo na miękkich można narobić sporego gnoju. Tak czy inaczej po takim przejeździe wełną zawsze następnie przejeżdżam jeszcze twardą gąbką w celu wyrównania. Nie mieliśmy akurat lasera aby dokładnie zmierzyć grubość przed i po w jednym punkcie ale jak widać takie polerowanie wcale nie usuwa "nagle" 15 mikronów lakieru a naprawdę fajny efekt można uzyskać w stosunkowo krótkim czasie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.