Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pytanie odnośnie Sealantów, konkretnie #111 i Rejex'a- czemu po nałożeniu ich zgodnie z instrukcją, wszystko jak trzeba itd. łapią one więcej brudu niż wosk (carbon/atlantique) i nie schodzi jak z wosku po spłukaniu ciśnieniem?

Po umyciu rękawicą i szamponem już tego zjawiska nie ma :o

Opublikowano

mam pytanie z innej beczki - nakładanie sealanta. Wpadłem na pomysl aby aplikować

go dłonią w gumowej rękawiczce, którą dokładnie pokrylbym woskiem. Przy nakładaniu aplikatorem zawsze użyje za dużo środka, szczególnie w miejscu gdzie zaczynam nakładanie. przy nakładaniu dłonią nie byłoby tego problemu, nałozył bym mega cienką warstwę W dodatku gumowa rękawiczka pokryta woskiem czy sealantem jest mega śliska, nie ma efektu "tępego" aplikatora, który nie raz potrafi się "potknąć" na lakierze

Opublikowano

W1Michal, uwierz mi że aplikatorem o wiele oszczędniej da się nakładać produkty niż dłońmi. i równiej

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

A czy mógłby ktoś powiedzieć coś na temat Blackfire i Wolfganga? Czy to takie same sealanty? Podobne?

Chodzi mi o to, ktory da lepszy efekt Wet Look na czarnym lakierze.

Opublikowano

Ja mogę tylko wypowiedzieć się na temat Wolfganga bo używam go prawie zawsze do ciemnych kolorów. Jest bardzo przyjemny w nakładaniu i ladnie pachnie ale bez żadnych owocowych klimatów tylko jakoś inaczej ale mi pasuje. Bardzo wydajny i poleruje się go rewelacyjnie nawet jak na drugi dzień chciałbyś to nie pa problemu, no i po nalożeniu jest mega śliski i błyszczący. Na czarnej akrylowej Alfie Mito wytrzymał 4 m-ce około 2500 km, parkowanie na dworze, tyle na temat Wolfganga.

Opublikowano
A czy mógłby ktoś powiedzieć coś na temat Blackfire i Wolfganga? Czy to takie same sealanty? Podobne?

Chodzi mi o to, ktory da lepszy efekt Wet Look .

 

 

Pozwoliłem sobie ingerować w Twojego posta by nie pisac nastepnego o podobnej treści. Chciałbym do tej listy dodac OptiSeal. który z tych produktów da najlepszy wet look nie tylko na czarnym kolorze.

Opublikowano
Ja mogę tylko wypowiedzieć się na temat Wolfganga bo używam go prawie zawsze do ciemnych kolorów. Jest bardzo przyjemny w nakładaniu i ladnie pachnie ale bez żadnych owocowych klimatów tylko jakoś inaczej ale mi pasuje. Bardzo wydajny i poleruje się go rewelacyjnie nawet jak na drugi dzień chciałbyś to nie pa problemu, no i po nalożeniu jest mega śliski i błyszczący. Na czarnej akrylowej Alfie Mito wytrzymał 4 m-ce około 2500 km, parkowanie na dworze, tyle na temat Wolfganga.

 

Czy masz na mysli Wolfgang Deep Gloss Sealant 3.0? Dla mnie to on nie pachnie a cuchnie ostro.

Ponadto moge napisać, że mam go u siebie od już prawie 4 miesięcy, przebieg 2000km a on trzyma się bdb- kropelki nie są oczywiście równe ale odprowadzanie wody po takim czasie mega dobre! Bardzo, bardzo wydajny.

Opublikowano

O ile sie nie myle uzytkownik CMQ naklada wlasnie wolfganga a na to kladzie SV Concorso, moze sie wypowie w tym temacie, albo ktos inny kto ma podobne doswiadczenia.

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

tak sobie przeczytałem cały temat, bo jedzie do mnie mój pierwszy sealant #111. w zestawie jest aplikator, ale przeczytałem, że Evo nakłada sealanty płatkami kosmetycznymi. postąpić tak samo ze #111 czy jednak użyć piankowego aplikatora?

Opublikowano

ultratouch, jak pisałem, to mój pierwszy sealant, dopiero jedzie wiec nie wiedziałem w jakiej on jest formie ;) skoro nie jest płynny to już wiadomo, że nie płatkami 8-)

Opublikowano

koledzy czytałem o tych sealantach i myślę nad zakupem sealantu Wolfgang Deep Gloss Paint Sealant 3.0 - chodzi mi o zabezpieczenie lakieru na zimę, auta będą stały pod chmurką i chcę aby jak najdłużej były zabezpieczone, pod uwagę biorę tez coli 476 i powstał problem iż nie wiem co będzie lepsze do zabezpieczenia :idea::idea:

Opublikowano
diablo228, sealanty krócej wytrzymują .

 

Coli /Hi-temp fk sprawi się najlepiej podczas zimy :good:

 

hm tego drugiego nie brałem pod uwagę, muszę trochę o nim poczytać, a w porównaniu z coli lepszy czy taki sam jest??

Opublikowano
koledzy czytałem o tych sealantach i myślę nad zakupem sealantu Wolfgang Deep Gloss Paint Sealant 3.0 - chodzi mi o zabezpieczenie lakieru na zimę, auta będą stały pod chmurką i chcę aby jak najdłużej były zabezpieczone, pod uwagę biorę tez coli 476 i powstał problem iż nie wiem co będzie lepsze do zabezpieczenia :idea::idea:

 

Zrobiłem u siebie taki test. Colli wytrzymał dłużej. Tylko niestety Wolfganga kładłem bez dedykowanego do niego cleanera.

Opublikowano
koledzy czytałem o tych sealantach i myślę nad zakupem sealantu Wolfgang Deep Gloss Paint Sealant 3.0 - chodzi mi o zabezpieczenie lakieru na zimę, auta będą stały pod chmurką i chcę aby jak najdłużej były zabezpieczone, pod uwagę biorę tez coli 476 i powstał problem iż nie wiem co będzie lepsze do zabezpieczenia :idea::idea:

 

Zrobiłem u siebie taki test. Colli wytrzymał dłużej. Tylko niestety Wolfganga kładłem bez dedykowanego do niego cleanera.

 

być może to miało wpływ, a pod coli użyłeś cleanera jakiegoś ??

Opublikowano
diablo228, sealanty krócej wytrzymują .

 

Coli /Hi-temp fk sprawi się najlepiej podczas zimy :good:

 

Stawianie tezy, że sealanty krócej wytrzymują zimą od 476s to zbyt daleko idące posunięcie. Zresztą sam zestawiasz go z FK 1000p, który jest przecież sealantem. Problem w tym, że aplikacja sealantów wymaga trochę czasu i odpowiednich warunków. Ludzie tych prostych zasad nie przestrzegają, a potem narzekają. Kolega bruno sam przyznał, że skonfrontował Collinite z Wolfgangiem, przy czym ten drugi nie poszedł na dedykowanego cleanera (o czas, temperaturę czy wilgotność, w której Wolfgang "leżakował" nawet nie pytam). Nie twierdzę, że 476s to zły wybór na zimę, jednak to temat o sealantach i o nich rozmawiajmy.

diablo228, jeżeli nie masz warunków i czasu na woskowanie samochodu przed zimą, to mało wymagającym sealantem jest FK 1000p. Dla lepszego efektu wizualnego jak i wyższej trwałości warto go położyć na FK #215. Oba te produkty są dostępne jako testery (20zł+20zł) i starczą na 10 kolejnych zim.

Natomiast jeżeli masz możliwość woskowania w garażu, przy temperaturze >10 stopni, do tego możesz pozostawić samochód w takich warunkach na 12h, to myślę, że warto skorzystać z sealantów firm: Wolfgang, Wolf`s, Zaino, Duragloss. Przy czym warto zwrócić uwagę, że za cenę Wolfganga (cleaner+wosk), o którym myślałeś, można mieć zestaw "długodystansowca" Duragloss: #501, #601, #111, #951 i #931 :-]

Opublikowano

dzięki mirek85 za rade, garaż jest ale czy auto spędzi tam 12h ciężko mi powiedzieć, daj mi namiar na fk215 bo chyba jakoś słabo szukałem tego produktu do kupienia :) chodzi mi poprostu by lakiery jak najwięcej pozostały zabezpieczone zimą i temu drąże tematy i czytam słucham wypowiedzi doświadczonych już kolegów by wiedzieć co konkretnie kupić i zrobić a potem cieszyć oko efektem swojej pracy :)

Opublikowano
daj mi namiar na fk215 bo chyba jakoś słabo szukałem tego produktu do kupienia

 

Excede ma tester #215, jednak "chwilowy brak" #1000p. Jest jeszcze FK #2180 - nie używałem, jednak na stronie producenta podają że poza zabezpieczeniem, czyści lakier i usuwa utlenienia. Myślę, że też powinien współgrać z FK 1000p. 1000p i #2180 są dostępne jako testery np. na detailershop.pl

Oczywiście można też spróbować cleaner z innej firmy. Nie tłusty, bez nadmiaru wypełniaczy np. DG #652.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.