Tomek6 Opublikowano 15 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2013 tees, śmiało możesz zalać to co Ci zostało w 5tkach i dokupić np. 2x1L czy ile Ci potrzeba tego samego oleju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sajmon_LP Opublikowano 17 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2013 Ja polecam Motula 6100, dobry olej do każdego auta użytkowanego w zdrowym rozsądku, wyczynowo Motula 300V, albo Valvoline VR1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samtive Opublikowano 17 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2013 valvoline mimo przekonaniom jest jednym z najgorszych olei zwłaszcza zimny,jak zimny to już w ogóle dramat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luq92 Opublikowano 17 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2013 Sajmon_LP, ja właśnie czaję się na Motula 6100, ale myślałem też żeby przejść na pełen syntetyk 8100 X-Cess, ale chyba zostanę przy tym co lał poprzedni właściciel. Nie jestem jakiś tam rajdowiec, więc się nada Chyba nie ma sensu eksperymentować? Oleju w ogóle mi nie ubywa, nawet jeśli, to po 6k km nie zauważyłem żeby nawet o milimetr opadł poziom na bagnecie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sajmon_LP Opublikowano 17 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2013 Jeśli nie masz ubytków to x-cess 8100 styknie, uważaj tylko na podróbki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian Opublikowano 17 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2013 valvoline mimo przekonaniom jest jednym z najgorszych olei Śmiałe wnioski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Allesio Opublikowano 17 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2013 valvoline mimo przekonaniom jest jednym z najgorszych olei zwłaszcza zimny,jak zimny to już w ogóle dramat Możesz czymś to poprzeć ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samtive Opublikowano 17 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2013 bardzo śmiałe,wiem,pojedźcie na byle jaką hamownie i się zapytajcie co uważają o vr1 http://moi-nissan.ru/ogo-go/print:page, ... telej.html http://bmwservice.livejournal.com/27699 ... ad=1678131 z osobistego porównania valvoline 5w50 z castrol edge 5w30 to valvo jak jest zimny to się "sączy"(powoli spływa,jak ktoś chce tak po swojemu nazwie) a edge leje się tak jak ma się lać,zdziwiłem się trochę jak tak porównałem i nie wierzyłem do końca czy mam oryginalną sztukę valvo,ale potem jak z kolega pojechaliśmy hamować jego auto i gościu się pyta co ma wlane to właśnie kolega miał wlanego vr1 bo podobno jeden z lepszych olei,to gościu nas do parteru przywrócił i mówił żeby popytać teraz kogoś kto sie zna na rzeczy i powiedzą to samo,nowa formuła valvo to już nie ten valvo co 3 lata temu tak mnie korciło kiedyś zapytać sie jakiegoś przedstawiciela albo napisać do valvo czy naprawdę zmieniali formułę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saddam Opublikowano 17 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2013 Nie rozumiem porównywania olejów o różnej klasie lepkości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samtive Opublikowano 17 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2013 no ale tu chodzi o płynność raczej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mol666 Opublikowano 17 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2013 Chyba nie widziałeś EGDE`a po rozgrzaniu, woda jest przy nim gęsta - mój silnik po wymianie na egde`a po 20kkm zaczął go papać w ilości około 1,5l na 10kkm, nie jestem zresztą odosobnionym przypadkiem - egde "zabił" "parę" silników. Po zmianie na mobila 5w50 trochę się uspokoił i "pije" ~0,5 l na 10kkm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samtive Opublikowano 17 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2013 ale mi akurat nie chodziło że edge jest super i wszyscy wlewajcie edge bo tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swoop Opublikowano 17 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2013 Chyba nie widziałeś EGDE`a po rozgrzaniu, woda jest przy nim gęsta - mój silnik po wymianie na egde`a po 20kkm zaczął go papać w ilości około 1,5l na 10kkm, nie jestem zresztą odosobnionym przypadkiem - egde "zabił" "parę" silników. Po zmianie na mobila 5w50 trochę się uspokoił i "pije" ~0,5 l na 10kkm. ja na egde przejechałem w Maździe ponad 25kkm w ciągu roku i nie zauważyłem żadnych problemów z braniem oleju czy innymi kłopotami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
booohal Opublikowano 17 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2013 mol666, Moim zdaniem skoro M 5W50 pije Ci 0,5 litra to nie do końca dziwię się, że trzy razy więcej brało na 5W30 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mol666 Opublikowano 17 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2013 @booohal Wcześniej na Shelu 5w30 jeździło i nie brało nic, zmieniłem na edge`a bo kuzyn miał dostęp do niego w dobrych pieniądzach i po zmianie na niego zaczął popijać. Mobila wlałem właśnie ze względu na lepkość żeby trochę ograniczyć spożycie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuchar Opublikowano 17 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2013 Dyskusja na temat brania danego oleju przez różne silniki nie ma sensu bo każdy silnik jest inny, jeden bieże olej z zasady drugi w ogole do tego dochodzi jeszcze nie tyle stan ile sposób w jaki silnik był docierany. Niektóre silniki biorą olej w prawie nowych autach i tak zostaje a bez problemu tyle, ze z dolewkami przejeżdżają setki tysiące km. nie puszczając dymka. Nie rozumiem porównywania olejów o różnej klasie lepkości x2 no ale tu chodzi o płynność raczej a czego wynika płynnośc oleju ? Co to jest lepkość ? Nie wiem jaki jest VR1 5W50 jeślo chodzi o jego "płynięcie" na zimno. Mam Max life 5/40 i jest bardzo rzadki. W drugim aucie mam Millersa 5W30 i też jest baardzo rzadki. Miałem kilka Motuli kiedy, Millers półsyntetyka oraz Millersa XF C3 w dieslu BMW i wszysktie te oleje mozna powiedzieć są jak 'woda' (wiadomo półsyntetyczny Millers nie choć jest pewnie lepszy od nie jednego taniego HC) Castrol Edge 5W30 LL jeśli jest oryginalny (pomijam juz jakośc tych produkowanych w Polsce a tych z Niemiec jesli takie w ogole sa u nas... czy tamte są lepsze nie wiem i mało mnie to interesuje bo Castrola nie zalewam) to po prostu dobry olej i tyle. Spełnia on różne specyfikacje producentów (nie wnikajmy w marketning i robienie ludzi w bola), nadaje się do silników z DPF więc porównanie go z Valvo VR1 5W50 jest zupełnie nie na miejscu. O jakiej płynności mowa ? Valvo pomimo parametru "5" przed literką "W" czyli tej dla mroźnych temeratur moze być pewnie trochę gęstszy ale tam gdzie taki Edge 5W30 zerwie film olejowy i przestanie chronic silnik VR1 poradzi sobie bez problemów. Żeby nie było oba oleje uwazam za dobre, Valvo pewnie bardzo dobry ale Castrol to typowa klasa średnia, jest w porządku ludzie leją, zmieniaja i przejeżdżają mase km i ok. Oba to zwykłe hydrokrakowane pseudosyntetyki. Pytanie tylko po co lać Castrola, który kosztuje ile kosztuje więc za niewiele więcej dostaniemy choćby Millersa z serii Trident o takiej samej lepkośći 5W30 (LL czy nie LL) spełniającego pewnie te same normy (a jesli nie to Millers ma inne oleje), który jest prawdziwym syntetykiem PAO i chyba nikt kto siedzi głębiej w temaci olei silnikowych nie spojrzy nawet na Castrola. Valvo VR1 5W50 nie miałem nigdy. Mam max life 5W40 i jest w porządku ale wlałem go na "przeczyszczenie" a teraz wjedzie płukanie i Millers XFS. Ale jak ktoś kupuje Valvo 5W50 to raczej do mocno dynamicznej jazdy w lato. Ja zdecydowanie pomimo nazwy VR1 "racing" kupił bym inne 5W50 np. Millers xfs 5W50 bo to olej PAO i z tego co wiem radzi sobie lepiej od Valvo. (VR1 10W60 to półsyntetyk jest tańszy ale konkurencyjne co prawda droższe oleje o tej lepkości są po prostu lepsze a 'sportowy' Millers 10W60 nano to jeden z niewielu syntetyków PAO w tej klasie lepkośći - zresztą lanie 10W60 do auta na codzien to głupota i to duża). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trucky Opublikowano 18 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2013 Tak czytam te opinie o olejach i się nad jednym zastanawiam - nigdzie, nigdy nie ma opinii o olejach Total i zastanawiam się dlaczego Czy nikt ich nie używa, czy zapominają o nich. Mam w domu 5 Citroenów, śmigają na olejach Total i wszystkie bezproblemowo. Moja Xsara ma już ponad 350tys km nakręcone - fakt, że typowy dupowóz, ale czasem nie ma lekko i jeździ na 5W40 Total Quartz 9000 i grama nie weźmie a wymiana co 15 tys, wczesniej jeździła na 0W40, ale przestali produkować, też nie brała. Ojca C5 ma ponad 230tys km też na 5W40 i tez grama nie weźmie od wymiany do wymiany, o pozostałych na razie się nie wypowiadam, bo mają niecałe 100 tys km, więc jeszcze młode silniczki (chociaż C2 śmigało na torze w Kielcach i też pięknie się olej spisał). W Mercu jest Motul, ale się nie wypowiadam za dużo, bo od półtora roku rozebrany i się odnawia powoli Wczesniej półtora roku jeździł na Mobilu (już nie pamiętam dokładnie jaki) i na Motulu, Mobil dno totalne, po 7tys zlewałem wodę nie olej i wlałem Motul Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba94 Opublikowano 18 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2013 Ja jeżdżę na Totalu Quartz 5W-30. Auto Golf V silnik BKC na pompkach> W ASO na przeglądach dostawał shela, jak później przeszli na castrola to podziękowałem i zalewałem motula 505.01 to dobry olej, trochę silnik brał ale ten model tak mam. Po przejściu na Totala branie oleju prawie zostało zniwelowane do ,,0". Ja generalnie jestem zadowolony z Totala nie wiem jak silnik na dłuższa metę będzie się miał, dopiero jestem po 4 wymianach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trucky Opublikowano 18 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2013 kuba94, ja jestem po 23 wymianach w Xsarze (znaczy nie ja bo rodzinka, wcześniej ojciec jeździł) i silnik działa jak zegarek Czasem już nawet myślę, kiedy ona się skończy bo już chciałoby się coś nowszego z klimą, ale za nic nie chce się zepsuć a żal sprzedawać tak dobre auto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luq92 Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Znacie jakiś pewny internetowy sklep gdzie kupię oryginalny olej? Na zmienolej.pl nie ma Motulów, a właśnie jego chciałbym kupić. Pro-choice to dobra opcja? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pLaYmAn Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 luq92, http://www.motul.com/pl/pl/resellers Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubik Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Znacie jakiś pewny internetowy sklep gdzie kupię oryginalny olej? Na zmienolej.pl nie ma Motulów, a właśnie jego chciałbym kupić. Pro-choice to dobra opcja? Tak się zawsze zastanawiam,co da zmiana ,na drogi olej ,po załóżmy 200kkm z czego większość na longlifie? Chyba tylko lepsze samopoczucie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barman Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 luq92, to bardzo dobra opcja. Biorę od Marcina już kilka razy oleje i nie dość że w dobrej cenie to oryginale oleje Motula. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
booohal Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 kubik, Są silniki, które nawet po 300 tys. wyczują gówniany olej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kedar Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Autohity24.pl ma Motula i nie sądzę, żeby nie oryginalny Ja kupowałem 4x z hurtowni LucArt Motula 6100+ i zawsze oryginał (podrabiany ma pojedyńczą nieodklejaną naklejkę) więc moge polecić. Poza tym na forum Golfa jest osoba, która sprzedaje Motula, także pewnego, ale nie pamiętam nazwy użytkownika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi