Marcin P. Opublikowano 28 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2013 Ja do Glorii wlewam 50ml VP Neutral Snow Foam i dolewam zimnej kranówki do poziomu 1,2 litra. Wkład mam ten środkowy, nie pamiętam koloru. Przy takich proporcjach piana leci dość długo. Jak wlewam gorącą kranówę muszę użyć zdecydowanie mniej piany lecz tu jeszcze proporcji nie wypracowałem. Będę próbował 25ml piany i reszta gorącej wody.
barteklwc Opublikowano 28 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2013 Moja Gloria zostala przeplukana maksymalnie, przedmuchana i zero poprawy, samą wodą nawet nie chce leciec.....chyba reklamacja. Wlewam wode maksymalnie pompuje, naciskam i prawie nic sie nie dzieje, a cisnienie jest.
kicaj Opublikowano 30 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2013 Posiadam do pianownicy Epoca dwa zbiorniki więc postanowiłem mniejszy czyli litrowy zmodyfikować na próbę. Zamontowałem wentyl samochodowy i podłączyłem pianownicę pod kompresor. Efekt super! Stałe ciśnienie w pianownicy prawie 3 bary i auto opianowane w kilknaście sekund. Musze tylko wymienić końcówkę pistoletu do pompowania na nakręcaną bo zakładana czasem spada. Zawór odpuszcza przy ciśnieniu 3 bar więc nie ma ryzyka uszkodzenia. Można też tylko dopompowywać od czasu do czasu aby nie machać ręcznie.
Bixu Opublikowano 30 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2013 Testował ktoś pianę Tornado/Eden Chemicals?
kamilgt Opublikowano 30 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2013 kicaj, Kompresor sam się włącza jak spadnie ciśnienie w epoce poniżej pewnego poziomu? Nagraj jakiś filmik
kicaj Opublikowano 30 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2013 Nie, tak to nie działa. W lewej ręce mam pistolet do pompowania kół a w prawej pianownicę. Jak tylko mi spada choć trochę ciśnienie w pianownicy to wciskam spust na pistolecie i po sekundzie mam ją nabitą maksymalnym ciśnieniem. W garażu bieganie z przewodem nie jest jakimś dużym utrudnieniem.
MarrciN Opublikowano 30 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2013 kicaj, jaka jest średnica otworu pod zaworek gumowy?
faraon3021 Opublikowano 30 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2013 MarrciN, Znajdziesz wszystko w temacie http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... 267#318267
Majaq Opublikowano 1 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2013 Jeśli chodzi o glorie to mam również taki sam problem... Uzywam piany Valet pro ASF i gloria się zapycha nie mam pojęcia co robic, może oplaca się zareklamowac? Co o tym sądzicie?
bodi Opublikowano 1 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2013 Hej. W końcu przyszła do mnie pianownica PA oraz piana Valet Pro Snow Foam. Wszystko pięknie - piana jak marzenie, a wcale dużo nie poszło Gdzieś były pytania jak rozcieńczać - na opakowaniu jest napisane dokładnie: 0.3 litra płynu na 0,7 litra wody. Zrobilem takie proporcje, choć w mniejszej ilości i z nadmiarem opryskałem cały samochód (około 0,075 litra płynu mi poszło). Ale mam jedno pytanie - co potem zrobić z tą pianą na podjeździe? Spłukałem ją na ulicę i leżała tam z pół nocy...
Moderator Eryczek Opublikowano 1 Czerwca 2013 Moderator Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2013 co potem zrobić z tą pianą na podjeździe? Spłukałem ją na ulicę i leżała tam z pół nocy... spryskaj wodą z węża
beautifulcar Opublikowano 1 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2013 Jeśli chodzi o glorie to mam również taki sam problem...też to miałem i z poradą na forum rozebrałem Glorie i przepłukałem wszystko ( łącznie z filcami ) Glorie wytarłem skręciłem natomiast filce odłożyłem na półkę do wyschnięcia.Dziś rano piana AB i jazda piana leci elegancko ale nie za długo ( no nie jest to 2-4 s ale mogło by być dłużej ) Po aplikacji rozkręcam Glorie do przepłukania a tu zonk filce zamiast w Glorii schną na półce . Bez filcy piana leciała trzymała sie jak śmietana nie miałem czasu przetestować z filcami ale będę rozkminiał o co kaman
wojtassss Opublikowano 1 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2013 Taki myk dla użytkowników PA, którzy wymienili/wyczyścili sitko, a jednak coś nie gra. Pianownicę oprócz butli wkładamy do wiadra w którym znajduje się roztwór KAMIXu i początkowo gorącej wody. Zostawiamy na kilka h, chyba że jak ja zapomnicie to na 2 dni. Po złożeniu i przelaniu pierwszej butli samej wody celem oczyszczenia pianownicy z tego silnego środka nalewamy piany i tym sposobem? Mamy pianę jak nigdy dotąd. To tak informacyjnie dla potomnych, to mówiłem ja, jarząbek.
faraon3021 Opublikowano 1 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2013 faraon3021 napisał/a: Jeśli chodzi o glorie to mam również taki sam problem... Moja Gloria dziala bez poroblemu
beautifulcar Opublikowano 2 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2013 faraon3021, cytat miał być Majaq a wyszło jak wyszło
propekMONTER Opublikowano 14 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2013 Pierwsze użycie glorii fm10 - bajka. Trochę mniej niż 20ml magi na litr wody i piana gęsta jak śmietana na czarnej końcówce. Za gęsta. Na czerwonej jest lepiej
manio49 Opublikowano 14 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2013 Pytanie tylko czy domywa wolałbym na niebieskiej dać 40 ml i mieć pewność Ja po raz drugi zmodziłem marolexa, tym razem na otro - z lancą no i mam też te wkładki gloriowe. Wsadziłem niebieską, zalałem 45-50 ml i jest bajka. Piana leżała z 15 minut Zmiękczyła pięknie.
Szary93 Opublikowano 14 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2013 Jestem na etapie zakupu pierwszej pianownicy, zastanawiam się czy wybrać PA czy ręczną glorie. Posiadam myjke starego typu karcher K2.16 co lepiej wybrać ? Piane już wybrałem i zakupie VALETpro ADVANCED NEUTRAL SNOW FOAM bo to chyba dobry wybór.
escimo Opublikowano 14 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2013 Szary93, ja bym brał PA. Gloria jest dobra, kiedy chcemy dość w trudno dostępne miejsca i nie chcemy się mocno gimnastykować, oraz dla osób które nie mają dostępu do Karchera
faraon3021 Opublikowano 15 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2013 A ja bym brał Glorie, albo inna pianownice. Lanca to zerowa dokładność przy planowaniu stężen, a co za tym idzie spora rozrzutność Warto tez wspomnieć o uniwersalnosci zastosowań pianownicy.
Moderator Eryczek Opublikowano 15 Czerwca 2013 Moderator Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2013 Lanca to zerowa dokładność przy planowaniu stężen, a co za tym idzie spora rozrzutność faraon3021, wspominasz o tych dwóch aspektach od dawien dawna. Mógłbyś rozwinąć temat? 1. na opryskanie średniej wielkości sedana, potrzeba ok 600 ml roztworu podawanego z PA. U mnie ten roztwór to ok 80 ml Magi, reszta to woda. Przez pianownicę PA przelatuje oczywiście woda i wraz z nią na auto jest podawany roztwór. Możesz wyjaśnić jaką dokładność stężenia chcesz kontrolować? 2. Do Glorii leję 40 ml piany. To o połowę mniej niż do PA. Cena bańki Magi to ok 140 zł. 40 ml to zatem 1,12 zł a 80 ml - 2,24 zł. Wiem że o pieniądzach dżentelmeni nie rozmawiają ale czy to ta rozrzutność? Dla jasności mam zarówno PA jak i Glorię. Gloria ma bez wątpienia swoje zalety (główna uwidaczniają się gdy nie mam dostępu do Kachera) jak i wady (praca ręczna oraz pitolenie się z uszczelkami). Sądzę że najlepszym wyjściem jest posiadanie obu urządzeń ponieważ oba mają cechy dzięki którym w pewnych okolicznościach, górują nad konkurentem. Nie rozumiem skąd u Ciebie taka jawna niechęć do pianownicy firmy PA. * przepraszam za niewłaściwe używanie określeń "pianownica" i "lanca pianująca". Pisałeś kiedyś co wg Ciebie jest co, ale nie zapamiętałem i nie mogłem teraz tego posta znaleźć.
f1MATT Opublikowano 15 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2013 Myślę , że chodziło mu bardziej o rozrzut stężenia w PA
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się