coolman Opublikowano 12 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2013 To teraz mnie trochę zaskoczyłeś Grzesiek. Czytając rożne wątki niektórzy pisali że jedne cleanery (np. Achilles Prep) warto przemyć przed woskowaniem bo Coli dłużej siedzi. Natomiast stosując inny cleaner i inny wosk, należy kłaść jedno na drugie.
g.pajak Opublikowano 12 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2013 To teraz mnie trochę zaskoczyłeś Grzesiek. Cleaner przygotowuje podłoże (lakier) pod wosk zarówno fizycznie jak i chemicznie. Zmywając go IPA czy zmywaczem silikonowym przekreślasz część "chemicznie" z tego w/w duetu. Achilles akurat jest jednym z najbardziej ściernych cleanerów, podejrzewam, że niektórzy traktując go jako pastę "last step" wymyślili co by go zmywać. Teorii po forum krąży dużo i wierzę, że można się z tym pogubić. "pre-wax cleaner" skrócony powszechnie nazwą do "cleaner'a", z założenia służy do przygotowania do wosku i już. Jeszcze nie widziałem aby jakikolwiek producent cleanera zalecał go zmywać. Generalnie zalecał bym trzymać się tego.
Administrator Evo Opublikowano 12 Października 2013 Administrator Zgłoś Opublikowano 12 Października 2013 Zmywając go IPA czy zmywaczem silikonowym przekreślasz część "chemicznie" z tego w/w duetu. Nieprawda, a przynajmniej nie do końca prawda. Są cleanery pełniące funkcję "bonding agent", gdzie pozostawienie cleanera na lakierze służy lepszemu wiązaniu, ale są też cleanery nieścierne które oczyszczają lakier chemicznie. Robią to w trakcie pracy aplikatorem i ew. przemycie lakieru później nie przekreśla wykonajnej pracy.
g.pajak Opublikowano 12 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2013 nie przekreśla wykonajnej pracy ...ale jest co najmniej bezsensowną, podwójną robotą Pewnie znajdą się wyjątki, jak wszędzie. Nie mniej jednak szerzenie poglądu co by zmywać cleaner IPA jest co najmniej herezją.
Administrator Evo Opublikowano 12 Października 2013 Administrator Zgłoś Opublikowano 12 Października 2013 co najmniej bezsensowną Zacznijmy od tego że nie ma co generalizować w ten sposób. Są przypadki i to dość powszechne (stosunkowo tłusty cleaner, wosk syntetyczny, zima/jesień), gdzie położenie wosku na powierzchnię wycleanerowaną i zmytą IPĄ będzie skutkowało większą trwałością niż położenie wosku bezpośrednio na cleaner. To nie są akurat żadne herazje, jaki problem sprawdzić samemu.
g.pajak Opublikowano 12 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2013 Są przypadki i to dość powszechne (stosunkowo tłusty cleaner, wosk syntetyczny, zima/jesień) Dlatego napisałem: Pewnie znajdą się wyjątki, jak wszędzie Dlatego lepiej cleaner dobrać pod wosk, aby nie robić sobie roboty, używając niewłaściwego. Albo przy niektórych woskach w ogóle olać cleaner i odtłuścić samą IPA (ew. zm. silikonowym). Chodzi mi o to, że zaraz znajdą się "doradzacze", którzy będą "radzili" każdy cleaner przemyć IPA ...sam wiesz jak szybko powstają takie teorie
coolman Opublikowano 12 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2013 Teorii po forum krąży dużo i wierzę, że można się z tym pogubić Dlatego wolałem się zapytać Dlatego lepiej cleaner dobrać pod wosk A jak to zrobić, jest jakaś reguła, np. cleaner „x” do wosków naturalnych a cleaner „y” do syntetycznych? Aha i czy po pełnej korekcie też stosować cleaner czy można go pominąć?
Chat Opublikowano 12 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2013 A jak to zrobić, jest jakaś reguła, np. cleaner „x” do wosków naturalnych a cleaner „y” do syntetycznych? Aha i czy po pełnej korekcie też stosować cleaner czy można go pominąć? Właśnie, tak jak piszesz taka jest reguła. Co więcej nie jedyna, bo są cleanery bardziej maskujące, odżywiające, wpływające na wet look. Moim zdanie po pełnej korekcie również warto choćby z ww względów. Musisz zatopić się w lekturze forum.
g.pajak Opublikowano 12 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2013 jest jakaś reguła, np. cleaner „x” do wosków naturalnych a cleaner „y” do syntetycznych? Moim skromnym zdaniem, reguła generalnie jest taka aby nie mając doświadczenia stosować "parki" jednego producenta, zalecane przez jednego producenta. To jeżeli chcesz być pewnym... A jeżeli nie, to: jaki problem sprawdzić samemu. lub poczytać na forum doświadczenia innych
coolman Opublikowano 12 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2013 Musisz zatopić się w lekturze forum Uwierz mi czytam ile wlezie i już co nieco wiem, ale ta jak pisał Grzesiek teorii po forum krąży dużo i można się w tym pogubić. Wiem, że są cleanery które podbijają, przyciemniają, rozjaśniają kolory itd., ale głównie chodziło mi o trwałość nałożonego LSP, a nie o wygład. stosować "parki" jednego producenta Tak ale sam pisałeś ze np. z HDC się ciężko pracuję, więc przy braku doświadczenia lepiej się zapytać o inny „polecany” produkt i nie zepsuć roboty na sam początek i dodatkowo narobić się po pachy poczytać na forum doświadczenia innych Grzesiek staram się czytać wszytko ale zapamiętywać tylko wypowiedzi doświadczonych Jak widać twoje zapamiętuje
Moderator krd Opublikowano 12 Października 2013 Moderator Zgłoś Opublikowano 12 Października 2013 Krd Cię zaraz naprostuje Krzysiek, to sympatyczny młody człowiek, także biorę wszystko na klatę bez ujmy Przeciez ja to rozwiazanie polecam wylacznie w 2 przypadkach (bo akurat te sprawdzilem sam), a mianowicie FK1000 i Colli. Obydwa te woski maja znacznie wyzsza trwalosc, po zmyciu resztek cleanera ipa. Przeciez cleaner juz swoja robote zrobil - oczyscil chemicznie lakier, po przetarciu tego ipa mamy wolna od zanieszyszczen, jalowa powierzchnie. Nie oszukujmy sie. 99% uzytkownikow na tym forum nie ma czasu/checi/garazu/miejscowki do mycia zima takze dla nich wetlook zima to aspekt pomijalny. Bardziej chodzi o to by lakier byl dluzej chroniony przed zimowymi swinstwami drogowymi do pierwszych cieplych dni. Ciagle sie smiejecie, ale chyba nikt z was tego nie testowal, bo w przeciwnym wypadku nie pisalibyscie postow z takim podtekstem. I oczywista oczywistosc. Jak szukacie tego brakujacego 1% do looku to oczywiscie cleanera nie zmywajcie, tylko miejcie swiadomosc, ze niektore kombinacje trwaloscia nie grzesza...
g.pajak Opublikowano 12 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2013 Przeciez cleaner juz swoja robote zrobil - oczyscil chemicznie lakier, po przetarciu tego IPA mamy wolna od zanieszyszczen, jalowa powierzchnie Krzysiek, no więc po co się męczyć z cleanerem skoro wystarczy zmywacz silikonowy Mamy super czystą jałową powierzchnię W tej wypowiedzi o to mi właśni chodziło. Przeciez ja to rozwiazanie polecam wylacznie w 2 przypadkach Tak, ale mało kto dobrze odczytuje Twoje rekomendacje. Tworzą się już mity, że po każdym cleanerze potrzebna jest IPA Ciagle sie smiejecie, ale chyba nikt z was tego nie testowal krd, włącz swoje poczucie humoru, na poziomie przecież. Nie ma się co "jeżyć" na każdą wypowiedź [ Dodano: 12 Październik 2013, 21:13 ] PS> nowy avatar
Moderator krd Opublikowano 12 Października 2013 Moderator Zgłoś Opublikowano 12 Października 2013 Tak, ale mało kto dobrze odczytuje Twoje rekomendacje. Tworzą się już mity, że po każdym cleanerze potrzebna jest IPA Juz nic na to nie poradze, ze ogolnie rzecz mowiac ludzie nie umija albo wrecz nie chca czytac ze zrozumieniem.
g.pajak Opublikowano 12 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2013 Tak, ale mało kto dobrze odczytuje Twoje rekomendacje. Tworzą się już mity, że po każdym cleanerze potrzebna jest IPA Juz nic na to nie poradze, ze ogolnie rzecz mowiac ludzie nie umija albo wrecz nie chca czytac ze zrozumieniem. O to chodzi. Czasami też mają jeszcze zbyt małą wiedzę/doświadczenie aby móc czytać ze zrozumieniem i filtrować informacje ...ale o plotki nie łatwo i warto niektóre wyjątki od reguły zaznaczać dużą czcinką. PS> napisz dwa słowa, czemu przemalowałeś Fabię
coolman Opublikowano 12 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2013 Czasami też mają jeszcze zbyt małą wiedzę/doświadczenie aby móc czytać ze zrozumieniem i filtrować informacje Grzesiek moje pytanie dotyczyło konkretnego cleaner i konkretnego wosku, zadałem je bo przefiltrowałem kilkaset postów i kilka osób min. Krzysiek i Justyna pisali ze przed Coli wymywali cleaner żeby dłużej leżał, z tym ze oni używali innych cleaner-ów, a ja chcę użyć Prima Amigo. Wyczytałem też, że cleaner cleanerowi nie równy więc pomyślałem ze może nie będę musiał do zmywać. Ok prawdopodobnie i tak nikt tej kombinacji nie stosował więc sam zrobię mały test i zobaczymy jak ten duet ze sobą będzie działał Wydaje mi się, że jak na razie to czytam forum ze zrozumieniem
g.pajak Opublikowano 12 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2013 ja chcę użyć Prima Amigo. Próbuj, próbuj, i jeszcze raz próbuj. Nie martw się, że nie rozumiesz wszystkiego, ja do tej pory mam tak samo choć dobrze ponad dwa lata tu aktywnie jestem Ja Prima Amigo właśnie wczoraj zamówiłem i niedługo spróbuje. Moim zdaniem jak masz wymywać IPA, to olej cleaner w ogóle. Najlepiej jak byś się podzielił doświadczeniami - wszyscy próbujemy. Nic nie ryzykujesz, najwyżej wsok spłynie i położysz na nowo. Zrób pół maski z cleanerem i pół z IPA, wszsycy się przekonamy
coolman Opublikowano 12 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2013 Tak jak napisałem będzie mały test (pewnie na masce) i na pewno podzielę się wynikiem. Cleanera muszę użyć, bo to auto na które będzie nakładany (samochód teściowej) nigdy nie widziało żadnego wosku, przy okazji zobaczmy jak Prima Amigo poradzi sobie z bardzo zaniedbanym lakierem
npiotr Opublikowano 13 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2013 g.pajak wcale sama IPA nie przygotuje lakieru do położenia wosku bo po prostu nie oczyści chemicznie lakieru tak jak cleaner jedynie odtłuści go.
Moderator krd Opublikowano 13 Października 2013 Moderator Zgłoś Opublikowano 13 Października 2013 g.pajak wcale sama IPA nie przygotuje lakieru do położenia wosku bo po prostu nie oczyści chemicznie lakieru tak jak cleaner jedynie odtłuści go. +100 Wlasnie o to mi chodzi przez caly czas g.pajak, co co avatara, to mialem takie foto na dysku i pomyslalem, ze tchne troche swiezosci w moj profil
Administrator Evo Opublikowano 13 Października 2013 Administrator Zgłoś Opublikowano 13 Października 2013 wcale sama IPA nie przygotuje lakieru do położenia wosku bo po prostu nie oczyści chemicznie lakieru tak jak cleaner jedynie odtłuści go. No jak to nie ?! a nie,moment,czekaj....
senz Opublikowano 14 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 14 Października 2013 Czytając wasz opinie o Prima Amigo nabyłem próbkę i będę go chciał przetestować, powiedzcie mi tylko czy przemywać go IPA/zmywaczem przed nałożeniem wosku (Coli 476), czy po prostu wypracować go do zera i woskować? Prima Amigo, ścierasz i nakładasz Coli 476s. Nie ma potrzeby zmywać tego cleanera IPA bo to jest bezsensu. Sam w sobie zawiera cleanery więc lakier oczyszcza, wypełnia drobne ryski i do tego jest na polimerach które nie wpływają na wiązanie się z woskiem (mam na myśli że możesz to kłaść pod woski naturalne jak i syntetyczne bez wpływu na trwałość nałożonego wosku).
Mirko Opublikowano 23 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2013 Cytat: wcale sama IPA nie przygotuje lakieru do położenia wosku bo po prostu nie oczyści chemicznie lakieru tak jak cleaner jedynie odtłuści go. No jak to nie ?! a nie,moment,czekaj.... Never ending story... A w temacie... użyłem ostatnio SONAX XTREME Politura Maszynowa Hybrid NPT... praca banalna, na nielakierowanych plastikach działa jak Cherry Glaze, wydajność na najwyższym poziomie, wet look jest , miałem UDS, SRP, Tripple, Achillesa i Cherry Glaze i nic tak ładnie nie kryło jak SONAX, lakier gładki, błyszczący jednym słowem efekty rewelacyjne. Co ciekawe... dzień wcześniej zrobiłem sobie próbę czarnym Urbanem... dwa przejazdy i koniec, pada odłożyłem do prania. następnego dnia spoglądam na niego... a tu ani śladu zaschniętej pasty, nic nie pyli, po prostu jak przed użyciem... więc na polerkę i działać Wcześniej zawsze coś tam po cleanerach zostało i dyskwalifikowało pad do pracy a tu nie Odrobina dziegciu bo to w końcu SONAX jak zobaczyłem opakowanie to wydawało mi się, że konsystencja będzie coś jak ichnia pasta lekkościerna z czerwonej serii... niestety to niemal woda więc precyzyjne dawkowanie z tej tuby to jakaś porażka... przynajmniej ja cały czas nakładałem za dużo... bo tu naprawdę potrzeba minimalnych ilości, choć jak się chlapnie to nic nie wysycha... po prostu więcej trzeba zebrać fibrą... i tu druga odrobina... próbowałem od najtańszych eurow i skończyłem na WWL Daimos... dopiero ta fibra w satysfakcjonujący mnie sposób zbierała resztki... (nawiasem mówiąc jest rewelacyjna) Generalnie rewelacyjny cleaner, a że na polimerach to powinien grać i z woskami naturalnymi jak i z kosmicznymi technologiami. Na chwilę obecną siedzi na nim Netshield.
kamilgt Opublikowano 23 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2013 Mirko, kładłeś wcześniej netshielda na coś innego? Jeśli tak to zauważyłeś różnicę w aplikacji netshielda na maszinen polituren albo większą śliskość?
yacek _b Opublikowano 23 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2013 Mirko nakładałeś ręcznie czy maszynowo ?
Mirko Opublikowano 24 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 24 Października 2013 Mirko, kładłeś wcześniej netshielda na coś innego? Jeśli tak to zauważyłeś różnicę w aplikacji netshielda na maszinen polituren albo większą śliskość? O tym zapomniałem napisać Nakładałem Netshielda na lakier oczyszczony cleanerem sonusa, zmywaczem silikonu 1Z i na końcu IPA, używałem aplikatora bawełnianego i nie było źle... coś jak colli najtańszym słoneczkiem na tępy lakier Tym samym aplikatorem nakładałem na "maszinen polituren" i nie czułem żadnego oporu, było to tak dziwne, że musiałem na początku dla pewności dociskać mocno aplikator i smarować pod halogenem, jednak po kilku maźnięciach przyzwyczaiłem się do dobrego... i powiem szczerze, że jeszcze nic tak łatwo mi się nie nakładało (fakt, że doświadczenie mam niewielkie ale ani dodo PH, ani FK 1000, ani Nattys blue, anie angelwax body wax nie mają podejścia w łatwości aplikacji netshielda na politurę), z drugiej strony ścieranie było moim najcięższym doświadczeniem yacek _b, jak maszinen to maszinen EDIT: Dziś nakładałem na sonaxa wosk FK 1000P i aplikacja rewelacyjna, druga warstwa poszła już ciężej Co do wrażeń z pracy to Politura nic sobie nie robi z wodą, która się gdzieś pojawi... gąbka zbiera wodę i tyle...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się