Skocz do zawartości

Krótkie pytanie- krótka odpowiedź część 3


Rekomendowane odpowiedzi

VAT naliczony podczas odprawy celnej.

Nie dramatyzuj :mrgreen:

 

 

 

ZAWSZE mi naliczają, na każde, najmniejsze gówno jakie kupuję za granicą :/

 

Ale oczywiście, można liczyć na fart że "przejdzie" i nikt nic nie naliczy, chociaż bardzo w to wąpię w wypadku małej paczki z wpisaną wartościa $800 :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

VAT naliczony podczas odprawy celnej.

Nie dramatyzuj :mrgreen:

 

 

 

ZAWSZE mi naliczają, na każde, najmniejsze gówno jakie kupuję za granicą :/

 

Ale oczywiście, można liczyć na fart że "przejdzie" i nikt nic nie naliczy, chociaż bardzo w to wąpię w wypadku małej paczki z wpisaną wartościa $800 :mrgreen:

Zawsze można wysłać jako gift :D ,a najbezpieczniej w torbie,aczkolwiek jakby się bawić w wysyłki jako gift to kilka nocy nieprzespanych :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VAT naliczony podczas odprawy celnej.

Nie dramatyzuj :mrgreen:

 

 

 

ZAWSZE mi naliczają, na każde, najmniejsze gówno jakie kupuję za granicą :/

 

Ale oczywiście, można liczyć na fart że "przejdzie" i nikt nic nie naliczy, chociaż bardzo w to wąpię w wypadku małej paczki z wpisaną wartościa $800 :mrgreen:

Zawsze można wysłać jako gift :D ,a najbezpieczniej w torbie,aczkolwiek jakby się bawić w wysyłki jako gift to kilka nocy nieprzespanych :?

 

 

 

Ostatnia paczke mialem wyslana jako gift. Co ciekawe, ona naprawdę stanowiła prezent.

 

Celnik niestety miał to centralnie w dupie, cła nie naliczył, VAT owszem. Dyskusje nie pomagają... :/

 

Tak jak mówię, kwestia szczęścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DS_Tomek, zmień adresata na ciocie, wujka, szwagierkę :dontknow:

Jedna z teorii,którą znam to im dalej od urzędu celnego,tym większe szanse ujścia płazem.Ale jak jest :dontknow:

Z Vatem,dziwne bo jakoś przy zakupach w stanach też się go płaci(mniejszy,bo mniejszy,ale jednak),ale ja tam się nie znam,więc nie wiem :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DS_Tomek, nieee po prostu już kojarzy nazwisko/firmę ;)

 

 

Firmowe to co innego, tam koniecznie trzeba opłacać wszystko, bez tego nie można wprowadzić do obrotu.

 

Ja miałem na myśli prywatnie... Ostatnio naprawdę musiałem zapłacić VAT od pary butów, które były wysłane przez znajomą i było gift w deklaracji :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo z tym opłacaniem VAT narzucany przez urząd celny jest dla mnie czystym złodziejstwem, dlaczego mam płacić podatek za przedmiot który kupiłem np w USA i to w tym kraju już zapłaciłem podatek za produkt i ponowny podatek nasz kochany urząd celny narzuca... jak to inaczej nazwać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy, kto zapłaci VAT za granicą może go odzyskać.

Jeśli firma kupuje, to bierze fakturę i płaci zero VATu czy tam zwolniona jest - nie pamiętam.

A prywatna osoba, jak zezna, że wywozi, to ma prawo do zwrotu VATu - wypełnia się jakieś tam tax refound czy jakoś tak. Tylko, że jak chcesz być uczciwy, to powinieneś to zadeklarować w Polsce i zapłącić tu VAT.

Znam przypadki, w których wywożący z Polski odebrał podatek VAT od Polaków i wwiózł do kraju poza UE. A potem jakoś urzędnicy się dogadali i przyszli do niego po VAT, którego nie zapłacił w swoim kraju...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kamilgt, VAT jest zależny od stanu, każdy stan ustala jego stawkę sam. Wisconsin ma chyba 5% - podobnie Illinois, ale ręki nie dam sobie uciąć. Większość cen podawana jest netto w sklepach i musisz dokonać skomplikowanej operacji matematycznej ;) Co dla niejednego amerykanina jest mega wyzwaniem ;)

Są i takie, które mają 0% VATu (chyba Alaska - ale oni zarabiają na złożach).

Ale co się dzieje podczas wysyłki, to nie wiem - jeśli np. zamawiasz ze stanu X, w któym jest 5% vatu a sklep jest w stanie Y z podatkiem 0%, to nie wiem która stawka ma zastosowanie. Na logikę, to obowiązuje stawka stanu, w któym zarejestrowana jest spółka a kupujący (jeśli jest firmą) obciąży się sam w swoim stanie (chyba).

Tak samo nie wiem jak to się ma do wysyłki zagranicę.

Z samochodami to była jeszcze inna historia, nie mogli nowego sprzedać zagranicę w cenie "amerykańskiej". Chcieli koledze w salonie skalkulować cenę, bo się przyznaliśmy, że chcemy samochód do Europy wysłać... Ale na pewno i na to jest obejście ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co się dzieje podczas wysyłki, to nie wiem - jeśli np. zamawiasz ze stanu X, w któym jest 5% vatu a sklep jest w stanie Y z podatkiem 0%, to nie wiem która stawka ma zastosowanie. Na logikę, to obowiązuje stawka stanu, w któym zarejestrowana jest spółka a kupujący (jeśli jest firmą) obciąży się sam w swoim stanie (chyba).

 

na ebayu często przy aukcjach jest adnotacja, że przy wysyłce do np Californi trzeba doliczyć około 8% sales tax :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.