saddam Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2011 Kiedy jej używałem mając na lakierze jeszcze Colliego 476s nie zaobserwowałem aby przyczyniła się do jego zmywania.
DawPi Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2011 k24, jak zdążę, bo mam dwa auta do przygotowania, ale obecna pogoda nie nastraja do żadnych robótek.
enjoy1516 Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2011 ile mniej więcej kosztuje malowanie stalówek ?
booohal Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2011 enjoy1516, jak do mnie podjedziesz to ze trzy czteropaki + lakier
Gość Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2011 enjoy1516, Lakiernia proszkowa Colorex w Krakowie 80zł sztuka
yukon Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2011 koło Ciebie komplet z piaskowaniem około 250zł
yukon Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2011 booohal, z piaskowaniem wątpię to ta firma http://www.rotexsc.pl/
booohal Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2011 No piaskowania faktycznie nie świadczę. Ale raczej nikt nie powinien mieć problemu z prawidłowym przygotowaniem stalówki. Do tego zwykły kompresor + jako taki pistolet, kilka minut wprawy i spokojnie polakieruje się samemu. Tym bardziej że na felgi to akryl wystarczy a jest o wiele prostszy w pracy. enjoy1516, jak masz sprężarkę i garaż to mogę podjechać i razem coś poradzimy. Mam kilka km do Pabianic.
yukon Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2011 booohal, dla mnie to trochę druciarstwo felga narażona jest na wysokie temp., tym bardziej stalówka w zimę dostaje mocno. 250zł za dobrze położony kolor to niedużo
enjoy1516 Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2011 no to teraz mam mniej więcej jakieś rozeznanie pytałem bardziej orientacyjnie mam mam czarne stalowki ale jeszcze jako tako wyglądają , zobaczymy po zimie ale dzięki za szybkie odpowiedzi i chęć pomocy booohal . Niestety nie mam spręząrki ale w przyszłości moze sie odezwe
booohal Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2011 yukon, z tym druciarstwem to chyba nie wiesz co mówisz... (felgę przygotowuje się i lakieruje jak panele auta a temp. osiągane nawet na ostro traktowanych hamulcach nie robią wrażenia na lakierze felg) Chyba za bardzo zapatrzony jesteś na malowanie proszkowe i piaskowanie... Ale każdy ma inne doświadczenia. Na wiosennym spocie wymienimy zdania
art'ek Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2011 uzywal ktos moze tego specyfiku??
Moderator rychu Opublikowano 17 Listopada 2011 Moderator Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2011 Kurcze ale szał robi ten środek, już chyba z 4 raz na forum ten filmik Za chwilę będzie popularny jak mycie Merca myjką ciśnieniową
sinner Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2011 Ja tego używaem. Popryskaerm podeszwe butów i bawiłem sié w Jezusa
piotro Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2011 Krótkie pytanie: Nada się do wycierania samochodu: http://allegro.pl/show_item.php?item=1936857022
GracjanS4 Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2011 Za podobną cenę masz Fluffy Dryer który na pewno lepiej się spisze.
inarusbox Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2011 piotro, u jednego z partnerów forum jest promocja na fluffiego, więc wychodzi jeszcze taniej i masz pewną fibrę
Moderator rychu Opublikowano 17 Listopada 2011 Moderator Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2011 piotro, Tańszy i lepszy dostaniesz u jednego z partnerów forum. Zajrzyj do tematu okazje cenowe
art'ek Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2011 Kurcze ale szał robi ten środek, już chyba z 4 raz na forum ten filmik Za chwilę będzie popularny jak mycie Merca myjką ciśnieniową ja pytalem czy ktos uzywal a nie widzial filmik
johnx Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2011 Mam pytanie czy jest jakiś środek do całkowitego usunięcia wosków, politur itp? Kilkanaście dni temu ktoś zarysował mi auto więc ja szybko zawiozłem do poleconego mi lakiernika (niby dobry, ludzie go polecają i się ceni), a ten mi dzwoni po dniu, że nie wie jak wyjdzie to malowanie bo się lakier "nie czepia" bo on matowił i czyścił czymś (benz. ekstrakcyjna?) i dalej mu nie wychodzi, powiedziałem mu, że używam kosmetyków meguiars (wosk #16) a on, że to trzeba markowych używać bo potem tak wychodzi To, że on sobie nie poradzi z tym i jak podejrzewam spapra robotę (już dzwonił i trzeba odebrać a po gadce wynika że spaprane) to nie moja wina, i kazać mu do skutku poprawiać? (wydaje mi się, że ma kiepską wiedzę na temat swojego fachu) On się teraz będzie tym tłumaczył, że kiepskich kosmetyków używam i to nie jego wina. Ale przecież powinien mieć odpowiednią chemie i chyba sobie ludzie jakoś z tym radzą? przecież nie przestanę dbać o auto tylko dlatego, żeby w razie w lakiernik miał lepiej? Co z tym fantem zrobić? Gość mi się tępy strasznie wydaje, a myśli że fachman uj wie jaki. (sorki że się rozpisałem ale nie wiem co zrobić )
GracjanS4 Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2011 Jak i tak do malowania to jakby przejechał acetonem lub czymś podobnym to nie było by śladu po wosku, ale niech wypowie się ktoś doświadczony.
JM63 Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2011 No to mnie się wydaje, że jak matowił, to z wosku raczej tam nic nie zostanie
SzaKal Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2011 Heh, jak to matowił to na 200 % nie ma w tym miejscu wosku .
Rekomendowane odpowiedzi