IPA

[Wax Paradise]

np jaki?

To zależy od tego, jaki wosk będziesz stosował, w jakim stanie jest lakier i ile chcesz przeznaczyć pieniędzy

[herusek14]

Skoro kolega poruszył temat to zahaczę... Rzeczywiście Coli 476s trzyma lepiej bez cleanera? Np umyć auto, (glinkowane było parę dni temu) przetrzeć IPA i od razu wosk?

[EXCEDE]

Rzeczywiście Coli 476s trzyma lepiej bez cleanera? Np umyć auto, (glinkowane było parę dni temu) przetrzeć IPA i od razu wosk?

Nie, w takim wypadku bez cleanera wosk będzie się krócej trzymał na aucie, a efekt wizualny będzie słabszy.

[JM63]

Rzeczywiście Coli 476s trzyma lepiej bez cleanera? Np umyć auto, (glinkowane było parę dni temu) przetrzeć IPA i od razu wosk?

Nie, w takim wypadku bez cleanera wosk będzie się krócej trzymał na aucie, a efekt wizualny będzie słabszy.

 

Z mojego doświadcznia wynika że zarówno FK jak i 476s najlepiej radzą sobie na lakierze wyglinkowanym i odtłuszczonym IPA, bez żadnych cleanerów,glazeów,AIO etc etc.

 

Wygląda na to, że musisz przekonać się sam

[EXCEDE]

JM63, zależy też jaki cleaner, jak pokroju HDC to zapewne Colli krócej trzyma niż po samym IPA. Co do glaze to się zgadzam, AIO - zależy jakie. Po użyciu cleanera usuwamy utlenioną warstwę lakieru, a przy IPA co najwyżej odtłuszczamy go. Po cleanerze mamy też o wiele lepszy efkt wizualny niż tylko po glince i IPA.

 

Może Evo miał na myśli lakier bezpośrednio po polerce? Ja miałem na myśli lakier niepolerowany, czyli taki z utlenioną warstwą, różnymi zabrudzeniami z którymi glinka i IPA sobie nie poradzi (np. zacieki po płynie do spryskiwaczy)

[JM63]

HDC naturalnie jest zbyt 'tłuste' pod Colli. Efekt wizualny oczywiście z cleanerem będzie lepszy.

Znajomy ok miesiąca po korekcie nałożył 476 i część auta przeleciał DJ LP, a część samym IPA. Na części tylko odtłuszczonej kropelkowanie było widoczne ok 2tyg dłużej. Teraz pytanie czy 2tyg dłużej czy lepszy efekt? Ale to inna sprawa

[herusek14]

To może cleaner później IPA i wosk

Zrobię eksperyment na masce IPA->wosk, Cleaner->IPA->wosk

[rychu]

W pewnych sytuacjach takie rozwiązanie ma sens. Sam muszę zastosować taką kombinację cleaner -> sealant.

Na słupkach mam trochę zacieków po płynie do spryskiwaczy i inne zabrudzenia.

Muszę to potraktować cleanerem żeby było czyste a potem IPA, ponieważ sealant Wolf's musi być kładziony na odtłuszczoną powierzchnię i nie toleruje cleanera który akurat posiadam

[JM63]

Też się właśnie zastanawiałem nad takim rozwiązaniem pod Wolf's, żeby przelecieć VHG, który dosyć mocno czyści, a później IPA i sealant. rychu, Daj znać jak wyjdzie

[Evo]

To lepiej chyba zakupić Shine & Seal który spełni role cleanera, usunie część rysek i stanowi jednocześnie idealny podkład pod Body Wrapa.

[rychu]

Evo, Oczywiście, że lepiej

Ale jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o ....

[JM63]

Evo, VHG i IPA leży w kartonie, a S&S to kolejne koszty... Oprócz kosmetyki mam jeszcze parę mechanicznych tematów do załatwienia przed zimą... W innym wypadku pewnie szedłbym w CQuartz czy cuś. Więc jeśli nie Shine & Seal to VHG + IPA, czy sam IPA? No... Chyba, że w grę jeszcze wchodzi Bonding Agent

[Ciastek]

trochę odkopię

 

kupiłem wczoraj taki IPA głównie do niewidzialnej wycieraczki

 

 

rozumiem, że do lakieru również się sprawdzi czy może szukać jakiegoś innego, lepszego IPA

[Mazder]

Wybacz, ale ze zdjęcia nie jestem w stanie odczytać tekstu na etykiecie. Natomiast z tego co wyczytałem w necie, to ten konkretny preparat jest IPĄ z dodatkami zapachowymi. Sprzedają go w sklepach komputerowych do czyszczenia procesorów z pozostałości past termoprzewodzących, więc raczej nie jest wstępnie rozcieńczony. Wniosek: sprawdzi się i przy aucie. Tylko trzeba rozcieńczyć wodą destylowaną.

 

IPA oznacza po prostu alkohol izopropylowy, więc nie ma w tym przypadku rozróżnienia na lepszy czy gorszy alkohol. On nie służy do picia.

[Ciastek]

no własnie się zastanawiałem, czy wszędzie powinna być taka sama czy też różni producenci nie dodają jakichś dodatkowych "uszlachetniaczy" czy czegoś w tym stylu...

ten mój pachnie tak trochę jak salicylowy,

i póki co do testów na kabinie prysznicowej rozcieńczałem 1:1.

[Mazder]

Jeśli wierzyć temu, co piszą doświadczeni detailerzy na zagranicznych forach, to roztwór IPA 1:1 z wodą destylowaną może być i tak za mocny dla niektórych lakierów.

[Ciastek]

dobrze wiedzieć

choć i tak na ta chwilę mam zamiar tego używać do szyb tylko,

a pod wosk kupię już jakiś dedykowany cleaner.

[Beumont]

Pomóżcie mi bo się już całkiem straciłem w tym wszystkim. Jak robię korektę na aucie np.

 

1. Zielony korek

2. Żółty korek

3. Niebieski korek

 

To mam teraz stosować IPA po niebieskim korku czy przed? Bo teraz się zastanawiam czy IPA bądź cleanera się stosuje przed politurą i woskiem czy tylko przed woskiem?

[aro_77]

Alkohol stosujesz do inspekcji podczas korekty, ponieważ pasty mogą pozostawić coś po sobie i "oszukać" Cię w ocenie efektu.

[stawek]

Cześć. Pozwolę sobie nieco odświeżyć temat. Planuję zakup IPA. Powiedzcie mi proszę czy jest sens kupowania tego preparatu dedykowanego specjalnie do aut tzn. mam na myśli te sprzedawane pod logiem producentów chemii do aut czy brać najzwyklejszy dostępny chociażby w sklepie budowlanym? Pytam ponieważ zastanawia mnie różnica w cenie. Oczywiście nie jest to drogi preparat ale proporcjonalnie "zwykły" kosztuje powiedzmy 10zł, a dedykowany 18zł. Czym się różnią?

Druga sprawa. Zwykły mam dostępny od ręki, a "dedykowany" musiałbym zamówić przez internet.

[Dreamer42]

Kupuj zwykły i rozcieczaj z wodą destylowaną 1:1, dedykowany często gesto jest juz rozcieczony, w ładnej butelce i z atomizerem.

 

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

[stawek]

Ok wielkie dzięki.

[SZyBA]

Zależy bo czysta IPA ma 99.9% a rozcięczane mają zwykle 40-50%. Więc jest różnica uwierz.

[zmorka]

[ref]SZyBA[/ref], przyznam się szczerze że "rozcięczanej" IPY w życiu nie widziałem

[V_tec]

Lepiej nie mieszać 50/50 ipa woda bo tylko osłabiamy działanie ipy to zwykłe rozcieńczenie powoduje że mniejsza skuteczność jest a chyba chcemy mieć dobrą skuteczność, ipa jest tania nie trzeba skąpić 12zł za butelkę która starczy na wiele razy użyć.

I te wody demineralizowane i destylowane kupne to syf wystarczy wziąć miernik tds i sprawdzić. Woda jak w kranie na Islandii. Jak ktoś chce mieć czystą wodę to tylko filtr ro 50gpd i wkład żywica wyjałowi wodę w większości przypadków do zera lub zbliżonych tych wartości w warunkach domowych dodatkowo taka woda posłuży fajnie do opłukiwania aut i nie ma tyle kamienia co demineralizowana na myjkach, starczy to na długi czas.