Gość Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2010 Witam. Jak w temacie, przy takich warunkach pogodowych jakie obecnie mamy jaki wosk można zastosowac, czy można nakładać woski naturalne takie jak PH?? Czy tylko syntetyczne o ile też mozna w takiej temperaturze i przy takiej wilgotności? Tzn poniżej 10C i pochmurno. Co polecacie?
Bartosz85 Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2010 Tez jestem ciekaw odpowiedzi.
Administrator Evo Opublikowano 25 Października 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 25 Października 2010 Opti-Seal
Gość Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2010 Tylko i wyłacznie ten? uzyć jako koncowy i nic wiecej po nim nie nakładać na 2 warstwę itp? Myslisz ze PH już się nie da? Albo chcociaż syntetyk FK 1000? A stosował ktoś z Was Finish Kare 2180 Poly Wipe Sealant? Jakie efekty? Przejdzie w takiej temp?
Administrator Evo Opublikowano 25 Października 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 25 Października 2010 OOS ma tą zalete że nie wysycha, tylko odparowuje z lakieru, nawet przy obecnych temperaturach. Zwykłe woski i sealanty mogą bardzo długo schnąć.
Gość Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2010 Wiesz to że będzie snać długo zupełnie mi nie przeszkadza, mogę czekac godzine;) chodzi tylko o techniczna możliwosc tego, zeby ten wosk zwiazał sie z lakierem w takiej temperaturze i dal sie spolerować bez mazów. A co sądzisz o FK 2189 zamiast Opti? Bo o nałozeniu skutecznym PH czy BV to chyba moge pomarzyć w takich warunkach?
Administrator Evo Opublikowano 25 Października 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 25 Października 2010 Nie jestem pewien czy zwykłe woski/sealanty zwiążą w tych temperaturach,możesz sprawdzić.
Gość Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2010 Sprawdze hehe i chyba będę pierwszy;), mam zamiar zrobic tak: 1. Porzadne mysie Goldem z Meg 2. Decabit 3. lekko scierna politura plastmal(w sumie tylko po to żeby od razu nie zajechac glinki syfem) 4. Spłukanie auta wodą porzdnie z pozostalosci po politurze 5. Glinka Soft z BH 6. Ponownie umyć auto z szamponem(lub chociaz wypłukać woda i wysuszyc) 7. Mleczko polerskie z odzywka Polish z aso renault( tylko z ciekawosci efektu) 9. Finish Kare 2180 Poly Wipe Sealant 10. No i na to wosk tylko wciąz nie moge się zdecydować czy będzie to PH, PH Pro czy może Cleaner Wax z Megsa albo FK 1000? Mam nadzieje ze się uda... Co Wy na to? P.S Zastanawia mnie jeszcze jedno, czemu czesto jak sie oglada "pokazowki" np: http://www.youtube.com/watch?v=swL83LSP ... re=related on np uzyw dodo wosk poleruja od razu??? Wy tez tak robicie? Czy czekacie? Jak długo, jakos się to sprawdza?
Pepper Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2010 Podzielam zdanie Evo. Ja wczoraj kładłem właśnie Opti-Seal uznając, że jako jedyny z mojego asortymentu da radę w tych temperaturach. Odparowywał dłużej niż zwykle, ale akurat w przypadku tego środka nie jest to problem ponieważ pozostałości można delikatnie przetrzeć mikrofibrą. Opti-Seal można też warstwować. Myślę że to fajne rozwiązanie właśnie na okres zimy. Przeważnie zimą zdaża się kilka dni o temperaturach podobnych do tych, które są teraz więc powinna być okazja do poprawy ochrony właśnie za pomacą OOS.
malkolm Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2010 jeśli jest około 5 stopni bez problemu możesz kłaść #16, testowany w dość ekstremalnych warunkach i jeszcze z nim problemów nie miałem
aro_77 Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2010 Ja kladlem to bylo chyba 12 st. i bardzo ladnie poszlo
Gość Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2010 Czyli wiadomo ze 16-stka daje rade w tej temp:) więc zorbie test na naturalnym z DJ i połoze PH zobaczymy co wyjdzie moze przestrzege kogoś na przyszłosć. Bardziej od temp niepokoi mnie wilgotnośc powietrza bo jest pochmurnp... logiczne ze nei będe kładl wosku nawet przy lekkiej mżawce ale nawet gdy nei pada w taka pogodę jest duza wilgotnosć powietrza. A co sadzicie o zestawie? Kolejnośc dobra itp? Po jakim czasie zaczac polerowac wosk?
Mazder Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2010 W opisie Opti Seala stoi, że usprawnia ochronę dotychczas położonych sealantów. Czy w związku z tym jest sens stosowania go na np. Collinite?
Administrator Evo Opublikowano 25 Października 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 25 Października 2010 W teorii tak, w praktyce nie widze sensu w przypadku Collinite,który jest znacznie bardziej trwały od OOS. Chyba że wosk jest już całkowicie umierający, to wtedy ma sens.
Gość Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2010 Wypowie się ktoś co do mojego "zestawu"?
micha-ł Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2010 Wypowie się ktoś co do mojego "zestawu"? 1. ok 2. ok 3. nie wiem po co ten plastmal i do tego lekkościerny ?! 4. chyba nie wystarczy opłukanie 5. ok 6. dokładne mycie.... zresztą sam zobaczysz jak auto wygląda po glince 7. się uparłeś na te mleczka lekkościerne.... weź lepiej jakiegoś cleanera, albo daruj sobie ten punkt 8. nie stosowałem. Myślę że to niezłe AIO. Spełni funkcję cleanera, politury i sealanta. Czyli OK. 9. Koniecznie wosk. Wybór należy do Ciebie. Jeśli chodzi o pytanie w temacie, to ja nakładałem FK1000 przy 5/6 stopniach. Robiłem to na słońcu i nie zauważyłem dłuższych czasów schnięcia. Aplikacja i wycieranie banalnie proste, wręcz przyjemne. Jednak nie jest to dziwne w przypadku tego środka.
athabasca Opublikowano 26 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2010 A jakby tak na nałożony jakiś czas temu FK1000 wspomagać się przez zimę Duragloss Aquawax #951. Ma to sens??
julian Opublikowano 2 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2010 jest sens, chociaż ja z produktami Duragloss nie mam doświadczenia. Ale ja tak robię w swoim aucie z 3M Quick Wax. Ostatnio położyłem na lakierze wosk R222 i kiedy zaczął powoli tracić swoje pierwotne kropelkowanie, wrzuciłem po myciu, na jeszcze mokre auto 3M Quick Wax, na identycznej zasadzie jak zwykle QD. Dzaiała to bardzo dobrze, o dziwo kropelkuje lepiej niż niektóre woski w paście, można zakładać w dowolnej temperaturze powyżej 1'C. Trwałość - zależy od przebiegu i tego, czy auto garażowane. Ja testowałem na dwóch różnych autach - jedno nocuje pod chmurką, za to robi mniejsze przebiegi, drugie w garażu, ale sporo jeździ. 3M QW utrzymał się spokojnie 5-6 tygodni na obu autach.
athabasca Opublikowano 2 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2010 Dzięki Już #951 leży na moim lakierze od soboty. Aplikacja - bajka. Dokupiłem jeszcze QD Duraglossa i tak zamierzam przetrwać zimę. pozdrawiam
Sucre Opublikowano 3 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2010 Julian ale wrzucasz tego 3m co mycie (przyjmując że myjemy raz na tydzień) czy co jakiś czas??
julian Opublikowano 9 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2010 Sucre, nie mam już czasu na mycie auta co tydzień, więc wrzucam go raz na 3-4 tygodnie trzyma się, jak na płynny produkt całkiem dobrze. oczywiście można go używać jako QD, ale wtedy polecam nanieść kilka strzałów na MF i po prostu przecierać wilgotną szmatką. Jeśli chcemy nanosić na lakier, to wówczas np. 2 strzały na drzwi, 3-4 na dach, 2-3 na maskę - tak mniej więcej obrazując ilość potrzebnego produktu.
julian Opublikowano 9 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2010 Sucre, nie mam już czasu na mycie auta co tydzień, więc wrzucam go raz na 3-4 tygodnie trzyma się, jak na płynny produkt całkiem dobrze. oczywiście można go używać jako QD, ale wtedy polecam nanieść kilka strzałów na MF i po prostu przecierać wilgotną szmatką. Jeśli chcemy nanosić na lakier, to wówczas np. 2 strzały na drzwi, 3-4 na dach, 2-3 na maskę - tak mniej więcej obrazując ilość potrzebnego produktu.
fireman Opublikowano 9 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2010 Wreszcie jakaś konkretna odpowiedź, czyli trzeba kupić dla bezpieczeństwa na zimę, żeby czasem psiknąć jak nie będzie innej opcji.
Gość Opublikowano 23 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Listopada 2010 Czesc Zakupilem Collinite 476. Niestety jak wyczytalem potrzebne jest odpowiednia temperatura do aplikacji. Mozna sobie z tym poradzic? Tak jak dzisiaj pogoda nie rozpieszcza jest tylko 5 stopni i pewna wilgotnosc. Chcialbym zajac sie samochodzem na zime. Nie posiadam niestety garazu, jedynie malutki garazyk, ktory znajomy moglby mi udostepnic na kilka godzinek, niestety tam temperatura pewnie bedzie podobna jak na zewnatrz. Dodatkowo, nie wiem czy w dzien (kilka godzin) uda mi sie to wykonac? Przy obecnych warunkach od jakiej do jakiej godziny praca ma sens (zakladajac ze woskowanie byloby juz wieczorem, a mycie tylko na samobslugowej aktywna piana rano, dalej glinka..)
marasec Opublikowano 23 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Listopada 2010 Też mam problem z garażem. Co prawda jest jakiś tam blaszak, mało miejsca, wilgotno i niezbyt ciepło. Jedynie na głowę nie pada. Teraz przy kładzeniu pewnie trzeba dłużej odczekać warstwa po warstwie niż 1h przy takiej wilgotn. i temp. Przymierzam się do zakupu i przetestowania tego: http://www.showcarshine.pl/460-zestaw-n ... dycja.html Ale może odczekam aż się trochę osuszy i wilgotność spadnie.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się