Skocz do zawartości

autodetailing jak to jest


npiotr

Rekomendowane odpowiedzi

ale głupotki piszą co niektórzy, można studiować i pracować i to jest fajna opcja :) A pisanie że nie warto studiować bo i tak pracy się nie dostanie to już w ogóle.... studia to nie tylko nauka. Teraz mało osób idzie na studia i mało je kończy więc nie wiem czy aż tak dużo jest tych mgr. itd.

 

[ Dodano: 30 Październik 2010, 11:23 ]

bucki, a ja po prostu mysle ze cos Ci kiedys w zyciu nie wyszlo i teraz probujesz do tego dorobic ideologie (przy okazji obrazajac ludzi, ktorym chcialo sie wziac do roboty i inwestowac we wlasne wyksztalcenie).

 

:good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 65
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Studia - owszem, ale ścisłe. Inżynieryjne zwłaszcza. I bynajmniej nie dlatego, że właśnie AKURAT teraz jest na to zapotrzebowanie, a dlatego, że mając ukończony taki kierunek jest o wiele większy wybór.

I bynajmniej nie o to mi chodzi, żeby wszyscy się teraz rzucili na tego typu kierunki, bo każdy na innym instrumencie gra, ale na Boga, ileż można mieć w kraju filozofów :kox:

A i tak najlepiej mają "hybrydy" - inżynierowie z ogładą polonisty.

Największy problem jednak leży w pracodawcach, którzy w większości nie patrzą w rubrykę "wykształcenie, osiągnięcia itp." tylko "doświadczenie". Ot - i całe kółko się zamyka...

 

Miło tak z rodzinką pogawędzić... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ja się cieszę że studiowałem zaocznie i w trakcie studiów pracowałem. Po studiach łatwiej było mi znaleźć pracę, bo już miałem doświadczenie zawodowe. Moja żona studiowała dziennie i przez rok szukała pierwszej pracy, bo nikt bez doświadczenia nie chciał pracownika. Mój wcześniejszy post to bardziej żart, więc nie bierzcie sobie go tak do serca :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słowa "uważam, że studia nic nie dają" w większości są wypowiadane przez ludzi którym daleko nawet do matury. widzę po swoich znajomych, nie raz mówią że im są studia niepotrzebne bo nie ma sensu studiować... ble ble..., a nie wiedzą nawet jak wygląda nauka na wyższej uczelni. niech ktoś kto tak mówi skończy najpierw jakiś kierunek a potem sie zastanowi i ciekawe czy powie znów że "studia nic nie dają". tyle ode mnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wszystko zalezy od podejscia pracownika od tego jakimi ideami zyje i co w zyciu przeszedl. To czy ktos ma wyzsze czy nizsze wyksztalcenie nie do konca ma znaczenie ale niektorzy mysla ze skoro sa po studiach to sa kims lepszym niz ktos po zawodowce. A moglo byc tak ze ten po zawodowce czy jego rodzice nie mieli pieniedzy by mogl pojsc na studia choc jest tega glowa. Zycie zmusilo go do tego by od razu isc do pracy i wierzcie mi ze tacy ludzie cenia sobie pieniadze i wiedza co to praca. W moim zakladzie pracuje kilka tys osob i sa rozne klimaty jedni patrza na innych z gory bo ma lepsze papiery a wszyscy i tak siedza w jednym kotle i zapier.. jak jakis kunta kinte na plantacji bawelny. Podstawa jest to by biorac sie za jakakolwiek prace podchodzic do niej na zasadzie "zrob to dobrze albo wcale sie za to nie bierz".

 

[ Dodano: 12 Listopad 2010, 23:05 ]

Dla mnie praca przy aucie czyli wszystkie te czynnosci ktore sprawiaja ze jest piekniejsze to czysta przyjemnosc pomimo tego ze robie to po godzinach i na nastepny dzien plecy chca odpac a gdyby kos mi jeszcze placil za to to byloby pieknie bo robilbym cos co kocham i jescze by mi za to placili :) .

 

[ Dodano: 12 Listopad 2010, 23:16 ]

Wiele bym dal by moc pracowac w firmie detailingowej i widziec :shock: a potem :D na twarzach klientow przy pdbiorze auta... hmmmm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć forum czytam regularnie, to jednak z rzadka zabieram głos w wypowiedziach.

W tym przypadku jednak się wyłamię ;)

 

Tak się składa, że temat jest dla mnie dość istotny z punktu widzenia przeciętnego mieszkańca tego kraju a mój pogląd na sytuację jest następujący.

 

Przede wszystkim zgadzam się, że nie tylko w Polsce ale również w przeważającej części Europy posiadanie wykształcenia wyższego stało się swojego rodzaju normą.

Mam tu na myśli oczywiście pokolenie obecnych 20 - 30 latków, gdyż wcześniej bywało różnie. Wiele zależy od środowiska, jednak studia niejako z założenia są bardziej "dostępne" dla szerszej grupy odbiorców. Prowadzenie prywatnej szkoły wyższej jest takim samym biznesem jak każda firma a w tym przypadku to podaż zrodziła popyt.

 

Niestety w przeciwieństwie do sektora gospodarki ludzka (czyt. polska) mentalność nie ewoluuje tak szybko.

Prawda jest taka, że poziomem wykształcenia (dyplomu) nie zniweluje się pewnych braków w swoim charakterze i sposobie postrzegania szeroko rozumianego Świata. Problemem jest tu z jednej strony nasze wrodzone "cwaniactwo", którego wyplenienie będzie co najmniej trudne a zarazem przekonanie do własnej nieomylności i niechęć w zdobywaniu wiedzy, ponieważ... to niemożliwe aby "ktoś" wiedział lepiej.

Niesamowicie dużo osób w tym kraju (w tym - jak wynika z obserwacji - z moich znajomych) po prostu nie przejawia żadnych zainteresowań.

 

Z drugiej strony równie nieczęsto zdarza się, aby "firmy" potrafiły dostrzec i zarazem docenić wyróżniające się i pracowite jednostki.

Takie osoby są często "spychane na drugi plan" ponieważ, szczególnie w dużych firmach stanową zagrożenie dla rzeszy tych niekompetentnych i nierzetelnych. Muszą więc "wypaść z układu".

 

Jeśli więc jesteś pasjonatem i chciał byś wykonywać swoją pracę (w Polsce) w sposób niemalże doskonały, to:

- będziesz miał problem ze znalezieniem właściwej kadry

- niemal każdy urząd będzie Ci rzucał kłody pod nogi

- będziesz musiał uważać na klientów, chcących wykorzystać Twój zapał i zaangażowanie

 

Chylę więc czoła przed Wszystkimi, którzy prowadzą w tym kraju taki biznes jak koledzy z niniejszego forum.

Jeśli mam być szczery to sądzę, że tylko takim postępowaniem uda się w dalekiej przyszłości naprawić naszą lokalną gospodarkę. Jestem jednak pełen uznania, że osiągacie takie wyniki na Polskim rynku :)

 

Wybaczcie przydługi wywód :-]

 

Pozdrawiam

SpeedR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mądrze piszesz kolego ale z tą "normą" się nie zgodzę. Dużo osób studiuję a nie kończy albo idą na jakieś studia do wyższej szkoły jakieś tam na wsi (nie obrażając nikogo). Obecnie uczelnie zachęcają jak mogą młodych ludzi, mamy teraz taki okres że jest bardzo mało osób chcących się dalej uczyć....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż. Ciekawy temat się nawinął. Więc powiem tak. Niestety nie dane mi było skończyć żadnej szkoły średniej, przez co nie mogę sobie znaleźć pracy, gdyż wszyscy wymagają doświadczenia i wykształcenia i wcale się nie liczy, że jak idę do pracy to staram się czerpać z niej przyjemność i dążyć do jak najlepszych rezultatów, co z resztą podkreślam w rozmowach z pracodawcami. Ale oni chcą od razu mieć wykwalifikowanego pracownika, zamiast przyuczyć kogoś nowego, kto może okazać się dobrym i lojalnym pracownikiem...

Wracając do tematu tytułowego to pracowałem na myjni i wcale nie miałem tak źle. Może to zabrzmi jak zboczenie, ale delektowałem się myciem aut i picowaniem na tip top jak był czas, bo jak był zapiernicz to trzeba było walić na ilość, bo miałem porąbanego szefa, który potrafił się do wszystkiego przyczepić i nie szło mu przyznać się do błędu. Sam myć wcale nie potrafił i chałę odwalał... Jedyna rzecz która mnie tam trzymała to zarobki, które wcale nie były najgorsze. Pracowałem po 6h. Miałem podstawę 10PLN, od osobówki 3.5, bus 7, odkurzanie 5, czyszczenie kompleksowe 10, pranie/polerka 50. Do tego dochodziły napiwki i to co dało się ukręcić. Najlepsza dniówka za 6h? 180 zł dwa dni pod rząd przed świętami wielkanocy - 30PLN/h. Ale niestety zimą siedziałem na tyłku jak mrozy połapały...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czy studia coś dają czy nie dają moim zdaniem można rozpatrywać na wielu poziomach. Mogą dawać lub nie zatrudnienie, mogą powodować rozwój osoby, zdobywać doświadczenie życiowe, wiedzę i pewnie jeszcze więcej tego typu rzeczy by się znalazło. Mnie strasznie denerwuje jak ktoś twierdzi, że mam magistra to do fizycznej pracy się nie nadaję i mówi to z szyderą jakbym był gorszy. Tylko, że studiowałem zaocznie i na studia starałem się sam zarobić. Najpierw jako pracownik gospodarczy dźwigałem wory w hurtowni pasz i latałem z miotłą, na magisterkę żeby zarobić siedziałem 4 miesiące w Holandii z m.in. z kosą spalinową na plecach i kosiłem po 12 km trawy pod barierkami na autostradach albo skosy przy torach kolejowych czy gracowałem zielsko. Moim zdaniem wielu rzeczy w życiu można się nauczyć. Kwestia tego czy się chce i czy ktoś ma predyspozycje do wykonywania danego fachu, zawodu. Największą satysfakcję sprawia jednak robienie tego co sprawia przyjemność i można z tego mieć pieniądze, ale to chyba wszyscy wiedzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, faktem, że ktoś kto się pcha na studia ścisłe raczej nie robi tego, żeby przebimbać kolejne kilka lat. W ogóle, takie osoby, które idą po wiedzę z pasji, wiedzą co chcą robić i się tego zażarcie uczą. Oni znajdą robotę wszędzie i za grubą kasę. Tak mi się przynajmniej wydaje :)

Co innego Ci którzy idą na dalszą naukę bo nie mają pomysłu na życie. Znakomita większość idzie na profile ogólnikowe, najlepiej humanistyczne. A potem i tak idą do kogoś pracować za najniższą krajową w całkiem innej dziedzinie.

"Bo trzeba sobie odpowiedzieć na zaj**ście ważne pytanie: Co ja chcę w życiu robić?"

A potem dopiero iść na studia :D

 

 

A co do zarobków w AutoDetailingu pewnie trzeba przyjąć kilka wytycznych. Gdzie byś miał otwierać tą działalność i jakby miał wyglądać Twój warsztat. Bo biznes jest w kliencie z monetą a nie w starym sztruclu. Więc trzeba spoore inwestycje na konkret halę i sprzet robić do byle szopy nikt nie przyjedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.