myjnia bezdotykowa, kolejność programów, kłótnia.

[izusek]

Hej

Potrzebuję pomocy w rozwiązaniu sporu/kłótni,  która wywiązała się między mną a kolegą apropo kolejności programów na myjni bezdotykowej. 

1. Najpierw nakładamy aktywną pianę,  dajemy jej czas i potem reszta programów. 
Czy może:
2. Najpierw spłukujemy auto samą wodą, a następnie nakładamy na to aktywną pianę. 

Jak to wygląda u Was, w jakiej kolejności to robicie, i która opcja wydaje się Wam najlepsza?

Dziękuję za pomoc

[AndrewZS]

Na wstępie należało by się zastanowić co to jest aktywna piana i czemu służy. Piana ma na celu zmiękczyć brud i ułatwić jego odspajanie z lakieru. Dlatego zostawiasz ją na chwilę, aby mogła popracować. Następnie spłukujesz woda pod ciśnieniem. Po takiej operacji na lakierze powinien zostać tylko film drogowy, który zmywasz w kolejnym etapie. Płukanie przed pianą nie ma sensu, przez wodę na lakierze osłabiasz działanie piany.

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka
 

[analyzator]

@izusek piana na suchy lakier

[buka]

Kurcze, ale niektórzy mają rozterki życiowe

Na większości myjni piana ma robić fajny efekt wizualny i tyle, mało która daje jakiś efekt. 

[t.sienkiewicz91]

@izusek Najpierw aktywna piana ale UWAGA! koniecznie na zimny lakier!

@buka tak myślisz? Ja mam akurat takie zdanie, że na większości myjni aktywna piana jest mocno zasadowa (lubi podjadać woski) i działa dość dobrze. Przynajmniej na tych, na których bywam

[Fredi88]

Tylko na suchy lakier. Ja ostatnio byłem w trasie i nie miałem możliwości wzięcia ze sobą "niezbędnika" do mycia. Wiecie co zrobiłem? Piana aktywna, zostawiłem by popracowała. Obfite spłukanie. Następnie uwaga... Piana aktywna na całe auto i padem umyłem ręcznie jak wodą z szamponem. Powiem wam, że jeszcze w ten sposób auta nie myłem, ale "poduszka" pod padem była 10x lepsza niż przy normalnym szamponie. Oczywiście auto było po trasie a nie od błota od kół po dach, ale uważam to za świetną alternatywę do targania wiader czy rinselessa.

[analyzator]

@Fredi88 no tak przy czym wpływ na lsp nieznany - jak się zachowa nieznana chemia do mycia bezkontaktowego przy myciu kontaktowym plus brak możliwości płukania pada. Natomiast! jest na to proste rozwiązanie  trochę wody do zwilżenia i ręczniki z mf. Lepsze to niż smażenie robali przez dwa tygodnie

[Lotek900]

3 godziny temu, Fredi88 napisał(a):

Tylko na suchy lakier. Ja ostatnio byłem w trasie i nie miałem możliwości wzięcia ze sobą "niezbędnika" do mycia. Wiecie co zrobiłem? Piana aktywna, zostawiłem by popracowała. Obfite spłukanie. Następnie uwaga... Piana aktywna na całe auto i padem umyłem ręcznie jak wodą z szamponem. Powiem wam, że jeszcze w ten sposób auta nie myłem, ale "poduszka" pod padem była 10x lepsza niż przy normalnym szamponie. Oczywiście auto było po trasie a nie od błota od kół po dach, ale uważam to za świetną alternatywę do targania wiader czy rinselessa.

Robię tak samo jesienią i wiosną jak już/jeszcze nie mam możliwości umyć pod domem. 

[AudiBlask]

Jeżeli na bezdotyku piana jest bardzo gęsta wtedy najpierw spłukuje auto wodą i dopiero nakładam pianę. Ewentualnie  latem gdy usuwam robale po trasie a lakier jest ciepły.  

Chociaż przy obecnych kosztach opłukania samochodu , bezdotyk odwiedzam bardzo rzadko.