Szczotka do mycia nadkoli

[Zenek_M]

Chciałem zrobić przegląd szczotek, które mamy dostępne do mycia nadkoli.

1. Szczotka do felg, np. Vikan

2. Szczotka do opon

3. Mothers Fender

 

I przy okazji podpytać - czym wy myjecie nadkola?

Ja np. mam problem ze znalezieniem idealnej szczotki, która będzie wygodna do pracy w wąskiej szczelinie pomiędzy kołem a nadkolem, nie za miękka i nie za twarda.
Szczotka do felg, np. Vikan - jest za gruba, włosie ponad 5cm, niewygodnie się ją wkłada w wąską szczelinę. Jest też za miękka.  Mothers Fender nie mam, ale wydaje mi się, że podobnie jak Vikan jest za gruba. Szczotki z mikrofibrą są za delikatne do sprawnego mycia nadkoli.  Typowa szczotaka do opon jest wąska ładnie wchodzi, w szczelinę, ale za twarda, słychać jak szoruje plastik, a i mycie nie jest zbyt efektywne. Przydałoby się więcej, miękkszego włosia, np. takiej twardości jak pędzel WS czarny. Co polecacie?

 

[DZIADZIA]

Ta jest ideolo, pomimo że do felg