Czy aktywną pianę można używać do mycia dotykowego? Rysy na lakierze

[Wolowin]

To mój pierwszy post tutaj i pierwsze kroki w dbaniu o auto (wcześniej miałem auta o które nie było sensu dbać). Właśnie umyłem auto na myjni bezdotykowej i wydaje mi się, że pojawiły się rysy. Proces przebiegł tak:

1. Nałożyłem na auto aktywną pianę, odczekałem 1-2 min.
2. Opłukałem auto. Chyba były 2 tryby - płukanie i płukanie końcowe. Użyłem tego pierwszego.
3. Zobaczyłem, że piana nie zmyła brudu. Nałożyłem pianę jeszcze raz.
4. Tym razem uznałem, że umyję auto dotykowo. Użyłem czystej, specjalnej, extra miękkiej mikrofibry do lakieru - jeszcze bardziej miękkiej, niż normalna mikrofibra do auta. Nie naciskałem mocno. Myłem od góry - najpierw górne, czystsze miejsca dookoła, a dół na samym końcu. Nie naciskałem mocno. 
5. Spłukałem pierwszym płukaniem, a następnie końcowym. Mycia proszkiem nie używałem w ogóle
6. Całość osuszyłem specjalnym, świeżo odpakowanym ręcznikiem do aut. Nie wycierałem - tylko przykładałem 
Na aucie był nałożony 1-2 miesiące temu wosk collinite 476. Jest ciemno, ale wydaje mi się, że stan lakieru pogorszył się.

Czy popełniłem gafę myjąc dotykowo aktywną pianą? Czułbym się z tym fatalnie, bo wydawało mi się, że dobrze zadbałem o wiele rzeczy. A może po prostu to przez chłód? Czy zmiany są w strukturze wosku, czy raczej są na lakierze i zostaną na dłużej?

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi

[Qlimaxss]

@Wolowin Myślę że błąd jaki popełniłeś to mimo mycia ręcznego super delikatna mikrofibra , nie płukałeś jej co element. Stąd też dostały się jakieś drobinki piaski itp.Ktore spowodowały defekty na lakierze o którym mówisz.

[Wolowin]

@Qlimaxss
To prawda - nie płukałem tej mikrofibry. Uznałem, że auto jest już raz przepłukane solidnie i brud jest zmiękczony. Co innego, że zmieniałem strony tej szmatki. Myślisz, że jest szansa, żeby te rysy były tylko w warstwie wosku? Czy jednak to już jest niestety na lakierze?

EDIT. No i wydaje mi się, że te ryski są nawet na górnych krawędziach drzwi, a te (jako jedne z najwyższych, więc najmniej brudnych miejsc) myłem na samym początku.

 

[Qlimaxss]

@Wolowin Co by nie było to ruch mechaniczny, a mająca na sobie brud mikrofibra wcale nie była już tak delikatna. Wiesz spłukaleś tylko powierzchowny brud. Kiedy myte było ręcznie?

 

[Wolowin]

23 października było woskowane i przed tym oddałem do umycia specjalistom (zwykłe chłopaczki, ale recencje na googlach mają bardzo dobre). Od tego czasu nie robiłem długich tras. Raczej tylko jazda po mieście po sporadyczne sprawunki. Może z 500km zrobiłem? Nie ma mowy o jakimś bogatym w piasek błocie z wiejskiej drogi.

[KUBA46]

1. Tak napewno porysowałeś lakier taką metodą

2. Lakier przed tym myciem napewno nie był w stanie idealnym, więc za bardzo bym się tym nie przejął

3. To, że masz super hiper specjalne fibry nie oznacza, że nie rysują stosując złe techniki korzystania z nich.

4. Wosk nie tworzy nie wiadomo jak grubej warstwy na lakierze. Nie łudź się, że rysy tworzą się na wosku.

Temat uważam za wyczerpany. Poczytaj na tym forum jak powinno się dbać o lakier. Jest tu wystarczająco dużo informacji na start.

[millary1984]

Ja jak już jadę na bezdotyk to lecę tylko programy (bez piany na szczocie jak to jest na niektórych myjniach), ewentualnie biorę w pianownicę ręczną swoją pianę i nakładam, a dalej albo proszek albo samo płukanie. Po takim zabiegu auto z daleka wygląda na czyste, ale tak do końca lakier czysty nie jest, zostaje taki film brudu... Już widziałem klika osób które po wyjeździe z myjni samoobsługowej wycierają lakier fibrami

[Wolowin]

Spojrzałem dzisiaj w świetle dziennym i... no chyba tragedii nie ma. Po prostu stojąc koło auta i zerkając na nie w świetle jest dalej fajny połysk. Ślady są wtedy, jak typowo stoi się pod lampą albo świeci komórką i przygląda tak, żeby znaleźć. Może też zawdzięczam to temu, że auto jest białe i mniej na nim widać. @KUBA46 Właśnie lakier był w naprawdę dość nieskazitelnym stanie. 3 letnie auto, które ja kupiłem pół roku temu. Ewidentnie pogorszyłem stan. Trochę mi wstyd, że w ramach dbania strzeliłem gafę i mam niesmak, ale chyba nie ma co dramatyzować. Najwyżej za 2 lata jak dojdzie więcej to sobie strzelę lekką polerkę.

Dzięki za pomoc i lecę poczytać więcej.

[analyzator]

@Wolowin poczytaj o myciu detailingowym tak jak pisali koledzy i szczególną uwagę zwrócić na staranne mycie wstępne. Jak mówisz że nie ma tragedii to lekcje odebrałeś tanio i dalej może być tylko lepiej

[Dario]

W dniu 4.12.2021 o 19:56, millary1984 napisał:

Ja jak już jadę na bezdotyk to lecę tylko programy (bez piany na szczocie jak to jest na niektórych myjniach), ewentualnie biorę w pianownicę ręczną swoją pianę i nakładam, a dalej albo proszek albo samo płukanie. Po takim zabiegu auto z daleka wygląda na czyste, ale tak do końca lakier czysty nie jest, zostaje taki film brudu... Już widziałem klika osób które po wyjeździe z myjni samoobsługowej wycierają lakier fibrami

Ja nie widzę sensu używać fibry tylko wolę się rozpędzić do 140 i praktycznie nie mam śladów, rys.

1. Piana

2. Odczekać 2min spłukać

3. Piana + rękawica+ spłukać z nablyszczaniem

4. Prędkość....

Efekt końcowy super bez pier...nią się.

 

[ral6014]

Po takim "suszeniu" auto jest czyste? Mam na myśli tylny zderzak, doły drzwi. 

[KUBA46]

1 godzinę temu, Dario napisał:

Ja nie widzę sensu używać fibry tylko wolę się rozpędzić do 140 i praktycznie nie mam śladów, rys.

To fora pomyliłeś. Tutaj wszyscy widzą w tym sens. O to chodzi w auto kosmetyce.

50 minut temu, ral6014 napisał:

Po takim "suszeniu" auto jest czyste? Mam na myśli tylny zderzak, doły drzwi. 

Nie, nie jest.

[analyzator]

@Dario suszenie wiatrem powoduje waterspoty na szkle i w miejscach okrytych od pędu powietrza. 

[Rafal9304]

Pomijając już to, że zanim się "rozpędzisz do 140" to mokre auto będzie już zakurzone

[ral6014]

52 minuty temu, Rafal9304 napisał:

Pomijając już to, że zanim się "rozpędzisz do 140" to mokre auto będzie już zakurzone

Sądząc z prędkości osuszania - myjnia jest chyba przy autostradzie .