Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
PA Esclate Lotion, plastików nie brudzi, nawet je odżywia. Łatwy w pracy.

 

Cleaner, cleanerem, ale mnie chodzi tak naprawdę o "parkę" z jednej firmy: cleaner - wosk.

 

[ Dodano: 17 Czerwiec 2013, 11:01 ]

g.pajak, Teraz jest jakieś nowe hdc i podobno nie ma z nim problemów :o

 

A to nie wiedziałem :idea: Moje ma gdzieś 1,5 roku i od początku franca była oporna :/

 

[ Dodano: 17 Czerwiec 2013, 11:15 ]

Np PA Esclate Lotion, ....

 

No i pasuje pod każdy wosk naturalny

 

Hmmmmm.... może to też jest jakaś opcja :o Cena butelczyny 500 ml niczego sobie, ale jak by miał być uniwersalny pod Z i SV.... :idea: To czemu nie :-]

 

A jeszcze co do samego wosku (coś z Z. lub SV) jak mógłbym o radę. :idea:

Opublikowano

Ja dwa razy zmusiłem się do hd-c na rotacji i raz by hand.....od tamtej pory tylko esclateLotion wale pod Z na czarnym urbanie

 

W przyszłym tygodniu będę prawdopodobnie testował Zymka na primaAmigo zobaczymy co wyjdzie z tej kanapki... :dontknow:

  • Administrator
Opublikowano

Ja bym brał SV ( tak, wiem że to niespodzianka :mrgreen: ), z tylko jednej przyczyny - te woski "pocą" się minimalnie, w przeciwieństwie do Zymoli, gdzie docieranie na czarnym lakierze to kilkuetapowy proces, z przerwami etc. Za dużo zachodu jak na woskowanie auta IMO ;)

Opublikowano
Ja bym brał SV

No właśnie mam ciekawą ofertę na Blau-Weiss 200ml, niestety trochę mało opinii na ten temat :/ Masz jakieśosobiste doświadczenia z nim?

Ewentualnie jako alternatywa z SV patrzę na Shield'a.

 

Jako cleaner rozważam, PA EL - tak jak Rickson wcześniej napisał. Myślę że ma dobre opinie a do tego byłby uniwersalny. Pasował by też do Zymola Concorso którego już mam.

 

Który byś wybrał dla siebie?

Opublikowano
Ja bym brał SV ( tak, wiem że to niespodzianka :mrgreen: ), z tylko jednej przyczyny - te woski "pocą" się minimalnie, w przeciwieństwie do Zymoli, gdzie docieranie na czarnym lakierze to kilkuetapowy proces, z przerwami etc. Za dużo zachodu jak na woskowanie auta IMO ;)

oj tak...Zymole, nawet gupi Carbon potrafi nieźle zaskoczyć :-]

Ja również zrezygnowałem z HDC na rzecz PA Esclate Lotion, jednak czasem brakuje mi zapachu czekoladki :cry:

  • Administrator
Opublikowano
Masz jakieśosobiste doświadczenia z nim?

 

Mam, podobnie jak z każdym innym SV i Z :mrgreen:;) Wszystkie woski SV z półki 40% są w miarę do siebie podobne, mi najbardziej odpowiada Zuffenhausen,głównie za zapach. BW nic nie brakuje, też bardzo przyjemny wosk i brałbym bez wachania. Shield to optimum z oferty Swissvaxa moim zdaniem, tylko z tego co widzę to nie ma go dostępnego na sklepie, chyba że coś z giełdy się trafi.

Opublikowano

To ja powiem tak HDC jest moim królem "looka" :-]

Jego aplikacja to kwestia wprawy i wyczucia, zarówno ręcznie jak na maszynie. Ja nie mam z nim żadnych problemów 8-) (i nie mam nowej wersji)

 

Co chodzi o woski, Z są super, ale jak pisał Evo strasznie upierdliwe pocenie. Jak bym teraz kupował to bym brał hdc i wosk SV.

Escalate też jest fajny :) ale... (czyt pierwsze zdanie)

Opublikowano

Bez przesady... Nie wiem jakie macie HDC, ale moje nie jest takie straszne. Na pewno wolę pracować z nim niż z Menzerną 2500 :P

Opublikowano

Evo, a jak należy traktować SV cleaner fluid professional regular - jako pastę finishową, czy faktycznie jako cleaner?

kłaść normalnie wosk po przejechaniu CF pro?

Opublikowano
Shield to optimum z oferty Swissvaxa moim zdaniem, tylko z tego co widzę to nie ma go dostępnego na sklepie, chyba że coś z giełdy się trafi.

 

Mały update: http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... 806#393806

:-]

To jak' lepiej Shield'a czy:

Zuffenhausen, BW

 

BW prawie całą puchę, mam okazję odkupić za ponad stówkę mniej niż Shield'a. Warto dopłacać czy nie zauważę różnicy????

  • Administrator
Opublikowano

Jeżeli mowa o aucie użytkowanym na codzień, to skłaniałbym się jednak ku Shieldowi ;)

 

jako pastę finishową, czy faktycznie jako cleaner?

 

 

Jako pastę finishową, pełniąca funkcje cleanera ;)

Opublikowano

nawet gupi Carbon potrafi nieźle zaskoczyć :-]

Mi ostatnio detail się pocił na granatowym aucie :mrgreen:

Opublikowano
g.pajak

 

Co Ty właściwie nakładałeś?

 

Nakładałem:

Zymöla Concours

Wiem, że jest różnica, ale mnie się non-stop pisownia tych nazw miesza :oops: Sorry

o aucie użytkowanym na codzień

Nawet bardzo "na co dzień": często i 2k km tygodniowo. :-]

 

Rozumiem więc, że Shield trochę wytrzymalszy? :idea:

  • Administrator
Opublikowano

Nawet nie trochę,jest zauważalna różnica, zarówno w trwałości jak i odporności na przeróżną chemie.

  • Moderator
Opublikowano

Osobiscie wole zymole za kropelki, ale shield tez nie taki zly...

Opublikowano

ale z czym dokładnie miałeś problem przy hdc pomijajać że brudzi Ci plastiki? zasychało, bryzgało? jeżeli tak to za szybko się chyba poddałeś, kwestia wprawy...

  • Moderator
Opublikowano

Chciałbym się przyłączyć do opinii casha - nie używałem nigdy cleanera który dawałby lepszy look niż HDC.

Przy pracy z HDC należy tylko pamiętać że mniej znaczy lepiej ;)

 

PA EL jest świetnym produktem :good: - bardzo dobrze oczyszcza lakier i zostawia go gładziutkim. Niestety z moich obserwacji wynika że chyba nic nie wypełnia i w żaden sposób nie wpływa na look - ja używam go tylko na jasnych samochodach.

Nowe butelki mają jeszcze taką wadę że jeśli podczas aplikacji ELa na pad, nie ochrania się go ręką to połowa cleanera strzela na boki - kto wymyślił atomizer z taką siłą? :wallbash::wallbash::wallbash:

 

Evo, a wiesz jaki odporny na chemię jest Autobahn jak się nim zrobi całe auto? :-]:-]:-]

Z tym że look jest tak samo przeciętny jak po Shieldzie :/ (CF Profi Regular)

 

Pozwolę sobie na małe podsumowanie - na czarny lakier tylko HDC + wosk Zymola :dontknow:

Opublikowano

Nie widze wiekszych problemow z aplikacja HDC na rotacji - pad finiszowy, troche pyli, ale za to zapach jest super. Owszem co do pocenia sie Zymoli, trzeba sie z tym pogodzic, ale finisz maja extra.

Opublikowano
ale z czym dokładnie miałeś problem przy hdc pomijajać że brudzi Ci plastiki? zasychało, bryzgało? jeżeli tak to za szybko się chyba poddałeś, kwestia wprawy...

 

Zasychał, nie dało się go dotrzeć, brudził plastiki. :cry:

 

Co do zasychania, to przy ostatnim panelu, doszedłem do tego, ze trzeba robić po pół i ścierać. Na pada na rotacji dawałem 3-4 krople, tak samo jak pasty polerskiej. Powiedzmy, ze ta kwestia, to kwestia wprawy :P

 

...ale brudzenia plastików mu nie wybaczam :/ Nie będę przecież oklejał auta przy aplikacji cleanera, bez przesady :wallbash:

 

Co do wosków, to serdecznie dziękuję wszystkim za wszystkie porady, naprawdę jestem wdzięczny za wkład intelektualny!, teraz już wiem... że nic nie wiem :kox:

Muszę się z tym "przespać". Dalsze komentarze mile widziane :good:;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.