Futrzak0 Opublikowano 21 Stycznia 2021 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2021 Witam! Mam problem, a mianowicie co polecalibyście, aby zlikwidować ten nalot na zaciskach w moim aucie? Generalnie po zimie na pewno chciałbym oddać te zaciski do malowania, ale póki co strasznie drażni mnie, że pojawia się ta rdza a nie wiem czym to ruszyć, bo generalnie podejrzewam, że deironizacja zrobiła trochę kuku tym zaciskom Przy myciu używałem CleanTech Red DeWheel no i niestety cały czas pojawia się ta korozja. Macie jakieś pomysły? Z góry dzięki
krzygaj Opublikowano 21 Stycznia 2021 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2021 Szczota druciana na wiertarkę i jedziesz, a potem malujesz(albo i nie jak chcesz znowu czyścić za tydzień ) - nie ma tu żadnej filozofii. Deiron tu teraz nie pomoże. Tu mamy nawet fajny wątek: 1
Gold_Car Opublikowano 21 Stycznia 2021 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2021 Kolego jak chcesz oddać do malowania... to nie ma co się szczypać, weź farbę i zamaluj to nawet bez czyszczenia jak za 2 czy 3 miesiące chcesz to profesjonalnie pomalować, to pewnie ktoś i tak będzie to piaskować... 1
DZIADZIA Opublikowano 22 Stycznia 2021 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2021 19 godzin temu, krzygaj napisał: Szczota druciana na wiertarkę Najgorsze co można zrobić, szczotka druciana przykrywa nie usuwa, polecam włosy murzyna, albo piaskowanie. 1
Futrzak0 Opublikowano 22 Stycznia 2021 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2021 @DZIADZIA spróbuję coś powalczyć, ale póki co problem mam taki, że auto kupiłem w niemczech i nie mam tej złodziejki żeby zdemontować koła. W Sobotę planuje umyć auto, bo jest masakra, generalnie jeżeli chodzi o środki jakie posiadam do mycia kół to CleanTech Red DeWheel i Shiny Garage EF Wheel Cleaner, powiedzmy jeżeli potraktuję ten nalot deironizerem to gra warta świeczki, bo zaraz będzie znowu to samo? I w przypadku deironizerów pewnie jeszcze pogarszają sprawe jeżeli chodzi o korozje?
krzygaj Opublikowano 22 Stycznia 2021 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2021 @DZIADZIA mam odmienne zdanie co do szczotki na wiertarce Zgadzam się, że piaskowanie jest najlepszym wyborem, ale też i najbardziej czaso/koszto gennym. Nie będziemy się tu przepychać - kolega zrobi jak chce, ma podane możliwości.
piotrek233 Opublikowano 22 Stycznia 2021 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2021 27 minut temu, krzygaj napisał: @DZIADZIA mam odmienne zdanie co do szczotki na wiertarce Zgadzam się, że piaskowanie jest najlepszym wyborem, ale też i najbardziej czaso/koszto gennym. Nie będziemy się tu przepychać - kolega zrobi jak chce, ma podane możliwości. Wg mnie jest to wbrew pozorom najtańsze i najszybsze. bo robisz raz a porządnie i zapominasz o sprawie. A każde próba regeneracji, na samochodzie, kończy się w zasadzie tak samo.. urobisz się, czas, pieniądze materiały, pojezdzi 2/3 lata wyjdzie to samo i wtedy idzie na piaskowanie bo ruda wyjdzie.. ja zawsze wole robić raz a porządnie
Gozdziu23 Opublikowano 24 Stycznia 2021 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2021 A ja polecam tohttps://showcarshine.pl/6-pielegnacja-metalu-i-chromu/bilt-hamber-deox-gel-1kg-do-usuwania-rdzy.html?search_query=deox&results=1 Posmarować, zostawić umyć po sprawie ;) 1
Gold_Car Opublikowano 24 Stycznia 2021 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2021 @Gozdziu23 no fajny środek, ale nie na zaciski ze względu na sposób użycia (zabawa z folią) lepiej zastosować koroplex z forsch na allemale jest sprzedawany po 100ml wyjdzie taniej i można go malować po 3 godzinach .Wracając do tematu. Kolega chce oddać zaciski do malowania na wiosnę, to po co generować dodatkowe koszta? (Środek nie jest tani, do tego grubą warstwę trzeba położyć, więc również nie ekonomiczny, ale za to jest na bezpieczny dla użytkownika za co duży plus), i marnować czas ?. Bo myślę że jeśli kolega miał by czas i gotówkę na takie drogie środki i smykałkę do "dłubania" to by sam zrobił to dobrze a nie podawał do "spacjalisty". A przygotowanie takiej powierzchni jest takie same jak każdej innej części karoserii, z tym że musi zastosować środki odporne na wysoką temp.W zeszłym miesiącu oddałem swoje zaciski i jażma do piaskowania zapłaciłem za całość ~ 40 zł, do tego zestaw tłoczki, gumki itd 90 zł za całość plus farba w sprayu rust oleum żaro odporna 750 °C srebrna ok 50 zł poszło mi jej połowa. Całkowity koszt ok 200 zł (doliczyłem środki takie jak zmywacze, pasty-smar żeby nie znalazł się jakiś "kalkulator" który będzie twierdzić że źle policzyłem ) za dwa zaciski (w sumie regeneracja i malowanie). Do tego wymieniłem już przewody gumowe i to wszystko pod domem bez garażu, jak się chce to można a może jak się kasy nie ma, to się musi chcieć hahaha. 2
Gozdziu23 Opublikowano 25 Stycznia 2021 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2021 W dniu 24.01.2021 o 11:56, Gold_Car napisał: @Gozdziu23 no fajny środek, ale nie na zaciski ze względu na sposób użycia (zabawa z folią) lepiej zastosować koroplex z forsch na allemale jest sprzedawany po 100ml wyjdzie taniej i można go malować po 3 godzinach . Wracając do tematu. Kolega chce oddać zaciski do malowania na wiosnę, to po co generować dodatkowe koszta? (Środek nie jest tani, do tego grubą warstwę trzeba położyć, więc również nie ekonomiczny, ale za to jest na bezpieczny dla użytkownika za co duży plus), i marnować czas ?. Bo myślę że jeśli kolega miał by czas i gotówkę na takie drogie środki i smykałkę do "dłubania" to by sam zrobił to dobrze a nie podawał do "spacjalisty". A przygotowanie takiej powierzchni jest takie same jak każdej innej części karoserii, z tym że musi zastosować środki odporne na wysoką temp. W zeszłym miesiącu oddałem swoje zaciski i jażma do piaskowania zapłaciłem za całość ~ 40 zł, do tego zestaw tłoczki, gumki itd 90 zł za całość plus farba w sprayu rust oleum żaro odporna 750 °C srebrna ok 50 zł poszło mi jej połowa. Całkowity koszt ok 200 zł (doliczyłem środki takie jak zmywacze, pasty-smar żeby nie znalazł się jakiś "kalkulator" który będzie twierdzić że źle policzyłem ) za dwa zaciski (w sumie regeneracja i malowanie). Do tego wymieniłem już przewody gumowe i to wszystko pod domem bez garażu, jak się chce to można a może jak się kasy nie ma, to się musi chcieć hahaha. Jakie folią ? Przecież to sie smaruje zostawia zmywa i już. Zostawiasz sobie na noc jak i tak auto stoi, rano plukasz i ju 50zł przyda mu się kiedyś na odpryski długi termin ważności, łatwośc użycia, a ta gruba warstwa to po prostu nałożenia z pędzla. Ja swoje zaciski kiedyś na rdze zarzuciłem hamerjta za 20zl + pędzel i żyło to 3 lat aż nie zeswapowałem zacisków hamulcowych, ale tu kolega nie chce odkręcać koła
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się