Marco Opublikowano 13 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2010 Witam Chciałbym Wam przedstawić moja kolejną prace. Tym razem z dokładniejszym opisem i zdjęciami. Mam nadzieje ze temat ten będzie ciekawy do oglądania Na warsztat poszedł drugi wózek w rodzinie ,Renia Żonki. Pacjent: Renault Clio II phII 1.2 Alize 2004 Tak wyglądał na zdjęciu w ogłoszeniu czyli...nie najgorzej Ale po kolei: Użyte środki i narzędzia: Mycie i glinkowanie: - piana aktywna(pierwsze mycie) - szampon: Autoglym BSC - rękawica: Meguairs Wash Mitt - system: 1 wiadro - osuszanie: Fluffer drying towel + Jan niezbędny - glinkowanie: glinka Bilt Hambler soft +woda Koła: - Tenzi EnJee- do mycia felg i nadkoli - szczotka do kół i nadkoli - opony: Meguairs Endurance Tire gel Korekta lakieru i zabezpieczenie: - Sparky PMB 1200CE - pady: Monster Shine,Urban(Cutting),Monster Shine(Polishing),3M,Monster Shine(Finishing),Mini pady ABW - pasty: Surface Rapide,Scholl S17,Meg's UC, Meg's Swirl'x - cleaner: Autoglym SRP - glaze: Finish kare 303 Pad glaze - wosk: Meguairs #16 - mikrofibry: temachem,poorboys mega plush,eurow Pozostałe elementy: - nafta oświetleniowa(jako tar remover) - APC Autoglym - szyby: Clin,AG CGP - uszczelki i zewnętrzne plastiki: Meguairs GC Trim Detailer ,Endurance - K2 Polo -nadkola Napisałem ze wyglądał nie najgorzej... halogenik odsłonił jednak smutną prawdę: Tutaj widać (tuz nad światłem) jakieś dziwne "zamulenie" którego glinka nie ruszyła.Występowało w paru miejscach jeszcze. Należało się wziąć do roboty Na wstępie oklejenie: Potem oczywiście glinka: Na tym zdjęciu nie wyszła zbyt brudna ,ale to było zdjęcie z górnych partii. Dół był robiony naftą oświetleniową ,a mimo to zebrała sporo syfu. Kolejny krok to oczywiście odpalenie polerki Kilka 50/50: No i efekty: Spotkała mnie też fajna niespodzianka: Ładne rysy na tylnych drzwiach Trzeba je było potraktować papierkiem 2000 Efekt: A tu fajna relacja z usunięcia niedoskonałości spod klamki: Pod nóż poszły również lampy tylne: Zrobiłem tez trochę porządku pod maską co zaowocowało zapalaniem się kontrolki Check Engine Przyznam szczerze ze robota dość ciężka. Auto było lakierowane częściowo i na jednych panelach szło bardzo przyjemnie ,a na innych kupę roboty. Nie jestem do końca zadowolony z korekcji bo są jeszcze jakieś rysy do usunięcia. Poziom korekcji oceniam na poziomie 85% . Bardzo dużo czasu zeszło mi z maską(ok 7 godz). Była lakierowana ponad miesiąc temu,ale już za "moich czasów". Powodem lakierowania było to ,że było na niej sporo wgniotek, oraz śladów po ptasich odchodach oraz porozbijanym robactwie. Ślady bardzo głęboko wżarte -nie do usunięcia(aż do podkładu). Spro rys i innych plam. Ogólnie, maska wyglądała fatalnie. Teraz już łatki szpachlówki zaczęły "siadać" wiec dużą jej część wyrównywałem papierem 1500 i 2000 na twardym klocku. Potem ciężko mi było usunąć ślady po papierze (czyżby lakier jeszcze zbyt miękki ,a może lipny klar?) Będę jeszcze do niej podchodził na pewno. No i na koniec kilka fotek z dzisiejszej sesji: Czas pracy to 3 dni. Choć auto stało w garażu 2 tygodnie ,bo prócz prac "detailingowych" były robione zaprawki :na tylnym zderzaku,tylnym błotniku /nadkolu,nakładka lusterka w całości. Malowane były progi w dolnej części na czarno oraz spojler pod zderzakiem przednim. Montaż głośników ,przerobienie drzwi i montaż pierścieni z MDF, wygłuszenie drzwi. Montaż lampek oświetlenia wnętrza nad tylnymi drzwiami. Wymiana kierunków bocznych razem z żarówkami. Wymiana uszkodzonego wkładu lusterka( ciekawe jak się uszkodziło ) Wymiana zamka w drzwiach. I tak ogólnie sobie wokół niego pochodziłem Wnętrze już wcześniej wyprane i dbane na bieżąco. Oczywiście wrzucę fotki, ale później bo dziś już nie miałem czasu. Dziękuję za uwagę i liczę na przychylne komenty PS:Nie sugerujcie się datami na zdjęciach(zawsze zapomnę przestawić) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dejv Opublikowano 13 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2010 Ciekawa relacja, efekt też super Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Puch Opublikowano 13 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2010 No ładna robota. Za miesiąc będę się z takim samym lakierem na Clio zmagał, tylko, że Clio II ph1 i 3D, poza tym reszta taka sama. Zaczynam kompletować kosmetyki Ten lakier niestety dość szybko się rysuje, może przez to łatwiej też poleruje ? Z tym check engine sobie poradziłeś ? A pod klamkami rozumiem papier 2000 poszedł ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marco Opublikowano 13 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2010 A pod klamkami rozumiem papier 2000 poszedł ?pod przednimi ,pod tylnymi sama pasta.Z tym check engine sobie poradziłeś ? Nie ,i Żonka jeszcze nie widziała ,jutro wsiądzie to będzie zadyma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Puch Opublikowano 13 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2010 Nie ,i Żonka jeszcze nie widziała ,jutro wsiądzie to będzie zadyma A próbowałeś klema minusowa out, hamulec na 20 sec i ponowne podpięcie aku ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marco Opublikowano 13 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2010 A próbowałeś klema minusowa out, hamulec na 20 sec i ponowne podpięcie aku ? No nie.Działa? to jutro spróbuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukwawa Opublikowano 13 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2010 Marek, super robota, gratuluję cierpliwości z robieniem zdjęć, samochód wygląda dużo lepiej na nowych felgach w porównaniu z tymi z ogłoszenia(za bardzo gangsterskie jak dla mnie). Super relacja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dystrybutor m.k. Opublikowano 13 Czerwca 2010 Dystrybutor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2010 Super robota. Bardzo mi się podoba efekt końcowy. Do tego ładna sesja zdjęciowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Puch Opublikowano 13 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2010 No nie.Działa? to jutro spróbuję Czasami działa BTW - nie wiem jak w Ph II, ale w Ph1 bardzo łatwo wyciąga się te listwy drzwiowe przesuwając je, te w przednich drzwiach w stronę tyłu samochodu, a te w tylnych w stronę przodu. Taśma, której używałeś to zwykła malarska? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marco Opublikowano 13 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2010 BTW - nie wiem jak w Ph II, ale w Ph1 bardzo łatwo wyciąga się te listwy drzwiowe przesuwając je, te w przednich drzwiach w stronę tyłu samochodu, a te w tylnych w stronę przodu. Wiem,ale najpierw trzeba odkręcić śrubkę ,a tego już mi się nie chciało Taśma, której używałeś to zwykła malarska? Kupiona w sklepie lakierniczym-dość porządna z mocnym klejem nie zostawiającym śladów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator rychu Opublikowano 13 Czerwca 2010 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2010 Niezły efekt, teraz tylko na giełdę jechać i sprzedać z 2000 drożej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marco Opublikowano 13 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2010 Kompletnie nie rozumiem takiego podejścia... Robić cokolwiek przed sprzedażą dla kogoś ,a samemu jeździć lumpem??? rychu, jeśli znalazłeś się na tym forum tylko po to żeby znaleźć sposoby na picowanie aut przed sprzedażą... Mam nadzieje ze nie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Puch Opublikowano 13 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2010 Wiem,ale najpierw trzeba odkręcić śrubkę ,a tego już mi się nie chciało U mnie nie trzeba Kupiona w sklepie lakierniczym-dość porządna z mocnym klejem nie zostawiającym śladów. hm, zobaczę jak się zwykła malarska sprawdza, obawiam się, że klej może być za słaby trochę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fonnes Opublikowano 14 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 Gites projekcik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunfisch Opublikowano 14 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 Dobra robota, mam podobny lakier na Toyocie i wiem ile pracy wymaga doprowadzenie do zadowalającego efektu. Ja niestety narazie tylko ręcznie walczę z ryskami. Super efekt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 14 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 Efekt końcowy super. Autko tez fajne!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aro_77 Opublikowano 14 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 Wyszlo bardzo fajnie! Ja zabieram sie powoli za 147ke zony ale nie bede robil na maxa bo nie mam na to sily tak jak w przypadku mojej 156ki. Usune co sie da na luzie, a glebsze wygladze by sie nie rzucaly w oczy I tak po kilku tygodniach znowu jakies otarcie z parkingu albo rysy od patykow dzieci... syzyfowa praca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator rychu Opublikowano 14 Czerwca 2010 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 Kompletnie nie rozumiem takiego podejścia... Robić cokolwiek przed sprzedażą dla kogoś ,a samemu jeździć lumpem???rychu, jeśli znalazłeś się na tym forum tylko po to żeby znaleźć sposoby na picowanie aut przed sprzedażą... Mam nadzieje ze nie... Miałem na myśli to że takie autko zwraca uwagę i czasem się nawet jakiś gościu napatoczy i pyta czy nie na sprzedaż. Napisałem to tylko dlatego ponieważ podałeś że autko jest dopiero co kupione więc wiadomo ze go nie będziesz od razu sprzedawać. PS: W życiu nie sprzedałem żadnego samochodu więc nie muszę nic picować dla innych, tylko dla siebie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marco Opublikowano 14 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 Dopiero co kupione to nie. Jest u nas od listopada ubiegłego roku. Teraz dopiero czas no i pogoda pozwoliła na działanie. Zresztą pierwszy w kolejce był mój :-). A jak robiłem zdjecia to faktycznie gość przechodził i pytał "ile za to autko" :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Opublikowano 14 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 A jak robiłem zdjecia to faktycznie gość przechodził i pytał "ile za to autko" :-) Bo kto normalny robi fotki "wypicowanego" autka w innym celu niż jego sprzedaż... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uri90 Opublikowano 14 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 Bo kto normalny robi fotki "wypicowanego" autka w innym celu niż jego sprzedaż... kto normalny przesiaduje tyle na takim forum jak my?? kto normalny robi z samochodami to co my?? Marco, wyszlo bardzo pozytywnie, autko aż odżyło nie ma to jak ciemny lakierek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Puch Opublikowano 14 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 Poradziłeś sobie z check'iem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marco Opublikowano 14 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 Puch, Nie i zgodnie z przewidywaniami...zadyma była Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swiety Opublikowano 15 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2010 Marco, Zobacz czujnik położenia walu, cewki, świece. A jak nie to zapraszam na forum clio ( klub renault clio ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marco Opublikowano 15 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2010 A jak nie to zapraszam na forum clio ( klub renault clio )Zaglądałem ;)I wyczytałem ze to pochłaniacz oparów paliwa... Zajrzałem do niego i faktycznie trochę wody było.Auto jeździ normalnie ,nie kopci, nic się nie dzieje. A wiec trzeba by podjechać na kompa i ewentualnie zobaczyć co mu jest i skasować błąd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się