bigsmith21 Opublikowano 7 Sierpnia 2020 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2020 Na początku witam wszystkich serdecznie.Od kilku dni zacząłem się interesować detalingiem, pierwszy z zewnątrz. Kupiłem kilka produktów więc i trochę pytań się nasunęło. Robiłem dzisiaj samochód ojca. W pierwszej kolejności zdjąłem koła, umyłem nadkola, spryskalem felgi i dokładnie wymysłem szczotkami i pędzlem. Następnie umyłem wnęki żeby mi potem piana nie wyciekala.Spianowalem auto, spłukane, następnie dwa wiadra i po wszystkim osuszanie. Kolejnym etapem było spryskanie auta ADBLem vampirem. Po kilku minutach plukanie i znowu osuszanie. Następny był płyn ADBL tirem and coś tam, ten od udowadnia smoly i zywicy. Tak samo jak poprzednio, plukanie i osuszanie. Ostatnim z płynów był środek na owady, nie pamiętam teraz nazwy, czarna butla z niebieskim napisem, zapach miętowy. Plukanie i osuszanie. Tu pierwsze pytanie. Czy można spryskać całą chemię razem czy każdorazowo muszę splukiwać pod ciśnieniem i osuszać żeby sięgnąć po kolejną butelkę.? Kolejne pytanie to jakie środki polecacie bo widzę że nie jest to tania zabawa. Zużyłam 500ml vanpira, 300ml środka na owady i praktycznie cały ADBL tire and..... Nie wiem czy ja za dużo leje czy tak to wychodzi. Dodam że na krawędzi maski i tak zostały białe "ćmy". Coś jakby po martwych opadach, bez barwne, krótkie kreski, nawet glinka nie dala rady. Auto to Citroen c4 Picasso w naprawdę złym stanie, czarny solid.Powiedzcie jakiej glinki używacie i ile Wam schodzi na auto? Ja używałem średniej glinki, najtanszej jaką znalazłem na www.mrmrcleaner.pl i po zrobieniu2np dachu placek się rozpływam. Pod glinke pryskalem shampoo od ccr. To normalne ze glinka po jednym elemencie się rozpływa? Pozdrawiam Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Moderator Streat Opublikowano 8 Sierpnia 2020 Moderator Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2020 @bigsmith21 tak tyle środków schodzi na dekontaminacje nie robisz tego co mycie więc można sobie na takie coś pozwolić. Co do spłukiwania i osuszania po każdorazowym etapie to tak jest najlepiej aby chemia zadziałała najefektywniej. Nie mieszaj chemii że sobą ale możesz sobie ułatwiać zadanie jeżeli auto nie jest mega ubłocone to możesz spryskać auto tar and glue jeszcze przed myciem auta. Fajnie zmiękcza brud i na to aktywna pianę zarzucić aby dłużej posiedzialo. Co do owadów na masce to na 99% zostały się wżery na bezbarwnym. Tutaj to jedynie polerka może to uratować. Nie znam szamponu jakiego używałeś do glinki ale zwykle kawałek glinki wystarczy na pół a niekiedy nawet na całe auto.
Eidos71 Opublikowano 8 Sierpnia 2020 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2020 8 godzin temu, bigsmith21 napisał: Zużyłam 500ml vanpira, 300ml środka na owady i praktycznie cały ADBL tire and..... Nie wiem czy ja za dużo leje czy tak to wychodzi. Przy pierwszym użyciu na takie auto - to możliwe. Potem nabędziesz wprawy i osiągniesz efekt mniejszą ilością chemii. 8 godzin temu, bigsmith21 napisał: Ja używałem średniej glinki, najtanszej jaką znalazłem na www.mrmrcleaner.pl i po zrobieniu2np dachu placek się rozpływam. Pod glinke pryskalem shampoo od ccr. To normalne ze glinka po jednym elemencie się rozpływa? Prawdopodobnie użyłeś zbyt wysokiego stężenia szamponu - glinka nie ma prawa się "rozpływać". Nie wiem, jakiej wielkości "placek" był przez Ciebie używany, ale zdecydowanie źle sformułowałeś stężenie lubrykantu. Lepiej zakup rękawicę, lub ręcznik do glinkowania (rękawica np. od G3 Farecla) - takie akcesoria są prawie równie skuteczne, jak typowe glinki, a są odporne na zbyt mocne lubrykanty.
Fredi88 Opublikowano 8 Sierpnia 2020 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2020 @bigsmith21 nie ma żadnego sensu stosowanie płynu na owady PO myciu na 2 wiadra. Jeśli zostały ci robale po pianie i myciu to znaczy że umyłeś niedokładnie. 9 godzin temu, bigsmith21 napisał: ccr A nie RRC? Jeśli tak to nic dziwnego, że glinka się rozpadła
bigsmith21 Opublikowano 8 Sierpnia 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2020 A nie RRC? Jeśli tak to nic dziwnego, że glinka się rozpadła Zgadza się, RRC. Dziękuję za wszelkie podpowiedzi i przepraszam za literówki w poście. Dopiero po opublikowaniu przeczytałem ale nie potrafiłem już edytować. Nasunęło mi się jeszcze jedno pytanie. Czy jest sens glinkować jeżeli nie polerujemy? PozdrawiamWysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
vlodek2532 Opublikowano 8 Sierpnia 2020 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2020 @bigsmith21 czasem nie warto, na czarnym lakierze mogą się pojawić mikroryski, łatwe do spolerowania ale niestety widoczne
MMCzysci Opublikowano 8 Sierpnia 2020 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2020 Na jasnym można, na czarnym tez raczej dałbym więcej chemii, a glinke ominął.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się