MMCzysci Opublikowano 12 Czerwca 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Czerwca 2020 Jak poprawiałeś pranie foteli to znowu presprey i szczotka a potem płukanie czy tylko wyplukales te plamy? Też jestem niezadowolony ze swojego prania i muszę powtórzyć. U ciebie wyszło spoko A dziękuję Robiłem wszystko od nowa, bo w sumie jeszcze sporo brudu wyszło, choć może to z zagłówków. Jak chodzi o "czyste" zacieki to nie ma takiej potrzeby, wystarczy dokładna ekstrakcja Żeby było ciekawiej, to dodam, że na drugi dzień, jak już miałem kończyć wstałem rano i jak otworzyłem drzwi, to cisnęło mi się słowo na "k", ale nie chodzi o krowę. Takich plam porobiłem natryskując płukankę, że musiałem wypłukiwać 3 raz
D@ViD Opublikowano 12 Czerwca 2020 Zgłoś Opublikowano 12 Czerwca 2020 @MMCzysci podoba mi się szczerze... Przypominasz mi trochę moje początki. W dobrym kierunku idziesz. Słuchasz rad. Przemyślane wybory przy zakupie chemii. Na prawdę jest dobrze. Brawo ode mnie Z czasem i przyjda lepsze efekty, jak zdobędziesz doświadczenie. Spokojna, chłodna głowa.... Co do zacieków... Słabo wypłukany prespray oraz słabo "odessany". Musisz patrzeć na tą mała końcówkę. Jaka woda leci. Jak brudna woda leci, to płuczesz do bólu... Energiczne ruchy. Za to odsysanie powolne ruchy, lewo, prawo, góra, dół
MMCzysci Opublikowano 12 Czerwca 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Czerwca 2020 @david2888 Dzięki wielkie za dobre słowo Miło mi. Rzeczywiście sporo się od Was nauczyłem i w wielu kwestiach cały czas widzę postęp - o to w tym chyba chodzi Aż mi teraz głupio, gdy widzę, o co pytałem kilka miesięcy temu Szkoda, że nie da się usuwać swoich postów Dzięki za sugestie, po pierwszych godzianch ze sprzętem mam podobne spostrzeżenia, ale zanim "wbiję sobie to do głowy" i nie będzie trzeba aż tylu poprawek trochę pewnie minie. Mimo wszystko dobrze się bawiłem i efekt jest świetny, nawet jeśli zdjęcia tego nie oddają
D@ViD Opublikowano 12 Czerwca 2020 Zgłoś Opublikowano 12 Czerwca 2020 Jak to mówią - "spokojnie młody" Idziesz w dobrym kierunku. Tez po swoim pierwszym praniu miałem zacieki i to jeszcze była jasna tapicerka. "ten się nie myli, co nic nie nie robi" Działaj dalej tak jak robisz
MMCzysci Opublikowano 12 Czerwca 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Czerwca 2020 Tak sobie to tłumaczę, na początku nie jest łatwo
MMCzysci Opublikowano 17 Listopada 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2020 Joł, hej, cześć, sięmacie, ditejlingowe łobuzy. Się mi trochę temat zastał, trzeba go naoliwić, rozruszać trochu... ale po kolei. Kilka faktów z życia auta od ostatniego wpisu: - zarówno z letnich, jak i zimowych gum niewiele zostało, więc w czerwcu wpadły nówki sztuki opony wielosezonowe Goodyear Vector4Seasons Gen-2 195/50. Produkcja 4719. Sprawują się jak do tej pory bez zarzutu. - w sierpniu, przy około 199 tkm silnik zaczął nagle wydawać takie odgłosy, żem omal nie pomylił własnego auta z Ursusem C-330. Diagnoza: podkładka pod wtryskiem, ponoć w tym silniku częsta przypadłość. Ale wiadomo - zaczyna się od pierdółki, a potem kasa leje się już ciurkiem "bo i tak stoi już u mechanika". Na szczęście mam kilkadziesiąt kilometrów od siebie super fachowca od smartów. - we wrześniu strzeliło 200 tysięcy kilometrów. Niestety auta w Polsce już nie sprzedam, chyba, że za 50gr/kg - również we wrześniu umyłem silnik - ostatnio znowu skrzynia zaczęła szarpać - prawdopodobnie kończy się sprzęgło - na dniach powinny przyjść oryginalne dywaniki gumowe Ale ja właściwie nie o tym. Zima za pasem, więc postanowiłem ruszyć zad i zabezpieczyć auto, wykorzystując całą zgromadzoną chemię i wiedzę nt. pielęgnacji karoserii. Jazda. Zaczynamy od zdjęcia ramek. Raz - bo nie chcę, żeby Tarenglu je zjadł. Dwa - bo nie chcę mi się wycinać blach w GIMPie Kupa błota, jak to na wiosce. Na aucie tygodniowy Chemotion QD. Magifoam z PA jako prewash. Bardzo chciałem zdjęcie z ładnym rozbryzgiem piany, ale... no cóż... W wiaderku oczywiście Snowball. Opony - Excede Tire Cleaner 1:3. Naprawdę daje radę, dopiero teraz widzę, że można faktycznie dobrze domyć opony Do tego Mothers, nie jestem oryginalny, jak chodzi o zakupy. Wpada na rejon Daytona, do mycia tylko woda z szamponem. Bardzo dobra szczotka, zdecydowanie można było kupić ją wcześniej. Ogarniamy nadkola i przerwa na obiad. Mało miejsca, żeby upchać tam tej wielkości szczotkę, ale nawet nieźle to wyszło. Oczywiście Green Star zawsze na propsie. Dekontaminacja czas start. Najsamprzód Prickbort, coś znalazł, ale niezbyt dużo. Oczywiście z daleka od nielakierowanego plastiku. Vampire. Mogłem sprawdzić go jeszcze D-Toxem, ale szczerze przyznam, że nie chciało mi się. Jak widać, mimo rocznej przerwy od ostatniego irona prawie zero opiłków. Może do plastiku mniej się przyklejają? Z żalem muszę przyznać, że to pierwszy produkt @ADBL, w którym atomizer mnie zawiódł Całe dłonie zalane... Na felgi gęstsza wersja. Zgodnie z sugestiami nałożona na możliwie jak najczystsze felgi. Trochę tego było. Glinkowanie żółtą VP. Pisałem ostatnio o 80% prawdopodobieństwie, że po dobrej dekontaminacji chemicznej nie trzeba będzie glinkować. Trochę rozminąłem się z prawdą. Jak dokładnie by tego nie zrobić, i tak warto. Tym razem glinka faktycznie coś zebrała. Mikrorysek nie stwierdzono, przynajmniej gołym okiem. Ciemnica i zimno wygoniły mnie do domu przed telewizor na kolejny odcinek "W cieniu". Rano mycie na jedno wiadro (GS Pure), bez myjki. Nacisk na wnęki, plastiki i uszczelki. Wszystko czyszczone Green Starem. AF Rejuvenate ręcznie. Dodaje śliskości, głębi, coś usuwa/maskuje, ale delikatnie. Jak na pierwszy cleaner - spoko. "Spojler" i obudowy tylnych lamp podniecony robotą też delikatnie odświeżyłem. Rys jest dokładnie tyle, ile było, ale trochę zniknęło zmatowienie. No i wisienka na torcie. Fusso jak Fusso - śmierdzi, wymaga ostrożnego doboru długości czasu leżakowania przed dotarciem, zostaje go pełno we wnękach. Po kilku woskowaniach już rozumiem argumenty osób "wątpliwie kochających" ten sealant. Nie jest w aplikacji wcale bardzo trudny, ale na pewno nie jest to czysta rozkosz - a chyba trochę w wosku o to chodzi, no nie? Fusso schnie (temperatura 10 stopni, więc po 5 minutach było już aż za bardzo gotowe), a ja ogarniam opony i inne obszary z tworzyw nienaturalnych. Back2Black i Perl 1:3. Perla trzeba dobrze rozprowadzić, bo w tej proporcji jest mocno wodnisty, ale wygląda ekstra. Oczywiście mycie szyb też musiało być. Płyn spoko, chociaż zapach specyficzny, natomiast odnoszę wrażenie, że ten z Cleantecha bardziej ochoczo bierze się za kamień (oczywiście świeży) na szybach. Trochę SSW tu, trochę tam - oberwało się panoramie, felgom, wnękom, i... końcówce wydechu Tyle na zewnątrz. Myjemy tablice, ramki, składamy do kupy. Done. Czyszczenia środka nie ma co opisywać. Zdjęć nie zrobiłem - trochę syfu na podłodze/dywanikach, na plastikach jakiś pyłek też się znalazł, staram się utrzymywać porządek na bieżąco. Idzie zima, a z nią niestety zimowe dywaniki, przed włożeniem wyczochrane i zabezpieczone Perlem w ww. stężeniu (trochę bez sensu w sumie, bo, jak pisalem, na dniach wpada komplet OEM). Chyba skończyłem. Oceńcie sami. Tym razem nie zapomniałem o przebiegu, będziemy bacznie obserwować Mam nadzieję, że moje przedzimowe ogarnięcie auta przypadło Wam do gustu. Wiem, że to niemal ten sam zakres prac, co rok temu, ale uważam, że tym razem wyszło to lepiej - wiadomo, więcej chemii, więcej doświadczenia... Wiem też, że auto nie jest idealne wizualnie - i pewnie nigdy takie nie będzie, ale staram się, żeby hańby nie przynosiło. Fajnie jest być częścią Waszej społeczności, dzięki za ten rok. A co dalej? - Na pewno wymiana przednich paneli - żebym mógł wreszcie pokazać auto od frontu - Zdecydowanie polerka lamp - Prawdopodobnie korekta lakieru i jakiś fajny natural (Najwyższa pora, kurde balans! Miałem kłaść Show Wax w wakacje, no ale... ech, wyszło jak zwykle.) - ... a resztę scenariusza napisze życie Dzięki za uwagę, pozdro i życzę wielu miłych chwil z detailingiem, piona 8 1
keza Opublikowano 17 Listopada 2020 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2020 @MMCzysci bardzo fajna relacja i praca. Nie ważne jaki masz samochód, ważne że masz ochotę dbać o niego i uczyć się swojej pasji. Widać dużą wiedzę w działaniu z kosmetykami i to się chwali. Jedyna rzecz co się przyczepię to klej po ciężarkach. Także na wiosnę usuń te mankament
MMCzysci Opublikowano 17 Listopada 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2020 Bardzo dziękuję za miłe słowa Klej po ciężarkach - właśnie wiem. Miałem w planach krążek na wkrętarkę, ale to jeszcze by trzeba wkrętarkę dokupić Pożyjemy, zobaczymy. Chyba, że sam Chu-Sol dałby radę?
keza Opublikowano 17 Listopada 2020 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2020 3 minuty temu, MMCzysci napisał: Chu-Sol Oczywiście, że da radę. Psikasz trochę na szmatkę i trzymasz kilka minut i zejdzie bez śladów 1
Karbo Opublikowano 18 Listopada 2020 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2020 Baaardzo fajnie się ogląda Twoje relacje z prac. Jak Citroen do mnie nie przemawia, tak w tym smarcie widzę potencjał I tu nie chodzi o Twoją pracę, bo w przypadku obydwu samochodów jest ona ostatnim czasem coraz lepsza, tyle o gust a z tym to jak z .... wiesz czym Działaj Panie nad tym smartem, ulepszaj, dokładaj, może jakieś szport dodatki? czyt. inne aluski? Mega lubię jak są tak dopieszczone. Do mnie do pracy co tydzień przyjeżdża klient na czyszczenie UP'a z 2018 może? Co sobotę poprawia mi humor bo wyjeżdża w takim stanie jak Twój smart. Kto by pomyślał, że takie małe a tak cieszy 1
MMCzysci Opublikowano 18 Listopada 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2020 Dzięki Upgradów raczej nie będzie, bardziej naprawianie tego, co zostało zaniedbane. Tez to autko lubię. Do różnych rzeczy można się w nim przyczepić, ale ma to coś w sobie.
Moderator Streat Opublikowano 18 Listopada 2020 Moderator Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2020 21 godzin temu, MMCzysci napisał: Miałem w planach krążek na wkrętarkę bez wkretarki tez da rade usunąć troche wiecej pracy z tym ale da sie to zrobic Kawał dobrej roboty Coraz lepsze relacje robisz wiec nic tylko sklejaj jakaś w całosć i zapraszam do działów PSB i W&W
MMCzysci Opublikowano 18 Listopada 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2020 Dzięki, od Ciebie zawsze miło to przeczytać PSB... jeszcze nie w tym roku raczej.
MMCzysci Opublikowano 24 Listopada 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2020 Są i oryginalne dywaniki. Posmarowane Perlem, więc się świecą, ale nie są śliskie. Jak wam się widzą?
AudiBlask Opublikowano 24 Listopada 2020 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2020 @MMCzysci perl w jakim rozcieńczeniu?Długo Ci się efekt utrzymuje? Na zdjęciach wygląda jak by się nierównomiernie wchłonął, chyba że to tak światło pada.
MMCzysci Opublikowano 24 Listopada 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2020 Właśnie wchłonął się dziwnie... nie wiem, może ten typ tworzywa mu nie pasuje. Rozcienczenie 1:3.
MMCzysci Opublikowano 9 Czerwca 2021 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2021 Kuźwa, PC się rozłączył z WiFi i po restarcie strony cały tekst wywaliło mi w kosmos, ech... nieważne. Coś tam się dzieje. Primo - Fusso raczej już nie żyje. W styczniu działało ładnie, w marcu trochę gorzej, w kwietniu - mizernie. Teraz zdaje się, że uciekło na dobre. Zima i sól - wosk 1:0. Secundo, Pani przy parkowaniu zrekompensowała sobie brak czujników parkowania w niemłodym już Scenicu PT błotnikiem biednego 454. Szybka Menzerna i coś zniknęło, ale to trochę syzyfowa praca, bo przy pęknietym tworzywie, to ja se mogę narobić... nie pokazuje, bo to się nie ma czym chwalić MB lecą, a ja dalej nie o tym, co chciałem... Zebrałem się ostatnio do uprania dywaników, żeby zwolnić w końcu ciut miejsca w szafie (a co, na strychu mają leżeć?!). Bez napinki, na spokojnie, właściwie bardziej z ciekawości - horroru się nie spodziewałem. Jakieś beforsy: Logo zszarzało temu dywaniku: Dobra, bierzem się... to będzie moment! George szczęśliwy, bo wie, że harówki nie będzie dzisiaj: Cyyyk i pierwszy zbiornik! Przednie jednak trochę brudne były, a na brak kontaktu z odkurzaczem nie mogły narzekać: Tylne - spoko. Miałem ambitny plan na detailing wnętrza, ale zdążyłem tylko porządnie odkurzyć (bardzo porządnie!) i wymienić dywaniki. Reszta nie ucieknie Jeśli chodzi o mycie... też było, bo już nie tylko idea "Hand only", ale i "Wash" się gdzieś zatarła. Wyjątkowo tym razem o 6 rano. Magifoam, Shampoo Magic, Natural Magic Tyre i Chemotion. Szampon mi się spodobał, bo bardzo przyjemnie, nienachalnie i niechemicznie pachnie i nie sprawia problemy z zasychaniem. Z moją beznadziejną wodą trudno wymagać, by wcale nie zasychał, ale WS jest mniej i są łatwiejsze w usunięciu, niż dotychczas. Mógłby się lepiej pienić, to fakt - lubię mocno pieniącą się chemię, wtedy "wiem, że działą" Tak czy siak - bardzo mi się podoba! Se zdech, no wziął umar. Dywaniki: Jakiś pyłek lub syfek na obiektywie. Na razie tyle, reszta w najbliższym czasie... a może i uda się wykombinować coś "grubszego"? Czas pokaże... trzymajcie się i dzięki tym, co zajrzeli 4
MMCzysci Opublikowano 30 Stycznia 2022 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2022 Znalazłem taką twórczość pseudoartystyczna powstałą pod wpływem zajarania nowym telefonem. Podsumowanie sezonu 2021 poza poprzednim postem - tym razem bez wosku przed zimą - parę rzeczy przetestowane na lakierze, good stuff chyba mój ulubiony. - wymieniona pompka i zbiorniczek płynu do spryskiwaczy - nadal poszukiwane przednie panele w stanie akceptowalnym, póki co sieję wstyd i zgorszenie stanem obecnych. - filtry Boscha + Motul 5W30. Tak, ten okropny Motul, co to jest tysiąc lepszych olejów od niego Ostatecznie, i tak nie mając nic do stracenia, bo to wiejski roboczy osiołek spróbowałem swoich sił w usuwaniu rys, których pochodzenie sam chciałbym poznać. Efekt oceniam tak na 3+. Było tak: Oczywiście, inspekcja na zdjęciach lamerska, bo drobniejszych rysek nie widać, a też ich pełno. Ale nie takie było klu. Kombinując z kątami (i na żywo, bo aparat też połowę utnie) bym się doszukał lepszych skarbów, ale nie na tym mi zależało, poza tym dysponowałem tylko latarką Scangripa od @Bare Shine. Menz 2500 + niebieski NAT. nie chciałem schodzić do 400 z obawy przed hologramami. 3500 ruszała sznyty bardzo minimalnie, aż tak "miękko" nie jest. Co ciekawe, z elementami plastikowymi szło gorzej, niż z rysami na tridionie, może plastik był grubiej malowany, nie znam się. Pole do popisu w kwestii cięcia dla 400 oczywiście zostało, ale kompromis między ilością usuniętych defektów, a wykończeniem zachowany, także ujdzie. Wiem teraz też, czemu korekty tyle trwają. Nad tymi czterema miejscami spędziłem naprawdę sporo czasu. Zdjęcia po wymywaniu IPA 1:1. Zwodnicze? Tak, ale złapanie identycznego kadru i ostrości nie było łatwe. Absolutnie nie zamierzam Wam wmawiać, że wyszło perfect No i ten... klamki jednak trzeba było okleić X D Głębsze zostały. Na koniec Gloss i nie jest fatalnie. uuu... rozczarowanko... wylazło :( Ale tu całkiem Ok: I tyle. Smartowych postów raczej w przyszłości będzie mało, także łapcie ten. Elo.P.S. Szukam mu kumpla, ale nie mówcie, bo może będzie zazdrosny, czy coś. 2
MMCzysci Opublikowano 4 Września 2023 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Września 2023 smart dalej jeździ. Udało mi się wymienić wszystkie trzy przednie plastiki, mogłem polakierować i pokleić (acz domyślam się, że z odtworzeniem zaczepów byłby problem) swoje, ale wpadły używki. Stan nie jest idealny, ale jak dokończę polerowanie (fabryczny lakier dosyć twardy, do tego zmasakrowany myciem chyba pumeksem...) i zrobię zaprawki będę zadowolony. Gość sprzedał mi jest bardzo tanio, wymienić również udało się we własnym zakresie. Oprócz tego żadnych awarii czy nowości godnych uwagi. Walczyłem z drzwiami kierowcy, w których przestał działać centralny, ale poległem - gdzieś brakuje prądu. Zostało... - zrobić coś z kierownicą - mam zestaw colourlocka, myślę, że dam radę - zregenerować/wymienić przednie lampy. Komplet oryginalnych nowych kosztowałby około 1300 PLN, dobry deal? - wymienić spojler z trzecim stopem - nieprędko, gość chciał sprzedać, ale jednak doszedł do wniosku, że nie chce. Teraz nie ma w ogłoszeniach już żadnego. - dokupić zaślepki śrub wycieraczek - wymienić dwa głośniki, bo zaczęły trzeszczeć - nie w każdym były fabrycznie tylne, więc mam pod górkę... - przeprać tapicerkę i solidnie zająć się nadwoziem - odświeżyć plastiki, wymyć wnęki, posprzątać pod maską, może wrzucić jakiś wosk... - przepolerować tylne szybki z plexiglassu - idzie to niegłupio, ale trzeba to zrobić porządnie, trzema etapami i od razu zabezpieczyć. Inaczej po miesiącu będą wyglądać tak samo. - chodzą mi po głowie nowe kierunki w lusterka, bo stare coś mało szczelne Słowem: zaczyna bardziej przypominać samochód i co najważniejsze: znowu chce mi się chcieć... Na przednie plastiki w rozsądnej cenie w stosunku do stanu polowałem trzy lata... Handlarze częściami mnie pewnie nienawidzą, bo zbędne fanty po przekładce sprzedałem w wyjątkowo normalnej cenie i psuję im rynek Tak to wygląda... z daleka już nie straszy. Wczoraj wymieniłem podświetlenie tablicy, to chyba ten sam geniusz projektował, co wymianę H7 przez nadkole... tablicę odkręcać... śmiech na sali. Zaraz wymieniam dywaniki na gumowe, to już ten czas... 3
MMCzysci Opublikowano 6 Września 2023 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Września 2023 - wymienić spojler z trzecim stopem - nieprędko, gość chciał sprzedać, ale jednak doszedł do wniosku, że nie chce. Teraz nie ma w ogłoszeniach już żadnego.Kupiłem. Biorąc pod uwagę cenę, nawet "ukradłem" Polerka i będzie bdb. Ogłoszenia dalej będę obserwował, żeby pośmiać się z kreatywności handlarzy w wymyślaniu coraz to bardziej absurdalnych cen dla kawałka plastiku z wycięciem na stop i spryskiwacz. Wyryte w skale z S20 FE 5G
MMCzysci Opublikowano 17 Kwietnia Autor Zgłoś Opublikowano 17 Kwietnia "Masz za dużo, mówią terapeuci zen,Więc wracam do domu wybrać: ten czy ten".No więc... ten, czy ten? Ori czy nie ori? Użytkowo odpowiedź chyba znam...I jeszcze koślawe kropelki po Neoxalu na przykurzonych lampach. Nadal teoretycznie się utwardza, więc może będą lepsze. Patrząc pod kątem wszystkie są podcięte i okrągławe, a że lampa ma kształt taki, nie inny - idealne pewnie wszystkie być nie mogą. Zrzut natychmiastowy.I losowe zdjęcie ze stanem obecnym. W ładniejszą pogodę i wolniejszy czas przydałby się jakiś zabieg maszyną - już teraz bliższy korekcie, niż odświeżeniu.Wyryte w skale z S20 FE 5G 3
imola33 Opublikowano 18 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia @MMCzysci po dwunastce nie ma ładnych kropli - przynajmniej u mnie - zjazd taflą i koślawe kropelki
Slovak Opublikowano 18 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 21 hours ago, MMCzysci said: No więc... ten, czy ten? Ori czy nie ori? Użytkowo odpowiedź chyba znam... Jak pierwsze wrażenia po założeniu No 77?
MMCzysci Opublikowano 18 Kwietnia Autor Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia @imola33, nie są najgorsze, nie to chcę powiedzieć, ale jak na ceramikę do czołówki też nie należą. Widziałem fotki po aplikacji na jakiś plastikowy element i tam były idealne. Prawdę mówiąc, wątpię, żebym coś mógł zrobić źle, więc zrzucam to na kształt lampy i powłokę, która niby nadal się utwardzała. Spróbuję umyć w weekend i wtedy ocenię, deszcz był dosyć drobny@Slovak, uumm... wrażenia są takie, że... niezbyt jasno się wyraziłem, ale to na razie taka wizualizejszyn, czy po zmianie z oryginałów nie będzie to wyglądać topornie Kupię pewnie niedługo, ale póki co mam jeszcze inne pierdoły na wishliście, niekoniecznie do auta. Opinie zachęcają.Wyryte w skale z S20 FE 5G
imola33 Opublikowano 18 Kwietnia Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia @MMCzysci ja już się nauczyłem, że idealne krople to na instagramie i ewentualnie po psiknięciu wodą z atomizera 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się