Jak poradzić sobie z dużą ilością pary ?

[stawek]

Cześć.

Koledzy mam taki problem, że w ostatnim czasie zaobserwowałem bardzo duże ilości pary we wnętrzu auta.

Ilości są tak duże, że rano przednią szybę skrobię od środka

Filtr kabinowy wymieniony 2 tygodnie temu.

Żaden żwirek ani pochłaniacz wilgoci takich ilości wody raczej nie pochłonie  

Ewidentnie "buda" jest zbyt szczelna, tylko co z tym mogę teraz zrobić i gdzie szukać przyczyny problemu ?

Macie jakieś pomysły ? Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki.

[KUBA46]

Gdyby buda była szczelna to by nie wchodziła...

Zacząłbym od sprawdzenia podłogi czy w którymś miejscu nie jest mokra. 

[Tomas-sg]

@stawek zdejmij podszybie i zobacz kanały odpływowe.

Miałem ten sam problem gdy kupiliśmy Hyundaia od kolesia który mieszkał w środku lasu, syf, igły i liście z drzew kompletnie zablokowały odpływa a uzbierał tam się z chyba litr wody

Druga sprawa wstaw sobie taki domowy pochłaniacz wilgoci który Karola wodę do pojemnika  ( koszt maks 50 zł + zestaw tabletek ) taki zabieg trochę potrwa i też nie jest pewny ale warto spróbować 

[stawek]

Co do odpływów to raczej wykluczam taką opcję ponieważ w tamtym roku robiłem "przegląd" i udrażnianie wszystkich odpływów, ale dziękuję za propozycję.

[_harry]

A jeśli masz dostęp do prasy (dziś to już nie jest takie proste) to weź zwykłe gazety i powkładaj na 2-3 dni pod wycieraczki (wymieniaj po tym czasie)
Stary sposób taksiarzy.

Sent from my Mi MIX 2S using Tapatalk

[DaV]

Zobacz czy nie masz gdzieś mokro pod dywanem, ścianą grodziową lub też w bagażniku.  Zerknij też na stan uszczelek czy nie są spłaszczone od zamykania i otwierania drzwi przez tyle lat.

[stawek]

Zaraz zerknę czy jest tam w ogóle problem. Co prawda jest to bolączka pasatów, ale jak ogarnąłem odpływy zaraz po zakupie auta to problemu nie było, ale ostatnio tam nie zaglądałem.

[PawelKRZ]

@stawek w sobotę widziałem się z Kuzynem ... w środę już był po wylewie w szpitalu ..... 2 tygodnie później zmarł.

"Przegląd" rok wcześniej w zasadzie nic nie znaczy - bo to było rok temu. Teraz może być zatkane.

Sprawdź ścianę grodziową (woda przechodzi po głównej wiązce), sprawdź czy jak naciskasz pedały to czy wtedy nie kapie (nad nimi jest "półka" z pianką )

Sprawdź wykładzinę (pod dywanikami również) - zobaczysz w której części auta jest woda.  Wejdź pod samochód i sprawdź stan uszczelek otworów technologicznych. Samochód ma swoje lata a uszczelki są gumowe. Jak np wykładzina mokra z tyłu - to woda wchodzi przez któreś uszkodzone uszczelnienie.

Jest jeszcze możliwość dostawania się wody przez drzwi - zlewa się z szyby do wnętrza drzwi i tam... np po sparciałej uszczelce głośnika ścieka do środka.

 

[DaV]

11 minut temu, PawelKRZ napisał:

Jest jeszcze możliwość dostawania się wody przez drzwi

To jest zdecydowanie najczęstsza przyczyna wody pod dywanikami. Sam przez to przechodziłem ale 2m masy butylowej załatwiło problem na amen  

[PawelKRZ]

U mnie w Golfie winne były uszczelki otworów technologicznych - we wnęce koła zapasowego, jedna przy kierowcy i okolice pasażera z tyłu.

U kolegi lało się ze ściany grodziowej nad pedałami

Znalazłem archiwalne zdjęcia

 

[stawek]

W zasadzie wszystkie możliwie miejsca o których myślałem podaliście powyżej. Nic innego mi nie pozostaje jak przejrzeć wszystkie te miejsca jeszcze raz.

[frontside1]

Próbowałeś wietrzyć auto przed zatrzymaniem? Na 3-4 minuty przed dojazdem wyłączyć ogrzewanie i otworzyć szybę. Problem może powstawać przy pośrednich trasach - na tyle długich, ze ogrzejesz powietrze w aucie, ale dobrze nie wysuszysz np. dywaników z wody z butów. Wtedy w czasie stygnięcia para będzie się osadzała na szybach jako na elemencie który chłodzi się najszybciej. Wbrew pozorom wcale nie jest trudno nanieść wody do auta w zimie, a żeby ja dobrze odparować i usunąć potrzeba sporo czasu. Sprawdź, czy nie masz wody we wnęce koła zapasowego - to jest zwykle najzimniejszy element jadącego auta.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Krystian56]

W dniu 26.01.2020 o 18:42, frontside1 napisał:

Próbowałeś wietrzyć auto przed zatrzymaniem? Na 3-4 minuty przed dojazdem wyłączyć ogrzewanie i otworzyć szybę. Problem może powstawać przy pośrednich trasach - na tyle długich, ze ogrzejesz powietrze w aucie, ale dobrze nie wysuszysz np. dywaników z wody z butów. Wtedy w czasie stygnięcia para będzie się osadzała na szybach jako na elemencie który chłodzi się najszybciej. Wbrew pozorom wcale nie jest trudno nanieść wody do auta w zimie, a żeby ja dobrze odparować i usunąć potrzeba sporo czasu. Sprawdź, czy nie masz wody we wnęce koła zapasowego - to jest zwykle najzimniejszy element jadącego auta.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Myślałem, że nikt tego nie zaproponuje. Jak wyżej, po zatrzymaniu albo nawet jeszcze kilka metrów przed dojazdem do miejsca docelowego, wyłącz ogrzewanie, otwórz okna i postaraj się wywietrzyć samochód w taki sposób aby temperatura wewnątrz zrównała się z tą na zewnątrz. Zobacz jaki to będzie miało skutek. Bardzo możliwe, że masz bardzo dużą różnicę temperatur podczas pozostawiania samochodu na całą noc i przez niską temperaturę na zewnątrz ciepłe powietrze skrapla Ci się na szybie przedniej, a potem mróz w nocy tę wodę ścina