MMCzysci Opublikowano 9 Maja 2024 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2024 W myśl zasady "w tej cenie są OK" kupiłem kolejny raz te same Bosche 4100K. 340 PLN komplet. Świecą bardzo dobrze. Poprzednie zaczęły już przygasać, ale miały 6.5 roku i przejechane jakieś 110k, więc jak najbardziej akceptowalny wynik. Wymiana to realnie z 10 minut pracy na stronę, jeśli ma się zręczne ręce, wystarczy zrobić rewizję przy pomocy nagrywania w telefonie. Odradzam zlecać to w jakimkolwiek aucie komuś, bo prawdopodobnie połamie wszystko dookoła lampy.Wymieniłem też przekaźnik wentylatora klimy jako potencjalnego winowajcę problemów z układem, ale chyba jednak po prostu mam dziurę w chłodnicy (to się w tych autach zdarza, po prawie 20-latach miało prawo się zdarzyć) i wyleciał cały czynnik. Załączanie się wentylatorów wygląda na poprawne. Innych awarii nie zaobserwowano, a na detailing jako taki nie mam czasu Wyryte w skale z S20 FE 5G
MMCzysci Opublikowano 18 Czerwca 2024 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2024 Pstryk.Wyryte w skale z S20 FE 5G
MMCzysci Opublikowano 6 Lipca 2024 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2024 I gruzowi wybiło 1 lipca 10 lat w jednych rękach.Z technikaliów do wymiany leci za tydzień rozrząd + olej i filtry, lewy przedni wahacz. Z kosmetyki pranie z detailingiem środka, chociaż jeden etap polerki i wosk. Ale to #niebawem."Po co to dalej trzymać?", gdy mnie ktoś tak spyta.Przy.....ę z laczka i poprawię z kopyta Wyryte w skale z S20 FE 5G
MMCzysci Opublikowano 5 Stycznia Autor Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia Jakby jeszcze kto pytał, to gruz jeździ. W tym roku pakiet serwisowy pod tytułem "zdecydowanie za dużo pieniędzy w zdecydowanie za stary samochód", konkretniej: - czyszczenie i smarowanie rolek i prowadnic drzwi przesuwnych (grejt sakces, jak rzadko) - palniki ksenonów - uzupełnienie klimy - olej, filtry, rozrząd, PW z napinaczem, lewy wahacz, zbieżność Awarii jako takich brak. Kandydat na następcę jest, ale szkoda przy sprawnej mechanice oddawać auto za 5-6k, bo więcej nikt pewnie nie zapłaci. Rozwiązanie? Jeździć, aż odpadną koła W tym roku niestety z braku czasu i weny nie było prania i pełnego detailingu wnętrza, ale w końcu zebrałem się, żeby wykonać chociażby jego namiastkę. Było to tak: Stan jakby wyjściowy. Przez cały rok tę zaślepkę cięgna otwierania maski, nawet jak wypadła z mocowania, miałem gdzieś pod ręką. Przy sprzątaniu zgubiłem i od tej pory jeżdżę z wystającym czerwonym wihajstrem, super Smacznej kawusi. Ten welur może się brudzi, ale chociaż jest milusi. Po lifcie zmienili obicia pokryw schowków na ekodermę i nie wygląda to już fajnie Welur, wincy weluru. I wincy plam po kawie Drzwi pasożyta tez oberwały. Zapada przy okazji decyzja o bonnetowaniu części siedziska kierowcy - nie ma tragedii, ale widać brudny nalot. Tu się niestety nie wsiada w garniturze Nie wspiąłem się na wyżyny ambicji, ale znowu jest miło, czysto i pachnąco. I starczy Nie wiem, co się odwaliło na kierownicy, ale... myślę to samo, co Wy Wątpię, że miałbym to poprawiać, ale w razie coś, zdecydowanie wiem, komu to zlecić. Panel navi do wymiany albo poklejenia. Straty musza być, to się w koszta wrzuci. Kilka słów o bonnecie od Cleantle, jestem trochę chory i nie chce mi się przypominać nazwy produktu. Pachnie ładnie, pieni się dobrze, jest skuteczny. Do szybkich akcji podoba mi się, radzi sobie też z nieprzyjemnymi zapachami. Natomiast do ekstrakcji... mam wrażenie, że pieni się zauważalnie mocniej, niż prespray od Maxifi, przez co dłużej go wypłukuję. Ostatnio prałem dywan myjką, więc w sumie nie miało to znaczenia, a do samych efektów prania zastrzeżeń mieć nie mogę... natomiast jeszcze jestem na etapie mieszanych uczuć, jeśli chodzi o odsysanie samym odkurzaczem. Pożyjemy, zobaczymy. Nie ma kawusi. Nie-ma-że-nie-ma. Bonnetuje skutecznie. Odświeżyłem też nieco fotel, siakaś różnica jest. Mycie zewnętrzne - generalnie masakra. Nie ma się co rozpisywać, zdjęć też już nie cykałem, bo gonił mnie czas Showcar to nie będzie. Ale jest satysfakcja, że ma się lepiej, niż większość równolatków. Przypomnę, że to muzeum ma 357k na blacie i od 20 grudnia 19 lat Kupiłem se wskutek impulsu prawą tylną lampę. Ponad 6 lat jeździłem z pękniętym kloszem, aż MM walnął przysłowiową pięścią w przysłowiowy stół i uznał, że tak być nie będzie. A pewnie już gdzieś za pół roku ją założę, taki jestem Szybki Bill! A tu spotkanie z bliźniakiem zakupionym przez brata nie-bliźniaka HDi 163 z inwalidą, #najlepszy. Tyle, że tamten jest lepiej wyditejlingowany A taki bajerancki parking z kolorowymi liniami macie? A no właśnie, tak myślałem Wszystkiego detailingowego w 2025 12
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się