maciek-drummer Opublikowano 3 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2019 Cześć Z racji, że zostałem wytypowany do przetestowania produktu Quick Detailer z linii Fusso Coat postanowiłem odrobić lekcję i podzielić się z Wami pierwszą opinią po aplikacji. Na początek informacja od producenta: Fusso Coat Speed & Barrier to przyjazny w użyciu quick detailer bazujący na polimerach z rodziny Fusso. Produkt chroni lakier Twojego samochodu przez wytworzenie na jego powierzchni hydrofobowej, podkreślającej kolor powłoki i pozwala usunąć lekkie zabrudzenia podczas aplikacji. Może być także używany pomocniczo przy usuwaniu nadmiaru wosku. Produktu można używać jako samoistnej powłoki lub jako wzmocnienia efektów powłok już zaaplikowanych. Doskonale sprawdzi się w bieżącej pielęgnacji powłok z rodziny Fusso przedłużając ich żywotność i wzmacniając ich właściwości. Dostałem od Firmy pełnowartościowy produkt. QD od Fusso zaaplikowałem na Golfa, na którym leży Fusso w paście chyba z początku lutego. Wspomagane było od czasu do czasu SSW od Adbl i czasami Botoxem od Funky Witch. Po umyciu auta okazało się, że to wszystko jest w niezłej kondycji. Poniżej zdjęcia Po osuszeniu przystąpiłem do aplikacji: Do aplikacji posłużyła mi fibra Geisha od Funky Witch Aplikacja przebiegała bez problemu, choć atomizer pluje produktem w dużej ilości i trzeba go trochę wyczuć. Na element leci obficie. Jeżeli przesadzimy z ilością potrafi się mazać i dlatego postanowiłem później aplikować na fibrę zamiast na element. Docieranie bardzo łatwe, podobne jak w przypadku produktu Luxury Gloss, który jest moim jednym z ulubionych QD. Teraz kilka zdjęć po aplikacji i dotarciu: Teraz całość Po chwili wróciłem na stanowisko by zobaczyć co się dzieje, czy kropelkowanie, które było i tak dobre jeszcze się polepszyło. I tu się troszkę zaskoczyłem ponieważ trochę się zmienił charakter zrzutu wody. Mam nadzieję, że na zdjęciach to zobaczycie, ale woda zaczęła się zbierać w taflę i momentalnie odpływać. Podsumowanie: Wnioski jakie mogę wyciągnąć są takie, że na pewno produkt poprawił znacząco właściwości poprzedniego zabezpieczenia (Fusso w paście wspomagane SSW,) zrzut wody teraz jest jeszcze szybszy. Dalszy etap będę obserwował w miarę upływu czasu, jak będzie po deszczu, w jakim stopniu będzie lakier się brudził. Dodam, że zauważyłem iż Fusso Speed Barrier ma właściwości antystatyczne ponieważ dziś auto stało na dworze przez około 3 godziny i kurzu na nim praktycznie nie było. Dużym plusem jest również wygląd. Lakier mocno się zeszklił, jest to efekt który ja bardzo lubię, tak wygląda auto na drugi dzień po aplikacji. Za jakiś czas wstawię jakiś update by pokazać jak Fusso Barrier dalej się zachowuje, a tym czasem dziękuję za uwagę i jeszcze raz serdecznie dziękuję Firmie Soft 99 za dostarczenie mi tego oto QD na testy. Pozdrawiam 3 1
Strus Opublikowano 4 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2019 Zepsułeś kropelki A jak hydro wygląda później niż zaraz po aplikacji ? Możesz popsikać chociaż z atomizera ? Masz może porównanie co do szklistości z Water Gold'em ?
maciek-drummer Opublikowano 4 Maja 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2019 @Strus nie mam niestety Water Golda. Później zejdę do garażu i sprawdzę atomizerem, a może popada deszcz bo się zanosi . Na pewno niebawem wrzucę jakieś spostrzeżenia.
Patryk14 Opublikowano 5 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 5 Maja 2019 @Soft99 Dziękuję bardzo za wybranie do testów. Podpinam się pod temat kolegi i wrzucam swoją krótką ale mam nadzieję treściową recenzję, którą niedługo dopełnię wnioskami po czasie i kolejnym autem. Dodam za jakiś czas również relację jak produkt będzie leżał na czarnym Volvo, na którym również leży soft99 Fusso wosk.Słowem wstępu: Produkt Fusso Coat Speed & Barrier jest QD, który aplikuje się mega przyjemnie i daje bardzo ciekawe efekty Produkt pachnie takim lekko chemicznym mydłem brzoskwiniowym (według mnie), nie jest to może QD o najlepszym zapachu jaki znam ale nie ma z tym żadnego problemu. Nie dusi, nie przeszkadza w pracy ani aplikacji. Jest po prostu okej - to najważniejsze. Konsystencja w 90% wodnista. Atomizer bardzo przyjemny, butelka również. Aplikuje tyle ile powinien, nie za dużo, nie za mało. Wygląda na dość trwały i nie jest tandetny.Wnioski: Produkt daje MEGA SZKŁO na lakierze. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy po aplikacji. Na duuuuży + Aplikacja bardzo banalna - nie miałem problemów z mazaniem się czy problemów z docieraniem produktu. Na dwóch elementach aplikowałem w słońcu, jak wychodziło za chmur - tutaj również nie mam zastrzeżeń. Aplikacja na szybkach bezproblemowa - produkt dość szybko odparowuje, trzeba lekko dotrzeć suchą fibrą ale dosłownie machnąć 2 razy. Kropelki i zrzut wod bardzo dobre. Jeżeli chodzi o aplikacje i docieranie na mokrych/wilgotnych elementach to tutaj raczej kiepsko. Trochę się rozmazuje, średnio dociera. Ogólnie szkoda produktu na taką pracę. Produkt napewno nie zamaskuje rys i swirli na lakierze - mógłbym nawet zaryzykować że przez nadanie mega szklistości potrafi je delikatnie uwydatnić. Według mnie produkt super spiszę się na auta po korektach lakieru - na ciemnych lakierach (efekt będzie najbardziej widoczny).Trochę zdjęć: Tutaj krople przed aplikacją! Leży fusso nakładane w styczniu i co jakiś czas wspomagane różnymi QD, ostatnie 3 mycia nie wspomagałem lakieru niczym żeby chodź trochę lepiej pokazać działanie produktu.TUTAJ PRODUKT JUŻ PO APLIKACJI, ZDJĘCIA NIE ODDAJĄ NAPEWNO EFEKTU JAKI MOŻEMY ZOBACZYĆ NA ŻYWO (NIESTETY). KROPELKI - WODA Z ATOMIZERA + ZDJĘCIE PO ZRZUCIE WODYTUTAJ DWA FILMIKI: PRZED APLIKACJĄ PO UMYCIA AUTA - ZRZUT WODY ZACHOWANIE PO APLIKACJI I DOTARCIU:
maciek-drummer Opublikowano 6 Maja 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2019 Na prośbę Kolegi @Strus sprawdziłem kropelkowanie atomizerem z wodą. Tak to wygląda. Dodam jeszcze, że to szkło, które po sobie zostawiło Fusso Coat Speed & Barrier jeszcze bardziej mi się podoba Fajnie by było jak by ktoś faktycznie zrobił porównanie tego produktu z Water Goldem, ponieważ myślałem o jego zakupie, ale teraz nie wiem czy to ma sens... 1
krzygaj Opublikowano 6 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2019 @Soft99 czy można położyć na powłokę ceramiczną? są jakieś przeciwwskazania?
Dystrybutor Soft99 Opublikowano 6 Maja 2019 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2019 @maciek-drummer @Patryk14 - bardzo dziękujemy za testy i Wasze obserwacje. Fajnie, że produkt przypadł Wam do gustu. Czekamy na testy na dłuższym dystansie i ewentualne porównania z konkurencją Godzinę temu, krzygaj napisał: @Soft99 czy można położyć na powłokę ceramiczną? są jakieś przeciwwskazania? Nie testowaliśmy takiego wariantu więc ciężko nam się precyzyjnie odnieść, ale nie jest to produkt dedykowany do powłok. W naszej ocenie, ze względu na swoje właściwości, mógłby przykryć powłokę i przejąć wszelkie właściwości (hydrofobowość itp.). Niewiele też wniesie w kwestii trwałości, bo powłoka, a polimer fluorowy to dwa różne światy, które ciężko ze sobą połączyć. W tej roli na pewno lepiej sprawdzi testowany niedawno na forum Smooth Egg Liquid, który jest produktem opracowanym pod kątem regeneracji i pielęgnacji powłok i takie rozwiązanie polecimy 1
Strus Opublikowano 6 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2019 1 godzinę temu, maciek-drummer napisał: Fajnie by było jak by ktoś faktycznie zrobił porównanie tego produktu z Water Goldem, ponieważ myślałem o jego zakupie, ale teraz nie wiem czy to ma sens. Mi się powoli kolejna butelka WG kończy i właśnie szukam tańszego odpowiednika. Warunkiem są kropelki, szkło i wytrzymałość miesiąc jako LSP
smerf91 Opublikowano 6 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 6 Maja 2019 To i ja się podłączę @Soft99 Fusso Coat Speed & Barrier wrzuciłem na żonki umyte na 2 kubły i niczym nie zabezpieczone, bez specjalnego przygotowania lakieru. Na lakierze nic nie siedzi więc sprawdzimy ile wytrzyma. Auto niegarażowane jeżdżące w 99% głównie po mieście. Tak się prezentuje przed: Nasz dzisiejszy zawodnik: Aplikacja - atomizer jakiś taki dziwny, niby mgiełka ale miejscami grube krople. Napewno nie jest to produkt typu SSW, że przejedziemy raz fibrą i odparowuje. Przy temp. 12 stopni na dworze psiknięcie > przetarcie > i dotarcie drugą suchą stroną - tak więc tragedii nie ma Tak się prezentuje auto po: Małe podsumowanie: Kolejny bardzo ciekawy produkt z linii @Soft99. Dale bardzo ładne szkiełko na lakierze czego niestety nie widać na zdjęciach ( zdjęcie przed wygląda praktycznie tak samo jak i po ) nie mniej jednak na żywo wygląda to o wiele lepiej. Przyciemnienia na tym lakierze nie zauważyłem, kroplingu jeszcze też nie sprawdzałem- poczekam aż się "wgryzie" w lakier. Zapach jak już zostało wspomniane coś typu brzoskwinia - jak dla mnie bardzo przyjemny podczas aplikacji. Butelka bardzo dobrze leży w dłoni, atomizer nie leje po paluchach. Dzięki @Soft99 za możliwość sprawdzenia produktu i za jakiś czas wrzucę aktualizację.
Dystrybutor Soft99 Opublikowano 7 Maja 2019 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2019 13 godzin temu, smerf91 napisał: Dzięki @Soft99 za możliwość sprawdzenia produktu i za jakiś czas wrzucę aktualizację. To my dziękujemy za test i garść cennych obserwacji. Czekamy na wrażenia z testu na dłuższym dystansie
maciek-drummer Opublikowano 7 Maja 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Maja 2019 Oglądając zdjęcia Kolegi @smerf91 pokażę Wam jak wygląda Speed & Barrier na podobnym lakierze na moim Polonezie, QD zarzuciłem tam jeszcze przed Golfem i trochę przegapiłem sprawę bo była okazja zrobić zdjęcia kropelek po deszczu i nie zrobiłem, a auto stacjonuje u Rodziców, ale może poproszę Tatę to podeśle jakieś foto. Tu można potraktować jako jedyne zabezpieczenie bo bardzo dawno temu nakładałem tam Colli 476, ale było to bardzo dawno, tak więc temat rozwojowy ;) 1 1
Michał126 Opublikowano 14 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2019 Postaram się dzisiaj wieczorem obrobić zdjęcia, bo mam ich wiele. Wrzuciłem póki co tego QDka na praktycznie jałowy lakier w aucie mojej mamy, sprawdzając krople bezpośrednio po wodą z sieci, a także po deszczu. Pogodę na południu kraju mamy jaką mamy, a pomimo to auto jest akceptowalnie czyste - w ten sposób chciałbym powiedzieć, że trochę niespodziewanie sprawdziłem zrzut wody i ten jest bardzo przyzwoity. Ale reszta w recenzji, stay cleaned.
smerf91 Opublikowano 25 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2019 Z racji poprawy pogody kolejny raz wrzucam @Soft99 Fusso Coat Speed&Barrier, tym razem na moje auto. Na aucie leży prawie miesięczne Jodido V2 + na części Petes53. Aplikacja w pełnym słońcu przy temperaturze 20'C bezproblemowa. Psik na element > rozprowadzenie > przetarcie suchą fibrą i efekt bajka. Lakier nabiera szklistości i śliskości. Oto efekt: 1
edek86 Opublikowano 27 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2019 Panowie,którzy testowali Fusso Coat Speed & Barrier możecie potwierdzić to co pisał maciek-drummer, że preparat ma właściwości antystatyczne? Na białym akrylu mam położony Fusso Coat 12 Months Wax Light Color i masakrycznie przyciąga kurz a brud wręcz lepi się do samochodu. Piana + myjka nawet nie rusza brudu, za każdym razem muszę myć na 2 wiadra. Dlatego szukam czegoś co ma właściwości antystatyczne.
Strus Opublikowano 5 Czerwca 2019 Zgłoś Opublikowano 5 Czerwca 2019 No powiem że jak otworzyłem dziś butelkę to uśmiech się pojawił. Fajnie pachnie. Jak dla mnie brzoskwinia
maciek-drummer Opublikowano 6 Czerwca 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2019 @Strus rozumiem, że będzie porównanie z water gold
smerf91 Opublikowano 6 Czerwca 2019 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2019 W dniu 27.05.2019 o 14:29, edek86 napisał: Panowie,którzy testowali Fusso Coat Speed & Barrier możecie potwierdzić to co pisał maciek-drummer, że preparat ma właściwości antystatyczne? Faktycznie na aucie żony które stoi pod chmurką widać, że mniej tego syfu się osadza :)
D@ViD Opublikowano 23 Czerwca 2019 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2019 Zalegam ciągle z testem, ale żeby wykonać go w miarę rzetelne, to chcę dorwać odpowiedniego pacjenta i mieć chwilę czasu na to. Wczoraj brat wpadł na mycie swoim gruzem. Nie miałem w planach żadnego testu, ani aplikacji jakiś siuwaxow, bo auto raczej potrzebuje lakiernika (ruda), ale na koniec, po myciu stwierdziłem, że zobaczę jak ten QD Fusso się spisze w tym pełnym słońcu na nagrzanej powierzchni. Lakier totalna tafla, zero LSP od hoho. Musze przyznać, że przy tej temperaturze i w pełnym słońcu aplikacja bez problemowa. Atomizer i butelka - widać, że jest to "lepszy" produkt. No i co do efektu finalnego. Na tak zajechanym lakierze, naprawdę coś dało do wygladu. Auto od razu lepiej wygląda. Śliskość ewidentnie na plus. Kropelek nie sprawdzałem. Auto pojechalo teraz na tydzień nad morze więc zrobi jakieś 1000km. Wróci, to zrobię mycie i zobaczymy jak "siedzi" Fusso Coat Speed & Barrier. Kilka zdjęć gruza po. 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się