4Detailer - recenzja / test trzech produktów 4Detailer: deironizera Jelly Blueberry Iron Blade, dressingu do tworzyw wewnętrznych Superior Interior Dressing, oraz płynu do czyszczenia szyb Classy Glass Cleaner.

[Eidos71]

Dzisiaj kolejny test/recenzja w formie filmowej.

Wydaje mi się, że wyszło technicznie trochę lepiej, niż pierwszy film z IW Turbo6. Nadal ogranicza mnie sprzęt do rejestracji obrazu. Nadal też bawię się trochę wstawkami tekstowymi i szukam tych najlepszych, choć przy tych "opisowych" w obecnej formie chyba zostanę. Mam nadzieję, że kolejne materiały wypadną znowu trochę lepiej... 

Materiał umieściłem w dziale "INNE", gdyż film zawiera recenzje trzech produktów z trzech różnych działów... 

[Badii23]

Mam te same odczucia co do płynu do szyb. Masakra, żadna fibrą do szyb nie mogłem doczyścić tych mazów i smug! Szczególnie na tylnych szybach które są przyciemnione i wszystko na nich widać. Jedynie zapach mi bardzo się podobał, ale wyczuwałem go tylko podczas aplikacji.

Szkoda, miałem nadzieję  że znalazłem płyn do szyb którego mogę kupić 5l bańkę. 

[rudi0018]

@Badii23 Jeśli chcesz kupować 5L Bańkę to kupuj Detailer's Magic Glass Magic  

[Grzechu23]

Z tego co piszecie to producent albo zmienić skład tego płynu do mycia szyb, albo jakieś cuda na kiju..

Dlaczego? Kupiłem w tamtym roku 500 ml tego specyfiku na próbę i baardzo przypadł mi do gustu. W listopadzie wleciało całe 5L i na tą chwilę już połowę blisko zużyłem. Jak dla mnie ten płyn jest mega i nie zostawia żadnych smug/mazów (przed świętami wypsikałem blisko pół butelki 0.5l jednego dnia na wymycie wszystkich szyb w domu).
Zapach, odparowanie, domywanie, stosunek jakość/cena jak dla mnie wygrywa.

Aha, czysta świeża fibra waflowa to podstawa!  

[darreck]

potwierdzam.zero mazów.  Jak dla mnie ten płyn jest bardzo dobry

[Eidos71]

A mi kompletnie nie podszedł. Siła czyszcząca słaba, smugi/mazy po odparowaniu... Najsłabszy płyn do czyszczenia szyb, jaki miałem przyjemność używać. Za to deironizer - na duży plus. Dressing nienajgorszy - może nie wybitny, ale na tworzywach daje dobry efekt. 

2 godziny temu, Grzechu23 napisał:

Aha, czysta świeża fibra waflowa to podstawa! 

Obie szmatki - MF i wafelek - były czyściutkie i świeżutkie 

[devilsky]

Mam takie same, dobre zdanie co koledzy. Domywanie  bardzo dobre, brak mazów i w zasadzie najlepszy zapach jaki dotąd mi się "wąchnął"  w preparatach do szyb.

[D@ViD]

Ja się za bardzo nie znam , ale takie moje uwagi, przemyślenia :

1) jak dla mnie to chyba za "bogato" aplikujesz tego płynu do mycia szyb  Więcej w cale nie znaczy lepiej  

2) mikrofibra waflowa nie jest równa innej mikrofibrze waflowej - doświadczyłem tego ostatnio testując Work Stuff Zephyr 

3) Aplikacja - nie wiem czy szyba była "czysta, po myciu auta", czy już po jakimś dystansie i zakurzona. Jeśli była na niej warstwa kurzu, to za długo rozmazujesz ten brud po szybie. Powinno się prostymi ruchami poziomymi lub pionowymi "ściągnąć brud", następnie przełożyć na druga stronę mikrofibrę i działać dalej.

No ale filmy i testy spoczko i za to szacunek  Sam ostatnio jakoś bardziej mam parcie na "video testy" niż "photo testy" i wiem ile czasu zajmuje zmontowanie takiego video.