basgóra Opublikowano 2 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 witam, czym najlepiej usunąć warstwę wosku, żeby położyć nową na czystą powierzchnię lakieru? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 2 Maja 2010 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 Glinka,cleaner,aktywna piana,mocniejsze stężenie szamponu,płyn do naczyń, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
basgóra Opublikowano 3 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 Glinka,cleaner,aktywna piana,mocniejsze stężenie szamponu,płyn do naczyń, Hmm, a delikatnie np. UC? Czy to już by była zbytnia ingerencja w lakier? Po prostu zbyt wcześnie położyłem wosk i okazało się, że jeszcze korekcja byłaby mile widziana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deco Opublikowano 3 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 basgóra, Umyj i wyglinkuj samochód i będzie po wosku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 3 Maja 2010 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 Hmm, a delikatnie np. UC? UC w porównaniu do podanych przeze mnie sposobów będzie zdecydowanie NIE delikatne, ale da rade. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 3 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 UC to już prawie pełna korekta, nie mówiąc o ściaganiu wosku... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 Podepnę się. W ramach usunięcia wosku można po prostu umyć auto marketowym szamponem, powinno wystarczyć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 3 Maja 2010 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 Zależy od wosku i stężeniea szamponu, nie ma reguły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maestro00 Opublikowano 3 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 Aktywna piana w nieco większym stężeniu nakładana przy pomocy gąbki powinna załatwić sprawę. Na koniec mycie auta samą wodą bez szamponu. Co innego jeśli to wosk syntetyczny, tu może być potrzebne trochę więcej czasu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 3 Maja 2010 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 gąbki Przy pomocy gąbki to załatwi nie tylko wosk ale i lakier. Ja bym z aktywną pianą niekoniecznie chciał mieć do czynienia przez kontakt, chyba że w rękawiczkach gumowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
basgóra Opublikowano 3 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 UC to już prawie pełna korekta, nie mówiąc o ściaganiu wosku... Wydaj mi się, że jednak jeszcze spora korekta jest konieczna. Dodam, że chodzi na szczęście tylko o maskę, więc pracy stosunkowo niewiele. Szampon mam nieszkodliwy dla wosku, więc odpada. Chyba, ze jakiś drapak kuchenny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maestro00 Opublikowano 3 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 gąbki Przy pomocy gąbki to załatwi nie tylko wosk ale i lakier. Ja bym z aktywną pianą niekoniecznie chciał mieć do czynienia przez kontakt, chyba że w rękawiczkach gumowych. No nie wiem. Od lat myję auto bezdotykowo pianą aktywną , spłukuje pod ciśnieniem, a następnie myje czyste już auto gąbka (tylko nie taką "plastikową") aby pozbyć się ew. zacieków czy pozostałości brudu. Do dzisiaj nie znalazłem na lakierze ani jednej rysy (ew. swirla) - czyli jak widać da się Trzeba tylko pamiętać aby gąbka była bardzo chłonna i mocno nasączona w wodzie/roztworze. To samo dotyczy aktywnej piany - przy zachowaniu odpowiednich zasad jest całkowicie bezpieczna dla lakieru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 3 Maja 2010 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 Od lat myjesz auto gąbką i nie masz jednej rysy powstałej w ten sposób ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubz Opublikowano 3 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 maestro00, to, że nie znalazłeś ani jednej rysy może jedynie świadczyć o tym, że źle szukałeś, rysy są na 100%. Nie da się ich uniknąć, no chyba, że auto stoi non stop w garażu nieużywane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maestro00 Opublikowano 3 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 Ściślej, auto rocznik 2007, tak samo myjka i używanie aktywnej piany i gąbki. Żadnych hologramów czy tego typu rzeczy. Wosk nakładany regularnie co pewien czas. Mycie w każdą sobotę chyba że auto jest bardzo czyste (rzadkość) - wtedy raz na 2 tygodnie. Nie rozumiem zdziwienia, jeśli auto jest czyste, gąbka dobra i chłonna, a lakier jest nawoskowany to technicznie ciężko jest porobić swirle Wiadomo że raz na jakiś czas coś się trafi bo to normalne ale dotyczy to raczej obrzeży każdego panela - zwłaszcza miejsc które podatne są na odśnieżanie zimą, są to jednak szczątkowe przypadki. Na żadnym panelu nie mam absolutnie do czynienia ze stosem hologramów, chyba że odosobniona pojedyncza kreska. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator CleanerFreak Opublikowano 3 Maja 2010 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 Od lat myjesz auto gąbką i nie masz jednej rysy powstałej w ten sposób ? maestro00, to, że nie znalazłeś ani jednej rysy może jedynie świadczyć o tym, że źle szukałeś, rysy są na 100%. Nie da się ich uniknąć, no chyba, że auto stoi non stop w garażu nieużywane. @Maestro muszę @Evo i @Kubz przyznać rację - to prawie niemożliwe Przyjedź kiedyś na spotkanie i sprawdzimy. Nie chodzi teraz o udawadnianie racji, tylko o wymianę poglądów Na razie ten temat bym na tym pozosrtawił Co do usuwania wosku: Glinka,cleaner,aktywna piana,mocniejsze stężenie szamponu,płyn do naczyń, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
swemi01 Opublikowano 3 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 Czyli jak usuniemy wosk glinką lub aktywną pianą to nie trzeba stosować już cleanera pod wosk? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator CleanerFreak Opublikowano 3 Maja 2010 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 Czyli jak usuniemy wosk glinką lub aktywną pianą to nie trzeba stosować już cleanera pod wosk? Cleaner musisz zawsze użyć. Jeżeli lakier nie ma zbyt dużo nasadu/brudu, wystarczy sam Cleaner. Jeżeli lakier ma nasad (szorstki pod palcami) to należy użyć glinki, a później Cleaner (najpewniejsza recepta). Auto możesz umyć byle czym - nawet środkiem do mycia naczyń lub pianą aktywną - wosk ma przecież zejść. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 3 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 Swemi, trzeba bo usunięcie wosku to jedno, a przygotowanie powierzchni pod wosk to inna sprawa nie stosujesz cleanera przed woskiem tylko w sytuacji, gdy raz na 3-4 tygodnie woskujesz auto tym samym woskiem regularnie w celu odświeżenia powłoki wosku, ale ja przyjmuję zasadę osobiście iż co 3 woskowanie używałbym cleanera Raz, że ten który używam (Dodo Jucie Lime Prime) ma właściwości ścierne, wieć delikatne swirle może zlikwidować, poza tym jest troszkę glaze, czyli odżywia. Poza tym, cleaner chemicznie oczyszcza powierzchnie pod wosk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emes Opublikowano 5 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 Czy stosując dokładne mycie auta + SwirlX mogę ominąć glinkowanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JJ. Opublikowano 5 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 Można wszystko, jednakże lepiej nie pomijać tego kroku.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sqal Opublikowano 24 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 Czy DIMER w odpowiednim stężeniu poradzi sobie z usunięciem Collinite 476. Jeśli tak, to jakie stężenie zastosować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julian Opublikowano 24 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 ostatnio dokonalem odkrycia - chemia kaercher typu aktywnia piana zaczela mi usuwać wszystko, czy to wosk czy selant Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuflik Opublikowano 24 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 ostatnio dokonalem odkrycia - chemia kaercher typu aktywnia piana zaczela mi usuwać wszystko, czy to wosk czy selant Przydatna informacja:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fonnes Opublikowano 24 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 julian, a rozcieńczasz czy stosujesz w dużym stężeniu??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się