Astra K - Carmel po zimie

[damiano2007]

Siema! 

Wypadałoby odświeżyć autko ojca po zimie, jakim jest Astra K w kolorze Dark Caramel.

Auto zimą nie robiło dużych przebiegów, głównie miasto. Garażowane, dbane.

Wnętrze –

Nie było zapuszczone jakoś bardzo – regularnie odkurzane w ciepłym garażu. Wyglądało tak ->

Porządki rozpoczęte od mycia plastików szczotką z naturalnego włosia oraz Interior Shampoo Finish Kare #121 w pianowniczce w proporcji 1:10. Taki roztwór wystarczająco się pieni co pozwala łatwo i efektywnie pracować – Polecam!

Pozostałość wymywam fibrą z ciepłą wodą, oraz wycieram do sucha. Po zimie woda była usyfiona

 

Dressing który położyłem to już klasyka. Funky Witch Mademoiselle (wygrał on u mnie względem ADBL Matt MAX). Efekt jak widać - matowy, co zwłaszcza mnie zadawala z uwagi na fakt, iż deska w Astrze K jest trochę kiczowata i przy ostrym słońcu potrafi się odbijać w szybie.

 

Koło kierownicy było niedawno czyszczone Tenzi Czysta Skóra i położyłem colourlock versiegelung

Koła:

Wstępnie umyte razem z autem i deironmem finiszujemy. Sprawdzałem RedNOXEM i Pirania, ale nie krwawiło.

 Prawie nie krwawi bo zimą tylko leżały 

 Opony myte Excede Tire and Rubber Cleaner, a na to ADBL tire Dresssing aplikatorem z krainy ryżu.

Pierwsze szorowanko ->

Drugie ->

Trzecie ->

W garażu dressing ADBL ->

Zewnątrz –

Najpierw oprysk SG Citrus Oil co by rozpuścił jak najwięcej syfu. Proporcja 1:20 czyli maksymalna zalecana przez producenta. 5 minut popracował i spłukujemy łącznie z felunkiem, które już jest letnie.

5 minut i płukamy

 

Teraz autko myjemy (znaczy myje ojciec – niech nabiera fachu!!! :D) szamponem Autoland Aktywny – the beściak w swojej kategorii cenowej.

 

Taka ciekawostka – poniżej zdjęcia 1-miesięcznego ADBL SSW potraktowanego opryskiem SG Ciutrus Oil oraz autolandem aktywnym. Jak widać, twardziel, że jeszcze jest 

Suszymy ręcznikiem. Reszta sobie spokojnie osycha a ja idę na kawę 

Deironizacja to ProElite RedNOX, aplikowany kwazarem mercury i rozprowadzony równomiernie takim oto specyfikiem z aliexpress. Jak widać ciężko aplikować gluta kwazarem. Deiron długo pracuje.

Bardzo delikatnie rozprowadzamy po jakimś czasie ->

 

 

Teraz smoła i inna badziewie Mac sirenem Prickbort też przy użyciu Kwazara Mercury – tutaj aplikacja bajka.

 

10 minut i piana na to 1:10 SG Fruit Snow Foam.

 

Po 5 minutach jest tak ->

 

Myjemy FxProtect Car Shampoo co by udtłuścił wszystko, domył, osuszamy i do garażu.

Taka mamy tafle już na koniec 

Korekty nie robimy, bo sam zainteresowany tego nie chce, a lakier prezentuje się całkiem spoko Nakładamy Cleaner Dodo Juice Lime Prime aplikatorem mikrofibrowym. Lecimy z tą fibrą!

Na to wosk Soft99 The Kiwami na ciemne lakiery (bo od jasnego by lakier zszedł haha joke) 

Zdjęcia z docierana fibrą nie dałem rady zrobić ojciec – uczeń tak cisnął fibrą, że ostrości nie mogłem złapać

Koniec końców autko wygląda tak!

Kto dotrwał do końca temu browar!

 

[Kryman]

Fajne autko i  ciekawy kolor.

[barto125]

@damiano2007 Widzę pianowniczka się sprawuje

[Michał126]

Fajnie, że Twój ojciec rozumie, że skrupulatność w dbaniu o auto popłaca. Mój nie zrozumie tego nigdy. Szczoty i heja, nieważne, czy służbowe, czy prywatne. Do kół przed sezonem i zakamarków najlepszy jest płyn do naczyń, do motocykla - takoż (i szczotka do Karchera). Moje metody są przez niego bardzo piętnowane.

[Birkhof]

Fajnie, ze masz takiego ojca z którym możesz wspólnie spędzać czas.
A sam projekcik - wzorowo!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[damiano2007]

W sumie to dzięki niemu sam zacząłem dbać o samochody. Jak pamiętam to z 15 lat temu już "pastował" jak on to mówi furę  

@barto125 No jasne! 

[camus]

Dobra robota! Bardzo ładny efekt. Takiego ojca tylko pozazdrościć. A masz może siostrę? Bo jak coś to piszę się by ją poślubić bo takiego teścia to ze świecą szukać  

[paperson]

@damiano2007 spoko relacja  Uprzyjemniłeś mi sobotni wieczór.

[Tomas-sg]

Mega

Ja do tej pory pamiętam jak Ojciec sobie ze mnie jaja zrobił jak miałem może z 8 lat i po myciu kazał mi nawoskowac skodzinke miałem nakładać wosk w paście jak QD, wcierać wcierać aż nie będzie żadnej mgiełki ten śmiech...

[Raffer]

Wczoraj też ojcu umyłem Astrę K tyle, że w kombi...bardzo fajne autko. Silnik 1.6b mega! Co do tematu to fajna relacja, na które czekam z utęsknieniem

[Malik87]

W dniu 23.03.2019 o 16:58, damiano2007 napisał:

Cleaner Dodo Juice Lime Prime aplikatorem mikrofibrowym

Jak się pracuje na aplikatorze z mikrofibry? Nie lepiej gąbkowym twardym np tricolor żeby wypracować?

[damiano2007]

Godzinę temu, Malik87 napisał:

Jak się pracuje na aplikatorze z mikrofibry? Nie lepiej gąbkowym twardym np tricolor żeby wypracować?

Mnie zależało bardziej na chemicznym oczyszczeniu lakieru, co docelowo miał zrobić cleaner dla mnie. Jeśli mowa o gąbkach to tylko na maszynie.

[piotr_g_92@o2.pl]

Damiano2007 świetna relacja. Ile czasu zajęło tobie to wszystko ?

[damiano2007]

@piotr_g_92@o2.pl 

W sumiento na wnętrzu spędziłem że dwei godziny. Ale to ojciec sobie sam podkurzal i wyczyścił tapicerkę. Ja ogarnąłem plastiki i szyby wewnątrz 

Na zewnątrz też mi pomagał no to tak na spokojnie mniejsze pół dzionka.

[kornik91]

Jak z cleanerem pracujesz ? Wcierasz ? Az prawie nic nie zostanie ?Ruchy proste ? I nadmiar zbierasz fibra

[damiano2007]

2 godziny temu, kornik91 napisał:

Jak z cleanerem pracujesz ? Wcierasz ? Az prawie nic nie zostanie ?Ruchy proste ? I nadmiar zbierasz fibra

Jak już pad trochę "wypije" to parę groszków na pada i ruchami kolistymi praca. Bardziej zależy mi na chemicznym oczyszczeniu lakieru, aniezli zbieraniu rys, bo nie do tego cleaner. Nadmiar wypracowywuje fibrą, tak jak w przypadku wosku.

[lodowa]

hehe czytając i oglądając widze siebie i swojego Jasia  moj tata "smalcował" jeszcze z czasem gdy w sklepach byłturtle wax lub formuła1  

super ! PS zadowolony z kiwami  ? 
 

[damiano2007]

Godzinę temu, lodowa napisał:

hehe czytając i oglądając widze siebie i swojego Jasia  moj tata "smalcował" jeszcze z czasem gdy w sklepach byłturtle wax lub formuła1  

super ! PS zadowolony z kiwami  ? 

Mój to nawet nie pamiętam czym smalcował  ale na szafce znalazłem 10 letni Ice Turtle Wax ;D

kiwami spoko, łatwa praca, zapach akceptowalny, dobrze go wypracować później  mikrofimikrofibrą.

look jest taki jak widać na zdjęciach

[Montano]

Super relacja i praca z autem. Odnośnie wspomnień to jak zdałem prawko 18 lat temu to dostałem od dziadka łade 2107 w kolorze jasny beż. Od samego poczatku dbałem o nią. Mycie woskowanie itd. I tak zostało mi do teraz choć zmieniły sie środki i technika. Przyszła teściowa wtedy zawsze była pod wrażeniem jak przyjeżdżałem pod blok i auto się świeciło w porównaniu do innych:).