alfaJersey Opublikowano 12 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2019 W tym roku mam zajawkę na japoński sezon, więc gromadzę ich gadżety. Szampony i chemię opiszę jak się zacznie sezon, ale szmatki już można. Na pierwszy rzut trafił polimerowy zamsz Prostaff przeznaczony do osuszania karoserii, albo jako szmatka do szyb. W opakowaniu dostajemy dodatkowo zapakowaną szmatkę oraz luźny woreczek strunowy do przechowywania. Miłe. Sama szmatka jest posklejana jakby była z gumy. Co prawda nie ma problemu z rozklejeniem i rozłożeniem, ale od razu można poznać, że to nie fibra, tylko siakiś wynalazek. Jest też dość sztywna, ale po zamoczeniu stała się obłędnie miękka i delikatna w dotyku. Powierzchnia jest karbowana, wierzch stanowi "siatka" tworząca coś w rodzaju "wafla" chociaż całość w sumie bardziej przypomina ścierkę do mycia naczyń. Druga warstwa jest od pochłaniania wody. W teorii konstrukcja ma pozwolić chłonąć wodę, a po wyciśnięciu izolować wilgotne wnętrze od lakieru/szyby i pozwolić zbierać czy pucować dalej. Również w teorii powinna zabezpieczyć przez jakimiś zbłąkanymi paprochami - powinny ugrzęznąć pod dziurkami i nie rysować lakieru, a przy wyciskaniu brud powinien wypłynąć z wodą i dać nam dziewiczą materię do dalszej pracy. Absorbcja pozostawia wiele do życzenia, bo po zanurzeniu, wyciągnięciu i odczekaniu aż przestanie kapać z wiadra zniknęło wody na grubość znacznika miarki. Ponieważ szmatką powinno się działać na zasadzie "położyć, przesunąć do siebie, wycisnąć Powtórzyć" to może zda to egzamin, ale jakoś sceptyczny jestem. Suchość po wyciśnięciu też. Wprost z opakowania po zamoczeniu, wyciśnięciu i przetarciu lustra szmatka zostawiała lekko wilgotny ślad. W mojej skromnej opinii to może być fajna polerka do szkła, ale jakoś nie widzę tego syntetycznego zamszu w roli ręcznika do osuszania karoserii. No ale może się mylę. 1
Strus Opublikowano 6 Czerwca 2020 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2020 W temacie o osuszaniu ją polecasz. Tu jesteś mocno sceptyczny. To jak to w końcu z nią jest ?
alfaJersey Opublikowano 6 Czerwca 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2020 Leżała od tamtego czasu i spróbowałem niedawno jeszcze raz. Po doczytaniu instrukcji stąd zaznaczyłem w tamtym temacie, żeby się jej trzymać. Szmatka trzeba przechowywać wilgotną - po praniu wycisnąć i do woreczka. Jeżeli wyschnie zupełnie to traci wwłaściwości i trzeba "impregnowac wodą", czyli zamoczyć, wycisnąć i zostawić w woreczku na jakiś czas. Zupełnie inny efekt pochłaniania wody jeżeli się tego trzyma.
Gozdziu23 Opublikowano 8 Czerwca 2020 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2020 W dniu 6.06.2020 o 17:45, Strus napisał: W temacie o osuszaniu ją polecasz. Tu jesteś mocno sceptyczny. To jak to w końcu z nią jest ? Paaaanie jak to jest lepsza ircha
Strus Opublikowano 8 Czerwca 2020 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2020 No co Pan ? Przeca to polymer. Mnie to ciekawi. Takie japońskie
alfaJersey Opublikowano 10 Czerwca 2020 Autor Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2020 Wydajna jest niemiłosiernie jeżeli trzyma się instrukcji. Ewentualnie przed wyjazdem na myjnię zamoczy i wyciśnie żeby odleżała chociaż trochę mokra. Ja taką pici-szmatką obleciałem całego HB, na koniec wytarłem wnęki i w sumie można by lecieć kolejny samochód jakby ktoś się mocno uparł żeby jednym ręcznikiem dwa samochody zrobić. Przydało by się czarne uni do sprawdzenia jak jest delikatna, no ale nie mam pod ręką, a na czerwonym metaliku wygląda spoko - nowych rys nie widzę a już parę razy ją użyłem do wytarcia przy waterless
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się