Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na wstępie proszę naprawdę o pomoc i wyrozumiałość .

Pracuje o 7 miesięcy na myjni w salonie samochodowym pewnej marki. 

Problem w tym że nigdy wcześniej nie robiłem na myjni, a wszystko co wiem i jak to wiem z internetu, filmików itd. 

Moja myjnia jest słabo wyposażona i ciężko coś zmienić chodź jest jest światełko w tunelu. 

Oczywiscie umiem myć auta tylko przejdę do sedna. Problem jest z nowymi autami tzw. Detale ( klient indywidualny) a zaczęło się od pojawiających się rys, nitek od irchy, że auta źle wyglądają. 

Obczaiłem na internecie jak profesjonalnie myją auta  oczywiście w rozsądnym budżecie kazałem im zamówić ręczniki z mikrofibry, gąbkę z mikrofibry i do tego quik deatailer z k2 Spectrum. Oczywiście wszystko fajnie, ale i tak na niektórych autach zwłaszcza ciemnych ( czarny, bordowy, granatowy, ) występują rysy które widać pod światłem i pod światłami salonu gdzie auto stoi. 

Polerować nie umiem, maszynki na bank mi nie kupią a nie wiem po prostu co zamówić i jak się wyposażyć. Po prostu auto ma cieszyć oko dla klienta detalicznego. Serwisowe i komisowe są myte zwykłą gąbką i wycierane irchą naturalną bo i tak są porysowane. 

Niestety nie jest to auto detaling Braci Pietrzak. Proszę też nie wnioskować że moja myjnia to totalny burdel bo mam pełno środków chemii  i kosmetyków. Tylko nie moja wina że auta które myje do wydania stoją przed fabryką kilka miesięcy później przed salonem też i później ten lakier jest masakryczny. Chodzi mi głównie jak dopieścić ten lakier bez polerowania maszynowo, gdyż nie są aż tak grube ryski.  Obecnie posiadam tylko ten quik detailer z k2 spectrum ( wosk ) który się sprawdza. 

Proszę też nie przesadzać z budżetem. 

Opublikowano

Może wyjdę na chama i prostaka ale nie da się tego czytać. Są jakieś granice poprawnej pisowni ale czytając to mam wrażenie, że pisze to osoba wieku gimnazjalnego a nie ktoś kto pracuje u dealera samochodowego.

Na wszystkie pytania które zadałeś znajdziesz tutaj odpowiedź. Dużo odpowiedzi. Wystarczy minimum wysiłku.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Poczytaj o produktach nazywanych "Glaze". Najpopularniejszym będzie black hole 😉

P.S od stania auta nie będą wyglądać masakrycznie. Musicie suszyć auta ircha ? Nie macie kompresora ?

Dwa wiadra i separator y macie ?

Opublikowano

Konflikt interesów ma być dobrze, a nie ma nic.Jedyne rozwiązanie jakie widzę to politury(zapychacze)nakładane ręcznie-chyba tyle w temacie

Opublikowano
24 minutes ago, Avernus said:

Serwisowe i komisowe są myte zwykłą gąbką i wycierane irchą naturalną bo i tak są porysowane. 

A to brzmi tak w stylu 'kopnę go i tak już leży'.

  • Moderator
Opublikowano

Glaze'y, politury temat rzeka.

Zacznij od:

https://autonablask.pl/produkt/autoglym-super-resin-polish-325ml/

https://autonablask.pl/produkt/flexipads-tri-color-aplikator-3-kolory-twardszy-od-germana/

 

I jedziesz recznie. SRP nawet ręcznie poprawisz wygląd.

 

Opublikowano

Z góry przepraszam że tak chaotyczne napisałem, ale chciałem mniej więcej skrócić o co mi chodzi. Ja zatrudniając sie po prostu tak zostałem przeszkolony. Zaczęło się od pewnego auta które no było przerysowane...

Zaklad swoją lakiernie/blacharke ma w innym salonie 25km od tego. Gdzie musieli całe auto polerować...

Po prostu chciałbym pogłębić swoją wiedzę i w co sie zaopatrzyć na tej myjni. Żeby te auta normalnie wyglądały bez użycia padu polerskiego. 

Rozumiem że ten Glaze np black hole ukryje te ryski? I co jeszcze ewentualnie dokupić bo musze liste dać na magazyn w pracy i ze strony mr clener bd mi zamawiać. 

Też pomyślałem nad hydrowoskiem zeby tyle nie wycierać ? 

Opublikowano

Generalnie żeby nie porysować samochodu podczas mycia to trzeba juz troche umiejetnosci, skupienia i czasu, a nie uniknionego i tak nie unikniemy 😉

Pierwsze to porządny pre wash aby zmyc najwieksze brudy, piana aktywna (pamiętaj że zbyt mocna chemia zasadowa może zniszczyć/porysować/zmatowić miękkie lakiery) bądź oprysk chemią typu citrus oil czy nanolex prewash
Jeżeli mamy dużo smoły lub opiłków metalicznych to może być też tak że w kolejnym etapie mycia ten syf rozpuszony po przez tarcie, wchodzi nam na rękawice i mimowolnie rysuje lakier, więc wypadało by go rozpuscic chemią, im więcej usuniemy bez dotykania tym lepiej
Kolejny etap to mycie na dwa wiadra czyli dwa wiaderka najlepiej oba z grit guardami, dzieki ktorym brud i syf opada na dno i nie wraca na naszą rękawice. W jednym wiadrze szampon w drugim czysta woda, myjesz element bądź jego kawałek i płukasz rękawice kiedy sie zabrudzi od razu w czystej wodzie i tak cały samochód.
Dla mnie całkiem ważny jest dobór szamponu, mamy szampony poprawiające poślizg rękawicy i te najbardziej lubie, a mamy takie jak optimum no rinse wręcz maskujące troche mikro ryski, czy tempawsze szampony z woskiemm które optycznie nabłyszczają. Jeszcze ważniejszy jest dobór samej rękawicy jak i ręcznika. Rękawica, która na prawde będzie delikatna i nie bedzie ci rysować lakieru to rękawica typu Car Pro wool najlepiej z naturalnej owcy, jednak pamietaj oczywiście o delikatnych ruchach bez dużego docisku, mikrofibra też jest bezpieczna ale nie powiedział bym, że każda ja najczęście mikrofibrowymi myje już samochody bardziej życiem zmęczone, a owce zostawiam na samochody zadbane lub nowe.
Ręcznik z mikrofibry to też cięzki wybór niby mamy duzo tanich np adbl czy sg czy nawet no name, ale prawdziwą miekkośc zapewni ci coś w stylu beast z work stuffa czy boa z car pro, irchą to se możesz szyby albo podlogę umyć w salonie 😉 rysuje aż miło.
Generalnie wypolerowanie samochodu i np nałożenie powłoki to jest pryszcz z późniejszym utrzymaniem i myciem swojego samochodu jezeli chcemy go zawsze utrzymywać w cudownym stanie, Boże po bogosław tych co stworzyli politury 😉

  • Okay 1
Opublikowano

A napisz czy masz myjke a moze tylko waz i brak wody pod cisnieniem

do tego jaki szampon i co w ogole kupuja Ci

oraz ile oni pozwola wydac to zrobimy Ci jakies kombo sensowne 

z ciekawosci salon jakiej marki 🙂 

Opublikowano
2 godziny temu, Avernus napisał:

Z góry przepraszam że tak chaotyczne napisałem, ale chciałem mniej więcej skrócić o co mi chodzi. Ja zatrudniając sie po prostu tak zostałem przeszkolony. Zaczęło się od pewnego auta które no było przerysowane...

Zaklad swoją lakiernie/blacharke ma w innym salonie 25km od tego. Gdzie musieli całe auto polerować...

Po prostu chciałbym pogłębić swoją wiedzę i w co sie zaopatrzyć na tej myjni. Żeby te auta normalnie wyglądały bez użycia padu polerskiego. 

Rozumiem że ten Glaze np black hole ukryje te ryski? I co jeszcze ewentualnie dokupić bo musze liste dać na magazyn w pracy i ze strony mr clener bd mi zamawiać. 

Też pomyślałem nad hydrowoskiem zeby tyle nie wycierać ? 

Tylko nie odpowiedziałeś na moje pytanie...

Szampon mam dobry, nie mam aktywnej piany, w pierwszej kolejności opryskuje chemią "JETTA " z rozcieńczoną z wodą  felgi, progi zostawiam na chwilę i spłukuje i dalej wiadomo. 

Proszę o listę produktów co potrzebuje aby auto cieszyło oko i "zasłonić" te ryski które są przeważnie na masce auta. 

Powiedziałem że to nie jest Autodetaling braci pietrzak i pracuję w warunkach jakie są. Firma mi nie kupi pada polerskiego za 2.5tys... 

Ten Glaze typu : 

https://mrcleaner.pl/prewax-cleanery-przed-woskiem/meguiar-s-ultimate-polish-prewax-cleaner-waxing-glaze-473ml?from=listing

 

https://mrcleaner.pl/odzywki-do-lakieru-politury/poorboy-s-world-black-hole-glaze-politura-do-ciemnych-lakierow-473ml?from=listing

Jakiś hydrowosk i co jeszcze ewentualnie ? 

Edit.

Mam normalnie kerchera dużego typu : 

https://www.machines4u.com.au/view/advert/KARCHER-HDS-995-HOT-AND-COLD-WATER-PRESSURE/237686/

tylko mam zimną wodę bo nie ma odprowadzenia spalin jak załącze ciepłą wodę.... 

Szampon mam dobry gęsty, pienisty od jakiegoś gościa co chemie przywozi tylko pamiętam nazwy 

Opublikowano

Wysłali ci glaze nazywa sie autoglym srp super resin polish i polecili do niego prace padem tricolor german ktorego tez znajdziesz w MRC i tego kup do zniwelowania rys.

nie ma tak drogich padów jak 2.5 klocka, są tak drogie woski 😉
Ja rozumiem, że to nei jest detialing ale jeżeli nei masz możliwości myć "detailignowo" no w szybszym lub wolniejszym tempie te rysy beda sie pojawiac
Zmien chociaz nawyki na dwa wiadra i dwie gabki do dołów i góry samochou
Hydrowosk nie musi być mega jakiejś firmy do takiego uzywania, mam osobiscie euro ekola i daje rade, jak coś porządnego co zostawi ci przy okazji powłoke na nie wiem miesiąc to wet protector np z shiniego
Zasłonienie rysek nie jest takie hop siup niestety i nie ma produktu ktory pryskasz przecierasz i sa zaciapane

Opublikowano

Z opisu wynika ze jesteś pierwszą osobą która te auta myje. Głównie skupiłbym się na tym aby te rysy nie powstały. Jeśli auta są mocno zaklejone brudem to :

- piana z pianownicy( wlewasz do pianownicy ciepła wodę z kranu)

- płukanie

- dobry szampon, rekawica, mycie na dwa wiadra

- osuszanie najlepiej powietrzem

- ocena stanu lakieru

- jesli ok to dajesz quick detailer do podkrecenia efektu i usuniecia ewentualnych zacieków, jeśli nie to to usuwanie zanieczyszczeń chemia(tar and glue, iron off) i znów mycie.

Myjac auto rekawica też pamietaj ze zwykle wystarczy brud "zruszyc". Nie trzeba dociskać rekawicy. 

 

Opublikowano
Godzinę temu, PROPER napisał:

Z opisu wynika ze jesteś pierwszą osobą która te auta myje. Głównie skupiłbym się na tym aby te rysy nie powstały. Jeśli auta są mocno zaklejone brudem to :

- piana z pianownicy( wlewasz do pianownicy ciepła wodę z kranu)

- płukanie

- dobry szampon, rekawica, mycie na dwa wiadra

- osuszanie najlepiej powietrzem

- ocena stanu lakieru

- jesli ok to dajesz quick detailer do podkrecenia efektu i usuniecia ewentualnych zacieków, jeśli nie to to usuwanie zanieczyszczeń chemia(tar and glue, iron off) i znów mycie.

Myjac auto rekawica też pamietaj ze zwykle wystarczy brud "zruszyc". Nie trzeba dociskać rekawicy. 

 

Chodzi głównie o maskę, gdyż na ciemnych kolorach na niej widać wszystko najbardziej . Mam pianownice tylko nie ma jakieś adaptera chyba żeby odłączyć pistolet i to wkręcić. 

Spróbuję myciem na dwa wiadra.  Jest kompresor na serwisie i mam akurat powietrze przy kercherze. Mam rękawice z mikrofibry , ręczniki duże do osuszania. 

Staram się serio aby teraz te auta jakoś wyglądały.  

Serwisowe auta to jest proste mycie, odkurzanie , wycieranie progów , ewentualnie przetarcie deski mleczkiem matowym. Jak widzę że ktoś ma lakier przecierany jakby papierem ściernym no to nie będę się spuszczał nad tym autem bo nie przyjechał na detaling. 

Chodzi mi głównie o przygotowanie nowych aut. Tak że jak stoją na salonie to pod światłem się błyszczy, odbija się jak w lustrze. Co czytam to ten glaze można ręcznie wcierać nie trzeba padem i pisze że potrafi wypełnić małe ryski i swirle. Świetnie podkręca głębie na czerwonych oraz ciemnych lakierach.

Opublikowano
W dniu 22.01.2019 o 23:04, Avernus napisał:

Co czytam to ten glaze można ręcznie wcierać nie trzeba padem

??

Na rękę chcesz go brać i smarować ? Dżizas  😱

W dniu 22.01.2019 o 23:04, Avernus napisał:

jak stoją na salonie to pod światłem się błyszczy, odbija się jak w lustrze.

Zapomnij o tym w takich warunkach. Będziesz widział wszystkie rysy i swirle

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.