Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

prawie na całym aucie mam dziwny, żółty nalot. Nie wiem jak się do niego zabrać, próbowałem glinką, ale bardzo ciężko to schodzi. Posiadam jedno zdjęcie tego zanieczyszczenia, na którym widać w dwóch miejscach lakier naprawdę srebrny dzięki glince.

https://imgur.com/a/R9yVNoI

To jest dach mojego samochodu, masakra. Jak mam się do tego zabrać? Poczytałem trochę w internecie i pasowałoby zrobić dekontaminację lakieru. Umyć auto, osuszyć, następnie jakiś środek typu tar and glue remover (np adbl). Potem środek do metalicznych osadów (ADBL VD lub Tenzi prix plus), a potem glinkowane. Tylko czy to pomoże na ten osad? Jest on praktycznie na całym aucie... Będę to robił dopiero jak się ociepli, ale chcę wiedzieć z czym mam do czynienia..

pozdrawiam

Opublikowano
Witam,
prawie na całym aucie mam dziwny, żółty nalot. Nie wiem jak się do niego zabrać, próbowałem glinką, ale bardzo ciężko to schodzi. Posiadam jedno zdjęcie tego zanieczyszczenia, na którym widać w dwóch miejscach lakier naprawdę srebrny dzięki glince.
https://imgur.com/a/R9yVNoI
To jest dach mojego samochodu, masakra. Jak mam się do tego zabrać? Poczytałem trochę w internecie i pasowałoby zrobić dekontaminację lakieru. Umyć auto, osuszyć, następnie jakiś środek typu tar and glue remover (np adbl). Potem środek do metalicznych osadów (ADBL VD lub Tenzi prix plus), a potem glinkowane. Tylko czy to pomoże na ten osad? Jest on praktycznie na całym aucie... Będę to robił dopiero jak się ociepli, ale chcę wiedzieć z czym mam do czynienia..
pozdrawiam
Psiknij jakimś deironem na dach i zobacz co się dzieje :)

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Opublikowano

@Tomas22

kupiłem auto z tym nalotem w DE, nie wiem gdzie poprzedni wlasciel pracowal.

swoja droga, jakim cudem ten nalot powstaje obok torow kolejowych? @Michał126

Opublikowano

ostatnie juz pytanie, co do stosowania tego deironizera sg d-tox.

moge nim normalnie pokryc caly samochod? lacznie z szybami, uszczelkami itd? czy omijac te powierzchnie?

Opublikowano

@Noix śmiało. Tam też przecież "siada" metaliczny osad. Producent pisze, że: "Bez trudu usuwa wżarte cząsteczki rdzy i metalu z powierzchni malowanych, szkła, gumy i chromu."

Przy gruntownym myciu zawsze spryskuje deironem całe auto. Dodatkowo po aplikacji, rozprowadzam równomiernie preparat za pomocą aplikatora z gąbki.

  • Lubię to 1
Opublikowano
18 minut temu, Noix napisał:

Dziękuję! To czekam na cieplejsze dni lub dopiero na wiosnę

osobiście bym nie czekał, zasada przy wszystkich rodzajach osadów, im wcześniej usuniesz brud tym lepiej,

tym mniejsza szansa, że weżre się głębiej w warstwę na której siedzi

  • Lubię to 1
Opublikowano

a wiec czy moge to robic na dworze, przy minusowych temperaturach? nie mam ogrzewanego garazu, mieszkam w gorach wiec temperatury obecnie caly czas ujemne. ciezko sie pracuje w takich warunkach, dodajac ze musze jeszcze umyc samochod, a woda od razu marznie na samochodzie

Opublikowano

Przy ujemnych temp też tego nie zrobisz, deiron nie może zostac za długo na lakierze, jak zamarznie to go nie spłukasz i też narobisz sobie biedy.

 

Albo musi być te +1'C i myjesz sam.

 

Albo dogadujesz się z dowolną myjką reczną, za 30zł myją samochód niesławną gąbką a przy okazji robisz deiron.

 

Albo idziesz do myjni detailingowej i za około 100zł robią wszystko za Ciebie.

 

 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Zrobiłem w sobotę i lakier odżył! Teraz to auto jest srebrne 🙂 Zużyłem litr d-toxa, ale na drzwiach jeszcze widzę, że jest syf. Zamawiam więcej i jak znów będzie trochę cieplej to biorę się za robotę.\

Tak teraz wygląda auto, nie jest 'żółte'

 

20181229_160214.jpg

Opublikowano

@Noix zadziałałeś skutecznie, brawo :good:. Na wiosnę zrób porządne odszczurzanie lakieru (w skrócie: odsmalanie + deironizacja + glinkowanie), wtedy dopiero zobaczysz różnicę 🤩

Opublikowano

Jak będzie cieplej to myślę, żeby jeszcze raz przelecieć dtoxem, bo na drzwiach jeszcze widać ten nalot z bliska, a na wiosnę na pewno zrobię to kompletnie 🙂

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.